Infinix Zero 30
Categories: Smartfony

Recenzja od redaktora: Jak kupiłem Motorola RAZR 2019 w USA i dlaczego

Tak się złożyło, że należę do osób, które uważają, że odpowiedni smartfon nie powinien kosztować więcej niż kwota, którą potencjalny nabywca jest gotów jednorazowo wydać z rodzinnego budżetu. Nie, doskonale rozumiem, że istnieje dość duża grupa ludzi, którzy są nawet gotowi na zdobycie „niewoli” kredytowej, aby dostać długo oczekiwanego „kulistego iPhone’a w próżni” i korzystać z niego, płacąc przy tym za tani makaron na kasie w supermarkecie, ale takich ludzi nie ma co przekonywać – chcą dołączyć do górnego segmentu, „widzę cel – nie widzę przeszkód” itp.

Wstęp

Czyli zgodnie z moją wizją rok temu dostałem smartfon Moto Z3 Play, po chwili kupiłem do niego Hasselblad Motomod (tak, ten sam z optycznym 10-krotnym zoomem) i w zasadzie byłem zadowolony. Nawiasem mówiąc, wszystkie zdjęcia w artykule to również Z3 Play.

Nie zacząłem się tym męczyć, nawet gdy go przedstawili, a potem (po kilku opóźnieniach) zacząłem sprzedawać RAZR 2019, a potem RAZR 5G. Mimo że jestem fanem wszystkiego, co nowe, jeść nie dawaj- pozwól mi dotknąć high-tech. Chodzi o to, aby się martwić, jeśli:

  • Mój smartfon nadal mi odpowiada (zwykle ten okres trwa mniej niż rok, ale tutaj po prostu mi się spodobał).
  • Nowe przedmioty kosztują jakieś kosmiczne pieniądze (rozumiem dlaczego to drogie, ale przekonanie mojej żaby do rozstania się z taką kwotą to oczywiście dla mnie sprawa przegrana, poza tym w razie zwycięstwa nad nią ta kwota też musi być skądś wzięty).

Potem wydarzyła się rzecz bardzo przewidywalna – koszt RAZR 2019 zaczął spadać.

Powodów było kilka:

  • Wyjście Galaxy Z Flip. Samsung ustalił cenę prawie taką samą jak RAZR, ale nowy produkt wyraźnie wygrał pod względem mocy sprzętowej, chociaż brakowało mu pełnoprawnego zewnętrznego wyświetlacza. Marketing większej korporacji zaczął szarpać i tak już niewielką część wschodzącego rynku.
  • Premiera nowego, bardziej nowoczesnego modelu Motoroli – RAZR 5G. Cena została ustawiona tak samo, jak w pierwszym modelu, więc poprzednik zaczął kosztować w oficjalnych sklepach nie 1400-1500 USD, ale bardziej przyziemne 1000 USD.

Człowieku przyszłości, jeśli czytasz te wersety i wariujesz, to tak, za moich czasów smartfony (mam nadzieję, że jeszcze pamiętasz to słowo) z elastycznymi ekranami (tak, wcześniej były tylko z solidnymi) kosztują dokładnie tyle, i jeszcze droższe. 

Ale nawet jak na mój kupiecki umysł była to duża kwota (pierwszy akapit zachowujemy w głowie). Nie przytłaczająca, ale raczej nielogiczna strata. Dlatego nadal nie wątpiłem. Aż do pewnego momentu.

Gdzieś na początku stycznia tego roku, z przyzwyczajenia, surfowałem po serwisie eBay w poszukiwaniu dziwacznych starych telefonów komórkowych (zbieram oldschoolowe telefony i pierwsze smartfony Motoroli).

Tym razem zdecydowałem się zdobyć RAZR maxx V6 (może nawet Ferrari Edition, jeśli mam szczęście) i wyszukiwanie doprowadziło mnie do ogromnej liczby reklam z RAZR 2019. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy zobaczyłem ceny od 500 $ za używane w stanie 8/10 i wyższym.

To radykalnie zmieniło sprawę, ale było prawie dwa razy tańsze od naszego. Ale jest, jak mówią, jedno zastrzeżenie – te smartfony są w większości zablokowane przez Verizon, tj. sprzedawać je jako specyficzne dla operatora. Na tym można było położyć kres tej nieudanej narracji, ale z pomocą przyszła FCC (Federalna Komisja Łączności USA), która 25 czerwca 2019 roku zatwierdziła system tymczasowego blokowania Verizon. W efekcie kupując telefon Motorola RAZR od tego operatora, nie będziesz mógł połączyć się z żadnym innym operatorem przez … pierwsze 60 dni po aktywacji. Tj każdy świeżo używany smartfon po 60 dniach może być używany z innym operatorem bez konieczności wykonywania skomplikowanego odblokowania. Wystarczy wyrzucić kartę SIM poprzedniego operatora lub, w przypadku RAZR 2019, dezaktywować eSIM od Verizon i zainstalować własną.

Jak tylko zdałem sobie z tego sprawę, bez wahania złożyłem zamówienie. Nie będę się rozwodził nad procesami, okres oczekiwania trwał około 3 tygodni, biorąc pod uwagę fakt, że USPS próbował nawet zgubić moją paczkę, ale to osobna historia z happy endem. A zaledwie niecały tydzień temu stałem się dumnym posiadaczem nowoczesnego urządzenia z elastycznym wyświetlaczem P-OLED za kwotę porównywalną do ceny flagowego Xiaomi.

O niskich oczekiwaniach i otrzymanych wrażeniach

Każdemu z Was, jeśli interesował was temat elastycznych smartfonów, zapewne są znane recenzje tych pierworodnych z branży, w tym bohatera dzisiejszego materiału. I na pewno większość recenzji na temat RAZR nie dotarła do Ciebie w bardzo pozytywny sposób. Rozumiem, dlaczego te wczesne doświadczenia użytkowników nie były tak pozytywne, jak by sobie tego życzyła firma. Wszystko z powodu zbyt wysokiej ceny na początku i zbyt wysokich oczekiwań.

Zgadzam się, jeśli ktoś kupi smartfona za 1500 dolarów, oczekuje od niego wszystkich flagowych funkcji, mega wydajności, tylko topowego sprzętu / wyświetlacza / rozdzielczości aparatu, i do zrobienia kawy, cóż, inne rzeczy też byłyby fajne. A więc jeśli chodzi o sprzęt z najwyższej półki, flagowy aparat i wyświetlacz 4K – to nie jest dla RAZR. A w tej Motoroli dość się przeliczyła, myśląc (tak jak w 2004 roku), że projekt się wycofa. A jeśli w 2004 r. przełom pod względem wizualnym naprawdę się sprzedał, to w 2020 r. nie można zdobyć masowego nabywcy tylko przez projekt, ustalając cenę flagowca. Smartfon był początkowo sprzedawany za nawet 1000 dolarów, być może teraz firma miałaby zupełnie inną historię.

Z takimi przemyśleniami zamówiłem RAZR 2019. Doskonale zdawałem sobie sprawę, że sprzętowo jest to szczyt ze środkowego segmentu, ale jak dla mnie jest całkiem odpowiedni, bo i tak jest bardziej produktywny niż Z3 Play. Smartfon kupiłem tylko dla jego zapału, który w wielu recenzjach zagubiony został za jego „żelazną nieaktualnością”. DESIGN. Tak, przyjaciele, design w smartfonach okazuje się ŻYWY. I za to jestem gotów wybaczyć nie flagowy sprzęt i aparat, jeśli nie jestem zmuszony do przepłacania, do cholery!

Nie będę opisywał położenia przycisków i interfejsów, wszystko jest na zdjęciu, powiem tylko jedno – trzymać tę ciężką muszlę w dłoniach – prawie dotykowy orgazm, za każdym razem (kliknij galerię i zobacz w pełnym rozmiarze).

Smartfon nie psuje ani plastikowy tył, dzięki oldschoolowemu marszczeniu, ani plastikowy podbródek – wszystko to odbierane jest całościowo, jedyne i jak trzeba, połysk nie przeminie, panowie nie tańczą , i to wszystko.

Główne pytania, które mi zadają

  1. Czy mogę otworzyć klapkę jedną ręką? Proszę bardzo.
  2. Wyświetlać alerty, odpowiadać na wiadomości, robić selfie głównym aparatem, płacić za pomocą Google Pay bez otwierania smartfona? Łatwo.
  3. Wyświetlacz bez zmarszczek? Bez. Miejsce, w którym urządzenie jest wygięte, można odgadnąć pod pewnym kątem, ale nie tak jak w Z Flip, ekran jest równy
  4. Szybkie kontakty na zewnętrznym wyświetlaczu i możliwość rozmowy bez otwierania klapki? Pfft, łatwe, ale kto by pomyślał o rozmowie na zamkniętej muszli, kiedy cały sok jest tylko po to, aby go zatrzasnąć po zakończeniu?
  5. Szybkie ładowanie i rozładowywanie? Tak. Na plus – szybkie ładowanie, na minus – pojemność akumulatora Li-Pol to tylko 2510 mAh.
  6. Podobnie jak w przypadku wydajności, czy Snapdragon 710 wystarczy? Oczywiście wystarczy, że po 636. W każdym razie doskonały «kamień» z dobrym rdzeniem wideo, można grać.
  7. Jaka jest jakość zdjęć? Aparat jest średni. Na pierwszy rzut oka poziom Z3 Play jest mniej więcej taki sam, ale z zainstalowanym GCamem można zdziałać cuda, więc spróbuję aparatu Google, ponieważ wiele z nich zostało już przeniesionych do RAZR.
  8. eSIM będzie działać w Polsce? Tak, na przykład Orange albo Play, ale pamiętaj, aby postępować zgodnie z instrukcjami operatora podczas aktywacji.
  9. Czy zawiasy szumią? To pytanie dotyka najbardziej. Nie trzymałem w rękach próbek testowych RAZR 2019, więc nie wiem, jaki dźwięk wydały. Ale żeby chociaż coś usłyszeć przy zamykaniu seryjnego smartfona, potrzebna jest absolutna cisza i ucho w odległości kilku centymetrów od urządzenia. I to nie jest “chrupnięcie”, ale … dźwięk zawiasu, po prostu rozumiesz, że tam jest i to wszystko. Takich warunków nie da się osiągnąć w sposób niezamierzony – po prostu nie ma scenariuszy wykorzystania smartfona w ten sposób. Przy zgiętym ramieniu i w normalnym pomieszczeniu nic nie słychać.
  10. Czy są jakieś wady, z którymi trudno się pogodzić? Poza akumulatorem chyba nie, chociaż ten „minus” mnie nie dosłownie łapie – jeszcze przez jeden dzień wytrzymuje, że Li-Pol 2510 mAh, że Li-Ion 3000 mAh, jak to było wcześniej. Tak naprawdę jeszcze nie zauważyłem różnicy, optymalizacja Snap 710 i oprogramowania Motoroli daje o sobie znać.

Na zakończenie

Jak na swoją obecną cenę, to świetny smartfon, jeśli chcesz wejść w świat składanych ekranów bez płacenia tony hajsu za Galaxy Z Flip. Jestem więcej niż zadowolony. Być może ze względu na niskie oczekiwania, a może RAZR 2019 to naprawdę świetna muszla.

Share
Eugene Beerhoff

Piszę dla zabawy. Uwielbiam i komponuję wiersze, szanuję ciekawych rozmówców, mocne argumenty i imperialną tęgość. Motofan starej formacji - brakuje mi klasycznych RVR V6 i ROKR E8.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*