Od dawna plotkowany samochód elektryczny Apple wyprzedza harmonogram o co najmniej dwa lata i zostanie wydany w trzecim kwartale 2021 roku. Zostało to ogłoszone przez tajwańską stronę Economy Daily News, źródła anonimowe.
Tajwańscy producenci podobno przygotowują się do zwiększenia produkcji komponentów do samochodu Apple w drugim kwartale przyszłego roku. Ujawniono również, że Apple potajemnie testuje dziesiątki prototypów swojego samochodu na drogach Kalifornii. Firma otrzymała zgodę na testy od władz lokalnych w 2017 roku. Wtedy też pojawiły się pierwsze wersje SUV-ów Lexusa, wyposażone w urządzenia z czujnikami LiDAR.
Chociaż wiele źródeł twierdziło, że Apple Car zostanie wydany w latach 2023-2025, w tym analityk Ming-Chi Kuo, economy Daily News, cytuje dyrektora dużego tajwańskiego producenta, który powiedział, że Apple ma na celu start sprzedaży swojego auta we wrześniu 2021 r.
Wcześniejsze terminy uruchomienia produkcji budzą wątpliwości ze względu na sytuację pandemiczną. Na początku tego miesiąca raport DigiTImes twierdził, że Apple prowadziła wstępne rozmowy z dostawcami elektroniki samochodowej, sugerując, że jego projekt jest wciąż na dość wczesnym etapie. Wspomniano również, że partner produkcyjny – TSMC -współpracuje z Apple nad układem autopilota.
Biorąc pod uwagę, że producenci samochodów często ogłaszają wprowadzenie nowych modeli z wyprzedzeniem, być może Apple Car zostanie wstępnie ogłoszony w 2021 r., a jego premiera rozpocznie się później.
Na razie jednak informacje te należy traktować z pewną dozą sceptycyzmu. Economy Daily News wcześniej dość dokładnie przewidziała wydanie iPhone-a SE w 2020 r., informując, że będzie to przeprojektowany iPhone 8, a także anons 11-calowego iPada Pro. Pomylili się jednak z plotkami o prezentacji potężnego komputera Mac na konferencji WWDC 2020.