Dzisiaj na prezentacji w Warszawie zaprezentowano nowy flagowiec, który zamierza pokonać konkurencję swoją funkcjonalnością: mowa o realme GT 7 Pro. Urządzenie zostało wyposażone w najnowszy chipset Qualcomm Snapdragon 8 Extreme Edition, wyróżniający się design, pojemną baterię o pojemności 6500 mAh oraz szybkie ładowanie. Co więcej, smartfon oferuje szereg innowacyjnych rozwiązań, w tym zaawansowane funkcje oparte na sztucznej inteligencji.
Dane techniczne realme GT 7 Pro
- System operacyjny: Android 15 z powłoką realme UI 6.0
- Chipset: Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 3
- Karta graficzna: Adreno 830
- Wyświetlacz: 6.78-calowy Samsung Eco² OLED Plus, rozdzielczość 1,5K (2780×1264 pikseli), odświeżanie 120 Hz, HDR10+, Dolby Vision, jasność typowa do 2000 nitów i szczytowa do 6000 nitów
- Pamięć: Dostępne wersje 12 GB + 256 GB oraz 16 GB + 512 GB, dysk UFS 4.0, RAM LPDDR5x (z możliwością rozszerzenia pamięсi masowej kosztem pamięci stałej)
- Aparaty:
- Główny: Sony IMX906, 50 MP, 1/1.56″, f/1.69, OIS
- Ultraszerokokątny: 8 MP, f/2.2
- Teleobiektyw: Sony IMX882, 50 MP, 1/1.95″, f/2.0, bezstratne przybliżenie 3x
- Przedni: 16 MP, f/2.5
- Wideo: Do 4K przy 60 fps
- Bateria: 6500 mAh, szybkie ładowanie 120 W
- Łączność: Wi-Fi 7, Bluetooth 5.4, NFC, USB-C 3.2
- Audio: głośniki stereo
- Wymiary i waga: 162.0×75.0×8.7 mm, 222 g
Przeczytaj także: Test Realme C61: Podobieństwo z iPhone dostrzegnie każdy
Pozycjonowanie i cena
Poprzednikiem naszego bohatera był zabójca flagowców realme GT 6, który słynął z dobrych specyfikacji: miał 6,78-calowy ekran AMOLED, wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen3, potrójny aparat i baterię o pojemności 5500 mAh.
Tak naprawdę musimy rozumieć, że producent nie będzie w stanie w tak krótkim czasie (od czerwca) wymyślić na nowo unikalne urządzenie z nowymi funkcjami. Jak się mówi: “diabeł tkwi w szczegółach” i jeśli przyjrzeć się realme GT 7 Pro bliżej, zauważymy, że smartfon posiada szereg ulepszeń, o których sobie jeszcze powiemy.
Piszemy recenzję przed oficjalną prezentacją, dlatego ujawnimy jedynie przybliżoną wartość realme GT 7 Pro:
- Za wersję 12/256 GB zapłacimy około 2500 złotych ($610)
- Za wersję 16/512 GB będziemy musieli zapłacić około 3000 złotych ($730)
Jeśli chodzi o wersje kolorystyczne: do nas na test trafiła elegancka szara opcja. Jest jeszcze pomarańczowy i biały wariant.
Komplet
W komplecie znajdują się wszystkie niezbędne elementy. Jest dokumentacja, igła do wyciągania tacki SIM, kabel ładujący, ładowarka na 120 W i nawet czarne matowe etui, które zabezpieczy tylny panel od rys i brudu. Warto dodać, że na ekranie już mamy naklejoną folię ochronną i to również miły dodatek do zestawu.
Design realme GT 7 Pro
Porównajmy sobie najpierw kolorystykę. Mamy do wyboru trzy opcje kolorystyczne – białą, szarą i pomarańczową. Każdy kolor wygląda fajnie, na przykład szare i białe “plecki” przypadną do gustu tym, którzy wolą klasyczne designowe rozwiązania. Z kolei pomarańczowa opcja z pewnością przykuje uwagę innych i wyróżni Twój telefon na tle pozostałych gadżetów.
Zobaczmy jak zostały umiejscowione elementy. Po prawej stronie standardowo mamy przyciski zasilania i głośności. Lewa strona jest pusta. Na górze i na dole obudowy mamy głośniki stereo, a obok wejścia ładowania widzimy tackę na karty SIM. Obudowa wraz z ramkami jest plastikowa. Chociaż ramki sprawnie imitują metal.
