Powiem szczerze, wczorajsza prezentacja Samsung była dla mnie osobiście najciekawsza od poprzednich, które odbyły się w minionych latach. W szczególności dlatego, że po aktualizacji flagowej linii smartfonów prawie nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego. Lecz później, zmieniłem zdanie. Poznajmy serie Galaxy S22!
А Samsung Galaxy S22, S22 Plus i S22 Ultra okazały się prawdopodobnie najlepszymi urządzeniami, jakie miała firma w swojej historii. Ukazały się również tablety z linii Samsung Galaxy Tab S8 w trzech rozmiarach – całkiem fajnie, o nich opowiem trochę później. Przedstawicielom redakcji kijowskiej nam się zobaczyć i przetestować wszystkie nowe gadżety w biurze Samsunga. A więc, dzielimy się wrażeniami!
Cechy linii Galaxy S22
Co więc Samsung pokazał podczas prezentacji smartfonów z serii Galaxy S? Jeden smartfon z pomyślnie „ukrytej” serii Galaxy Note i dwa nowe iPhone’y.
A to jest… PRAWIE żart. A moje skojarzenie z iPhonem może stać się dla wielu kontrowersyjnym stwierdzeniem, bo tylna część Samsunga jest taka sam jak wcześniej, w sumie, przednia też. Ale moim zdaniem, są mimo wszystko pewne zmiany. Zupełnie inne emocje odczuwasz, niż w przypadku S21 i S21+, a te ostre krawędzie do bólu przypominają produkty Apple. Otóż nowy Samsung Galaxy S22 Ultra, kształtem, krzywizna ekranu, wymiarami i obecność rysika wewnątrz obudowy okazał się bezpośrednim następcą Galaxy Note.
A “młodsze” smartfony mają teraz niemal płaskie metalowe boki (jeszcze jest obecne lekkie zaokrąglenie). I wiesz co? Wszystko to wygląda świetnie. Idealnie pod każdym względzie.
Czy ludzie się gubią przy wyborze między Galaxy S a Galaxy Note? Połączmy linie. Uczyńmy Ultra nową Galaxy Note! Fani Note są zadowoleni, fani Galaxy S będą miały dwie dobre opcje smartfonów.
Przeczytaj też: 8K с Samsung Galaxy Note20 Ultra вместо 4К-беззеркалки? ДА!
Samsung Galaxy S22 Ultra
Co do sprzętu – jeśli z jakiegoś powodu przegapiłeś przecieki, oto są oficjalne dane.
Na początek o Samsung Galaxy S22 Ultra. Ekran – 6,8 cala Dynamic AMOLED 2X, częstotliwość odświeżania od 1 do 120 Hz.
Aparat – 108, 10, 10 i 12 megapikseli dla głównego modułu, peryskopowego teleobiektywu, drugiego teleobiektywu i ultraszerokiego sensora. Aparat do selfie 40-megapikselowy. A sądząc po tym, jakie zdjęcia zrobiliśmy bezpośrednio na samej prezentacji, aparaty przeszły poważny upgrade.
W szczególności pojawił się 12-bitowy tryb nagrywania wideo HDR, a także osobna aplikacja do przerabiania zdjęć RAW.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI
Sercem Galaxy S22 Ultra jest Exynos 2200, który, jak pokazują testy, nie ustępuje topowemu Qualcomm Snapdragon 8. generacji. 1, ani pod względem mocy – ani pod względem zużycia energii, co jest bardzo ważne.
W każdym telefonie znaczącym elementem jest wydajność. Tutaj – nie ma wątpliwości, jeśli chodzi o jakość zdjęć i filmów z aparatów, transmisję danych, stabilność systemu – też. Powłoką jest najnowsza OneUI 4.0. Ładowanie, które pojawiło się wraz z nowym chipsetem, również nie zawodzi. Cóż, w przypadku Samsunga, flagowiec flagowców można ładować z ładowarki o mocy 40 watów.
Również interesujące: Recenzja 12-calowego tabletu Samsung Galaxy Tab S7 FE: mądry kompromis
I wreszcie kolory. Czarny, biały, bordowy i ciemnozielony. Sądząc po przeciekach, Samsung Galaxy S22 Ultra zostanie wyceniony na …
Samsung Galaxy S22 i Galaxy S22+
Pokrótce opowiem o Samsungach Galaxy S22 i S22+, ponieważ ich główną wartością jest wygląd i ergonomia. Osobiście uważam, że model S22 jest najlepszy.
Bo jego kompaktowe rozmiary, płaskie ramki i 6,1-calowy ekran oraz znakomite aparaty zrobiły na mnie szczególne wrażenie. Nawet można powiedzieć, efekt „wow”
Pomimo tego, S22+ jest lepszy pod wieloma względami technicznymi. 6,6-calowy jaśniejszy ekran, większa pojemność baterii, szybkie ładowanie od starszej wersji – mimo to, że S22 ma tylko 25 watów. Ale jakość ekranu i aparatu jest prawie taka sama.
Ceny Galaxy S22 w Polsce
Co do cen:
Będzie zarówno wersja Exynos, jak i Qualcomm, z różnymi odmianami dla różnych części świata.
Samsung Galaxy Tab S8/Tab S8+/Tab S8 Ultra
Do wyboru mamy trio tabletów o przekątnej do 14,6 cala, flagowe chipsety, obsługa rysika S Pen z mocowaniem magnetycznym, a także – o mój Boże! – wycięcie na przedni aparat jak u Apple.
Trochę specyfikacji:
Ceny – od 3499 zł za zwykła wersję S8, od 4399 zł za wersję Plus oraz od 5299 zł za Samsung Galaxy Tab S8 Ultra.
No cóż, w komentarzach nie zapomnijcie napisać, jakie urządzenie Wam się najbardziej podobało z nowej przedstawionej serii?
Czytaj też: Recenzja i test Samsung Galaxy S21 FE (Fan Edition)