Istnieje takie przekonanie, wśród fanów Apple, że żaden telefon nie jest w stanie konkurować z amerykańskim gigantem technologicznym, tym bardziej, z systemem Android. Czy rzeczywiście tak jest? Na przykładzie nowinki, OPPO Reno 6 widzimy, że urządzenia, które produkują inne marki wcale nie są gorsze i wykazują podobny, a nawet lepszy zakres atutów i innowacji, niż flagowce z górnej półki. I przy tym nie kosztują za wiele. Jak myślicie, czy uda się “szóstce” zdobyć przychylność użytkowników i stać się nowym konkurentem w branży? O wszystkim po kolei.
Prezentacja OPPO Reno 6 odbyła się we wrześniu tego roku, co potwierdza fakt aktualności smartfonu. Telefon jest sprzedawany w takich trzech warjacjach kolorystycznych jak: “zorza polarna” (kolor niebiesko-szary, nasza wersja testowa), niebieskiej i czarnej. Producent pomyślał zarówno o unikatowości designu, ale również zaproponował bardziej klasyczne opcje do wyboru.
Cena detaliczna OPPO Reno 6 wynosi 2499 złotych.
Dane techniczne OPPO Reno 6
- Wyświetlacz: 6,43″ AMOLED, rozdzielczość 1080×2400 pikseli, proporcje 20:9, 409 ppi;
- Chipset: MediaTek MT6877 Dimensity 900 5G (6 nm): ośmiordzeniowy (2×2,4 GHz Cortex-A78 i 6×2,0 GHz Cortex-A55); Mali-G68 MC4;
- Pamięć stała: 128 GB, slotu na karty microSD;
- Pamięć RAM: 8 GB, 256 GB 12 GB pamięci RAM; UFS 2.1;
- Firmware: Android 11, ColorOS 11.3;
- Tylny aparat: Szeroki (główny): 64 MP, f/1,7, 26 mm, 1/2,0″, 0,7 µm, PDAF;
- Moduł ultraszerokokątny: 8 MP, f/2,2, 119˚, 1/4,0″, 1,12 µm; Głębokość: 2 MP, f/2,4;
- Aparat przedni: 32 MP, f/2,4, 26 mm (szeroki), 1/2,8″, 0,8 µm;
- Bateria: 4300 mAh, szybkie ładowanie 65W, SuperVOOC 2.0;
- Dodatkowo: Czytnik linii papilarnych (optyczny, pod wyświetlaczem);
- Transfer danych: NFC, Wi-Fi 6 ax (2,4 oraz 5 GHz), Bluetooth 5.2, GPS (a także GLONASS, Galileo, Beidou, QZSS), 5G, USB typu C (2.0);
- Wymiary: 156,8×72,1×7,6 mm;
- Waga:182 g.
Komplet
Zdziwiło mnie to, że w 2021 roku komplet modelu okazał się być jak najbardziej pełny. Po wyjęciu z pudełka dostajemy nie tylko telefon, a i inne, nie mniej przydatne dodatki. Takie jak: ładowarka (65W) w klasycznym rozumieniu tego słowa, firma OPPO nie podążyła za trendem “nie ładowarkom” i dodała do kompletu nie tylko kabel.
Także w opakowaniu są słuchawki z końcówką USB typu C, klucz do wyjmowania tacki SIM, instrukcja obsługi i ochronne etui. Z czasem, jak każde silikonowy futerał, “ochrona” będzie żółkła, ale jest miło otrzymać przynajmniej na pierwszy czas korzystania minimalne zabezpieczenie przed upadkami.
Czytaj także: Test OPPO X 2021 — Pierwsze wrażenia. Rozsuwany smartfon: technologia przyszłości?
Design i układ elementów OPPO Reno 6
Przechodzimy do mojej ulubionej rubryki recenzji, a mianowicie designu OPPO Reno 6. Nietrudno się domyślić, że dużo mowy będzie o cudownym tylnym panelu gadżeta. Nie mogłam się uspokoić i przestać patrzeć na piękny mieniący się w słońcu element wzornictwa. Wygląda jak suchy lód. Jest przyjemny w dotyku, w ogóle nie zbiera odcisków palców.
Plastikowy tył Reno 6 5G jest z metalową ramą na całym obwodzie. To wygląda stylowo, drogo. W ogóle tylną panel jest trudno odróżnić od metalowej – dobra robota!
Kolor przypomina estetykę zorzy polarnej lub błyski morza w słoneczny dzień. Nie mogę stwierdzić, jaki kolor ma ten OPPO Reno 6, niebieski, a może jasnoszary? W każdym razie, wywołuje to efekt “wow”. I jestem pewna, że właśnie ten element zadecyduje o zakupie nowinki, bo pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
Oprócz tego rzuca się w oczy wyraźne prostokątne krawędzie. Coś niesamowitego wśród setek smartfonów o nudnych kształtach.
Jednocześnie urządzenie jest cienkie (mniej niż 8 mm). A dzięki lekkiej wadze i płaskiej jak piórko tylnej pokrywie, bierzesz go w dłonie i jesteś zadowolony. Nawet jeśli włożysz telefon do etui.
Jeśli mówimy o układzie elementów, tutaj wszystko jest znane i standardowe. W górnym lewym rogu widzimy przednią kamerę, niżej umiejscowiony jest klawisz głośności.
Z najważniejszych elementów warto powiedzieć o tacy karty SIM, i znajdujący się po prawej stronie przycisk zailania i blokady ekranu. Na dole obecny głośnik, dodatkowy mikrofon, złącze Type-C i wyjście słuchawkowe 3,5 mm. Z tyłu widać blok z trzech kamer, lampę błyskową.
Czytaj także: Recenzja OPPO A74 – badamy kolejnego „średniaka” z Chin
Ekran
AMOLED o przekątnej 6,43 cala oraz rozdzielczości Full HD+ idealnie spełnia swoją misję, tworząc dobrej jakości, klarowne i soczyste obrazy w różnego rodzaju zadaniach. Nie są to “krzyczące kolory”, które automatycznie chce się wyłączyć, lecz precyzyjne i stonowane jednocześnie. Korzystanie z telefonu było przyjemnością.
Jam można zauważyć, ramki ekranu są minimalne, on prawie nie ma granic.
Istnieje fukcja “Komfort oczu”, jak i w poprzedniej generacji, ale to rozwiązanie jest przydatne dla osób, które spędzają dużo czasu przed telefonem, w sumie, to jest prawie każdy z nas. W ustawieniach istnieje regulacja temperatury barwowej wyświetlacza oraz włączenie ochrony zgodnie z harmonogramem i porami dnia.
Kolejną innowacją jest częstotliwość odświeżania 90 Hz, to aż na 30 Hz więcej niż zwykle. Jest takie odczucie, że smartfon działa lepiej i szybciej, bardziej płynnie. W razie potrzeby da się wybrać standardowe 60 Hz, co pozwoli zaoszczędzić żywotność baterii. Oczywiście są modele z 120 i więcej Hz, ale 90 to też ok dla smartfona średniobudżetowego.
Dodam, że od początku ekran ma folię ochronną. Ale nie jest ona dość wytrwała, zbiera ryski.
Sprzęt i wydajność
Sercem OPPO Reno 6 jest wydajny średniobudżetowy 8-rdzeniowy chipset MediaTek MT6877 Dimensity 900 z kartą graficzną Mali-G78 MC4. Jak widać zanadrze techniczne jest odpowiednie do różnych zadań.
Wszystkie testy, bechmarki pokazują przyzwoite wyniki. Na przykład 2131 punkt w GeekBench 5, 430765 punktów w AnTuTu 9. Oczywiście w tym przedziale cenowym są modele z bardziej mocnym Snapdragon 778G, ale MT6877 jest całkiem wystarczający.
Z mojego punktu widzenia, smartfon jest płynny, bez lagów i spowolnień. Gry działają z maksymalną grafiką i zachowują dużą liczbę klatek na sekundę, na przykład wymagające Call of Duty: Mobile lub PUBG.
Pamięć RAM wynosi 8 GB. Sama pamięć flash (128 GB) to UFS 2.1. Nic się nie zmieniło z poprzedniej generacji, szkoda, że producenci zaoszczędzili i nie zainstalowali szybszych modułów.
Czytaj także: Recenzja smartfona OPPO A54 5G: Czy warto zwrócić uwagę na ten budżetowiec?
Aparaty OPPO Reno 6 5G
Chcę zaznaczyć, że aparaty dobrze sobie radzą z różnymi warunkami oświetleniowymi, obrazy, które powstają, są soczyste i precyzyjne. Lecz wszędzie jest “ale”. Na czym polega “ale”, zaraz się dowiemy.
Model OPPO Reno 6 5G ma cztery aparaty, taki jak:
- jednostka główna 64 MP, 1/2″, f/1.7, pole widzenia 81 stopni,
- sensor makro 2 MP,
- moduł ultraszerokokątny 8 MP, pole widzenia 119 stopni,
- kamera przednia 32 MP.
Ujęcia w dzień są prawie idealne i bez skazy. W sztucznych domowych warunkach oświetleniowych, kadry są tak samo ładne, moim zdaniem.
Są dostępne różne poziomy zoom-a (cyfrowego). x2 – bardzo dobra jakość. x5 i x10 – może być. Oto przykłady (1x – 2x – 5x – 10x):
Zdjęcia nocne nie najlepsze. Obiektyw “wyłapuje” mało światła, są szumy, obraz raczej rozmyty, jeśli przyjrzysz się uważnie na dużym ekranie (a nie na ekranie telefonu).
Zawsze można wykorzystać tryb nocny (ultra night), który rozjaśnia obraz i przy tym, nie za bardzo, jak mają niektóre modele konkurencji. A szczegółowość będzie na dobrym poziomie. Tak w ogóle, jeśli jest jakieś światło, w użyciu tryba nocnego nie ma wielkiego sensu, bo i tak telefon wyłapuje wystarczającą ilość światła. Przykład, tryb “ultra night” po prawej:
Ale jeśli światła mało, ten tryb po prostu robi cud! Jednak warto zauważyć, ze klarowność zdjęć nie najlepsza. Przykłady, tryb “ultra night” po prawej:
Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku fotografowania w trybie nocnym wykonywana jest seria zdjęć, cały proces trwa 6-7 sekund. Dlatego trzeba stać przez ten czas nieruchomo i cierpliwie czekać na dobre ujęcia. OIS nie ma, więc nie pomoże. Nie każdego na to stać!
Obiektyw makro to inna sprawa. Trzeba zrozumieć, że jest to właśnie obiektyw, który nadaje się do fotografowania z bliska (około 4 cm). Nie można go używać np. do przybliżania obiektów (nie mylić z teleobiektywem). Ale może fotografować tak, jak nie daje radę główny obiektyw. Jak w przypadku trybu nocnego musisz być cierpliwym i nie poruszać się podczas robienia zdjęć, bo inaczej wszystko pójdzie na marne. I 2MP to jednak dość mało. Oto przykłady:
Obiektyw ultraszerokokątny ma w sobie swoistą przestrzenność, duże pole widzenia. Jest jednak niuans, dosyć nieprzyjemny. Wszystko było by dobrze, jeśliby nie 8 MP w tym module. Szkoda, bo taki wskaźnik raczej niepotrafi “ukryć” niedoskonałości optyki. Szczegółowość jest tylko na poziomie średniej. Zdjęcia szerokokątne po prawej:
Fajne jest to, że model stara się dobrać odpowiednie parametry przy zdjęciach wykonywanych z dwóch najważniejszych obiektywów w takim samym czasie. Nie zawsze wychodzi jak byśmy chcieli, lecz czasami są dobre przykłady działania tej funkcji.
Zapewniony jest tryb portretowy z rozmyciem tła i „upiększaniem twarzy” – i nie tylko. Istnieją ciekawe filtry, emotki i tryby, którymi można się pobawić.
Nagrywanie wideo mamy 4K przy 30 fps lub w Full HD przy 60 fps. Nie ma stabilizacji optycznej. Jakość jest w porządku, ale nic wybitnego.
Nie było żadnego problemu też z “przyzwyczajeniem” do interfejsu kamery. Jest prosty, każdy będzie potrafił znaleźć wszystko, czego potrzebuje.
Czytaj także: Recenzja OPPO Reno5 5G – mocny „średiak” z 5G
Metody odblokowania
Najbardziej wygodną opcją odblokowania ekranu jest skaner linii papilarnych. Działa szybko i bez spowolnień. Dlatego korzystam tylko z tego. Nie muszę czekać na to, aż telefon mnie “rozpozna”. Obszar, gdzie trzeba umieścić palec jest podświetlany, co jest wygodne. Warto powiedzieć, że sensor nie zadziała, jeśli będziesz miał wilgotne lub mokre palce.
Nie zaprzeczam, że pozostałe funkcje takie jak rozpoznawanie twarzą, czy PIN, są też jak najbardziej działające i odpowiednie (uwierzcie mi, próbowałam). Każdy może wybrać dla siebie odpowiednią.
Dźwięk
W słuchawkach dźwięk jest dobry, głośny i przyzwoity. Niestety minijacku (3,5 mm) nie ma, więc trzeba używać bezprzewodowe słuchawki albo USB-C.
Głośnik jest monofoniczny, szkoda, że OPPO Reno 6 nie ma głośnika stereo. Dźwięk jest głośny, wysokiej jakości. Obsługiwany jest Dolby Atmos, a także dźwięk HD w Netflix i Amazon Prime Video.
Dla mnie, przeciętnego użytkownika, liczy się tylko rezultat, a nie parametry techniczne, dlatego, że nie jestem audiofilem i trudno mi powiedzieć więcej na ten temat. Dźwięk jest na poziomie, i tyle.
Czytaj także: Recenzja OPPO Band: Niedroga bransoletka fitness z pomiarem SpO2
Czas pracy OPPO Reno 6 5G
Przyznam, że bateria nie jest najlepsza. Ma pojemność tylko 4300 mAh, co nie jest upragnionym wynikiem, konkurencja potrafi mieć i 5000 mAh, co oczywiście, jest korzystniejsze dla użytkownika.
Do tego, pamiętajmy o tym, że mamy ekran AMOLED 90 Hz, mocny procesor i 5G. W rezultacie 6-7 godzin aktywnego ekranu to maksimum (nawet jeśli nie używać 5G).
Moja wersja testowa działała prawie cały dzień do późnej nocy, przy tym aktywnie korzystałam ze wszystkich możliwych funkcji i aplikacji.
Ale ładowanie jest mega szybkie, naprawdę – technologia SuperVOOC i ładowarka 65 W. Oto są zależności:
- 5 minut – 25%
- 10 minut – 42%
- 15 minut – 60%
- 20 minut – 75%
- 25 minut – 85%
- 30 minut – 95%
- 38 minut – 100%
Smartfon może pełnić funkcję power banku, ale niestety, nie ma bezprzewodowego ładowania.
Software
Powłoka, na której działa OPPO Reno 6 jest ColorOS 11.3 (update do wersji 12 będzie już w listopadzie). Wersja OS – Android 11. Jak pewnie się domyślacie, nie miałam trudności przy korzystaniu z telefonu. Powłoka ColorOS jest dobrze opracowana i nowoczesna, i jestem akurat fanką nieco “zmodyfikowanych wersji”, niż zwykłego, dobrze znanego “czystego” Android.
Dowiedziałam się, że w tej powłoce istnieje fajna i dosyć nietypowa funkcja “klonowania”. Można powielać zarówno system jak i aplikacje. I na przykład używać tego samego gadżetu do spraw osobistych i jednocześnie do pracy.
Do tego można software’owym sposobem rozszerzyć pamięć RAM i dodać aż do 5GB. Oczywiście to nie działa jak zwykła szybka pamięć, ale może się przydać, kiedy trzeba pracować z kilkoma aplikacjami jednocześnie.
Dostępne jest sterowanie gestami, dla mnie ta funkcja stała się też jak najbardziej intuitywna. Możliwość podzielenia ekranu na dwie części, narzędzie do optymalizacji działania urządzenia i tak dalej.
Dodatkowo – kompas, menedżer plików, kalkulator, pogoda, dyktafon, galerii, odtwarzacz wideo i td.
Czytaj także:
- OPPO prezentowało globalną wersję ColorOS 12. Które smartfony dostaną jako pierwsze?
- Recenzja nakładki OPPO ColorOS 11: chcemy więcej kolorów
Podsumowanie
Uważam, że OPPO Reno6 5G, to pięknie wyglądający smartfon (ten płaski tylny panel po prosty perełką), o standardowych parametrach technicznych i wymiarach obudowy, ze wspaniałym ekranem AMOLED. Kolejnym atutem “dziecka” OPPO jest szybkie ładowanie, świetne aparaty i wygodny skaner linii papilarnych, który znajduje się w ekranie. Smartfon działa bardzo szybko.
Z nieprzyjemnych faktów, o których musisz wiedzieć przed zakupem, jest stosunkowo nie pojemnościowa bateria, nie takie dobre działanie modułów aparatów w słabym świetle. Brakuje też stabilizacji optycznej, nie ma slotu na karty pamięci i głośników stereo. 90 Hz odświeżanie ekranu to dobrze, ale konkurenci maja więcej. Plastykowy tył – szkoda że nie szkło, ale za to nie jest śliski i nie brudzi się.
W tym przedziale cenowym jest wiele innych modeli konkurencji. Na przykład, tańszy i mocniejszy OnePlus Nord 2 5G albo trochę droższy, ale mocniejszy Xiaomi 11T. Albo Realme GT 5G na bazie topowego Snapdragon 888. Moto Edge 20 Pro też jest fajna i ma podobne płaskie kształty. Nawet Samsung Galaxy A52s ma nowy wydajny chipset Snapdragon 778G. Aby świetnie konkurować na rynku OPPO Reno 6 5G powinien być o 300-500 zł taniej, moim zdaniem.
I teraz odpowiem na pytanie, czy telefon z Androidem może stworzyć konkurencję dla iOS i iPhone. Powiem, że każdy jednak będzie miał swoich fanów i przeciwników, ale to, że OPPO Reno 6 jest godny uwagi to nie pozostawia żadnych wątpliwości. Z wyglada jest nawet trochę podobny do iPhone. Ma świetne aparaty, dobry wyświetlacz, szybko działa. I przy tym jest znacznie tańszy!
Gdzie kupić OPPO Reno 6 5G?
Czytaj także: