Dziś przyjrzymy się urządzeniu o prostej nazwie, w którym producent stara się odzwierciedlić główne cechy produktu. Lamax HighComfort ANC – bezprzewodowe słuchawki nauszne wyposażone w aktywny system redukcji szumów. Czy są wygodne przy codziennym użyciu i czy poziom komfortu jest naprawdę tak wysoki, że nawet sama nazwa o tym sugeruje? O tym wszystkim dzisiaj opowiem.
Czym są Lamax?
Pierwsze pytanie, które prawdopodobnie się pojawi, brzmi: “Co to jest za firma Lamax?”. I skąd w ogóle się wziął ten producent? Też się nad tym zastanawiałem, dlatego postanowiłem o tym więcej się dowiedzieć. A więc: Lamax to młoda europejska marka z siedzibą główną i magazynem centralnym w Czechach. Produkt jest sprzedawany w wielu krajach UE. Towar jest produkowany w Chinach (a co tam nie produkują!).
Głównym celem marki jest dostarczanie europejskiemu konsumentowi wysokiej jakości gadżetów codziennego użytku w przystępnej cenie. Oprócz słuchawek, Lamax ma do zaoferowania także głośniki, akcesoria do gier, kamery akcji, zegarki smart, rejestratory samochodowe, powerbanki, a nawet hulajnogi elektryczne.
Dane techniczne Lamax HighComfort ANC
Na początku, przyjrzyjmy się tradycyjnie głównym parametrom produktu, aby zrozumieć z czym mamy do czynienia.
- Typ słuchawek: nauszne z aktywną redukcją szumów
- Połączenie przewodowe i porty: USB-C, gniazdo 3,5 mm
- Połączenie bezprzewodowe: Bluetooth 5.1 do 10 metrów
- Łączność: HFP 1.7, HSP 1.2, A2DP 1.3, AVRCP 1.6, SPP 1.2
- Obsługa kodeków: aptX, aptX HD, AAC, SBC
- Głośniki: 40 mm
- Zakres częstotliwości: 20 Hz – 20 kHz
- Aktywna redukcja szumów: redukcja szumów o 28-30 dB, hybrydowa aktywna redukcja szumów, chip AMS
- Bateria: 1050mAh
- Czas pracy: 50 godzin w trybie standardowym, 25 godzin z aktywną redukcją szumów
- Ładowanie: 2,5 godziny, do 5 godzin odtwarzania muzyki w 15 minut ładowania
- Audio: 3 zintegrowane mikrofony
- Sterowanie przyciskami: przełączanie utworów, odbieranie połączeń, odrzucanie i kończenie połączenia, regulacja głośności, aktywacja Siri lub Google Assistant, aktywacja redukcji szumów
- Waga: 320 g
Główne momenty, na które warto zwrócić uwagę: zgodność słuchawek Lamax HighComfort ANC ze standardem Hi-Res Audio, czyli dobrego dźwięku podczas słuchania muzyki i oglądania filmów. Mamy również wsparcie dla wszystkich możliwych profili i kodeków Bluetooth, co gwarantuje maksymalną kompatybilność ze wszystkimi urządzeniami z systemami iOS, Android i Windows. A dodatkowo – pełna kontrola nad funkcjami słuchawek i audio za pomocą przycisków na obudowie. Wszystko tak, jak trzeba.
Czytaj też: Recenzja Sennheiser MOMENTUM 4 Wireless: Te słuchawki sprawiły, że zmieniłem swoje upodobania
Pozycjonowanie i cena
Patrząc na linijkę słuchawek i urządzeń audio Lamax, widać, że flagowcem jest model HighComfort ANC, który ma najwyższą cenę spośród wszystkich produktów – ok. 450 zł. Okazuje się, że nie jest tanio, ale z drugiej strony, jeśli spojrzeć na rynek, to cena odpowiada funkcjom. W tej kategorii konkurenci oferują słuchawki o podobnych parametrach za mniej więcej tę samą cenę. Dlatego sprawdzimy, jak to wszystko działa w praktyce.
Co jest w komplecie?
Lamax HighComfort ANC są dostarczane w dużym pudełku z grubej tektury, na którym przedstawiono słuchawki, a także wypisane są główne cechy.
Wewnątrz znajdziemy twarde etui pokryte tkaniną, w którym mieszczą się złożone słuchawki.
Kupujący otrzymuje również dokumenty, w tym instrukcję obsługi, kabel ładujący USB-A/USB-C oraz przewód do podłączenia słuchawek do urządzeń poprzez złącze 3,5 mm.
Design, materiały, konstrukcja
Lamax HighComfort ANC mają klasyczny design – pałąk z regulacją wysokości i dwie masywne muszle z miękkimi poduszkami, które obracają się wokół pionowej osi.
Muszle składają się do wewnątrz, zapewniając kompaktowość podczas transportu słuchawek.
Materiałem słuchawek jest wysokiej jakości matowy plastik z tytanowym wykończeniem, wzmocniony metalowymi elementami. Na przykład, podstawa pałąka wykonana z elastycznej stali, która płynnie przechodzi do zawiasów – ten element służy do składania muszli.
Oś, na której obracają się muszle, również wykonana z metalu i zamontowana w plastikowej obudowie. Dolną część drugiego obrotowego zawiasu, do którego bezpośrednio przymocowane są muszle głośnikowe, również zdobi metalowa nakładka z wizerunkiem logo producenta.
Zewnętrzne części muszli mają metalową siatkę. Zazwyczaj podobne elementy stosowane są w słuchawkach typu otwartego, dzięki którym użytkownicy mogą swobodnie słyszeć zewnętrzne dźwięki podczas słuchania muzyki. Ale w tym przypadku, słuchawki są nadal typu nausznego, a siatka jest tylko elementem dekoracyjnym.
Pałąk słuchawek jest w całości pokryty przyjemną w dotyku sztuczną skórą z wkładem piankowym.
Z tego samego materiału wykonane są nauszniki, wewnątrz których jest wypełniacz z efektem pamięci. Wewnętrzne części muszli przykryte są miękką, dźwiękochłonną tkaniną z wkładem piankowym.
Ogólnie słuchawki wyglądają na solidne. Konstrukcja jest doskonała, nie mam żadnych skarg. Widać, że gadżet został zaprojektowany z troską o wymagających konsumentach, jakość jest wysoka.
Czytaj też: Recenzja głośnika Bluetooth Huawei Sound Joy — super mocny bas!
Układ elementów
Po lewej stronie mamy przycisk aktywacji trybu redukcji szumów, zieloną diodę LED oraz złącze 3,5 mm do przewodowego podłączenia źródła dźwięku.
Z prawej strony – trzy przyciski sterujące, port USB-C do ładowania słuchawek oraz niebieską diodę LED, która miga szybko podczas parowania. Miganie z długimi przerwami następuje gdy słuchawki są podłączone do głównego urządzenia przez Bluetooth. Również tutaj możemy zobaczyć otwór, pod którym znajduje się mikrofon.
Dodatkowo, w górnej części muszli w owalnych otworach zakrytych metalowymi siatkami umieszczono mikrofony systemu redukcji hałasu.
Podłączenie i sterowanie
Procedura parowania słuchawek ze smartfonem lub tabletem standardowa. Wystarczy przez chwilę go przetrzymać przycisk na prawym nauszniku. Najpierw głośniki wyemitują sygnał dźwiękowy o włączeniu się, a następnie drugi sygnał, podobny do dźwięku sonaru – o przejściu w tryb parowania. Potem pozostanie tylko znaleźć słuchawki na liście dostępnych urządzeń Bluetooth i sparować je z urządzeniem. Usłyszysz komunikat „Device Paired”, który oznacza pomyślne zakończenie procedury.
W ten sam sposób możesz podłączyć słuchawki do dowolnego urządzenia. Ważne: praca z dwoma urządzeniami jednocześnie jest bezproblemowa. Na przykład słucham muzyki lub oglądam wideo na laptopie, a na mój smartfon przychodzi połączenie telefoniczne. Odtwarzanie multimediów automatycznie się zatrzymuje, odbieram połączenie, rozmawiam przez słuchawki, a po zakończeniu rozmowy, odtwarzanie z laptopa się wznawia. Jeśli więc takie scenariusze są dla Ciebie priorytetem podczas korzystania ze słuchawek, to śmiało mogę polecić Lamax HighComfort ANC!
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę – pełna kontrola nad wszystkimi funkcjami słuchawek i audio za pomocą przycisków. Jest to osobny przycisk dla trybu ANC na lewym nauszniku i trzy przyciski na prawym. Te 3 przyciski mogą wstrzymywać i wznawiać odtwarzanie muzyki, przełączać utwory, regulować głośność, odbierać i odrzucać połączenia i kończyć rozmowę, a także aktywować asystenta głosowego na smartfonie. Pełną listę funkcji przycisków oraz schemat sterowania znajdziesz w instrukcji obsługi słuchawek.
Czytaj też: Recenzja bezprzewodowych słuchawek Sennheiser HD 450BT. Kto to w ogóle kupuje?!
Dźwięk
Nie powiem, że brzmienie słuchawek zrobiło na mnie wrażenie nie do opisania, ale też nie mogę powiedzieć nic złego. Dźwięk jest zrównoważony, wystarczająco szczegółowy, a podczas korzystania z kodeka aptX lub AAC i aktywacji efektów Dolby Atmos w smartfonie pojawia się super jakość. Większość kupujących na pewno będzie zadowolona.
Głównym niedosiągnięciem jest, moim zdaniem, ograniczenie wysokich częstotliwości – do 20 kHz. Wiele konkurencyjnych modeli z 40-milimetrowymi głośnikami i obsługą Hi-Res Audio oferują rozszerzenie górnego progu częstotliwości do 40 kHz. Sądzę, że szczegółowość dźwięku o wysokiej częstotliwości nie jest wystarczająco wyraźna w Lamax HighComfort ANC.
Na rynku są modele z lepszym dźwiękiem za te pieniądze, ale jednak Lamax okazał się bardziej uniwersalną opcją (lepsze mikrofony, szerszy zestaw kodeków, wyższa niezawodność połączenia). Dlatego osobiście wybrałem słuchawki Lamax.
Redukcja szumów
Warto zaznaczyć, że dzięki zamkniętej konstrukcji i wysokiej jakości nauszników, słuchawki posiadają dobrą pasywną izolację akustyczną, zatem nie musisz korzystać z funkcji aktywnej redukcji szumów w mieszkaniu, domu czy biurze.
Ale na ulicy, w transporcie czy w miejscach publicznych włączenie ANC pomaga pozbyć się zbędnych hałasów i głębiej zanurzyć się w słuchanie muzyki. Redukcja szumów działa dobrze, nie ma żadnych “ale”, pozwała na odcięcie się od światu.
Niestety w słuchawkach nie ma trybu “przezroczystości” (kiedy dźwięki zewnętrzne nasilają się i można z kimś porozmawiać bez zdejmowania słuchawek). A szkoda, bo niezbędny dla tego sprzęt, czyli zewnętrzne mikrofony, są obecne. Z drugiej strony, ta funkcja nie jest dla mnie osobiście priorytetem, nigdy nie miałem potrzeby słyszeć dźwięków otoczenia podczas korzystania ze słuchawek nausznych, więc przy wyborze takiego gadżetu, wolałbym raczej mieć lepsza jakość mikrofonów do komunikacji głosowej, niż tryb “przezroczystości”. I o tym właśnie – w następnej sekcji.
Mikrofony i funkcje słuchawek
Kolejnym punktem, który mile mnie zaskoczył, była wysoka jakość transmisji głosu przez wbudowane mikrofony. Słuchawki doskonale sprawdzają się jako urządzenie do komunikacji – w rozmowach telefonicznych czy głosowych czatach. W pomieszczeniu o niskim poziomie hałasu jakość komunikacji jest bardzo dobra – głos mówiącego jest czysty i nasycony.
W hałaśliwym otoczeniu barwa głosu nieco się pogarsza, ponieważ praca aktywnej redukcji szumów odcina niektóre częstotliwości. Ale ogólnie jakość głosu pozostaje bardzo dobra.
Czytaj też: Apple Airpods Pro 2 vs Huawei FreeBuds Pro 2: które słuchawki są lepsze i jakie z nich wybrać?
Jakość połączenia i opóźnienie
W tej kwestii wszystko jest dobrze. Połączenie między słuchawkami a smartfonem jest niezawodne, zgodne ze standardem Bluetooth – do 10-15 metrów. Testy wykazały, że połączenie jest stabilne nawet jeśli będziesz się znajdować w innym pokoju za parą ścian, dźwięk nie był zakłócony.
Nie wykryto opóźnień podczas oglądania filmów i grania w gry. Używałem słuchawek ze smartfonami Huawei P60 Pro, realme GT Neo 3, Samsung Galaxy S23 Ultra oraz laptopami ASUS ZenBook Pro Duo UX581 і realme Book, pod tym względem słuchawki działają idealnie.
Czas pracy
Jest bardzo dobry! Szczerze mówiąc, podczas testów słuchawek (przez trzy tygodnie) nie udało mi się rozładować baterię!
Według danych producenta, czas pracy Lamax HighComfort ANC wynosi 50 godzin z wyłączoną redukcją szumów i 25 godzin z aktywnym ANC. I są to jak najbardziej prawdziwe wyniki. Jeśli korzystasz ze słuchawek przez 2-3 godziny dziennie, będziesz musiał ładować urządzenie raz na 2-3 tygodnie.
Podsumowanie
Jeśli szukasz wszechstronnych nausznych słuchawek bezpowodowych do muzyki i rozmów, Lamax HighComfort ANC jest właśnie tym idealnym wariantem. Produkt ma przemyślany design, wykonany jest z wysokiej jakości materiałów. Urządzenie w pełni uzasadnia swoją nazwę, ponieważ komfort użytkowania jest naprawdę wysoki – miękki pałąk, wysokiej jakości nauszniki z efektem pamięci, które nigdzie nie uciskają i przy tym oferują super dźwiękoszczelność. Nie chciało mi się te słuchawki zdejmować!
Inne zalety: obsługa wszystkich popularnych kodeków, przyjemna jakość odtwarzania muzyki, wysokiej jakości mikrofony do komunikacji głosowej. Ponadto – możliwość połączenia kablem 3,5 mm, wysokiej jakości ANC, wyjątkowy czas pracy na baterii (do 50 godzin).
Wśród wad mogę zauważyć ograniczenie zakresu wysokich częstotliwości oraz brak trybu “przezroczystości” ANC. Ponadto, producent nie oferuje aplikacji mobilnej do spersonalizowania ustawień i aktualizacji oprogramowania. Na usprawiedliwienie mogę powodzie, że wszystkie dostępne funkcje są przemyślane i działają idealnie „po wyjęciu z pudełka”, więc nie trzeba nic dostosowywać.
Ogólnie uważam, że zalety Lamax HighComfort ANC przeważają nad wadami, więc sam korzystam ze słuchawek i mogę polecić ten produkt każdemu.
Gdzie kupić?
Czytaj także:
Ciekawie wyglądają te słuchawki, ze zdjęć jedynie pałąk wygląda jakoś tak byle jak zszyty, ale może mi się wydaje. Chyba je wezmę pod uwagę. Cenowo nie wyglądają tak strasznie a podoba mi się co zostało napisane o nausznikach.
Nam się spodobały, polecamy gdzieś osobiście pooglądać, albo zamówić online z możliwością zwrotu w razie czego. Ale naszym zdaniem są bardzo ok, szczególnie za swoją cenę.