Cieszy oko zgrabnie zintegrowana selfie-kamera. Tutaj nie zobaczymy staromodnych kropel i wycięć. Wyświetlacz jest lekko opływowy bez gwałtownych zagięć i zajmuje niemalże całą powierzchnię przedniego panelu, dokładniej 89%. Dodatkowo widzimy wąskie ramki bez “podbródka”.
Zaskoczeniem dla mnie było to, na ile wysoko został umieszczony skaner linii papilarnych. Sensor jest zintegrowany z wyświetlaczem i znajduje się nie przy dolnej ramce obudowy, jak zawsze, a znacznie wyżej. Najpierw pomyślałam, że takie umiejscowienie to po prostu dziwactwo, ale później zrozumiałam, że takie rozwiązanie jest bardzo wygodne.
Design tylnego panelu jest minimalistyczny – mamy szarą, przyjemną w dotyku powierzchnię, która wygląda lakonicznie. Co więcej, na niej nie są widoczne odciski palców. Minusem jest śliski tylny panel i bałam się o bezpieczeństwo telefonu. Po lewej stronie widzimy podwójną wysepkę, która mieści latarkę i zestaw kamer.
Tylny panel i wyświetlacz mają zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu telefon wydaje się szczególnie cienki i dobrze leży w dłoni. I ogólnie nie jest za duży, ergonomia w porządku.
Uważajmy na to, jak kładziemy telefon – przez to, że wysepka kamer jest masywna, ciężar rozkłada się nierównomiernie, co może skutkować zarysowaniem kamer.
Telefon ma standardowe rozmiary i jest lekki – waży jedynie 222 g. Dlaczego o tym mówię? Bo w porównaniu do chronionych gadżetów, które niedawno testowałam, realme GT 7 Pro jest leciutki jak piórko.
Jakość konstrukcji jest idealna, mamy również kilka standardów ochrony – IP68 i IP69.
Czytaj także: Recenzja realme 12 4G: Mocny zawodnik w swojej klasie!
Ekran realme GT 7 Pro
Nowinka posiada 6,78-calowy ekran Samsung Eco² OLED Plus o rozdzielczości 1,5K (2780×1264 pikseli) z odświeżaniem 120 Hz. Wyświetlacz oferuje typową jasność do 2000 nitów oraz szczytową jasność sięgającą aż 6000 nitów, wspiera technologie HDR10+ i Dolby Vision.
Mamy tu do czynienia z wodospadowym ekranem, który ma dobre kąty widzenia i akceptowalną czytelność np. w słoneczny dzień. Ekran ukazuje bardzo płynny i jakościowy obraz. Nie pojawiała się ziarnistość i wyświetlacz nie blakł.
Kontrast i głębia kolorów są dobrze wyważone i wiernie oddają detale obrazów. Dzięki redukcji migotania PWM 2160 Hz wyświetlacz jest bezpieczny w warunkach słabego oświetlenia.
Szczytowa częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz. Jest również opcja 60 Hz i adaptacyjny wariant wyświetlania.
W ustawieniach można dostosować wygląd ekranu – wybrać pełny ekran dla aplikacji, dostosować tapety, zwiększyć ostrość obrazu i skorygować kolory wideo. Jeśli wolisz pobawić się kolorystyką – możesz to zrobić zmieniając tryby wyświetlania – do wyboru mamy tryb jaskrawy, Pro, niestandardowy i naturalny. Jest oczywiście ochrona oczu, ciemny motyw, tryb szuflady, różne układy panelu.
Sprzęt i wydajność
Sercem realme jest potężny procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 3. Składa się z ośmiu szybkich rdzeni, dwóch topowych jednostek Prime (Oryon) rozpędzających się aż do 4.32 GHz oraz sześciu rdzeni Performance pracujących z zegarem 3.53 GHz.
W informacjach prasowych się mówi, że to właśnie procesor jest tą wisienką na torcie, która ma za zadanie zachęcić kupujących do zakupu nowego realme. Z jednej strony jest to prawda, bo dzięki procesorowi uzyskujemy większą wydajność w grach i podstawowych zadaniach. Z drugiej strony procesor jest wspierany przez potężną baterię, kartę graficzną Adreno 830, szybkie ładowanie, wydajne podzespoły i pamięć.
Wiemy, że producenci popracowali nad termoregulacją telefonu, żeby umilić rozrywkę i codzienną pracę potencjalnym kupującym. realme GT 7 Pro jest wyposażony w zaawansowany system chłodzenia, który wykorzystuje podwójną komorę parową (VC) o powierzchni 11 480 mm². Dzięki temu rozprasza ciepło generowane przez potężny procesor Snapdragon 8 Elite.
Owszem telefon podczas długich sesji grania pozostaje lekko ciepły i ten fakt nie utrudnia korzystania. Jednak kiedy przeprowadzałam testy polegające na sprawdzaniu, jak flagowiec się zachowuje podczas wyświetlania zaawansowanej grafiki podczas gameplay’a – byłam nieprzyjemnie zaskoczona. realme GT 7 Pro zrobił się po prostu piekielnie gorący. Plus był taki, że w miarę szybko temperatura wróciła do akceptowalnej normy.
Jednak nie mogę narzekać na wydajność – praca była szybka i bezproblemowa. Tryb GT jeszcze bardziej rozgrzeje smartfon i zwiększy wykorzystanie RAM, jednak po włączeniu tej funkcji zwiększysz wydajność w grach.
realme GT 7 Pro kupimy w Polsce w dwóch wersjach pamięciowych – 12/256 GB i 16/512 GB. Moduły są bardzo szybkie – RAM LPDDR5X i UFS4.0. Nawiasem mówiąc, w ustawieniach jest dostępna opcja rozbudowy RAM za pomocą pamięci stałej (4 do 12 dodatkowych GB).
Czytaj także: Recenzja realme GT 6: The star is born (po raz kolejny)
Kamery
Zaplecze fotograficzne prezentuje się następująco:
- Główny moduł: 50 MP
- Ultraszerokokątny: 8 MP
- Teleobiektyw: Sony IMX882, 50 MP
- Przednia: 16 MP
Czytałam, że niektórym użytkownikom nie odpowiadała jakość aparatów i chcieliby czegoś więcej. Czemu tak się stało i czy naprawdę jest tak źle?
Uważam, że to “oskarżenie” jest subiektywną opinią każdego. Zobaczmy, jak wyglądają zdjęcia z różnych modułów i pogadajmy o każdym osobno.
Selfie wychodzą przyzwoite, jest funkcja ulepszania wyglądu kolorytu skóry i td. Tutaj nie mam żadnych skarg.
Obiektyw główny w odpowiednich warunkach wykonuje dobrą robotę – zdjęcia prezentują się dobrze, jakość godna flagowca. Mamy odpowiednią przejrzystość, szczegółowość oraz piękne, naturalne kolory.
realme tradycyjnie posiada między innymi tryb fotografii ulicznej. W nowych modelach nosi on nazwę Street Mode 4.0. W tym trybie możesz używać zoomu i zaawansowanej stabilizacji, aby uchwycić imponujące ujęcia w akcji.
Teleobiektyw zyskał lepsze możliwości dzięki zmianie ogniskowej z 65 mm na 73 mm. W połączeniu z funkcjami AI oraz in-sensor zoom jakość zdjęć pozostaje na dobrym poziomie nawet przy 6-krotnym powiększeniu.
Aparat ultraszerokokątny przy dobrym oświetleniu robi akceptowalnej jakości ujęcia. Jednak czasami widać rozmycia po bokach.
Zakochałam się w nocne ujęcia: zobaczcie na ile każdy element jest wyraźny i dobrze oddany – nawet wiele źródeł światła nie stanowiły dla modułu problemu.
Zarówno główny aparat, jak i teleobiektyw mogą nagrywać wideo w rozdzielczości 4K, z wyjątkiem modułów ultraszerokokątnego i przedniego. Przełączanie się między tymi dwoma aparatami przebiega również płynnie.
Transmisja danych realme GT 7 Pro
realme GT 7 Pro oferuje wszystkie znane funkcje łączności. Smartfon obsługuje sieć 5G, Wi-Fi 7, NFC, Dual SIM, Bluetooth 5.4 oraz szeroką gamę systemów nawigacyjnych. Na przykład GPS z obsługą L1+L5, Galileo, Beidou i QZSS.
Dźwięk i haptyka
Dźwięk jest “kreowany” za pomocą dwóch głośników stereo – jeden znajduje się na górze, drugi na dole po prawej stronie od portu ładowania. Ten duet oferuje dobrze wyważony i głośny dźwięk. Osobiście mi niczego nie brakowało, brzmienie wszystkich tonów, a nawet basów było dobre.
W ustawieniach można wybrać tryb czystego głosu, który odfiltruje hałasy z otoczenia podczas trwania rozmowy. Tutaj również znajdziesz różne ustawienia efektów dźwiękowych, dźwięk holograficzny, skonfigurujesz O-Haptics.
Czytaj także: Recenzja realme GT 6T: Młodszy “pogromca flagowców”
Sposoby odblokowania
Wszystkie metody odblokowania działają poprawnie (PIN, “Face ID”). Chciałabym jednak porozmawiać o ultradźwiękowym skanerze linii papilarnych. Po pierwsze, jest umiejscowiony wyżej niż zazwyczaj. Po drugie, dzięki nowej technologii odblokowanie przebiegało szybciej i bez błędnych kliknięć.
Fajnym dodatkiem było to, że kiedy bierzesz telefon do rąk i patrzysz na ekran, od razu podświetla się kółko, na które musisz położyć palec, żeby odblokować realme GT7 Pro.
Oprogramowanie z funkcjami AI
realme GT 7 Po działa na Android 15 z najnowszą powłoką UI 6.0. Praca z interfejsem była szybka i bezproblemowa. I jeśli ktoś po prostu chce korzystać z telefonu bez zagłębiania się w funkcje AI, to oczywiście może. Jednak zobaczmy, jak możemy sobie ułatwić życie i urozmaicić codzienne korzystanie ze smartfona.
Przydatną nowością w realme UI jest opcja File Dock. Umożliwia ona użytkownikom przeciąganie obrazów, filmów i dokumentów do specjalnej przestrzeni na ekranie, by szybko przenosić je do innych aplikacji. Jest to wygodne i efektywne rozwiązanie do organizacji plików.
Kolejną funkcjonalnością jest AI Smart Loop, która pozwala wybrać plik lub tekst i umieścić go w obszarze Smart Loop. Następnie system sugeruje aplikacje, w których ten element może zostać wykorzystany. Na przykład w przeglądarce, komunikatorach, mapach czy serwisach społecznościowych.
Za pomocą AI możesz usunąć niepożądane obiekty. Użytkownik może oznaczyć element do usunięcia, a system automatycznie wypełni pozostałą przestrzeń. Czasami funkcja działa ciekawie – “dorysowując” wycięty obszar i kreatywnie zmieniając kadr. Jednak czasami te zdjęcia z usuniętymi obszarami wyglądały dziwnie.
W realme GT znalazł się również bloatware – między innymi AliExpress, TikTok, Netflix, Amazon czy Facebook.
Czytaj także: Recenzja Realme 12+ 5G: Nie zaskakuje, ale też nie zawodzi
Bateria i czas pracy realme GT 7 Pro
Kolejnym argumentem za tym, żeby rozważyć realme GT7 Pro jako kolejne urządzenie do zakupu jest jego potężna bateria i czas pracy. Smartfon posiada akumulator o mocy 6500 mAh i szybkie ładowanie 120 W.
Telefon pracował 1.5 dnia i później zostawiłam go na 40 minut się podładować (tyle czasu potrzebuje, żeby osiągnąć poziom od 5% do 100%). Jeśli aktywnie korzystasz z wymagających aplikacji i zajmujesz się obróbką zdjęć lub montażem, to czas pracy się nieco skróci. Ale będąc zwykłym użytkownikiem na pewno nie będziesz zawiedziony.
W ustawieniach baterii da się włączyć tryb GT. On znacząco poprawia wydajność, ale zwiększa zużycie energii.
Podsumowanie
Dzisiaj testowaliśmy nowinkę od realme – GT7 Pro. Co oferuje smartfon? Przede wszystkim solidny sprzęt, procesor Snapdragon 8 Elite Gen 3, jakościowy ekran AMOLED. Mocną stroną jest także piękny design, duża pojemność baterii i szybkie ładowanie.
Jednak nie odbyło się bez kompromisów (inaczej jeszcze nie było, bo każdy telefon ma swoje niuanse). Po pierwsze śliskie plastikowe “plecki” utrudniają bezpieczne korzystanie ze smartfona, a obecność bloatware i aparaty, które nie odpowiadają oczekiwaniom użytkowników też mogą być frustrujące. Jednak obiektywnie patrząc – realme GT7 Pro ma więcej plusów i korzystanie z niego było łatwe i wygodne. Uważam, że nowinka jest warta uwagi, także polecam!
Czytaj także:
- Recenzja smartfona Samsung Galaxy S24 FE
- Recenzja składanego smartfona Motorola Razr 50: Sprawdźmy, co nowego!