Projektory, i to przenośne, komu są potrzebne i co potrafią? Na moim biurku stoi przystojny XGIMI MoGo 3 Pro – jasny i ciekawy przedstawiciel rodziny urządzeń mobilnych. W tej recenzji chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami i odpowiedzieć na pierwsze pytanie. Zaparzcie więc coś smacznego, podnieście koty i przejdźmy do sedna sprawy.
Również interesujące: Recenzja XGIMI Elfin Flip: przenośny projektor w ciekawym formacie
Specyfikacja XGIMI MoGo 3 Pro
- Typ lampy: LED, żywotność 25000 godzin
- Jasność lampy: 450 ISO lumenów
- Matryca: DLP
- Rozmiar matrycy: 0,23ʺ
- Rozdzielczość: 1920×1080
- Przekątna obrazu: 40ʺ-200ʺ
- Format obrazu: 16:9, 4:3
- Zoom i ostrość: automatyczne
- SYSTEM OPERACYJNY: Android TV 11
- RAM: 2 GB
- Pamięć stała: 16 GB
- Protokoły sieciowe: Wi-Fi, Bluetooth, DLNA, Chromecast
- Głośniki: 2×5 W, Harman Kardon, obsługa Dolby Audio
- Poziom hałasu: do 32 dB
- Zasilanie: 65 W
- Waga: 1,1 kg
- Wymiary: 204,9×95×95 mm
- Dodatkowe funkcje: obrotowa konstrukcja (130°), obsługa HDR 10, sterowanie głosowe, automatyczne obracanie, wbudowane podświetlenie
Cena i pozycja rynkowa
Na pierwszy rzut oka cena MoGo 3 Pro może wydawać się wysoka: aż 965 USD lub 870 EUR bez zniżki, ale z nią (w momencie pisania tego tekstu) jest przyjemniejsza – 720 USD lub 650 EUR. Jednak nadal możesz zaoszczędzić pieniądze za pomocą kodu promocyjnego na oficjalnej stronie internetowej. Za pełną cenę możesz kupić „dorosły” model o bardziej soczystych właściwościach. Będzie on jednak stacjonarny i nie będzie miał wyszukanego designu. W przypadku XGIMI MoGo 3 Pro pieniądze są płacone za zwartość, wygląd i szybkość doprowadzenia urządzenia do „pozycji bojowej”. To wszystko, co składa się na cenę – uczciwa cena za kompaktowość i wygodę.
Zakres dostawy
Ukochany moment to rozpakowywanie. Proste, ale schludne pudełko, wszystko starannie przykryte wyściółką chroniącą urządzenie – piękno i tyle. W pudełku znajdował się projektor, pilot i… zasilacz. Właściwy zasilacz! Piękny, nowoczesny i kompaktowy, bez dodatkowego „dębowego” kabla zasilającego, który był np. w XGIMI Elfin Flip. Po prostu zachwyt! Tak właśnie powinny wyglądać urządzenia przenośne.
Pilot zdalnego sterowania jest równie zgrabny jak sam projektor: cienki, lekki i przyjemny do trzymania w dłoni.
To, czego naprawdę brakuje w pakiecie, to kabel micro-HDMI. Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic przeciwko wydaniu 5-10 USD na jego zakup, po prostu nie jest to tak powszechne, że można go kupić konwencjonalnie w supermarkecie w pobliżu domu. Musisz więc zamówić go online, a dostawa zajmie kilka dni. Gdyby istniało regularne HDMI, problem by się nie pojawił, ponieważ prawdopodobnie jest w każdym domu. Ale tak jak jest, mamy to, co mamy.
To również interesujące:
- Recenzja projektora Samsung Freestyle: Towarzysz letnich podróży!
- Recenzja projektora ASUS ZenBeam Latte L1: kompaktowy, fajny, ale niedoskonały
Funkcje i wygląd
XGIMI MoGo 3 Pro wygląda oszałamiająco i nie zawaham się tego powiedzieć. Od kształtu po kolor, wszystko w nim jest idealne. Gładkie linie obudowy, delikatny beżowy kolor z opalizacją i harmonijne proporcje. Projekt jest sukcesem, bez wątpienia. Ale dla mnie osobiście znacznie ważniejsze jest wzornictwo przemysłowe. Jak projekt jest dopracowany i czy jest łatwy w użyciu? Czy projekt jest intuicyjny i czy dobrze opisuje koncepcję urządzenia? To właśnie w takich dalekich od trywialnych rzeczach tkwi ekstaza inżyniera.
Zacznijmy od analizy lotu… Projektor jest ustawiany w pozycji roboczej w zaledwie dwóch ruchach. Wystarczy pociągnąć górny cylinder i obrócić go, to wszystko. Żadnych zacisków, zatrzasków czy czegokolwiek innego. Przegub obrotowy jest umiarkowanie miękki i dość wytrzymały. Podczas pracy nie występują spontaniczne odchylenia projektora od skonfigurowanej osi.
System rozrywki MoGo 3 Pro jest inteligentnie zaprojektowany. Dolna lufa, w której znajdują się głośniki, jest cięższa niż górna, pomimo swoich rozmiarów. Dzięki temu urządzenie stoi pewnie na podstawie i nie przewróci się przypadkowo. O ile go nie popchniesz (lub kot, wiesz). Oprócz własnej podstawy, projektor można również zamontować na statywie.
Ciekawą funkcją jest wielokolorowe podświetlenie umieszczone w dolnej części górnej lufy. Tworzy ono piękny efekt świetlny w trybie przenośnego głośnika (tak, projektor to potrafi) lub w trybie oświetlenia nocnego.
Pozwól, że powiem ci trochę o wadach. Główną z nich jest pętla do przenoszenia. Jest oczywiście piękna, a nawet wygodna dla małej dłoni. Ale… Jeśli podniesiesz projektor za tę pętlę, otworzy się. Moim zdaniem to dziwny błąd w obliczeniach, ponieważ gdyby był umieszczony zaledwie centymetr niżej na pasku, tak by się nie stało.
Pozostaje powiedzieć tylko o zestawie fizycznych portów. To bardzo kontrowersyjny zestaw, choć… może jestem czepialski. Z tyłu, tuż pod przyciskiem zasilania, znajduje się port USB Type-C do zasilania projektora. Natomiast pod gumową zaślepką znajdują się dwa złącza. Pełnowymiarowy port USB do podłączania dysków takich jak pendrive oraz moje ulubione micro-HDMI. I uwaga na pytanie… Dlaczego małe HDMI? Oszczędność miejsca, powiecie. Ale nie, obok znajduje się klasyczne USB, które wielkością nie ustępuje klasycznemu HDMI.
Co potrafi XGIMI MoGo 3 Pro
Cóż, przejdźmy przez kluczowe parametry XGIMI MoGo 3 Pro? Z suchymi liczbami możecie zapoznać się w sekcji specyfikacji, a tutaj podzielę się kolejnymi wrażeniami z możliwości projektora.
Obraz
XGIMI MoGo 3 Pro to bardzo zaawansowany projektor, pomimo swoich niewielkich rozmiarów. Jego główną zaletą i jednocześnie wadą jest matryca optyczna DLP. Pozwólcie, że wyjaśnię – jest to prawdziwa matryca dla dorosłych zaimplementowana na obrotowych lustrach. Wszystko jak w prawdziwym kinie. Nie chcę zabrzmieć zbyt „duszno”, więc odpowiem krótko – matryca jest najwyższej klasy, ale delikatna, a projektor przenośny. Do przemyślenia.
Ale bez względu na to, jak dobra jest matryca, dosłownie zanika bez odpowiedniego oświetlenia. MoGo 3 Pro ma lampę o mocy 450 lumenów, co jest nieco niską wartością do korzystania z projektora w ciągu dnia w jasno oświetlonym pomieszczeniu. Jednak w ciemności MoGo 3 Pro ujawnia się w 100%. Jasny, wyraźny i bogaty obraz wygląda równie dobrze na niemal każdej powierzchni, od ścian po grube zasłony.
Aby rozwiązać problem oglądania w jasnym świetle, możesz spojrzeć na specjalne ekrany do projektorów. Są one idealnie białe i lepiej odbijają światło, co poprawia wrażenia z oglądania treści nawet w jasnym świetle.
Ogromnym plusem urządzenia jest możliwość regulacji wyświetlanego obrazu. Oczywiście dostosowanie trapezu, jasności, położenia i innych parametrów charakterystycznych dla projektorów jest dostępne w trybie ręcznym. XGIMI MoGo 3 Pro potrafi jednak zrobić to wszystko automatycznie i całkiem dokładnie. Wystarczy, że umieścisz projektor, skierujesz go na ścianę i naciśniesz jeden przycisk na pilocie – urządzenie zajmie się resztą.
Kolejnym „bajerem” jest ustawienie rozmiaru obrazu w trybie ręcznym. Tutaj im dalej urządzenie znajduje się od ściany, tym większa jest przekątna wyświetlanego „ekranu”. Ale jeśli chcesz, możesz to dostosować samodzielnie – poprzez menu (chociaż wolałbym użyć przycisku na pilocie). Wszystkie te regulacje pozwalają uzyskać idealny obraz, niezależnie od tego, gdzie urządzenie jest zainstalowane. Taka elastyczność, szybkość i łatwość konfiguracji to konieczność w przypadku przenośnego projektora, a MoGo 3 Pro może się tym śmiało pochwalić.
Również interesujące:
- Test XGIMI MoGo Pro Plus: Kompaktowy i potężny projektor
- Recenzja przenośnego projektora ASUS ZenBeam L2
Dźwięk
Zajęliśmy się najważniejszą rzeczą – jakością obrazu. Nie zapominaj jednak, że projektor posiada również głośniki. I są one całkiem dobre, a nawet bardzo dobre. Dźwięk jest na poziomie średniej wielkości głośników przenośnych. W sam raz do salonu. A jakość jest bardzo akceptowalna do oglądania filmów dowolnego gatunku i ogólnie wszelkich treści.
Projektor może być również używany jako głośnik Bluetooth. Dzięki dwóm głośnikom Harman Kardon dźwięk jest czysty i przyjemny, a podświetlenie w trybie głośnika dodaje wyjątkowej atmosfery.
Oprogramowanie
MoGo 3 Pro jest wyposażony w system Android TV 11, co oznacza, że możesz łatwo korzystać z usług multimedialnych (YouTube, Netflix lub Prime Video), instalować różne aplikacje i cieszyć się wszystkimi zaletami usług Google (oczywiście tymi, które są odpowiednie dla urządzeń tego formatu). Przykładem może być sterowanie głosowe, obsługa DLNA i oczywiście Chromecast, który umożliwia strumieniowe przesyłanie treści ze smartfona bezpośrednio do projektora.
Zakres zastosowania
Teraz, gdy rozumiesz już większość zalet i wad MoGo 3 Pro, możesz określić przypadek użycia. Projektor sprawdzi się zarówno w domu, jak i podczas imprez plenerowych. Jednak, jak dla mnie, duszą urządzenia jest bardziej „dla zabawy”. Na przykład oglądasz z rodziną film w domu na wygodnej kanapie lub z tyłu minibusa nocą gdzieś nad rzeką (choć musisz pomyśleć o zasilaniu). Albo zabierasz go ze sobą i u znajomych włączasz klip na cały sufit lub projekcję rozgwieżdżonego nieba ze specjalnym filtrem optycznym. A może podczas wizyty u rodziców uruchomisz pokaz slajdów ze zdjęciami swoich dzieci bezpośrednio na ścianie? Moim zdaniem to podstawowa filozofia XGIMI MoGo 3 Pro.
Możesz także naprawdę rozszerzyć jego przenośność, kupując opcjonalną podstawkę z wbudowaną baterią. W ten sposób nie będziesz uzależniony od miejsca oglądania i źródła zasilania. Możesz także wziąć ten zestaw w pakiecie i otrzymać wygodny futerał do przenoszenia.
Wnioski i konkurencja
XGIMI MoGo 3 Pro to przenośność, wygoda i estetyka. Możesz wyświetlić prezentację, obejrzeć film, zaaranżować przyjemne muzyczne „tło” na spotkania z przyjaciółmi i wiele więcej dzięki projektorowi. Swój maksymalny potencjał może on jednak pokazać w określonych warunkach oświetleniowych – w ciemności lub z pomocą specjalnego ekranu. Tworząc optymalne warunki dla dobrego obrazu, na pewno się w nim zakochasz!
I byłoby niesprawiedliwe nie wspomnieć o konkurentach XGIMI MoGo 3 Pro. Tak więc wśród przenośnych projektorów z matrycą DLP w rozdzielczości Full HD możemy śmiało wyróżnić kilka wartościowych urządzeń. Na przykład ASUS ZenBeam L2 za 650 dolarów. Jest nawet wyposażony w etui, wbudowaną baterię i kilka interfejsów. Albo „młodszy brat” XGIMI Elfin Flip, który pod względem parametrów jest podobny do MoGo 3 Pro, ale kosztuje 680 dolarów. Albo Philips PicoPix MaxTV. Tak, jego cena zaczyna się od kosztu pakietu MoGo 3 Pro (i może przekroczyć 1000 USD), tak, konstrukcja jest dla amatorów, ale poza tym jest piękna. 900 lumenów jasności, mnóstwo portów i wbudowana bateria.
Również interesujące: