Absolutna większość spośród tworzonych codziennie na świecie 5 miliardów zdjęć wykonywana jest za pomocą smartfonu. Badanie Huawei CBG Polska pokazuje, że aż 93% Polaków fotografuje za pomocą telefonu, 41% używa do tego aparatu, a 12% robi to… tabletem. Liczba mobilnych fotografów wśród osób poniżej 24 r.ż. sięga nawet 97%! Fotografowanie to dla wielu codzienność – każdego dnia fotki pstryka 36% najmłodszych respondentów, 28% wśród osób w wieku 25-34 lat, 22% mających 35-49 lat i zaledwie 6% osób 50+. Co myślimy o naszych zdjęciach mobilnych, co najchętniej fotografujemy i jakie zdjęcia najczęściej nam nie wychodzą?
W młodości uwieczniamy momenty chętniej, a im starsi jesteśmy, tym rzadziej sięgamy po aparat w telefonie – największy odsetek osób w wieku 25-34 lat (40%) robi zdjęcia “niemal codziennie” – 40%, w kategorii 35-49 lat prym wiedzie fotografowanie kilka razy w tygodniu – 35% , tak samo u seniorów (wiek 50+) – 39%.
Jaka jednak jest ta fotografia mobilna? Co najczęściej ląduje w naszych galeriach zdjęciowych na smartfonach? Tu dane zaczynają się różnicować ze względu na wiek czy płeć. Choć zarówno wśród kobiet i mężczyzn na pierwszym miejscu jest krajobraz, natura – odpowiednio 67% i 63%, to panie o wiele częściej fotografują ważne chwile w życiu – 61%, a dla panów “numerem 2” są wakacje i wyjazdy (56%).
Zresztą robienie zdjęć krajobrazowi czy naturze łączy wszystkie pokolenie, przyciągając naszą uwagę w każdej kategorii wiekowej. Jednak wśród osób młodych do 24 r.ż. zdecydowanie więcej jest tych, kto fotografuje jedzenie – bo ponad połowa badanych (54%) niż w starszych grupach – 28% w kategorii 35-49 lat i 22% w wieku 50 lat i wyżej.
Nie każde zdjęcie wychodzi idealnie
Zawsze w pełni zadowolonych z jakości zdjęć jest 1/3 ankietowanych (36%) fotografujących smartfonami. Czasami fotografie nie wychodzą tak dobrze, jakby chcieli zdaniem 56% osób, często nie wychodzą 7%, a zazwyczaj nie udają się według 1% mobilnych fotografów. Warto więc się przyjrzeć z jakim rodzajem zdjęć smartfony naszych respondentów miało najwięcej kłopotu. W tej kategorii jest trzech niechlubnych zwycięzców – fotografowanie ruchomych obiektów (na kiepską jakość takich zdjęć narzeka 45% mobilnych fotografów), zdjęcia nocne (41%) oraz zdjęcia w mocnym przybliżeniu (zoom), z czym zmaga się 30% respondentów.
Jak widać fotograficzna rewolucja, którą zapoczątkowali 19 sierpnia 1839 r. francuscy wynalazcy Joseph Nicèphore Nièpce i Louis Daguerre, ma się całkiem dobrze, a robienie zdjęć nigdy nie było prostsze. Pozostaje jednak pole do dalszych innowacji, a odpowiedzi badanych dobrze wskazują kierunek, w jakim producenci smartfonów powinni rozwijać swoje aparaty.
– Fenomen popularności mobilnej fotografii opiera się na jej przystępności – każdy z nas może uwiecznić wartościowe chwile ze swojego życia. Wystarczy wyjąć telefon z kieszeni, wcisnąc przycisk i zamrozić ten moment. Prawie każdy tak fotografuje, nie potrzeba do tego specjalnych umiejętności. Przez technologiczne ograniczenia smartfonów nie zawsze jednak się to udawało. A nic nie boli tak, jak rozmazane zdjęcie niepowtarzalnej chwili – drugiej szansy na to ujęcie przecież już nie będzie. Dlatego wprowadziliśmy na rynek serię fotosmartfonów wyposażonych w ultraszybkie migawki, pozwalające robić doskonałe zdjęcia nawet szybko poruszającym się obiektom. Niezależnie czy to pędzące auto, biegnące dziecko lub skacząca na skakance wnuczka – każde zdjęcie będzie wiernie utrwalało ten moment, który na zawsze chcemy zapamiętać – mówi Dorota Rakowska, Marketing Director w Huawei CBG Polska.
Czytaj także: