W 2021 roku napisałam recenzję porównującą słuchawki douszne Huawei FreeBuds 4 i Apple AirPods drugiej generacji. I choć jestem po stronie „jabłka” (używam iPhone’a i MacBooka), ale nie powiem, że jestem szaloną fanką. Nie byłam zachwycona słuchawkami Apple, używałam ich przez jakiś czas, potem dostałam FreeBuds 4 na test, stwierdziłam, że są lepsze i sprzedałam swoje „jabłkowe” urządzenie :-). Od tego czasu minęło dużo czasu, zmieniłam słuchawki na bardziej zaawansowane – Huawei FreeBuds Pro 2, a po prezentacji Apple Airpods Pro 2 chciałam urządzić bitwę „Apple Airpods Pro 2 vs Huawei FreeBuds Pro 2″. To znaczy, porównać obecne modele “Pro” i dowiedzieć się, czy zmienił się “status quo”.
Kupiłam więc AirPods Pro 2 w outlecie, aby porównać i później zwrócić. Niestety, Apple nie wysyła swojego sprzętu do testów, zwłaszcza do celów porównawczych. Chociaż zamówiłam w outlecie (w outletach częściej można spotkać się ze zwróconą produkcją), otrzymałam nowe słuchawki. A do outletu ten egzemplarz trafił z powodu pogniecionego pudełka. Nie będziemy porównywać zestawów, tam wszystko jest identyczne, zacznijmy od wyglądu.
Przeczytaj także:
- Recenzja słuchawek HUAWEI FreeBuds Pro 2: miłość od pierwszego dotyku
- Huawei FreeBuds 4 vs Apple AirPods. Które słuchawki lepsze? Fani “jabłka” muszą przeczytać!
Airpods Pro 2 vs FreeBuds Pro 2: Design
Przyjrzyjmy się najpierw etui. One nie są małe, ale etui AirPods jest cieńszy i bardziej kompaktowy, więc łatwiej będzie go nosić w torbie czy kieszeni. Z drugiej strony nie można powiedzieć, że etui FreeBuds jest gigantycznych rozmiarów, jest w porządku.
Z konstrukcją AirPodsów mamy odwieczny problem. Większość etui zaraz po wyjęciu z pudełka są nieszczelne, “klikają”, a czasem skrzypią. Zapisałam wideo, aby to udowodnić:
Niby drobiazg, ale za te pieniądze nie chciałabym obserwować takich rzeczy. Natomiast konstrukcja Huawei jest idealna.
Apple tradycyjnie prezentuje słuchawki tylko w kolorze białym. Nie mam nic przeciwko bieli, ale chcę więcej różnorodności. Huawei to rozumie, dlatego FreeBuds Pro 2 dostępne są nie tylko w białym kolorze , ale także w srebrnym i niebieskim. Mam właśnie „ciemny metalik” w połączeniu z błyszczącymi słuchawkami – wygląda super.
Apple ma błyszczący biały etui, który aktywnie zbiera ślady użytkowania, w tym zarysowania. I cały kurz się do niego się przykleja, co widać na zdjęciach. Istnieje cała branża zajmująca się „etui” na AirPods, więc łatwo możesz znaleść “ochronę” dla swojego urządzenia. Są oczywiście takie akcesoria i do FreeBuds, ale osobiście ich nie używam, mimo tego etui moich FreeBuds Pro 2 jest w idealnym stanie od pół roku. Warto zauważyć, że ja noszę w torebce, gdzie ocierają się one o różne drobiazgi.
Nowością w Apple Airpods Pro 2 jest pętla do paska, która znajduje się na obudowie. Być może komuś będzie to wygodne, ale ja nie widzę powodu, aby nosić słuchawki na pętli (bo są sytuacje, gdzie spadają, pokrywa się otwiera). W dodatku takie noszenie doprowadzi do jeszcze większej ilości zadrapań na obudowie.
Przyjrzyjmy się samym słuchawkom. Tutaj “Apple Airpods Pro 2 vs Huawei FreeBuds Pro 2” są podobne, z wyjątkiem tego, że FreeBuds mają szersze i bardziej prostokątne “patyczki”. Ale jak widać, same słuchawki (tzn. ta część, co wkłada się do uszu) mają prawie identyczną formę.
Zarówno Airpods Pro, jak i FreeBuds Pro w drugiej generacji otrzymały ulepszony design, stały się bardziej kompaktowe i wygodne. Swego czasu testowałam AirPodsy Pro pierwszej generacji, boleśnie naciskały mi na uszy, więc “nie zaprzyjaźniliśmy się”.
Airpods Pro 2 idealnie leżą w uszach, przy tym nie powodują żadnego dyskomfortu. Dokładnie to samo można powiedzieć o FreeBuds Pro 2.
Zwycięzca sekcji: Huawei FreeBuds Pro 2 (obudowa jest bardziej praktyczna, więcej kolorów, chociaż rozmiar jest większy)
Przeczytaj także: Recenzja słuchawek Huawei FreeBuds SE: Uniwersalny wybór!
Sterowanie
Większość słuchawek TWS jest sterowana dotykowo, ale niektóre są “kontrolowane” przez “klikania” wirtualnych klawiszy. Jeśli się nie mylę, to Apple wymyśliła to jeszcze dla pierwszych AirPods Pro. Nóżkę słuchawek należy ścisnąć dwoma palcami, aż do uzyskania wyczuwalnej wibracji. Powiem, że sterowanie dotykiem jest dla mnie łatwiejsze i wygodniejsze. Ale co poradzić, Huawei “zapożyczył” takie same sterowane do swojego modelu Pro, więc musiałam się do tego przyzwyczaić. Ogólnie sterowanie zarówno AirPods Pro 2, jak i FreeBuds Pro 2 działa dobrze, nie ma żadnych skarg.
Metoda sterowania dla Apple i Huawei jest taka sama – play/pauza, przełączanie utworów, wywoływanie asystenta głosowego, przełączanie między trybami redukcji szumów i przejrzystości dźwięku. Gesty są identyczne, nie będę ich opisywała.
Jedyną rzeczą jest to, że Huawei ma więcej ustawień gestów, niektóre można zmienić albo wyłączyć.
Rewolucyjną innowacją (piszę z sarkazmem) AirPods Pro 2 stała możliwość zmiany poziomu głośności gestem. I tylko w przypadku modelu Pro! Zwykłe AirPods 3 nie otrzymały tej przydatnej funkcji. Cóż, Huawei ma to od 2020 roku, czyli od pojawienia się FreeBuds Pro.
Zwycięzca sekcji: Remis
Airpods Pro 2 vs FreeBuds Pro 2: Jakość dźwięku, redukcja szumów i tryb przezroczysty
Nie umiem “rysować” pasm przenoszenia słuchawek i mądrze mówić o scenie dźwiękowej. Ale testuję słuchawki od wielu lat (między innymi), więc mogę jednak powiedzieć, gdzie dźwięk jest lepszy, a gdzie gorszy. Tak więc, dźwięk zarówno w AirPods Pro 2, jak i w FreeBuds Pro 2 jest cudowny, potem – „flagowy”, tzn, czysty, obszerny, szczegółowy, bas przyjemny. Być może audiofile lub osoby o specjalnych preferencjach dźwiękowych zauważą jakieś istotne różnice, ale dla mnie oba modele są na wysokim poziomie.
I teraz fani Apple mogą uznać ten artykuł za stronniczy i powiedzieć, że się czepiam, ale powiem: FreeBuds Pro 2 działają stabilnie, ale podczas korzystania z AirPods Pro 2 z iPhone’em dźwięk od czasu do czasu jakby zaczynał odpływać, się ciągnąć i w dodatku w każdej słuchawce brzmiał inaczej! Trudno to opisać słowami… Nigdy nie próbowałam grzybów halucynogennych, ale ci, którzy próbowali, mówili, że uzyskiwany efekt jest podobny do opisanego powyżej dźwięku. Próbowałam złapać pewien schemat, z którego wynikło, że częściej te usterki pojawiały się podczas odblokowywania iPhone’a i w trakcie przełączania się pomiędzy aplikacjami.
Zgódźmy się, że jak na słuchawki za takie pieniądze, to nienormalne. I ktoś może powiedzieć, że taka sytuacja miała miejsce, ponieważ słuchawki pochodzą z outletu, ale powtarzam – były nowe, osobiście je rozpakowywałam i zrywałam plomby. Być może problem zostałby rozwiązany poprzez aktualizację oprogramowania lub być może trzeba by było pójść do serwisu, ale nie zamierzałam tego robić. Zakładam, że to rzadka usterka, w przeciwnym razie linijka zostałaby już wycofana ze sprzedaży, jak to było w przypadku wadliwych AirPods Pro.
Jako flagowe słuchawki, zarówno AirPods Pro 2, jak i FreeBuds Pro 2 obsługują technologię ANC (aktywna redukcja hałasu, active noise canceling). Na przykładzie AirPods Pro pierwszej generacji, owa funkcja mi się nie podobała — zbyt agresywna redukcja szumów, aż do bólu głowy. Ale z FreeBuds Pro 2 wszystko jest w porządku – ANC dobrze filtruje obcy hałas, przy czym użytkownik nie odczuwa dyskomfortu. AirPods Pro 2 teraz to taki swoisty kanon, do którego są porównywane inne modele przy ocenie jakości ANC.
Według moich odczuć, różnicy między dwoma modelami w tym przypadku prawie nie ma, ale przewaga wciąż jest po stronie „jabłek”. ANC w AirPods Pro 2 działa „czyściej”, lepiej redukuje niechciane dźwięki.
Ale za to FreeBuds ma trzy poziomy intensywności redukcji hałasu. Często minimalny lub średni tryb jest wystarczający, ponieważ podczas intensywnej redukcji często możemy się poczuć jak w próżni :-). Jednocześnie same słuchawki są w stanie określić poziom hałasu wokół ciebie i aktywować żądany tryb. AirPods niestety nie posiadają automatycznego rozpoznania.
Ale przewagą AirPods Pro 2 za to jest technologia Spatial Audio. Aby ją aktywować, należy zapisać ruchy głowy na aparat (jak podczas ustawiania Face ID). A potem dźwięk dostosuje się do ruchów twojej głowy. Funkcja Spatial Audio to prawie imitacja systemu dźwiękowego 5.1. Ustawiłam i wypróbowałam tę opcję, co mogę powiedzieć – rzeczywiście pojawiło się więcej przestrzeni dźwiękowej, jakbym słuchała nie przez słuchawki, ale siedząc w kinie. Funkcję można aktywować nie tylko dla kina, ale i dla zwykłej muzyki, są nawet utwory nagrane specjalnie dla Spatial Audio. Ale nie byłam zbyt zachwycona efektem, w dodatku z nim bateria szybciej się rozładowuje.
Tryb „przezroczystości” jest dostępny dla obu modeli słuchawek i działa bezproblemowo. AirPods Pro 2 ma również adaptacyjne ustawienie przezroczystości. To wtedy dźwięki, które ważne kusząc, są automatycznie wzmacniane (głosy, dźwięk samochodu), ale przy tym, takie dźwięki jak kosiarka lub syreny policji/karetki, są tłumione. FreeBuds Pro 2 nie oferują takiej funkcji.
Omówimy również jakość dźwięku podczas rozmów telefonicznych. Ani tam, ani tam nie miałam żadnych zastrzeżeń, było mnie słychać nawet w hałaśliwym ruchu ulicznym czy przy silnym wietrze. FreeBuds Pro 2 ma czujnik przewodnictwa kostnego, który odczytuje dźwięk niezależnie od otaczającego hałasu. AirPods tego nie mają. Ale to nie szkodzi, ponieważ ani razu nie usłyszałam od moich znajomych, że w słuchawkach mnie nie słychać.
Zwycięzca sekcji: każdy ma swoje własne niuanse i przewagi, ale ostatecznie jest remis
Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds 5: Super słuchawki o dziwnym wyglądzie
Połączenie, interakcja z urządzeniami, aplikacja
Mając inne urządzenia Apple, przyjemnie jest korzystać z AirPodsów. Wystarczy otworzyć pokrywę słuchawek, a już telefon i laptop “mówią” – hurra, AirPodsy, łączmy się! Na MacBooku z podłączonymi słuchawkami AirPods możesz sprawdzić poziom naładowania każdej słuchawki i przełączać się między trybami ANC / Przezroczystość. Słuchawki są “wbudowane” w system, nie trzeba instalować żadnego oprogramowania, aby nimi sterować i zmieniać ustawienia.
Miłym drobiazgiem jest to, jak AirPods współpracują z „dynamiczną wyspą” (wycięciem na aparaty w iPhonie 14 Pro). Tam wyświetlają się status połączenia słuchawek, informacje o ich naładowaniu, rozładowaniu itp.
FreeBuds Pro 2 takich funkcji nie posiadają, to znaczy mogą mieć coś podobnego, ale jedynie z urządzeniami Huawei. Jednak, uczciwie mówiąc: jeśli używasz AirPods’ów z Androidem, nie będzie żadnej aplikacji, a także niektórych funkcji. (Ale prawdopodobnie tylko wariaci kupują AirPods specjalnie do używania z “Androidami”.)
Aby skonfigurować funkcje i możliwości słuchawek FreeBuds na smartfonie z Android, należy zainstalować aplikację Huawei AI Life, o której nie mogę powiedzieć nic złego. Są potrzebne ustawienia, test rozmiaru nasadek, wyszukiwanie słuchawek i tak dalej.
Zarówno AirPods, jak FreeBuds łączyły się z telefonem (i innymi urządzeniami) szybko, połączenie było stabilne.
A teraz omówmy to, co mnie najbardziej zainteresowało po teście Huawei FreeBuds 4 vs Apple AirPods. A mianowicie, dręczyło mnie pytanie: Czy zmieniło się coś w AirPods jeśli chodzi o pracę z dwoma urządzeniami jednocześnie? Cóż, od razu odpowiem – NIE, te same usterki. I znowu westchnę – za takie pieniądze…
O problemach z AirPods podczas przełączania między iPhonem a MacBookiem pisałam w 2021 roku. Od tamtej pory nic się nie zmieniło. Słuchawki często nie „przełączają się” z jednego urządzenia na drugie i z powrotem w razie potrzeby, trzeba to robić ręcznie. Łatwiej całkiem wyłączyć możliwość pracy z dwoma urządzeniami, żeby się nie denerwować.
A co z FreeBuds? Wszystko w porządku. Na przykład, oglądam serial na laptopie, ktoś do mnie dzwoni – odbieram połączenie i słyszę rozmówcę przez słuchawki. Włączam z powrotem film lub serial – dźwięk dochodzi już z laptopa. Albo wstrzymuję odtwarzanie, żeby sprawdzić coś na Instagramie, jeśli trafię na stories z dźwiękiem, słyszę wszystko w słuchawkach. W ustawieniach aplikacji AI Life można wybrać urządzenie priorytetowe, ale tego nie robiłam, wszystko działa jak należy w trybie automatycznym.
Funkcja automatycznego przełączania działa nie tylko z Macbookiem i iPhonem, mój mąż ma słuchawki z tą samą funkcją (FreeBuds 5i) i korzysta z komputera z systemem Windows i telefonu z Androidem.
Czyli w tej sekcji Huawei jest zwycięzcą, Chińczycy potrafili zrobić to, nad czym Apple musi jeszcze popracować.
EDIT: rozmawiałam z osobą, która używa AirPods z całą “rodziną” gadżetów Apple – dla słuchania muzyki ze smartwatcha, oglądania filmów za pomocą Apple TV, używania iPhone’a i tak dalej. Twierdzi, że tylko AirPods przełączają się automatycznie między tymi wszystkimi urządzeniami, z innymi słuchawkami byliby problemy. Być może w takiej sytuacji naprawdę nie można obejść się bez AirPods.
Zwycięzca sekcji: Huawei FreeBuds Pro 2
Bonus: Znajdowanie zgubionych słuchawek
W przypadku Huawei FreeBuds Pro 2 można znaleźć jedynie same słuchawki – na każdej słuchawce da się włączyć dźwięk, który będzie emitowany przez głośnik w słuchawce, czyli w rezultacie, sygnał będzie nie głośny. Także można sprawdzić, gdzie one są czy były ostatnio na mapie.
W przypadku Apple wszystko jest trochę bardziej przemyślane. Etui AirPods Pro 2 zostało wyposażone w głośniki, dzięki czemu da się szukać nie tylko słuchawek, ale także samego etui, które wydaje głośny dźwięk.
W niektórych krajach dostępne „inteligentne” wyszukiwanie nie tylko w zasięgu Bluetooth telefonu, ale także za pomocą kompatybilnych urządzeń innych osób (Ultra Wideband, funkcja nowego chipsetu U1). A podczas wyszukiwania etui i słuchawek aplikacja może pokazać, jak blisko jesteś od poszukiwanego przedmiotu.
Również w Find My możesz zobaczyć ostatnią lokalizację słuchawek na mapie, nawet jeśli się rozładowały.
Zwycięzca sekcji: Apple Airpods Pro 2
Przeczytaj także: Jak zmieniłam Android na iPhone, część II: Apple Watch i AirPods – czy ekosystem jest aż taki dobry?
Airpods Pro 2 vs FreeBuds Pro 2: Czas pracy
Tutaj wszystko jest podobne. AirPods Pro 2 działają około 6 godzin na jednym ładowaniu, FreeBuds Pro 2 około 6,5 godziny. Przy włączonym ANC z FreeBuds uzyskujemy około 4 godzin, z AirPods – około 5,5 godziny (ciekawa różnica, prawdopodobnie jest związana z nowym chipsetem).
AirPods Pro 2 można ładować 4 razy w etui, co daje w sumie około 30 godzin „życia” słuchawek. FreeBuds Pro 2 działają mniej więcej tyle samo – 30 godzin.
Zarówno słuchawki Apple, jak i Huawei ładują się przewodowo, jak i bezprzewodowo (tzn. ich etui).
Ale nadal istnieje pewna różnica. FreeBuds ma dwa wskaźniki naładowania – jeden dla słuchawek (wewnątrz), drugi dla etui (na zewnątrz obok złącza ładowania). I świecą się w trzech kolorach, zielony – pełne i prawie pełne naładowanie, żółty – średni poziom, z kolei czerwony kolor sygnalizuje o niskim poziomie naładowania.
AirPodsy mają jeden wskaźnik, który może się świecić tylko w dwóch kolorach – zielonym (pełna bateria) i pomarańczowym (mniej niż jeden pełny cykl ładowania) – i jest to zasadnicze mało informatywne. A żeby dowiedzieć się o poziomie naładowania etui, trzeba wyjąć słuchawki.
Zeby zobaczyć poziom naładowania AirPods na smartfonie, trzeba dodać do pulpitu widżet, który i tak po prostu nie pokazuje naładowania każdej ze słuchawek. Aby dowiedzieć się, na ile jest naładowane etui, zdecydowanie musisz go otworzyć – za dużo zbędnych czynności.
Z FreeBuds wszystko jest prostsze – w aplikacji AI Life możesz zobaczyć stan naładowania każdej ze słuchawek i etui. Konieczne jest, aby słuchawki były podłączone do telefonu, etui nie musi być otwarte.
Zwycięzca sekcji: nadal Huawei FreeBuds Pro 2
Podsumowanie
Cóż, jeśli kiedyś Huawei FreeBuds 4 okazały się o wiele lepsze od Apple AirPods 2, to w przypadku modeli Pro sytuacja się zmieniła. Apple nie przegrywa już pod względem sterowania, żywotności baterii, jakości dźwięku i ANC. Ma nawet zalety, takie jak: lepsza redukcja szumów, dźwięk “kinowy”, łatwiejsze poszukiwanie zagubionych słuchawek AirPods, dłuższy czas pracy przy włączonym ANC.
Jednak w większości punktów słuchawki Huawei FreeBuds Pro 2 nadal wygrywają. A w przypadku Apple Airpods Pro 2 główna cecha „ekosystemu” prawie nie działa – mowa tu o automatycznym przełączaniu pomiędzy dwoma urządzeniami. Podczas gdy Huawei zaskakująco dobrze radzi sobie z tym zadaniem.
Jaki może być z tego wniosek? Każdy model jest doskonały pod względem designu, dźwięku, żywotności baterii, dodatkowych funkcji i tak dalej. Ale pod wieloma parametrami Huawei jest wciąż lepszy. Więc jeśli korzystasz z iPhone’a i myślisz, że nie masz innych opcji niż AirPods, to spieszę zniszczyć ten stereotyp – możesz kupić sobie dobre słuchawki innej marki i z twoim iPhonem / Macbookiem / iPadem będą działać prawie tak samo fajnie. W dodatku FreeBuds Pro 2 kosztują ok. 500 zł taniej od AirPods Pro 2. Nie widzę więc wystarczającego powodu, by przepłacać za Apple.
Jeśli masz kontrargumenty na temat „Apple Airpods Pro 2 vs Huawei FreeBuds Pro 2” – podziel się swoją opinią w komentarzach! Dziękuję za przeczytanie artykułu :-).
Gdzie mogę kupić słuchawki
Przeczytaj także: