Monitory mobilne dawno przestały być czymś niezwykłym czy zaskakującym. Teraz dodatkowe ekrany, które można łatwo zabrać ze sobą jak tablet, są dostępne u wielu znanych producentów. Dzisiaj porozmawiamy o ASUS ZenScreen OLED MQ16AH. Marka wypuściła już wiele podobnych urządzeń, więc ma dobre doświadczenie.
Przede wszystkim, monitor przykuwa uwagę matrycą OLED o ciekawych parametrach, lekką i smukłą obudową, a także oryginalną podstawką-etui w zestawie, która pozwala na zainstalowanie pod różnymi kątami.
Czytaj także: Recenzja gamingowego laptopa ASUS ROG STRIX SCAR 17 (2023)
ASUS pozycjonuje ZenScreen OLED MQ16AH jako mobilny monitor do kreatywnej pracy i wypoczynku. Z najlepszą matrycą OLED, mnóstwem ustawień, certyfikatami TÜV, błyskawiczną reakcją 1 ms – i wszystko to w lekkiej, kompaktowej obudowie. Cena jest odpowiednia – od 2000 zł.
ASUS, jak zawsze, maksymalnie kompletuje swoje urządzenia, dodatkowo bardzo starannie je pakuje. Pudełka nie należy wyrzucać, firma przewidziała ciekawą opcję jego wykorzystania, która przyda się w przypadku pracy z monitorem w mocno oświetlonym pomieszczeniu. Opakowanie w kilku ruchach zamienia się w “ściemniacz”, który powinien zredukować odblaski i poprawić odwzorowanie kolorów:
Wrócimy do zestawu. ASUS ZenScreen OLED MQ16AH jest wyposażony w elastyczną, dwustronną podstawkę z magnesami, która umożliwia mocowanie monitora pod różnymi kątami w orientacji poziomej i pionowej.
Jest też instrukcja, która nauczy użytkownika, jak prawidłowo złożyć podstawkę. Na początku chyba każdy będzie korzystał z podpowiedzi, bo jest trudno samemu złożyć podstawkę w prawidłowy sposób, to swego rodzaju origami. Ale jak w przypadku origami: trochę praktyki i później robisz to niemalże automatycznie.
W komplecie również jest dokumentacja, zasilacz z przejściówkami do różnych gniazd oraz dwa kable w oplocie: Mini HDMI – HDMI i Type-C – Type-C.
Przeczytaj także: Recenzja Motorola ThinkPhone: Idealny smartfon biznesowy?..
Monitor ma nowoczesny design, który można nazwać eleganckim. Waga bez podstawki – tylko 650 g, wymiary – 358,70×226,15×8,95 mm, przy czym w najcieńszym miejscu grubość to zaledwie 5 mm.
Jest to lekkie urządzenie, które możesz łatwo zabrać ze sobą w dowolne miejsce razem z laptopem. Mogę to porównać do górnej połowy 15,6-calowego Ultrabooka!
Podstawa obudowy wykonana ze srebrnego metalu, ramki ekranu są plastikowe. Na dolnej ramce znajduje się podwójny czujnik zbliżeniowy. Jego zadaniem jest śledzenie użytkownika: gdy odsuniesz się od ekranu, włącza się tryb oszczędzania energii, gdy wracasz, wyłącza się. Przydatna rzecz, która pomoże oszczędzać baterię, jeśli zasilasz urządzenie z laptopa.
Powierzchnia ekranu jest błyszcząca i, niestety, mocno zbiera odciski palców.
Z tyłu monitora znajduje się wycięcie na statyw z uchwytem. Tak więc, oprócz kompletnej podstawki, monitor można również zamontować na statywie.
Po prawej stronie poniżej jest para złączy typu C. Jeden z nich (dolny) przeznaczony jest wyłącznie do ładowania. A górny obsługuje tryb DisplayPort Alt i można za jego pomocą podłączyć monitor do laptopa, komputera lub tabletu.
Na górze znajduje się wskaźnik LED i 4 przyciski dla konfiguracji wyświetlacza. Zawartość menu omówimy poniżej.
Po prawej stronie widać jeszcze 3 porty – gniazdo audio 3,5 mm, Type-C z DisplayPort i Mini HDMI. Moim zdaniem, lokalizacja i kombinacja złączy jest dobra: po obu stronach masz Type-C do podłączenia do laptopa, więc nie ma znaczenia, po której stronie ma być monitor, i jest też plan „B” do podłączenia do komputerów, które nie mają USB-C.
Urządzenie nie posiada głośników. Aby odtwarzać dźwięk przez monitor, możesz użyć gniazda audio 3,5 mm lub transmitować dźwięk przez główne urządzenie (laptop).
Przeczytaj także: Recenzja projektora Samsung Freestyle: Towarzysz letnich podróży!
ASUS ZenScreen OLED MQ16AH jest na tyle mobilny, na ile to tylko możliwe. Jest to lekki i cienki monitor, który łatwo zmieści się do torby wraz z laptopem.
Porty typu C po obu stronach i “czujnik obecności” to fajne dodatki. Podstawka też jest super. Dzięki niej możesz wybrać żądany kąt nachylenia. Wygodne jest również to, że monitor obsługuje obracanie ekranu – to znacznie rozszerza jego zastosowanie podczas pracy z dokumentami, czytania książek, przeglądania stron internetowych i mediów społecznościowych.
Jednak obudowa z podstawką to dobre rozwiązanie do poziomego ustawienia, w pozycji pionowej monitor bardzo niestabilny. W tym celu lepiej jest użyć statywu, ale nie jest on zawarty w zestawie. Statyw przyda się również w przypadku konieczności podłączenia monitora przez Mini HDMI w pozycji pionowej, ponieważ w orientacji pionowej monitor stoi akurat na tej stronie, po której jest złącze.
Za ustawienia odpowiadają 4 mechaniczne przyciski po lewej stronie. Przycisk zasilania wykonuje akcję „Wyjdź” i „Wstecz”, pod nim „OK”, a pozostałe dwa umożliwiają poruszanie się w górę i w dół.
W menu widzimy 7 głównych podsekcji, w których ukryte są inne parametry:
Przeczytaj także: Recenzja ASUS Zenbook 14 OLED (UX3402): ultraportatywny, stylowy i wydajny
Mamy 15,6-calowy panel OLED Full HD o proporcjach 16:9 i częstotliwości odświeżania 60 Hz. Rozmiar piksela wynosi 0,179 mm, a czas reakcji to zaledwie 1 ms. Warto wspomnieć również o obecności certyfikatów TÜV Low Blue Light i Flicker-Free, 100% pokrycia przestrzeni kolorów DCI-P3 i obsłudze HDR10.
Ekran ma maksymalne kąty widzenia – 178° w pionie i poziomie. Jasność (360 cd/m², w szczycie – 400 cd/m²) w zupełności wystarczy do komfortowej pracy w pomieszczeniu.
Odwzorowanie kolorów jest na najwyższym poziomie, bo to OLED, czyli głęboka czerń, dobra ostrość i kontrast. Jeśli chcesz, możesz dostosować obraz tak, jak potrzebujesz, do komfortowej pracy – od płynnej regulacji temperatury kolorów, ostrości i kontrastu po automatyczne tryby dla różnych rodzajów treści. Jak na przykład tryb czytania, który pomoże zmniejszyć zmęczenie oczu.
O tak szaro wyglada matryca IPS na tle OLED-a (w rzeczywistości różnica jest bardziej zauważalna).
ASUS ZenScreen OLED MQ16AH to wszechstronne przenośne narzędzie do pracy. Ekran jest najwyższej klasy, 10 na 10. Matryca OLED oferuje najgłębszą czerń, dobry kontrast i ostrość, wysokie kąty widzenia i bardzo szybką reakcję 1 ms. Spodoba się jak zwykłym pracownikom biurowym, tak i projektantom i grafikom, a nawet graczom. Istnieje wiele ustawień, jeśli masz specjalne potrzeby.
Monitor może być używany zarówno w poziomie, jak i w pionie, posiada podstawkę-etui, może stać na statywie, waży zaledwie 650 g i jest rekordowo cienki. A dla tych, którzy chcą większej mobilności, jest 13-calowa wersja – ASUS 13,3″ MQ13AH.
Wydawać by się mogło, że ZenScreen MQ16AH to idealne rozwiązanie dla hybrydowego typu pracy, freelancerów, graczy itd., ale urządzenie ma jednak kilka wad. Pierwsza to cena. Oczywiście matryce OLED nie należą do tanich, ale przenośny monitor za 2000 złotych to za dużo. Druga wada – to brak głośników. Dziwne jest widzieć obraz z jednej strony i słychać dźwięk z drugiej. Po trzecie, matowe wykończenie ekranu byłoby bardziej praktyczne, ponieważ podczas przenoszenia dotykasz ekranu palcami i potem monitor wygląda “brudno”.
Podsumowując: jeśli szukasz dobrego przenośnego monitora na każdą okazję, a wysoka cena Cię nie straszy – ASUS ZenScreen MQ16AH z ekranem OLED to właściwy wybór.
Czytaj także:
Leave a Reply