Na początku kwietnia tego roku marka realme zaprezentowała nowe słuchawki TWS o nazwie realme Buds Air 2 Neo. Modele z prefiksem Neo to najbardziej budżetowe TWS w ofercie firmy. Dziś dowiemy się, jak zmienił się nowy produkt w porównaniu z poprzednią generacją i jakimi ciekawymi funkcjami wyróżnia się na tle stosunkowo przystępnych cenowo w pełni bezprzewodowych słuchawek.
Dane techniczne realme Buds Air 2 Neo
- Typ: douszne TWS
- Przetworniki: dynamiczne, 10 mm, algorytm Bass Boost +
- Wersja Bluetooth: 5.2
- Profile Bluetooth: HFP, HSP, A2DP, AVRCP
- Kodeki Bluetooth: SBC, AAC
- Robocza częstotliwość: 2,4 ~ 2,48 GHz
- Maksymalna moc transmisji: <10dBm
- Port ładowania: USB typu C
- Pojemność baterii: łącznie 480 mAh, 40 mAh w każdej ze słuchawek, 400 mAh w etui
- Czas pracy: bez redukcji szumów – 7 godzin, z redukcją szumów – 5 godzin
- Etui ładujące: bez redukcji szumów – 28 godzin, redukcja szumów – 20 godzin
- Czas ładowania: 2 godziny – w całości słuchawki i etui, 1,5 godziny – słuchawki w etui, 10 minut na 3 godziny odtwarzania
- Ochrona: IPX5
- Temperatura pracy: 0 … +45 ° С
Pozycjonowanie na rynku i cena
Jak już wspomniałem na początku, seria Neo to niedrogie modele, a realme Buds Air 2 Neo również jest jednym z nich. W momencie publikacji recenzji proszą za produkt 159 złotych (na AliExpress ok. 130 zł). Nawet jeśli zeszłoroczny model Buds Air Neo kosztował trochę taniej, to patrząc w przyszłość powiem, że zmian jest tu sporo i taki wzrost ceny można śmiało nazwać uzasadnionym. Przejdźmy do szczegółów!
Komplet
Buds Air 2 Neo są dostarczane w kompaktowym kartonowym pudełku, utrzymanym w tradycyjnym dla marki żółtym kolorze. Wewnątrz znajduje się para słuchawek z etui, które tym razem są schowane w osobnych przegródkach. Dostępne są dwie dodatkowe pary nasadek w rozmiarach S i L (nasadki w rozmiarze M są bezpośrednio na samych słuchawkach) oraz bardzo krótki kabel USB/Type-C w kolorze żółtym z logo realme. Z dokumentacji – tylko gwarancja i wielojęzyczna instrukcja obsługi.
Przeczytaj także: Recenzja Realme GT: „wyścigowy” smartfon dla każdego
Design, materiały, konstrukcja i układ elementów
Przede wszystkim warto zauważyć, że nowy produkt zasadniczo różni się od poprzedniego modelu pod względem konstrukcji i designu jako całości. Przypomnę, że oryginalne Buds Air Neo wizualnie przypominały klasyczne Apple AirPods. Czyli było to prostokątne etui i słuchawki z “nogą”, ale teraz mamy tylko owalne zaokrąglone etui i słuchawki. Oczywiście można długo dyskutować na temat designu, ale trzeba zrozumieć, że jest to indywidualna kwestia gustu.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że w drugiej generacji słuchawki wraz z etui wyglądają bardziej wyraziście i niepowtarzalnie niż wcześniej. Doprowadzam do tego, że obecnie realme Buds Air 2 Neo nie można nazwać kopią „jabłka”. Moim skromnym zdaniem tak właśnie powinno być z produktem marki, która naprawdę do czegoś dąży. Więc pod tym względem nowość zdecydowanie wygrywa.
Przejdźmy do rzeczy i zbadajmy etui. Etui ma kształt elipsoidy, ale nie do końca symetrycznej. Jego dolna część nie jest tak mocno zaokrąglona jak górna z pokrywą, a to ma sens – na płaskiej powierzchni etui nie będzie się zbytnio chwiać. Bardzo dobre są też materiały, z których wykonany jest pokrowiec – jest to taki chropowaty (ale nie szorstki) plastik, co powoduje, że zbierze znacznie mniej rys i zadrapań niż błyszczący.
Choć to wcale nie oznacza, że etui nie zostanie zarysowane. Po chwili na pewno pojawią się na nim ślady eksploatacji. W każdym razie po kilku dniach użytkowania na czarnej obudowie pojawiły się już małe obszary z niewielkimi otarciami. Ogólnie obecny plastik będzie bardziej praktyczny niż błyszczący, ale ślady i tak będą.
Oprócz tej opcji kolorystycznej o nazwie Active Black, realme Buds Air 2 Neo występuje również w wersji szarej – Calm Grey. Jednocześnie różnią się nie tylko kolorem etui i słuchawek, ale także błyszczącą wkładką pośrodku słuchawek. W pierwszym przypadku jest ona ciemnoniebieska, a w drugim zastosowano ciekawy wielokolorowy gradient.
Oczywiście nie zignorujemy konstrukcji słuchawek. Ich kształt jest lekko wydłużony, niejasno przypominający kroplę. Ale główną cechą konstrukcji można uznać za ciemnoniebieską okrągłą błyszczącą wkładkę. Rozwiązanie wygląda dość ciekawie: niebieski mieni się w świetle i pod pewnymi kątami przechodzi w fioletowy odcień. Znowu – w designie jest jakaś ciekawostka.
Na górze obudowy znajduje się logo realme, z przodu bardzo mały wskaźnik LED i podłużne wycięcie dla wygodniejszego otwierania pokrywy. Z tyłu jest tylko port Type-C.
Wewnątrz obudowy w pokrywie są głębokie wgłębienia z różnymi oznaczeniami serwisowymi, w drugiej dolnej części znajdują się gniazda na słuchawki z pozłacanymi stykami sprężynowymi. Dodatkowo, pomiędzy nimi, ukryty jest przycisk do resetowania ustawień i pierwszego podłączenia gadżetu do urządzenia.
Na zewnątrz słuchawek znajduje się mikrofon do redukcji szumów, poniżej okrągły panel dotykowy do sterowania, a na dole mikrofon mówiący. Wewnątrz widzimy oznaczenia L/R oraz para styków ładujących, głośnik pokryty jest czarną metalową siateczką.
Jeśli chodzi o kompletne nasadki, generalnie są one dobre. Są dość sprężyste, nie odklejają się podczas normalnego użytkowania i bardzo dobrze przylegają do oprawy. Ich kształt jest dość standardowy, to znaczy, jeśli nie pasują, to w razie potrzeby można je wymienić na dowolne inne.
Sama konstrukcja słuchawek jest doskonała, w końcu są one zabezpieczone zgodnie ze standardem IPX5 i w zasadzie nie może tu być żadnych niuansów. Jeśli chodzi o konstrukcję etui, to nie jest już tak monolityczna. Po otwarciu pokrywa obudowy praktycznie nie schodzi na boki, ale w stanie zamkniętym, z celowym wpływem, już ma słaby ruch i słychać skrzypienie.
Interesujące również:
- Recenzja realme GT: „wyścigowy” smartfon dla każdego
- Recenzja realme Watch S Pro: wodoodporność, GPS i AMOLED – czy to wystarczy?
Ergonomia realme Buds Air 2 Neo
Obudowa realme Buds Air 2 Neo jest ogólnie dość zwyczajna pod względem użyteczności. Wymiary są niewielkie, ale specyficzny kształt nie pozwala na wygodne rozłożenie jedną ręką i zawsze trzeba używać drugiej. Ale to już jest drobiazg, a nie znaczący problem. W prawdziwym codziennym użytkowaniu etui jak etui. Nie potrafię wyróżnić niczego niezwykłego, ale w większości nie ma nic, co by przeszkadzało. Mieści się w kieszeni, czego jeszcze potrzebujesz?
Dopasowanie słuchawek do uszu jest idealne. W ogóle nie wypadają, więc nadają się do zajęć sportowych.
Połączenie
Wstępne podłączenie słuchawek nie różni się od standardowej procedury: otwieramy pokrywę obudowy, parametry Bluetooth na urządzeniu, na liście dostępnych urządzeń znajdujemy nasze słuchawki realme Buds Air 2 Neo i po prostu wybieramy je. Klasyczny sposób, w jaki możesz podłączyć słuchawki zarówno ze smartfonem, jak i tabletem lub laptopem. Ale to oczywiście nie jedyny sposób, a połączenie za pomocą technologii Google Fast Pair jest jeszcze wygodniejsze.
Metoda działa tylko ze smartfonami z Androidem, ale nie powiem, że ze wszystkimi. Urządzenie musi być wyraźnie nowoczesne i z mniej lub bardziej aktualnym oprogramowaniem. Jak to działa? Obok odblokowanego smartfona po prostu otwórz pokrywę etui i po kilku sekundach na ekranie pojawi się ładne wyskakujące okienko, w którym zostaniesz poproszony o połączenie realme Buds Air 2 Neo z kontem Google. Tak, bardzo podobny do implementacji połączenia słuchawek Apple w iOS. Ta metoda otwiera dla użytkownika kilka przydatnych funkcji.
Przede wszystkim wygodnie będzie monitorować stan naładowania baterii w każdej ze słuchawek i etui ładującym. Odpowiedni komunikat pojawi się na kurtynie powiadomień, którą można pozostawić otwartą, aby zawsze widzieć aktualny poziom naładowania baterii. Dokładnie to samo znajdziemy bezpośrednio w parametrach Bluetooth, w zakładce z danym produktem. Ponadto istnieje kilka opcji znajdowania urządzenia: możesz zadzwonić na lewą lub prawą słuchawkę i wyświetlić na mapie ostatnią znaną lokalizację elementów dousznych za pośrednictwem usługi Znajdź moje urządzenie. Właściwie dokładnie ten sam zestaw funkcji jest dostępny w flagowych realme Buds Air Pro.
Funkcja wyszukiwania słuchawek generalnie nie jest bezużyteczna, sam z niej korzystałem, gdy zgubiłem jedną ze słuchawek w pokoju. Tylko jeśli te same słuchawki Buds Air Pro emitują najgłośniejszy dźwięk o wysokiej częstotliwości, to Buds Air 2 Neo po prostu odtwarzają melodię ze średnią głośnością. Jednocześnie nawet ręczna zmiana poziomu głośności na maksymalny możliwy na smartfonie niczego nie zmienia. Nierealistyczne będzie znalezienie słuchawki nawet metr dalej w cichym pomieszczeniu, ponieważ ten dźwięk wyszukiwania jest po prostu niesłyszalny. Dodatkowo, gdy “zadzwonisz” do określonej słuchawki, dźwięk będzie odtwarzany z jakiegoś powodu na obu – to również jest dziwne i nielogiczne. Jedyna nadzieja na aktualizację oprogramowania.
Przeczytaj też: Recenzja Realme Watch S: Pierwszy okrągły smartwatch firmy
Sterowanie realme Buds Air 2 Neo
Słuchawki są wyposażone w sterowanie dotykowe, a na każdej znajduje się odpowiedni okrągły panel dotykowy, który rozpoznaje różne rodzaje dotyku i przytrzymania. Domyślny schemat sterowania wygląda tak:
- Kliknij dwukrotnie dowolną słuchawką – ponowne odtwarzanie/wstrzymywanie i odbieranie/zakończ połączenie
- Trzykrotne dotknięcie dowolną słuchawką — przełączenie muzyki do przodu
- Przytrzymaj jedną ze słuchawek – odrzuć połączenie
- Trzymanie obu słuchawek jednocześnie — włączenie redukcji szumów
Osobiście nie uważam takiego schematu sterowania za wygodny z wielu powodów, dlatego byłem bardzo zadowolony z dostępnych opcji zmiany. Ale omówię to bardziej szczegółowo w następnej części recenzji. Odnośnie dokładności rozpoznawania dotknięć/przytrzymania przez panele dotykowe mogę powiedzieć, że jest dość wysoka. Wszystko jest zawsze rozpoznawane za pierwszym razem i wykonywane dokładnie z akcjami ustawionymi w aplikacji towarzyszącej.
Istnieją jednak uproszczenia w realme Buds Air 2 Neo. Niestety słuchawki nie posiadają funkcji autopauzy. Oznacza to, że po wyjęciu słuchawki z ucha odtwarzanie nie zostanie automatycznie zatrzymane i będzie kontynuowane po ponownym włożeniu słuchawki do ucha. Z jednej strony oczywiście chciałbym mieć taką możliwość. Ale potem okazuje się, że droższe słuchawki TWS w ogóle, realme nie będą miały żadnych atutów. Można więc zrozumieć producenta, zwłaszcza, że mamy do czynienia przede wszystkim z budżetową opcją.
Aplikacja realme Link
Aplikacja towarzysząca na urządzenia realme nazywa się realme Link i jest dostępna zarówno na Androida, jak i iOS.
Android:
iOS:
W programie można śledzić stan naładowania baterii etui i każdej słuchawki z osobna. Przełączaj również tryby – „Redukcja szumów”, „Standard”, „Przezroczystość”. Poniżej, pod trybami, możesz również wybrać, które tryby możesz przełączać za pomocą gestów. Domyślnie są to redukcja szumów i przezroczystość, ale możesz dodać do nich trzecią opcję. Lub odwrotnie – usuń niektóre i zastąp je zwykłymi.
Po drugie, istnieje osobny blok efektów dźwiękowych, który obejmuje jednocześnie trzy tryby: „Bass Boost +”, „Dynamic” i „Clear”. Oczywiście wpływają na dźwięk i dość mocno zmienia się jego odbiór, ale o tym później. Dostępny jest również przełącznik do zwiększania głośności, trybu gry i automatycznej odpowiedzi. Ostatnia funkcja działa w następujący sposób: podczas rozmowy wyjmujemy jedną lub dwie słuchawki z etui i połączenie jest automatyczne. Czasami może być naprawdę wygodne i przyjemne, że taka funkcja jest tutaj. Dodatkowo w aplikacji możesz zaktualizować oprogramowanie, rozparować je ze smartfonem i znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące gadżetu.
Istnieje również osobne menu z ustawieniami sterowania dotykowego. Byłem zaskoczony, ale możliwości sterowania jest tu jeszcze więcej niż w przypadku flagowych realme Buds Air Pro. Ustawienia są podzielone na akcje z lewą słuchawką, prawą słuchawką i obydwoma jednocześnie. W pierwszych dwóch przypadkach dostępne są jednocześnie trzy czynności: podwójne dotknięcie, potrójne dotknięcie oraz naciśnięcie i przytrzymanie. Dla lewej i prawej razem – tylko naciśnij i przytrzymaj.
To dobra wiadomość, że sama lista opcji jest taka sama dla wszystkich akcji:
- Odtwórz/wstrzymaj
- Następny utwór
- Poprzedni utwór
- Asystent głosowy
- Przełączanie między trybami redukcji szumów
- Tryb gry
- Wyłączenie
Uważam, że to wystarczy, aby dostosować sterowanie specjalnie dla siebie i ogólnie, jeśli pamiętasz wybrany schemat, korzystanie ze słuchawek będzie proste. Może i brakuje regulacji głośności, ale i tak jest mnóstwo opcji. Wszystkie akcenty są ponownie wyraźnie określone i to jest dobre.
Dźwięk i transmisja głosu
Jakość dźwięku realme Buds Air 2 Neo dorównują 10-milimetrowymi przetwornikami z membraną LCD i dostrojonym algorytmem Bass Boost+, który zapewnia głębsze basy i wyraźny dźwięk stereo. Moje ogólne wrażenia z dźwięku były raczej pozytywne. Oczywiście pod względem jakości odtwarzania słuchawki nie będą w stanie konkurować na równi z drogimi modelami.
Dźwięk w dużym stopniu zależy od wybranego profilu w aplikacji. Dostępne są trzy ustawienia wstępne: Bass Boost+, Dynamic i Crisp. Pierwszy jest tym, czego potrzebujesz dla fanów mocnego basu. Mi pasuje ta środkowa opcja.
Okazuje się, że użytkownik sam może z góry określić dźwięk na podstawie osobistych preferencji. A tego właśnie czasami brakuje nawet w słuchawkach TWS klasy średniej, nie mówiąc już o budżetowych modelach. Maksymalny poziom głośności w realme Buds Air 2 Neo też jest wysoki, nie spotkałem się z brakiem headroomu i nie widzę większego sensu w opcji zwiększenia głośności w aplikacji. Choć przyznam, że na niektórych starych urządzeniach pożądany poziom może po prostu nie wystarczyć, a dzięki tej funkcji głośność wzrośnie o około 10-15%.
Mikrofony są przeciętne i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Pomimo obecności redukcji szumów dla mikrofonów, nie należy polegać na ich jakości i nie nadają się one szczególnie do długich rozmów.
To ciekawe: Recenzja Realme 7 5G: smartfon średniej klasy z obsługą 5G
Aktywna redukcja szumów i tryb „przezroczystości” w realme Buds Air 2 Neo
Jedną z głównych cech realme Buds Air 2 Neo jest obecność systemu aktywnej redukcji szumów (ANC). W takiej cenie jest bardzo niewiele słuchawek TWS z tą funkcją. Rok temu w słuchawkach, kosztujących co najmniej dwa razy więcej niż Buds Air 2 Neo znaleziono aktywną kontrolę hałasu. Ale czy niski koszt wpłynął na jakość realizacji ANC?
System redukcji szumów jest zaimplementowany w standardowy sposób: na zewnątrz każdej słuchawki znajduje się mikrofon do wychwytywania szumu otoczenia i tłumienia go falami przeciwhałasowymi, z całkowitą redukcją szumu otoczenia nawet o 25 dB. Opatentowany układ realme R2 przetwarza to wszystko, a najfajniejszy system tłumi przede wszystkim szumy o niskiej częstotliwości. Urządzenie dość dobrze walczy z hałasem. Według moich osobistych odczuć jest tylko trochę gorzej, niż realme Buds Air Pro. Te ostatnie nieco bardziej agresywnie tłumią hałas, ale nie zapominajmy o różnicy w cenie i pozycji na rynku. Mogę więc raczej pochwalić ANC w realme Buds Air 2 Neo: dźwięk nie jest w żaden sposób zniekształcony, ale szumy osób trzecich są dość kompetentnie odcinane.
Oczywiście tam, gdzie jest redukcja szumów, jest też tryb „przezroczystości”. Oznacza to, że słuchawki mogą wręcz przeciwnie nieznacznie zwiększyć hałas otoczenia, co przyda się na przykład w przypadku tego samego ruchu wzdłuż ruchliwej ulicy. Nie ma też komentarzy na temat działania tej funkcji, a „słyszalność” zdecydowanie się poprawia. Każdemu przełączeniu trybów redukcji szumów towarzyszy alarm dźwiękowy.
Jakość połączenia, opóźnienie, tryb gry
Jakość połączenia ze smartfonem jest ogólnie doskonała. W okresie testowym słuchawki nigdy nie „odpadły” między sobą ani z podłączonego urządzenia. To zasługa wspomnianego już układu realme R2 oraz najnowszej aktualnej wersji Bluetooth 5.2, którą nie każde budżetowe słuchawki TWS posiadają. Realme Buds Air 2 Neo łączy się z urządzeniem bardzo szybko, ponieważ połączenie następuje nawet w momencie otwarcia pokrywy etui. Same słuchawki, zgodnie z oczekiwaniami, nie zależą od siebie, to znaczy nie ma głównego „ucha”, dlatego można je wyjąć w dowolnej kolejności i bardzo szybko będą się ze sobą komunikować. Można je również bez problemu stosować osobno.
Oczywiście w trybie normalnym występuje opóźnienie. Jest to najbardziej odczuwalne w grach dynamicznych, a opóźnienie między dźwiękiem a obrazem jest wyraźnie zauważalne podczas oglądania filmu lub wideo, gdzie twarz aktora/prezentera często jest pokazywana w zbliżeniu, gdy mówi. Ale chcę przypomnieć, że realme ma standardowe narzędzie do rozwiązania tego problemu – tryb gry. Po włączeniu opóźnienie w tym przypadku zmniejsza się do 88 milisekund i przy tej wartości w ogóle nie zobaczysz żadnego opóźnienia.
Istnieją dwa sposoby aktywacji trybu gry (czyli trybu o niskim opóźnieniu), ale do każdego z nich potrzebna jest zastrzeżona aplikacja realme Link. W pierwszym przypadku po prostu uruchamiamy go w parametrach: włączamy przełącznik trybu gry. Ale uruchomienie aplikacji nie zawsze jest wygodne, dlatego polecam przypisać aktywację trybu gry w ustawieniach sterowania do dowolnej dogodnej dla Ciebie akcji. Osobiście zdecydowałem się trzymać obie słuchawki jednocześnie, aby aktywować tryb.
Interesujące również: Recenzja TWS słuchawek Sennheiser Momentum True Wireless 2. Dlaczego kosztują 1000 złotych?
Bateria
Łączna pojemność baterii w każdej słuchawce i etui to 480 mAh. 40 mAh w każdej słuchawce i 400 mAh bezpośrednio w etui. Producent zapewnia 28 godzin całkowitego odtwarzania bez aktywnej redukcji szumów i 20 godzin z aktywną redukcją szumów wraz z etui. Same słuchawki bez ładowania w etui mogą pracować odpowiednio do 5 godzin z redukcją szumów i do 7 godzin bez niej. To liczby obiecane przez producenta przy 50% głośności i z kodekiem AAC.
Przetestowałem realme Buds Air 2 Neo pod względem czasu pracy zarówno z aktywnym trybem redukcji szumów, jak i wyłączonym. W tym przypadku w każdym razie wybrano dynamiczny profil efektów dźwiękowych, głośność ustawiono na 50%, a kodek AAC zastosowano w smartfonie Google Pixel 2 XL. W pierwszym przypadku przy włączonej redukcji szumów słuchawki były w stanie wytrzymać na jednym ładowaniu prawie 5,5 godziny, a w drugim – 7 godzin i 45 minut. Ogólnie rzecz biorąc, oświadczenia firmy dotyczące czasu pracy są całkiem prawdziwe. Zaznaczam jednak, że słuchawki rozładowują się nierównomiernie, a moja prawa rozładowywała się o 10-20 minut szybciej niż lewa.
Etui ładujące umożliwia ładowanie słuchawek, jeszcze trzy do czterech razy, co jest dość powszechne w przypadku modeli TWS. Ale oznaczenie na samej obudowie nadal się nie zmieniło i nie jest to zbyt wygodne. Wskaźnik na obudowie świeci na zielono, jeśli jest naładowany powyżej 20% i na czerwono, gdy jego poziom naładowania jest niższy niż 20%. U mnie brakuje jeszcze jednego koloru, co wskazywałoby na naładowanie etui np. o 50%.
Pełne naładowanie słuchawek w etui zajmuje około godziny, ale przypomnę, że jest szybkie ładowanie. Przez 10 minut ładowania w etui słuchawki będą mogły odtwarzać muzykę przez kolejne 3 godziny. Rozładowane etui wraz z rozładowanymi słuchawkami można w pełni naładować w ciągu 2 godzin przez port USB Type-C. Etui nie obsługuje ładowania bezprzewodowego, co jednak wcale nie dziwi.
Podsumowanie
Przede wszystkim realme Buds Air 2 Neo to doskonała propozycja pod względem stosunku ceny do funkcjonalności. Za mniej niż $50 (160-170 zł) otrzymujemy słuchawki z aktywną redukcją szumów, trybem gry o niskim opóźnieniu, konfigurowalnym sterowaniem dotykowym, trzema gotowymi ustawieniami dźwięku, funkcją automatycznej odpowiedzi, dobrym brzmieniem, żywotnością baterii, ochroną IPX5 i szybkim ładowaniem. Wygląda na idealną opcję? Ale Buds Air 2 Neo wciąż nie ma w sobie całej perfekcji.
Minusy następujące – przeciętne mikrofony, wady oprogramowania. Niemniej jednak, jeśli rzadko rozmawiasz przez słuchawki, możesz zamknąć oczy (lub uszy) na pierwszą wadę, a propos drugiej – istnieje duże prawdopodobieństwo naprawienia problemu za pomocą przyszłych aktualizacji. W końcu realme Buds Air 2 Neo ma znacznie więcej fajnych cech w podobnym segmencie cenowym. Co więcej, często są one implementowane nie gorzej niż w droższych słuchawkach TWS.
Ceny realme Buds Air 2 Neo w sklepach
Czytaj także:
- Android 12: wszystkie innowacje. Znamy już, które smartfony dostaną aktualizację
- Jak wybrać ładowarkę do smartfona i nie tylko – wszystko o Woltach i Amperach
- Jak zmieniłam Android na iPhone, część II: Apple Watch i AirPods – czy ekosystem jest aż taki dobry?
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko