Obudowa komputerowa mają jedną ogromną przewagę nad innymi komponentami PC. Producenci mają prawie nieograniczone możliwości tworzenia różnorodnych kształtów i kolorów samej podstawy. ALE! Są eksperymenty, które chciałbym pochwalić. Są też obudowy takie jak Aerocool Klaw RGB. Gdzie dobry pomysł i najlepsze idee są wbijane w asfalt przez potworne konstruktywne rozwiązania.
Pozycjonowanie na rynku
Na początek ta obudowa nie jest droga. Ale też nie najtańsza na rynku. Około 300,00 – 400,00 zł za model z podświetleniem RGB i hartowanym szkłem po obu stronach – to całkiem niezła cena, choć jak na mid-tower.
Zawartość opakowania
Zestaw jest również przyzwoity. Obudowa jest dostarczana w dość wysokiej jakości opakowaniu z piankowego polietylenu.
Do zestawu dołączona jest instrukcja obsługi, w której spisane są wszystkie szczegóły i subtelności montażu – i tak, jest to potrzebne, nawet ja się do niego wdrapałem. Jest też zestaw śrub, opasek i panel sterujący.
I nie tylko dla sterowania podświetleniem! Pilot posiada również synchronizację podświetlenia z płytą główną oraz kontrolę prędkości obrotowej fanów! Jest fajnie, ogólnie bardzo fajnie.
Wygląd
Sama obudowa jest ładną mid-tower’em. Lekko wypukłe i lekko kanciaste z przodu, dość tradycyjne z boku, z góry i z tyłu. Właściwie nazwa Klaw pochodzi od angielskiego Claw, a korpusowi nadano ją dzięki frontowi, wykonanemu z usztywniających żeber, które przypominają pazur. Jest ich pięć, a każdy ma na środku półprzezroczysty pasek – oczywiście do podświetlenia RGB.
Zła wiadomość jest taka, że panel jest solidny, nie ma wlotów powietrza, a jedynym obszarem, przez który może przedostawać się powietrze, jest wycięcie na spodzie, dzięki któremu panel jest usuwany.
I tak, na zdjęciu widać trójkątny wzór, który w innym przypadku dawałby dobry przepływ powietrza. ALE! Ten wzór … jest szczelnie zakryty szklanym panelem. A na tę decyzję absolutnie nieosiągalnego geniuszu inżynierii projektowej – nie mogę nawet przekazać normalnego zakresu emocji, które czułem.
Ale – kontynuujemy.
Rozmieszczenie elementów
Na górnym panelu widzimy zestaw złącz i przycisków. Dwa USB 2.0, jedno USB 3.0, mini-jack do mikrofonu i słuchawek, a także wskaźniki działania, reset, przyciski zasilania i LED.
Nieco dalej – filtr przeciwpyłowy, pod którym ukryty jest drugi niuans. Fotele dla wentylatorów zajmują dwa modele RGB 120 mm. A jeśli już, z tyłu jest kolejny taki filtr.
I jak od razu widać, miejsca na powiedzmy 140-milimetrowe filtry w obudowie, w tym na górnym panelu, jest wystarczająco.
Wskazuje na to szczególnie asymetryczna konstrukcja perforowanej powierzchni. Brakuje jednak otworów na śruby do montażu wentylatorów 140 mm. I to źle i smutno, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że na oficjalnej stronie obudowy producent obiecuje coś wręcz przeciwnego.
Boczne panele są szczelne, grube, pokryte folią ochronną. Zębatki – z gumowymi podkładkami.
Dół – cztery nogi, odpowiednia wysokość plus kratka dociskowa do zasilacza, a także klipsy do kosza HDD oraz wgłębienie do demontażu panelu przedniego.
Z tyłu – wszystko jest w standardzie. Prawie. Filtry 120 mm, otwór na zasilacz oraz siedem slotów rozszerzeń, które są dodatkowo zaciskane. sprzęgło na górze. Który na szczęście jest mocowany za pomocą śruby, a nie na przesuwanym wzdłużnie zacisku.
Zdejmując panel boczny, widzimy przegrodę na zasilacz, siedziska na płyty główne ATX / micro-ATX / mini-ITX, a także kilka siedzisk na filtry … z przodu. Cóż, kto może zaczerpnąć powietrza znikąd, wyrzucić go donikąd i nic przez to nie schłodzić.
Podświetlenie
Z tyłu – najciekawsze. 10-portowy hub z obsługą PWM i … tak, synchronizacja podświetlenia z płytami głównymi! Obsługuje ASUS AuraSync, MSI Mystic Light i Gigabyte RGB Fusion.
Pomimo tego, że złącza na piaście są sześciostykowe i prawie prawnie zastrzeżone, sam układ synchronizacji sprawia, że Aerocool Klaw RGB jest jedną z najlepszych obudów o średnim budżecie. Jest banalny, bo będzie świecił harmonijnie z topowymi komponentami, a to od dawna przywilej segmentu wyłącznie high-endowego. Może oczywiście są tańsze etui z takim chipem – jeśli wiesz, pisz w komentarzach.
Zwracam też uwagę na ogromny plus – panel sterowania podświetleniem to tylko jedna z trzech opcji zmiany RGB. Istnieje również sterowanie przez płatę główną i przycisk na obudowie. Sam pilot pozwala sterować nie tylko kolorami i efektami świetlnymi, ale także prędkością filtrów! Jest to przydatne, ponieważ na panelu przednim nie ma reobassu.
Nawiasem mówiąc, podświetlenie po włączeniu jest piękne. Pierścienie RGB są dość standardowe pod względem jakości i ilości diod LED, istnieje wiele trybów pracy. Front jest wyrazisty, ale niezbyt jasny, paski są cienkie. Z drugiej strony nie będzie świecić energicznie w nocy.
Kompatybilność
Miejsca pod dyski – do 6 sztuk. Do dwóch 3,5-calowych + do czterech 2,5-calowych lub sześciu na 2,5-calowe kosze 3,5-calowe są wszechstronne. To prawda, pojawiły się pytania dotyczące projektu koszyka. Olbrzymi.
Teoretycznie wychodzi ze swojego miejsca ściskając przednią część, ale albo jestem głupcem, albo narty nie poszły – jednak kompresja w ogóle nie doprowadziła do jego uwolnienia. I musiałem naturalnie wyciągnąć koszyk z jego miejsca. Dziwny projekt, delikatnie mówiąc.
Wysokość chłodnicy dla procesora wynosi do 164 mm, maksymalna długość karty graficznej to 370 mm. Waga obudowy bez niczego wewnątrz wynosi 7,4 kg, co tłumaczą panele całkowicie szklane. Maksymalna długość zasilacza wraz z przewodem to 182 mm. Więc 190mm 1200W FSP Hydro PTM Pro nie zmieszczą się.
Dodam, ze na pudełku jest wyraźnie napisane: nie można zamontować fanów 140 mm od góry. Więc informacje na stronie producenta są błędne.
Główny moment
Teraz – na chłodzeniu wewnątrz obudowy. Oczywiście powietrze można pobierać od przodu tylko od dołu przez małą szczelinę. Do tego kompletne filtry dmuchają na wywiew, a nawiew nie ma absolutnie nic. Co stwarza ogromny problem z dostępem świeżego powietrza do podzespołów. Które mogą być gorące, tak.
Rozwiązaniem może być, powiedzmy, kropla dla procesora. Ale nie 140 mm, ponieważ nie będzie można tego sadzić ani z tyłu, ani z góry. Ponadto obudowa jest mała, a grube radiatory LSS mogą kolidować z VRM płyty głównej.
Sytuację można częściowo naprawić przez co najmniej jeden filtr z przodu i dobry dostęp powietrza przynajmniej po bokach. Problem w tym. Nawet jeśli filtr można jeszcze kupić, i to nawet od Aerocool i zapewne z sześciu pinowym złączem, ogromne otwory wentylacyjne są szczelnie zakryte szkłem. Po prostu nie ma szczeliny o wystarczającej szerokości.
Moje „idealne” podejście 2
Generalnie bardziej niż cokolwiek (ale to nie jest pewne) chcę, aby Aerocool wypuścił drugą wersję tej obudowy, aby przedni panel był perforowany, nazwał go AirKlaw i dodał dwa bardziej wydajnych wentylatora z przodu.
Można też wykonać bieżącą perforację po bokach wystającej – do poziomu np. tafli szklanej i uczynić sam panel prostokątnym, a wtedy dostęp powietrza będzie jeszcze lepszy. A z mid-tower łaźni w środkowej wieży otrzymujemy czysty przepych, zwarty, dyskretnie dopracowany i cudownie wentylowany!
I nie zrozum tego źle. W Aerocool Klaw możesz już zbierać piękne konstrukcji, ale tylko jeśli zmienisz położenie fanów na górze. Tak, od razu minus chłodzenie wodne, ale do cholery, i tak dobrze.
Ale chcę również, abyście zrozumieli absurdalność niektórych punktów w projekcie tej obudowy. Jedyne miejsce, w którym dostaje się powietrze, nie jest zasłonięte filtrem przeciwpyłowym. Ale jedyne miejsce, w którym znajduje się filtr przeciwpyłowy na wentylatorach, jest zgodnie z normą przedmuchane i jest bezużyteczne.
Wniosek co do Aerocool Klaw
W obecnej formie konstrukcja ma swoje ogromne zalety. Dzięki synchronizacji z płytą główną, obudowa może być prawdziwą ozdobą każdej kompilacji, w której piękno jest równie ważne jak wydajność. Co więcej, szkło hartowane po obu stronach wygląda fajnie i premium. Jednak staje się również jednym z głównych problemów.
Solidny panel przedni i brak przepływu powietrza spowodują, że jakość wykonania Aerocool Klaw RGB będzie strasznie ograniczona. Dla niektórych będzie to prawdziwe wyzwanie. Postrzegam to jako straconą okazję. I mam nadzieję, że zostanie to naprawione w następnych wersjach.
Na zewnątrz – wspaniała obudowa. Piękna, dyskretna, świecąca się. Niestety Aerocool Klaw RGB ma kompletnie nieprzemyślany system wentylacji, który mógłbym opisać cytatem “i tak będzie dobrze!” ale jednocześnie naprawdę chcę zobaczyć wersję z siatką na panelu przednim.