Wiadomo, że sytuacja na rynku symulatorów wyścigowych bardzo się zmieniła w ciągu 20 lat. Dawno, dawno temu Gran Turismo było niekwestionowanym liderem – grą, którą mieli wszyscy. Ale stopniowo zainteresowania graczy zaczęły się zmieniać, a studio Polyphony stanęło przed trudnościami związanymi z przejściem w erę HD. Zajęło jej to dużo czasu, ale teraz, mimo wszystko, jest w stanie wydać godną kontynuację kultowej serii – Gran Turismo 7.
Droga do Gran Turismo 7 była długa. Mogę bez końca tłumaczyć, dlaczego Gran Turismo 6 i Sport nie stały się kultowymi faworytami użytkowników, ale mówiąc prościej, sprowadza się to do zawartości, której zawsze brakowało, i wyciętych funkcji, które utrudniały wyobrażenie serii jako całości. Tym razem czegoś takiego nie ma: Gran Turismo 7 to produkt kompletny, który posiada wszystko, czego potrzebujemy.
Przeczytaj też: Recenzja Forza Horizon 5 – Nadal najlepsza w gatunku, ale czy czas coś zmienić?
Po pierwsze, Gran Turismo 7 może pochwalić się, być może, najbardziej wyrafinowanym sterowaniem ze wszystkich nowoczesnych symulatorów, umiejętnie wykorzystującym zarówno możliwości kontrolera DualSense (nawet możliwość zabawy z żyroskopem), jak i obsługę wszelkiego rodzaju kierownice.
Samochody nie tylko wyglądają autentycznie, ale również zachowują się zgodnie z wiekiem i klasą. Nie mogę wypowiedzieć się na temat tego, jak realistyczny jest Mustang, ale zdecydowanie można go odróżnić od setek innych samochodów. Poczucie realizmu potęguje zaawansowany system sprzężenia zwrotnego wibracji sterownika, a także adaptacyjne wyzwalacze, które symulują zachowanie maszyny w trudnych warunkach. Dobrze sobie prześledzić, jak wiele uwagi twórcy poświęcają detalom PS5.
Główną zaletą gry jest możliwość motywowania gracza. Ktoś chce zdobyć wszystkie złote medale, ktoś chce zebrać kompletną kolekcję samochodów, a ktoś po prostu bije rekordy. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nawet początkujący, którzy tradycyjnie ma trudności z przyzwyczajeniem się do symulatorów. Pomaga w tym „Kawiarnia”, w której ukryte są różne lekcje i fajne postacie – tak, postacie! – z kim możesz porozmawiać o historii maszyn i niuansach zarządzania.
Czytaj też: Odczuwasz stres? Tu TOP-10 gier wideo, które pomogą maksymalnie się zrelaksować!
Gran Turismo 7 różni się “mentalnością” od większości innych gier. Podczas gdy inni “flirtują” z monetyzacją i obfitością DLC, GT7 to przedstawiona gra jest całościowo skończona. Nie posiada również jakichś poważnych błędów. Tak, gra jest droższa niż reszta, ale lepiej zapłacić i mieć pewność, że otrzymasz produkt wysokiej jakości.
Gran Turismo 7 jest niemal perfekcyjna technicznie. “Żelazna” liczba klatek na sekundę (60 fps), najlepsza oprawa wizualna, niesamowity realizm (od wnętrz po gwiazdy na niebie), a nawet obecność ray tracingu nadaje tej grze nowoczesny wygląd. Na szczególną uwagę zasługują warunki pogodowe i zmiana pory dnia podczas wyścigu. Deszcz służy nie tylko jako element designu, ale także powoduje dużą zmianę warunków wyścigu. W tym samym czasie tor staje się mokry, jak w prawdziwym życiu, to znaczy niektóre sektory mogą pozostać mokre, podczas gdy inne wciąż będą suche. To kolejna warstwa realizmu, której brakuje u konkurencji.
Czytaj też: W co pograć online? Najlepsze gry do grania ze znajomymi
Podsumowanie
Przed nami najlepsza gra z serii, w której było już wiele arcydzieł. Gran Turismo 7 łączy w sobie wszystkie najlepsze nowoczesne funkcje bez dodatkowych kosztów. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie – zarówno fani wyścigów online, jak i ci, którzy wolą walczyć z AI. Najważniejsze, że nowość będzie odpowiadać nie tylko doświadczonym graczom, ale także tym, którzy dopiero zaczynają poznawać świat tego typu gier.
Czytaj także:
- Najlepsze gry wideo, stworzone w Ukrainie
- Recenzja Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition na Nintendo Switch
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko