Infinix Zero 30
Categories: Wearables

Recenzja HUAWEI Watch Buds. 2w1: smartwatch na zewnątrz i słuchawki w środku

HUAWEI ostatnio eksperymentuje. Niedawno dziwiliśmy się dużemu plastikowemu Watch GT 3 SE, ale nie wiedzieliśmy co nas czeka w przyszłości. Potem ukazał się niecodzienny model z funkcją pomiaru ciśnienia za pomocą specjalnego mankietu (nasz test Watch D), potem Watch Buds z wbudowanymi słuchawkami. Następnie pojawił się zegarek, u którego się zmienia cała obudowa (WATCH GT Cyber) oraz topowy model Watch Ultimate, pełniący funkcję komputera nurkowego (wkrótce w Polsce!). Ile wszystkiego! Ale dzisiaj porozmawiamy tylko i wyłącznie o HUAWEI Watch Buds.

Czytaj także: Recenzja i test Huawei Watch GT 3 Elite: sportowa elegancja

Pozycjonowanie w linijce i cena

Czegoś takiego chińska firma nam jeszcze nie prezentowała. Połączenie dwóch  przydatnych gadżetów, takich jak bezprzewodowe słuchawki TWS i smartwatch, jest zarówno fajne, jak i niezwykłe.

HUAWEI poszerza swoją obecną linię smartwatchów. Nie dodając nic szczególnego do oprogramowania (nie mówimy tutaj o topowym modelu Watch Ultimate, będzie tam sporo nowin), firma produkuje wiele zegarków różniących się designem. I jest to zrozumiałe – rynek stale się zmienia, dlatego trzeba podtrzymywać i na nowo wzbudzać interes ku swoim produktom.

Tak naprawdę, jeśli spojrzeć na możliwości inteligentnych zegarków, HUAWEI Watch Buds nie różnią się znacząco od wydanych wcześniej HUAWEI Watch GT 3, GT 3 Pro, GT 3 SE. Ale zapewniają wyjątkowe wrażenia z użytkowania, których konkurencja nie ma, – pod zdejmowaną pokrywą zobaczymy słuchawki!

Elegancki zegarek pozwala na śledzenie aktywności i otrzymywanie powiadomień ze smartfona. Nie zapomnisz też o słuchawkach, które zawsze masz przy sobie, ponieważ są ładowane wewnątrz zegarka. Aby uzyskać dostęp do słuchawek, wystarczy tylko nacisnąć przycisk na dole cyferblatu.

Czytaj także: Recenzja inteligentnego zegarka Huawei Watch D z funkcją pomiaru ciśnienia

Dane techniczne HUAWEI Watch Buds

  • Wymiary: zegarek – 47×47,5×14,99 mm, słuchawki – 21,8×10,3×10,3 mm
  • Ekran: AMOLED 1,43 cala, 466×466 pikseli (326 PPI)
  • Waga: zegarek – 66,5 g (bez paska), jedna słuchawka – 4 g
  • Ładowanie: bezprzewodowe
  • Materiały: ramka zegarka jest wykonana ze stali nierdzewnej, pasek skórzany
  • Mikrofon i głośnik: nie ma ich w zegarku, są z kolei w słuchawkach
  • Czujniki: 6-osiowe czujniki bezwładnościowe (czujnik przyspieszenia i żyroskop), optyczny czujnik tętna 5.0, optyczny czujnik środowiskowy, czujnik efektu Halla, czujnik pojemnościowy i komponent przewodnictwa kostnego (VACC),
  • Obsługiwany system operacyjny: Android 7.0, iOS 9.0 i nowsze
  • Treningi: ponad 80 typów, analiza treningu TruSport 5.0
  • Pomiary: puls (TruSeen 5), analiza snu, saturacja krwi
  • Transmisja danych: Bluetooth 5.2, GPS, NFC (bez możliwości opłaty)
  • Pamięć: 2 GB na pliki MP3
  • Czas pracy: zegarek – 7 dni w trybie oszczędzania energii i około 3 dni podczas ładowania słuchawek, słuchawki – 3 godziny z ANC, 4 godziny bez ANC, około 2-2,5 godziny rozmów + ładowania w obudowie zegarka
  • Wodoodporność: smartwatch – brak, ze względu na konstrukcję, słuchawki – IP54 (odporny na krople i przypadkowe zachlapania wodą)
  • Audio: kodeki A2DP, AAC, SBC, L2HC do 320 kB/s, głośność do 104 dB, częstotliwości od 20 Hz do 20 000 Hz, obsługa ANC (aktywna redukcja szumów), mikrofony z redukcją szumów.

Komplet

W zestawie znajdziesz zegarek z paskiem, instrukcję, ładowarkę bezprzewodową (okrągłą „tabletkę” z kablem USB-C, trzeba mieć własny adapter), silikonowe nasadki w rozmiarach S/L (rozmiar M jest już na słuchawkach).

Design

Należy od razu powiedzieć, że urządzenie jest duże (kopertą 47 mm, grubość 15 mm). Jest mało prawdopodobne, że wybierze go kobieta, ponieważ na kobiecej ręce wygląda po prostu ogromnie.

Z drugiej strony, nie jest to gigantyczny rozmiar – modele konkurentów, takie jak Samsung Galaxy Watch 5 Pro w rozmiarze 45 mm czy Apple Watch Ultra z kopertą 49 mm i gruboscią 14,40 mm, również nie można nazwać kompaktowymi, obok nich model Huawei nie wyglada na olbrzyma. Ale duże zegarki konkurencji nie zawierają słuchawek w środku, podczas gdy dzieło Huawei – tak. Waga zegarka jest również nieco większa niż jego poprzedników, takich jak GT 3 Pro, ale nie jest to odczuwalne.

Huawei Watch Buds i Apple Watch 41 mm
Porównanie grubości Huawei Watch Buds i Apple Watch Ultra

Huawei Watch Buds i Huawei Watch GT 3 Pro

Obudowa urządzenia wykonana jest ze stali, a ekran chroniony przez opływowe szkło hartowane odporne na zarysowania. Gadżet posiada także doskonałą powłokę oleofobową (zapomnij o brzydkim efekcie odcisków palców). Zaokrąglony kształt szkła ekranu jest wygodny – smartwatch nie czepia się np. do rękawów ubrań.

Pasek jest skórzany, jego szerokość wynosi 22 mm, a długość można regulować w zakresie od 140 do 210 mm. Bransoleta jest mocowana poprzez standardowe igły-teleskopy, więc można ją wymienić na dowolną inną opcję, na AliExpress ogromny wybór.

Niedoświadczony użytkownik raczej nawet nie zgadnie, że ma przed sobą unikatowy gadżet. No tak, zegarek, no tak – duży, jak to jest teraz w trendzie.

Ale pod ekranem od strony użytkownika jest mały przycisk o chropowatej teksturze. Kiedy go naciśniesz, cyferblat unosi się, a twoim oczom ukazują się małe słuchawki, które są mocno trzymane pod pokrzywą przez magnesy. Warto zauważyć, że przypadkowe otwarcie pokrywy jest prawie niemożliwe, osobiście nie zdarzyło mi się w ciągu dwóch tygodni testu.

Z boku koperty znajduje się klasycznie wyglądający przycisk, który odpowiada za wywołanie menu i powrót do pulpitu. Ta koronka kręci się, ale jej przewijanie nie powoduje poruszania się po menu, jak w innych zegarkach Huawei z serii GT 3. Nie ma tu i drugiego klawisza znanego z zegarków chińskiego producenta, który zwykle odpowiada za szybkie wywołanie treningu lub innej funkcji. Ale wszystko to można uruchomić za pomocą ekranu dotykowego, więc nie jest to krytyczne.

Z tyłu umieszczono standardowe dla zegarków Huawei czujniki tętna i monitoringu aktywności.

Niestety smartwatch Huawei Watch Buds nie ma żadnego standardu wodoodporności, i to wszystko przez otwieraną pokrywę. Producent mówi tylko o hydrofobowej obudowie, czyli przypadkowe krople wody nie są straszne, ale zabronione jest moczyć zegarek, brać go pod prysznic, do wanny czy pływać z nim w basenie.

Słuchawki są chronione zgodnie ze standardem IP54 (tzn. przed przypadkowymi rozpryskami, potem i lekkim deszczem). Jeśli zmoczyłeś zegarek lub słuchawki, najlepiej natychmiast wytrzeć urządzenie do sucha, a nawet sam zegarek wyświetli komunikat o tym.

W niektórych recenzjach, widziałam taką informację, że zegarek z zamkniętą pokrywą jest chroniony zgodnie z wyższym standardem IPx7 (pozwala na krótkie zanurzenie pod wodą), ale na oficjalnej stronie nie znalazłam temu potwierdzenia, więc lepiej nie ryzykować, zwłaszcza że gwarancja producenta nie obejmuje uszkodzenia spowodowane dostaniem się wody do środka gadżetu.

Spójrzmy na słuchawki. Są malutkie (22×10×10 mm), prawie jak paznokieć, wykonane z plastiku ze srebrnymi metalowymi wstawkami. Te wstawki pozwalają słuchawkom bezpiecznie trzymać się w obudowie zegarka.

Nie trzeba się obawiać przypadkowej utraty “maluchów”, bo jest opcja ich poszukiwania – z zegarka albo w aplikacji na smartfonie.

Pokrywa otwiera się na tyle szeroko, że bez problemu można je wyjąć. Jeśli nagle zapomnisz zamknąć tarczę, pojawi się przypomnienie. Producent twierdzi, że ta “kłapka” wytrzyma 100 000 cykli otwierania-zamykania, więc Huawei Watch Buds na pewno posłuży Ci długo.

Obie słuchawki są całkowicie identyczne, nie ma podziału na lewą i prawą (chociaż z jakiegoś powodu na pokrywie zegarka ze strony wewnętrznej jest napisane L i R), więc możesz wkładać je jak chcesz.

Dzięki ruchom i nachyleniom głowy, słuchawki zrozumieją swoją “lokalizację” i poprawnie skorygują prawy i lewy kanał audio – odpowiada za to technologia Adaptive Identification, wszystko działa bez problemu.

Jeśli chodzi o komfort podczas noszenia – to bardzo indywidualna sprawa, wszystkie uszy są różne. Osobiście wolę klasyczne słuchawki w opływowym designie. Watch Buds jednak trochę męczyły moje uszy i co jakiś czas musiałam je wyjmować, żeby dać odpocząć. Mogę też założyć, że ze względu na formę, która nie bardzo dopasowuje się do kształtu ucha, niektórym użytkownikom słuchawki mogą wypadać. Cóż, producent poszedł na kompromis – nie da się zrobić słuchawek, które wyglądają jak zwykłe, i są wygodne dla większości, a przy tym, mieszczą się w obudowie zegarka.

Czytaj także: Recenzja inteligentnego zegarka Huawei Watch GT 3 Elegant z systemem HarmonyOS

Ekran Huawei Watch Buds

Jak już powiedzieliśmy, smartwatch jest duży. Ale za to ma dużych rozmiarów ekran – wszystko jest na nim dobrze widoczne i nie ma potrzeby przyglądać się, żeby cokolwiek odczytać. Przekątna ekranu wynosi 1,43 cala, rozdzielczość 466×466. Parametry są takie same jak w innych modelach serii HUAWEI Watch / Watch GT, więc nie ma się nad czym rozwodzić. Matryca AMOLED, obraz jest doskonałej jakości, soczysty i idealnie czytelny nawet w słoneczny dzień.

Obrazy są płynne, nie widać ziarnistości obrazu. Automatyczna regulacja jasności działa bezbłędnie.

Korzystanie z menu na dużym ekranie jest wygodne – na pewno nie przegapisz żądanej pozycji. W porównaniu do opaski fitness ze “zwykłym” wyświetlaczem duży ekran robi ogromną różnicę!

Sprzęt i wydajność

Huawei nie podaje danych na temat procesora i ilości RAM-u w swoich “mądrych” zegarkach (dotyczy to również ostatnich nowości), najwyraźniej nie uważa tę informację za istotną, poza tym, nic tam prawdopodobnie się nie zmienia, więc nie ma się czym chwalić. A tak ogólnie – smartwatch działa szybko, płynnie, nic się nie zaczyna.

Huawei Watch Buds posiada 2 GB pamięci wbudowanej. Możesz pobrać na niego swoje ulubione utwory muzyczne za pomocą aplikacji towarzyszącej i np. pobiegać sobie bez smartfona, tylko w słuchawkach.

Wersji smartwatcha z eSIM (obsługą sieci mobilnej) nie ma. Zabrakło też Wi-Fi, a wersja Bluetooth to 5.2. Jest też NFC, ale bezużyteczne – zegarki Huawei nie nadają się do płatności zbliżeniowych.

Huawei Watch Buds nie ma mikrofonu i głośnika, więc nie jest możliwe odbieranie połączeń poprzez zegarek (ta opcja jest we wszystkich innych smartwatchach chińskiego producenta). Jednak do rozmów telefonicznych możesz użyć “wbudowanych” słuchawek, to nawet wygodniej, niż rozmawiać na głośnomówiącym.

Podczas przychodzącego połączenia, wystarczy otworzyć pokrywę zegarka i włożyć co najmniej jedną słuchawkę — połączenie zostanie odebrane automatycznie. To nie zajmuje dużo czasu.

Czytaj także: Test Huawei Watch GT 3 SE — smartwatch ze wspaniałym ekranem. Nie tylko dla sumoistów :-)

Podłączenie Huawei Watch Buds

Dobrą wiadomością jest to, że nie trzeba podłączać każdej części zestawu osobno. Zarówno smartwatch, jak i słuchawki łączą się z telefonem jednocześnie za pośrednictwem aplikacji Huawei. Konfiguracja obu urządzeń odbywa się również w tej apce.

W aplikacji dostępne jest wszystko dot. zegarka, a także nowy podział dot. słuchawek – tryby pracy, efekty dźwiękowe, gesty. Można także sprawdzić, jaki rozmiar nasadek jest dla ciebie odpowiedni, włączyć poszukiwanie słuchawek.

Słuchawki nie muszą być podłączone do tego samego smartfona, co zegarek (chociaż takie ograniczenie istniało w pierwszych wersjach oprogramowania). Możesz ich używać osobno i podłączyć, na przykład, do telewizora, laptopa. W ustawieniach da się wybrać, czy słuchawki mają odtwarzać muzykę z zegarka, smartfona lub z innego urządzenia Bluetooth.

Aby wprowadzić słuchawki w tryb parowania, musisz wybrać odpowiednią opcję z menu zegarka (jeśli słuchawki są wyjęte) lub (jeśli są w środku koperty) otworzyć pokrywę i przytrzymać boczny przycisk przez parę sekund.

Na podstawie wyników testów mogę powiedzieć, że słuchawki łączą się ze smartfonem szybko i stabilnie, bez przerw w komunikacji i opóźnień. Jeśli chodzi o inne urządzenia — nie zawsze udawało mi się podłączyć słuchawki za pierwszym razem, jednego razu musiałam nawet przywrócić ustawienia fabryczne. Ale jestem pewna, że to zostanie naprawione w aktualizacjach.

Czytaj także: Recenzja smartwatcha Huawei Watch Fit 2: “boom” technologiczny i monitoring zdrowia

Aplikacja Huawei Zdrowie

HUAWEI Watch Buds łączymy z telefonem za pomocą znanego nam od dawna programu Huawei Health (Zdrowie). Pozwala na aktualizację oprogramowania, instalowanie dodatkowych apek i tarcz na smartwatch, monitorowanie informacji zbieranych przez czujniki (tętno, jakość snu itp.), konfigurowanie powiadomień i szybkich odpowiedzi.

Nie ma sensu pobierać Huawei Health z katalogu Google, tamtejsza wersja nie jest już aktualizowana. Lepiej pobrać apkę z oficjalnej strony producenta lub zeskanować kod QR na pudełku (albo z samego zegarka, gdy włączamy go po raz pierwszy).

Nie będziemy szczegółowo opisywać aplikacji, ponieważ globalnie nic się nie zmieniło od poprzednich wersji. Pokażemy natomiast kilka zrzutów ekranu:

Oprogramowanie

I tu wszystko jest identyczne do testowanego przez nas wcześniej zegarka GT 3 SE. Smartwatch Watch Buds działa na bazie HarmonyOS wersji 3.0. Warto tutaj powiedzieć tylko, że Huawei ma znakomity system operacyjny – płynnie działający, z wygodnym i pięknym interfejsem oraz sporymi możliwościami.

Wybór tarcz jest również ogromny, w aplikacji można znaleźć warianty na każdy gust, nawet płatne.

Jest też tryb Always On Display. Jednak nie uważam tej funkcji za niezbędną: dlaczego urządzenie ma cały czas pokazywać godzinę, nawet gdy na niego nie patrzę), zwłaszcza w gadżecie, który musi ładować także słuchawki.

Nie będziemy szczegółowo opisywać tu software Huawei Watch Buds, możesz zapoznać się z funkcjami systemu na przykładzie Huawei Watch GT 3 SE.

Czytaj także: Recenzja Huawei Watch 3 Pro: smartwatch premium oparty na HarmonyOS

Jakość dźwięku słuchawek

Poświęćmy trochę czasu na słuchawki. Dla takich “maluchów” brzmią zaskakująco dobrze. Głośność jest wystarczająca, dźwięk jest czysty, przestrzenny, nawet bas jest przyjemnie wyczuwalny. Tak, to oczywiście nie topowy model w rodzaju FreeBuds Pro 2, ale dźwięk jest przyzwoity, na poziomie FreeBuds 5i. W razie potrzeby dźwięk można dostosować w ustawieniach, na przykład, dodać basu lub zrobić wokal wyraźniejszym.

Dobrze, że Huawei nie zapomniał wyposażyć słuchawek w premium funkcję aktywnej redukcji szumów (ANC). Jest przydatna dla tych, którzy często podróżują, latają samolotami, pracują w hałaśliwym biurze. Jakość ANC jest na dobrym poziomie, chociaż nie idealna. Przynajmniej z monotonnymi szumami o niskiej częstotliwości słuchawki radzą sobie dobrze.

Ponieważ mamy ANC, istnieje również tryb “przezroczystości” (Huawei nazywa go “świadomość”) – gdy słuchawki eliminują efekt “zatyczek” i sprawiają, że dźwięki otoczenia są bardzo dobrze słyszalne. Jest to przydatne, gdy musisz na krótko z kimś porozmawiać, na przykład z kasjerem lub nie chcesz przegapić komunikatu na dworcu.

Sterowanie słuchawkami

Słuchawki są tak małe, że można się zastanawiać, czy wygodnie jest nimi sterować za pomocą dotyku? Huawei i tutaj wszystko przemyślał. Słuchawki odczytują wibracje ucha, dzięki czemu, można sterować słuchawkami dotykając nie tyko ich samych, ale także małżowiny usznej wokół słuchawek.

Możesz odebrać połączenia, dotykając dwukrotnie małżowiny usznej. Ten sam gest odpowiada za start/pauzę podczas słuchania muzyki. Trzykrotne dotknięcie słuchawki lub małżowiny usznej aktywuje z kolei redukcję szumów i tryb “świadomości”.

Możesz zapoznać się ze wszystkimi gestami w aplikacji i skonfigurować je w razie potrzeby. Na przykład, istnieje możliwość przełączania utworów przy dotknięciu słuchawek (i obszaru obok nich).

Szkoda, że nie ma gestu dla regulacji głośności, aby nie sięgać po smartfon. Ale zegarek ma taką opcję i jest ona szybko dostępna.

Czy takie niezwykle sterowanie działa dobrze? To zależy. Jeśli dotykać samych słuchawek, wszystko jest idealnie. Ale jeśli chodzi o obszar wokół nich, to dotyk nie zawsze jest wyraźnie odczytywany. Najlepiej dotykać ucha jak najbliżej słuchawek.

Warto zauważyć, że istnieje funkcja automatycznej pauzy, to znaczy po wyjęciu słuchawek odtwarzanie jest wstrzymywane, po ponownym zakładaniu włącza się dalej.

Możesz sterować słuchawkami bezpośrednio z zegarka w “kurtynie” szybkich ustawień. Tam zobaczysz stan naładowania baterii słuchawek (jeśli nie masz tych danych na tarczy zegarka), włączysz tryb poszukiwania słuchawek, ANC itd.

Czytaj także: Recenzja inteligentnego zegarka Huawei Watch GT 2 Pro: życie w stylu Pro

Doświadczenia z korzystania i funkcji Huawei Watch Buds

Tutaj ponownie polecamy przeczytać naszą szczegółową recenzję Huawei Watch GT 3 SE. Praktycznie nic się nie różni. Chyba że GT 3 SE ma ponad 100 trybów treningowych, a Watch Buds ma ponad 80 trybów. A wszystko dlatego, że nie można zanurzać smartwatch w wodzie, więc nie są obsługiwane żadne “tryby pływania”.

Istnieje możliwość tworzenia planów treningowych, jest nawet wirtualny trener do biegania, opcje ustawiania celów, automatycznego rozpoznawania aktywności i tak dalej. Podczas treningu dostępnych jest wiele przydatnych informacji, a następnie można je przeanalizować i spojrzeć na statystyki. Jest też GPS przydatny do zapisywania treningów na mapie. Nie jest to zaawansowany dwuzakresowy moduł, jak w serii GT 3, ale działa świetnie.

Huawei Watch Buds jest wyposażony w różne funkcje monitorowania stanu zdrowia. Czujnik tętna zapewnia ciągle monitorowanie pulsu, można również aktywować stały pomiar nasycenia krwi czy automatyczny pomiar parametrów snu (TruSleep 3.0) i poziomu stresu. Nie ma zaawansowanych funkcji pomiaru temperatury skóry czy EKG, ale nie każdy tego potrzebuje.

Czas pracy Huawei Watch Buds

Według producenta, zegarek pracuje do 3 dni z ładowaniem słuchawek, ale jeśli ta funkcja zostanie wyłączona, wytrzyma do 7 dni. Oczywiście w praktyce wszystko zależy od tego, jak korzystasz z gadżetu: jak często trenujesz, czy używasz GPS, ile otrzymujesz powiadomień, jak często słuchasz muzyki lub rozmawiasz przez słuchawki, czy używasz tryb zawsze włączonego ekranu. Tak więc zdecydowanie trudno jest mówić, wszystko jest indywidualne i zależy od potrzeb użytkownika.

Ćwiczę codziennie, czasami rozmawiam przez telefon, rzadko słucham muzyki, ale audiobooki lub podcasty uwielbiam i słucham codziennie przez 2-3 godziny. W moim przypadku, Huawei Watch Buds tracił około 30% baterii dziennie, co daje około trzech dni pracy. Moim zdaniem, to sporo jak na takie urządzenie. Są inteligentne zegarki bez słuchawek, które potrzebują prawie codziennego ładowania.

Słuchawki działają do czterech godzin na jednym ładowaniu. Nie jest to rekord, ale do przyjęcia w przypadku takich “maleństw”. Jeśli włączysz ANC, czas pracy skróci się do trzech godzin. Podczas rozmów, słuchawki “zyją” około 2,5 godziny bez ANC i około 2 godziny z włączoną aktywną redukcją szumów.

Nawiasem mówiąc, ponieważ lubię audiobooki, często używam słuchawek pojedynczo: jedna działa, druga ładuje się w zegarku. W ten sposób można znacznie (czyli dwukrotnie) wydłużyć czas ich pracy. Ale ten “lifehack” z pewnością nie dotyczy muzyki.

Słuchawki w pełni ładują się w zegarku dość szybko, w ciągu 30-40 minut. Sam zegarek ze słuchawkami w środku potrzebuje około dwóch godzin na pełne naładowanie. Dodam tylko, że gdy poziom naładowania zegarka dochodzi do 10%, gadżet przestaje ładować słuchawki.

Huawei Watch Buds ładuje się bezprzewodowo za pomocą okrągłej ładowarki-tabletki. Można także używać smartfona z obsługą odwracalnego ładowania Qi.

Istnieje także wiele specjalnych tarcz dla Huawei Watch Buds, które stale pokazują stan naładowania słuchawek – ta bardzo przydatne.

Czytaj także: Recenzja Huawei MateBook X Pro 2022: czy to w końcu rywal dla MacBooka?

Podsumowanie

Huawei Watch Buds to wyjątkowe urządzenie, na rynku nie ma niczego podobnego. Dlatego niektóre niedoskonałości można gadżetowi wybaczyć. Przede wszystkim jest to model, który łączy dwie przydatne rzeczy w jednym – inteligentny zegarek (powiadomienia ze smartfona, zaawansowane śledzenie aktywności i zdrowia) i słuchawki bezprzewodowe TWS (rozmowy telefoniczne, słuchanie muzyki, audiobooków). Nie musisz więc mieć oddzielnych słuchawek, nosić je w oddzielnym etui i oddzielnie ładować. Oba przydatne urządzenia połączone w jedno i są zawsze s tobą.

Przy tym nie można powiedzieć, że urządzenia jakoś znacznie ucierpiały poprzez to niezwykle połączenie. Spodziewałam się niewygodnego zegarka oraz przeciętnych słuchawek, ale wszystko jest na godnym poziomie. Słuchawki zapewniają zaskakujące wysokiej jakości dźwięk i obsługują ANC. A smartwatch, choć dość duży, nie jest zbyt olbrzymi i niewygodny w noszeniu (ale raczej pasuje bardziej mężczyznom). Przy tym oferuje super wyświetlacz oraz wygodny soft.

Wśród niedociągnięć – niestandardowy kształt słuchawek może nie być odpowiedni dla wszystkich. Żywotność baterii zarówno słuchawek, jak i zegarku nie jest taka długa, jak w przypadku innych urządzeń Huawei, ale można to wybaczyć naszemu “combo”. Funkcjonalność zegarka jest nieco “okrojona” – “prostsza” wersja GPS, nie ma kompasu i barometru, mikrofonu do odbierania połączeń (ale zawsze są słuchawki, które można szybko wyjąć z obudowy), wersji z eSIM, nieco mniej rodzajów treningów (bo nie można w zegarku pływać). I jednak zegarek jest duży, nie każdemu to spodoba.

Jedyną naprawdę poważną wadą Huawei Watch Buds, moim zdaniem, jest brak ochrony przed wodą. Wielu użytkowników smartwatchy jest przyzwyczajonych do tego, że zegarek jest zawsze na nadgarstku i wcale nie strasznie go namoczyć, że można pójść w nim pod prysznic, na basen i tak dalej. Ale w przypadku Watch Buds,  będziesz musiał chronić urządzenie przed wodą i nie jest to zbyt wygodne.

A tak w ogóle … Huawei jak zwykle oferuje urządzenie standardu premium z piękną konstrukcją i … potezną ceną. Za Watch Buds trzeba zapłacić 2 300 zł. Natomiast piękny i funkcjonalny smartwatch, taki jak HUAWEI WATCH GT 3 Pro z zaawansowanymi funkcjami (pomiar temperatury ciała, wykrywanie sztywności tętnic, EKG, dwuzakresowy GPS) można kupić za 1300 zł. Są oczywiście modele i tańsze jak, na przykład, Watch GT 3 za 1000 zł lub GT 3 SE za 700 zł.

Idziemy dalej: fajne słuchawki z ANC Huawei FreeBuds 5i kosztują 400 zł. Razem za komplet zapłacimy maksymalnie 1700 zł, minimalnie 1100 zł. No więc nadpłata za urządzenie typu “wszystko w jednym” jest bardzo znaczna. Ale jednak jeśli potrzebujesz czegoś takiego niezwykłego – to analogów nie ma.

Co myślisz o takim niecodziennym urządzeniu jak Huawei Watch Buds? Podziel się w komentarzach!

Czytaj także: Recenzja słuchawek Huawei FreeBuds 5i: arcydzieło za 400 zł

Gdzie kupić HUAWEI Watch Buds?

Czytaj także:

Śledź nas na TwitterzeFacebooku i Instagramie.

Share
Olga Akukin

Dziennikarka w dziedzinie IT c ponad 15-letnim doświadczeniem. Uwielbiam nowe smartfony, tablety i urządzenia typu wearables. Przeprowadzam bardzo szczegółowe testy, piszę recenzje i artykuły.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*