W dzisiejszych czasach nie potrzebujesz posiadać telefon za całe pieniądze świata, ponieważ renomowana chińska firma OPPO ma niedrogie warianty dobrych smartfonów. Dzisiaj przyjrzyjmy się modelowi OPPO A54s. Jakie ma plusy, minusy i czy warto go kupić?
Czytaj także: Recenzja i test OPPO A96 – niezwykle piękny budżetowiec
Pozycjonowanie na rynku i cena
Model OPPO A54s ukazał się na końcu roku 2021, mimo to ma sporo zalet, które są niezmiennymi standardami i dzisiaj. Pojemna bateria – 5000 mAh, potrójna kamera i 128 GB pamięci. Wszystko to wraz z ceną, która wynosi 900 złotych, prezentuje się jak dobry pomysł na zakup.
Model jest następcą OPPO A54 5G, którego recenzowaliśmy w ubiegłym roku, i nawet wygląda prawie tak samo. Ale A54s to wersja uproszczona, ma słabszy ekran, mniej wydajny chipset, powolne ładowanie, prostsze kamery, nie obsługuje 5G itd. Ale i kosztuje znacznie taniej.
Ale czy jest wart nawet swoich pięniędzy? Po przeczytaniu recenzji możecie samodzielnie wywnioskować, ale postaramy się opisać jak najwięcej kwestii.
Dostępne kolory: niebieski i czarny (w naszej recenzji).
Dane techniczne OPPO A54s
- Ekran: 6,52 cala, 1600×720, IPS, częstotliwość odświeżania 60 Hz
- Procesor: MediaTek Helio G35, 8 rdzeni
- Pamięć:
- RAM: 4 GB
- ROM: 128 GB
- możliwość rozszerzenia pamięci przy użyciu karty microSD do 256 GB (potrójny słot)
- Aparaty:
- moduł główny 50 MP, f/2,2; pole widzenia 80°; AF
- czujnik głębi 2 MP: f/2,4; FOV 88,8°; FF
- makro 2 MP: f/2,4; FOV 88,8°; FF
- aparat selfie 8 MP (f/2,0); FOV 79°;
- Bateria: 5000 mAh, 10W
- System operacyjny: Android 11 z powłoką ColorOS 11.1
- Komunikacja: USB Type-C, Wi-Fi, Bluetooth 5.1, GPS (w komplecie A-GPS, BeiDou, GLONASS i QZSS), LTE, 5G, NFC, słuchawki 3,5 mm
- Obudowa: plastykowa, ochrona IPx4
- Wymiary: 163,8×75,6×8,4 mm
- Waga: 190 g
Komplet
Tak naprawdę tu nie ma za bardzo co opisywać, ale wszystko jest w porządku. Mamy bowiem sam telefon, ładowarkę, kabel. Widać, że eko-trendy nie są na tyle wszechobecne i firmy wciąż dodają do swoich gadżetów pełne zestawy dla ładowania. Jeszcze mamy klips do wyjmowania gniazda SIM i dokumentację.
Również możemy zauważyć etui, które może się przydać na początku, kiedy użytkownik jeszcze nie zdążył wyposażyć telefon w bardzie porządne etui. Ale w etui nic nie ma nadzwyczajnego — chroni od rys i upadków-a to najważniejsze.
Z kolei rzadkim elementem są słuchawki przewodowe. Dla niektórych będą niepotrzebne, ale ludzie, którzy akurat z nich korzystają będą zadowoleni. Może dlatego, że moja wersja była testową, słuchawek nie znalazłam w pudełku. Ale na pewno jest to ten sam model co w poprzednich budżetowych OPPO, na przykład A74 czy A54 5G.
Nie mogę nie wspomnieć o miłym geście ze strony OPPO, a mianowcie o przyklejonej folii ochronnej w dodatku dobrej jakości. Jak widać, po wyjęciu z pudełka otrzymujemy GOTOWY gadżet do użytkowania, naprawdę, bardzo wygodne.
Czytaj także: „Ja też!”: Recenzja smartwatcha OPPO Watch Free
Design i układ elementów
Design ogólnie mi się podobał, patrząc na cenę urządzenia jest to naprawdę przyzwoity rezultat. Przednia część jest jak najbardziej standardowa. Mamy tu jeden aparat selfie na górze (przestarzale rozwiązanie typu “kropla”), po prawej stronie jest przycisk odblokowywania, w nim też znajduje się skaner linii papilarnych, który szybko odblokowuje urządzenie. Po lewej stronie możemy zauważyć podwójny przycisk głośności.
Urządzenie jest plastikowe, za taką cenę nie jest to nawet nie dziwne, ale plastik jest dobrej jakości. Fajnie, że ramek prawie w ogóle nie ma, ale “podbródek” jest już widoczny.
Ciekawszą częścią jest tylny panel, który jest utrzymany jak i przedni w klasycznym i minimalistycznym stylu. Widać po prawej dolnej stronie napis OPPO, a także blok kamer który znaczącą wystaje ponad obudowę. Może być to minusem jeśli nie nosisz etui.
Podobał mi się kolor. Czarny naprawdę wygląda luksusowo, jedyną wadą może być zbieranie odcisków palców, które nie tak łatwo jest zetrzeć z panelu. Podobnie ma sam ekran, dlatego polecam nosić ze sobą ściereczkę, ponieważ osobiście mi to nie odpowiadało.
Ogólnie urządzenie jest wielkie i długie, ale tak naprawdę mało osób korzysta już z rozwiązań mini. OPPO A54s dobrze leży w dłoni i bez problemu korzystałam z niego jedną ręką.
Konstrukcja jest doskonała, jednak w chwili obecnej generalnie trudno jest znaleźć telefon, który by miał problemy i, powiedzmy, skrzypiał. Dodamy, że model ma ochronę przed kroplami wody w standardzie IPx4. Nie można go moczyć, ale przypadkowe zachlapanie nie zrobi problemów.
Czytaj także: Recenzja słuchawek TWS OPPO ENCO Air 2 – niedrogie, ale dobre
Ekran OPPO A54s
OPPO A54s posiada ekran z 60 Hz odświeżania, no cóż, czyli nie dużo. Rzeczywiście jest to standardowe rozwiązanie, ale jednak nie 90 i nie 120 Hz. Ale czy tak naprawdę najbardziej zwykły użytkownik zauważy różnicę? Oczywiście przy wyższych parametrach obraz jest płynniejszy i widać to po różnorodnych grach. Ale pamiętajmy, że mamy do czynienia z budżetowym telefonem. Również na domyślnym wskaźniku Hz bateria wytrzyma dłużej.
Czytelność ekranu pozostaje dobra, w słońcu tez. Nawet wieczorem musiałam trochę zmniejszać, ponieważ oczy się męczyły, ale dla kogoś ta jasność będzie plusem.
OPPO ma ustawienie barwy ekranu na bardziej ciepłe kolory. Nazywa się „Ochrona oczu” – odcienie stają się różowawe. Na początku wydają się nawet zbyt ciepłe, ale oczy naprawdę się nie męczą. Zaleca się włączenie tego ustawienia wieczorem, aby kolor niebieski nie podrażniał układu nerwowego.
Czytaj także: Składany smartfon OPPO Find N: Recenzja i własne doświadczenie
Sprzęt i wydajność
Urządzenie jest zasilane przez procesor QMediaTek Helio G35. Ilość pamięci RAM to minimum jak na dzisiejsze standardy – 4 GB.
Czyli jak widać sprzęt jest podstawowy, ale korzystając z telefonu nie miałam lagów. Wszystkie zdjęcia, komunikatory i natywne aplikacje ładowały informację bardzo szybko. Nie zauważyłam spowolnień. Dla przeciętnego użytkownika wszystko będzie pasowało jak najbardziej.
Czy OPPO poradzi sobie z grami? Tak, ale nie liczyłabym tu na maksymalne ustawienia graficzne i super szybkość. Trzeba rozumieć, że obecność tylko 4 GB jest niewystarczająca dla zaawansowanego poziomu grafiki. Niewymagające gry będą działać bez zarzutu.
Aparaty
Nawet przed rozpoczęciem recenzji wiedziałam, że nie warto oczekiwać super rezultat, jeśli urządzenie kosztuje nie więcej niż 900 zł. Częściowo tylko znalazłam potwierdzenie mojej tezy, czytaj dalej, żeby dowiedzieć się dlaczego.
Zestaw modułów:
- Aparat główny: moduł główny 50 MP, f/2,2; pole widzenia 80°; AF
- Aparat monochromatyczny 2 MP: f/2,4; FOV 88,8°; FF
- Aparat makro 2 MP: f/2,4; FOV 88,8°; FF
- Aparat selfie 8 MP (f/2,0); FOV79°;
Szkoda, że nie ma szerokokątnego obiektywu, bo czasami trzeba zmieścić więcej w kadrze niż główny moduł „widzi”.
Jeśli fotografujesz tam, gdzie jest dużo światła i nic go nie zakłóca, nie będziesz miał do czego się przyczepić. Zdjęcia są klarowne i szczegółowe. Naprawdę, niektóre z nich tak mi się podobają, że wstawię na relacje na Instagramie!
WSZYSTKIE ZDĘCIA Z OPPO A54S W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI
Z kolei trochę trudniej jest, jeśli tego światła jest mniej lub w ogóle. Pojawiają się szumy, pada klarowność.
Mamy 5-krotne powiększenie, jakość trochę się psuje, ale jeśli nie będziesz się przy tym poruszać, telefon potrafi zrobić adekwatne kadry. To przykłady 1x-2x-5x:
Główny moduł naprawdę mi zaimponował – otóż wyłapywał nawet drobne elementy na obrazie i przy tym jakość pozostawała niezmienna. Widać to na przykładzie zdjęć, gdzie jest dużo elementów zieleni.
Selfie były trochę gorsze, a tryb portretowy, szczerze mi się nie podobał. Dlaczego? Ponieważ ten tryb za bardzo rozmywał tło i czasami dochodziło do tego, że część moich włosów była po prostu niewidoczna – i to nieco psuje wrażenie. Wracając do selfie, można by było zrobić lepszą jakość tych ujęć, no ale ogólne wszystko jest w porządku.
I przechodzimy po trochu do tej część “X”, czyli zdjęć nocnych. Nazwałabym ich trochę bezużytecznymi. Z jednej strony na zdjęciach, gdzie jest przynajmniej trochę światła, to wygląda nieźle. No ale jeśli kadr jest pozbawiony świecących się elementów, foto będzie nieudane. Ponieważ nie da się go podświetlić lub zrobić wyrazistszym. Szczegółowość się zatraca w trybie nocnym i są szumy cyfrowe. Ale na pocieszenie powiem, że tryb nocny nie jest wcale taki beznadziejny, lecz musisz samodzielnie się postarać i wybrać odpowiednią lokację dla udanych zdjęć.
Zdjęcia makro da się robić, ale szczerze nie mam cierpliwości. Jakość jest słaba, trudno uchwycić ostrość. W razie potrzeby można się “pobawić” tym modułem, oto udane przykłady:
Wideo jest nagrywane w rozdzielczości Full HD lub HD z szybkością 30 klatek na sekundę. Jakość jest dobra jak na “średniaka”. Przykłady są dostępne tutaj.
Interfejs aparatu jest natywny, nie trzeba się w nim grzebać, żeby znaleźć potrzebny tryb.
Czytaj także: Recenzja OPPO Enco Free2: Przyzwoite słuchawki TWS z trybem ANC
Dźwięk i komunikacja w OPPO A54s
Tak naprawdę ta część recenzji będzie niepełna. Jak wcześniej mówiłam, nie dostałam słuchawek, ale mogę powiedzieć o ogólnym dźwięku w grach lub komunikatorach i filmikach. Głośnik jest monofoniczny, głośny, nie świszczący, choć dźwięk raczej „płaski”. Dlatego musiałam czasami podgłaśniać. W słuchawkach bezprzewodowych jakość dźwięku jest przyzwoita.
Jak już wiemy, obsługiwane jest 5G (wszystkie obecne pasma to n77/78/38/40/41/1/3/5/7/8/20/28) i na obu gniazdach SIM. Jest też Wi-Fi 5 (802.11ac), 802.11a/b/g/n/, świeży Bluetooth 5.1 (kodeki audio SBC, AAC, APTX HD, LDAC), USB Type C, GPS (A-GPS, BeiDou, GLONASS, QZSS).
Oprogramowanie
Po wyjęciu smartfona s pudełka zainstalowałam ulepszenie w jakości powłoki Color OS (mamy ją szczegółową recenzję) w wersji 11.1. Wersja Android 11, czyli nie najnowsza i aktualizacji raczej nie będzie. Ogólny wygląd aplikacji i funkcji mi się podobał, chociaż niektórzy wolą Android bez ulepszeń.
Mamy możliwość klonowania aplikacji, jest wygodny boczny pasek. “Pulpity”, ich logika i konstrukcja są w dużym stopniu konfigurowalne. Zapewniony jest wbudowany tryb gry. Po uruchomieniu gry telefon automatycznie czyści pamięć. Możesz także dostosować ustawienia tak, aby nic nie rozpraszało Cię podczas gry. Istnieją trzy tryby gry – Pro, Zrównoważony, Ekonomiczny.
Dostępne jest przemyślane sterowanie gestami, możliwość podzielenia ekranu na dwie części, osobne narzędzie do optymalizacji działania urządzenia („menedżer telefonu”) i tak dalej.
Dodatkowe aplikacje od OPPO – kompas, menedżer plików, kalkulator, pogoda, dyktafon, galeria, melodie relaksacyjne, odtwarzacz wideo i inne.
Czytaj także: Recenzja smartfona OPPO Reno 6 Pro 5G – taki fajny, że aż go chcę!
Bateria i czas pracy OPPO A54s
Jak mówiliśmy na początku, mamy na pokładzie pojemną baterię 5000mAh. I to jest ogromny plus w budżetowym rozwiązaniu. Сhodząc i fotografując otoczenie wzięłam ze sobą powerbank “na wszelki wypadek”. Prawdę mówiąc, ładowania wymagał prędzej mój obecny telefon niż OPPO A54s. I nie jest to czymś dziwnym. Jeśli nie męczysz telefon żarłocznymi grami, to urządzenie zapewni nawet 2-3 dni stabilnej pracy.
Przeprowadziłam eksperyment i z ładowaniem w 40% poszłam fotografować miasto. I cały dzień do późnego wieczoru spacerowałam z telefonem w ręku i – o dziwo – jeszcze miałam z 15% baterii.
Ładuje się urządzenie w około 2,5 godziny, na żal – szybkiego ładowania nie mamy.
Czytaj także: Recenzja i test OPPO Reno 6 5G – istnieje, żeby zachwycać
OPPO A54s: Podsumowanie
OPPO A54s to porządne BUDŻETOWE urządzenie. Telefon posiada dobrej jakości ekran, dobrą ergonomię i nie tak wielkie jak na dzisiejsze standardy wymiary, wygodny skaner linii papilarnych w bocznym przycisku, baterię 5000 mAh (naprawdę długo żyje, bo ekran niskiej rozdzielczości + słaby procesor), NFC. Główny moduł robi naprawdę fajne zdjęcia w dobrym oświetleniu.
Z kolei co można powiedzieć o minusach? Przede wszystkim, że jest to rozwiązanie budżetowe i ze względu na cenę są pełne uproszczenia, a mianowicie: HD ekran zamiast FullHD, tylko 60 Hz odświeżanie, podstawowy procesor, minimalna pamięć RAM, plastik w obudowie, który zbiera miliard odcisków w ciągu 5 sekund, słaby tryb nocny, brak modułu szerokokątnego.
I byłoby to wszystko całkiem do przyjęcia, jeśliby model kosztował taniej. 900 zł to zdecydowanie za dużo. Można za 800-950 zł wziąć bardziej wydajne modele z lepszymi wyświetlaczami i aparatami, na przykład, POCO M3 Pro 5G, POCO M5, Redmi Notę 11, Redmi Note 10S 6/64GB, Motorola Moto G31, VIVO Y33s 8/128GB, realme 9i, realme 8 5G. Jak widzicie, lista “konkurencji” jest naprawdę długa.
Gdzie kupić OPPO A54s
Czytaj także:
- Porównanie smartfonów Motorola Moto G52 oraz Moto G62 5G
- Recenzja Redmi Note 11: budżetowy klasyk od Xiaomi
- Test OPPO X 2021 — Pierwsze wrażenia. Rozsuwany smartfon: technologia przyszłości?
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie.