W linii Sony model TWS WF-XB700 należy do niedrogiego segmentu, oficjalna cena zestawu słuchawkowego to 299 złotych, chociaż teraz są sporo ofert od 250 złotych. Jednak na rynku jako całości jest to segment średniobudżetowy, który ostatnio został wypełniony dobrymi ofertami, w tym modelami z aktywną redukcją szumów (ANC), trzema mikrofonami poprawiającymi transmisję głosu oraz obsługą audiofilskich kodeków AAC i aptX. Na przykład, Huawei FreeBuds 3i/4i. Patrząc w przyszłość, zauważam, że Sony WF-XB700 nie ma tych funkcji. Ale jak te słuchawki mogą przyciągnąć uwagę kupujących? Zobaczymy.
Komplet Sony WF-XB700
W pudełku znajdziemy etui ładujące oraz słuchawki w plastikowym uchwycie, wszystkie elementy znajdują się w osobnych oddziałach.
Pod plastikową warstwą znajdują się 3 silikonowe nasadki o różnych rozmiarach, krótki kabel ładujący z wytłoczonym napisem „Sony” na korpusie wtyczki Type-C i „China” na USB-A. I dużo papierowych instrukcji.
Design, materiały, układ elementów i konstrukcja
Szczerze mówiąc, kiedy po raz pierwszy testowałem Sony WF-XB700, byłem trochę zszokowany. Wydawało mi się nawet, że wróciłem kilka lat temu. Całkowite lekceważenie wszystkich trendów pod względem miniaturyzacji urządzeń.
Etui i słuchawki wyglądają gigantycznie w porównaniu z eleganckimi, codziennymi słuchawkami konkurencji.
Materiały można nazwać wysokiej jakości, ale tylko według standardów lat 80-90 ubiegłego wieku, a jeśli żyłeś w PRL z jego obrzydliwym plastikiem, to wiesz, o co mi chodzi.
Chociaż istnieje wersja niebieska i wygląda dość oryginalnie:
Kolejny dziwny moment – mocowanie osłony w pozycji zamkniętej i otwartej realizowane jest nie za pomocą tradycyjnego zamka magnetycznego, ale za pomocą systemu sprężyn wewnętrznych.
Po bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że obudowa jest wykonana z półprzezroczystego plastiku, więc widać przez nią wskaźniki LED – ładowania etui, które znajduje się między niszami na słuchawki, a także wskaźniki na samych słuchawkach. Wszystkie te diody wcale nie są miniaturowe i podczas ładowania świecą się na czerwono.
Wnęki też są duże, oznaczone literami L (biały) i R (czerwony), 3 kontakty służą do ładowania słuchawek.
Z tyłu obudowy znajduje się złącze USB-C do ładowania.
Przejdźmy do słuchawek. Wykonane są pod formę etui – masywne, z grubą chropowatością na zewnątrz, powtarzającą wykończenie etui.
Forma jest złożona, zawiera część wewnętrzną i zewnętrzną ze stykami, wskaźnikiem i mechanicznym przyciskiem sterującym.
Słuchawki mają stopień ochrony IPX4 przed wilgocią – nie super, ale przynajmniej coś, choć pot i lekki deszcz nie są dla słuchawek straszne.
Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds 4i: słuchawki TWS z redukcją szumów i przyzwoitym czasem pracy
Ergonomia Sony WF-XB700
Nagły fakt. Pomimo monstrualnego wyglądu, Sony WF-XB700 są wygodne w użyciu. Oczywiście etui jest duże, nie jest wygodne do noszenia w każdej kieszeni. I nawet w mojej torbie na ramię, gdzie każdy przedmiot ma swoje ściśle wyznaczone miejsce, słuchawki z trudem się tam wciskają i wtedy trzeba lekko rozciągnąć materiał, żeby zapiąć zamek. Krótko mówiąc, potrzebujesz torby, która jest bardziej pojemna, a nawet lepiej – plecaka. Albo większą i szerszą kieszeń.
Ale dopasowanie jest wygodne – słuchawki leżą idealnie!
Znowu – fizyczne przyciski sterowania. Tak, nie modne. Ale jest absolutnie niezawodne i przewidywalne, bez fałszywych alarmów.
Oczywiście, twój wygląd z tymi ogromnymi „orzechami” w uszach będzie nieco śmieszny w porównaniu do „normalnych” ludzi z kompaktowymi słuchawkami a la AirPods.
Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds Pro: prawie doskonałe słuchawki TWS
Połączenie i zarządzanie
Niestety, dla Sony WF-XB700 nie ma aplikacji mobilnej. Dlatego nie są dostępne żadne dodatkowe ustawienia, ulepszenia, dostosowywanie i aktualizacje oprogramowania układowego.
Wszystko jest więc proste – podłączamy słuchawki przez menu Bluetooth smartfona i korzystamy z nich. Słuchawki douszne automatycznie włączają się po wyjęciu z etui, informując kobiecym głosem o aktualnym stanie naładowania baterii i łączeniu się z głównym urządzeniem.
Sterowanie odbywa się za pomocą dwóch mechanicznych przycisków na dolnych krawędziach zewnętrznej powłoki wkładek. Pojedyncze naciśnięcie dowolnego przycisku – pauza lub odtwarzanie. Podwójne na prawej słuchawce – kolejny utwór, po lewej – zwiększenie głośności. Długie przytrzymanie odpowiednio – uruchomienie asystenta głosowego i zmniejszenie głośności. Pojedyncze naciśnięcie podczas połączenia przychodzącego – odebranie, długie naciśnięcie – rozłączenie, podwójne naciśnięcie podczas połączenia – zakończenie. To wszystko.
Niestety nie ma czujnika zbliżeniowego (automatyczna pauza). Ale podczas rozmowy telefonicznej funkcja transmisji dźwięku jest automatycznie włączana, a słuchawki przez zewnętrzne mikrofony mieszają dźwięki otoczenia do rozmowy, a ty też lepiej usłyszysz swój głos.
Przeczytaj także: Recenzja Realme Buds Air Pro: flagowe słuchawki TWS z ANC
Dźwięk Sony WF-XB700
Ogólnie dźwięk jest dobry. Podobno głównie dzięki zastosowaniu rekordowo dużych przetworników dynamicznych o średnicy 12 mm. Ten element w jakiś sposób uzasadnia zwiększone wymiary każdej ze słuchawek. Dodatkowo w głośnikach zastosowano magnesy neodymowe. Tak naprawdę wszystkie częstotliwości są na miejscu, wysokie, bardzo dźwięczne i szczegółowe. Jest głośność. A głośność maksymalna jest na bardzo wysokim poziomie.
Przeczytaj także: Recenzja Samsung Galaxy Buds Pro – słuchawki TWS z unikalnymi funkcjami i kilkoma kompromisami
Mikrofony i transmisja głosu
I znowu – nie jest źle, ale nic wybitnego. Faktem jest, że Sony WF-XB700 wykorzystuje klasyczny schemat transmisji głosu z redukcją szumów z dwoma mikrofonami w każdej słuchawce.
Ale w tym momencie branża poczyniła znaczne postępy w ciągu ostatniego roku. Wiele modeli słuchawek korzysta z trzeciego mikrofonu wewnętrznego, który słucha Cię przez ucho i znacznie poprawia transmisję głosu. A w niektórych modelach, takich jak Galaxy Buds Live i Huawei FreeBuds Pro – są nawet czujniki przewodnictwa kostnego.
W rzeczywistości same mikrofony w Sony WF-XB700 są wysokiej jakości. Możesz liczyć na doskonałą transmisję głosu w cichym otoczeniu. Ale w trudnych warunkach na ulicy i w transporcie, gdy wokół jest dużo hałasu, wyniki są poważnie gorsze od nowych modeli z trzema mikrofonami.
Niezawodność połączenia
W tej chwili wszystko jest w porządku, nie można się przyczepić. Po prostu imponująca niezawodność połączenia i obsługa strumieniowego przesyłania muzyki bez przerw w każdych warunkach i miejscu.
Opóźnienia
Wszystko jest w porządku, opóźnienia są prawie niezauważalne podczas oglądania filmów i grania w gry.
Czas pracy
Szczerze mówiąc – nieźle, nawet dobrze, ale spodziewałem się więcej. Biorąc pod uwagę duże gabaryty obudów słuchawek, mogli tu zainstalować większe baterie. Ale mamy to, co mamy – 9 godzin odtwarzania muzyki.
Dołączone etui ładujące zapewnia jeszcze jedno pełne naładowanie baterii słuchawek i oznacza +9 godzin słuchania muzyki (łącznie 18 godzin). Znowu, biorąc pod uwagę rozmiar korpusu, byłem trochę rozczarowany. Bardziej kompaktowe odpowiedniki w konkurencji zapewniają od 20 do 30 godzin całkowitej autonomii.
Czas pełnego naładowania słuchwek w etui to około 2,5 godziny, pełne naładowanie etui to 3 godziny. Jednocześnie Sony na oficjalnej stronie modelu deklaruje wsparcie dla szybkiego ładowania: „Po 10 minutach szybkiego ładowania można słuchać ulubionej muzyki przez kolejne 60 minut”. Fajnie, ale konkurenci mają to samo.
Przeczytaj również: Słuchawki pełnowymiarowe – analogi AirPods Max. TOP-10
Podsumowanie – Sony WF-XB700
Ogólnie rzecz biorąc, Sony wypuściło przyzwoite słuchawki… na, powiedzmy, 2018 rok. Ale w obecnych współczesnych realiach wygląda to trochę śmiesznie, a nawet niedorzeczne. Jeśli chodzi o wielkość urządzenia i prostotę materiałów, te chwile można zrozumieć, wybaczyć, a nawet znaleźć w nich szczególny brutalny styl. Myślę, że głównym problemem Sony WF-XB700 jest to, że w tej chwili na rynku jest ogromna liczba konkurencyjnych modeli, które oferują szerszą funkcjonalność za zbliżoną cenę, na przykład aktywną eliminację szumów, wewnętrzne mikrofony i wsparcie dla aplikacji mobilnych.
Jestem jednak prawie pewien, że czysto utylitarne podejście Sony do budowania TWS może znaleźć swoich fanów. Przede wszystkim wśród wiernych fanów marki chciałbym zwrócić uwagę na dużą praktyczność rozwiązania, ogólny komfort użytkowania i wygodne sterowanie, a także przyzwoity dźwięk, niezawodne połączenie bez krytycznych opóźnień i dobry czas pracy samego urządzenia.
Ceny w sklepach
Czytaj także: