Pod koniec marca zaprezentowano nową serię smartfonów OPPO Reno5. Najciekawszym z nich jest Reno5 5G, potężne i piękne urządzenie, które wyróżnia się obsługą sieci piątej generacji. Nawet bardzo niedrogie modele są dostępne z 5G, nie mówiąc już o średnim przedziale cenowym. Jednak nawet gdyby model nie obsługiwał 5G, to i tak byłoby ciekawie zrobić recenzję akurat tego gadżetu. Dlaczego? O wszystkim po kolei.
OPPO Reno5 5G jest dostępny w dowolnych sklepach (nie tylko u operatorów), rekomendowana cena detaliczna to 1 999 zł. Jednak są już sklepy, w których urządzenie jest tańsze, z czasem powinno stać się jeszcze bardziej przystępne cenowo. Porozmawiamy o tym, czy koszt ustalony przez producenta jest uzasadniony, w podsumowaniu recenzji.
Przeczytaj też: Recenzja OPPO Reno5 Lite: ten średniak was zaskoczy!
Dane techniczne OPPO Reno5 5G
- Ekran: AMOLED, 6,43 cala, rozdzielczość 2400×1080, odświeżanie 90 Hz
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 765G
- Karta graficzna: Adreno 620
- Pamięć: 8 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci UFS 2.1
- Bateria: 4300 mAh, szybkie ładowanie 65 W SuperVOOC 2.0
- Aparat główny: 64 MP f/1,7 Sony IMX686 + 8 MP f/2.2 ultraszerokokątny obiektyw (kąt widzenia 119 stopni) + 2 MP f/2.4 obiektyw makro + czujnik głębi 2 MP f/2.4
- Aparat przedni: 32 MP f/2.4
- Komunikacja: LTE, 5G (tylko w gnieździe SIM1), NFC, Wi-Fi ac (2,4 + 5 GHz), Bluetooth 5.1, GPS (A-GPS, BeiDou, GLONASS, Galileo, QZSS), USB Type-C
- System operacyjny: Android 11 z powłoką ColorOS 11
- Wymiary i waga: 159,0×73,4×7,9 mm, 172 g
- Cena: około $515
Komplet
Opakowanie z telefonem jest stosunkowo duże. Dzieje się tak, ponieważ zestaw nie jest całkiem zwyczajny. Standard – sam telefon, klips do wyjmowania gniazda SIM, dokumentacja, kabel.
Standardem dla wielu szanujących się producentów stało się dodanie etui do kompletu. Reno5 5G też go ma, i to nie prymitywny pokrowiec „na pokaz”, jak to często bywa, ale mocny, z dobrym zabezpieczeniem kamer, ekranu, krawędzi.
Należy jednak zaznaczyć, że etui znacznie zwiększa wymiary samego urządzenia. Ale co robić – albo elegancja, albo ochrona.
Warto zwrócić uwagę na ładowarkę – jest prawie dwa razy więcej od zwykłych. Za to mocna – 65 watów.
Poważnie wygląda też kabel – wytrzymały, grubszy niż zwykłe.
Cóż, w pudełku były też białe przewodowe słuchawki w formacie dousznym (jak Apple EarPods). Zapomniałam już o czasach, kiedy słuchawki w pudełkach z nowymi telefonami były na porządku dziennym. Właściwie nie pamiętam też o tym, kiedy ostatni raz korzystałam z przewodowych, dawno temu przeszłam na TWS. Ale może się to komuś przydać. Oczywiście Reno5 5G ma również gniazdo audio 3,5 mm.
Do elementu zestawu można również przypisać folię ochronną przyklejoną do ekranu. Jest wysokiej jakości, nie oddziela się, nie psuje odwzorowania kolorów i czytelności. Jeśli telefon w etui, wykonywanie gestów jest bezproblemowe. Ale jeśli bez pokrowca, palec poczuje folię na krawędziach ekranu, ale nie jest to problem. To prawda, że folia aktywnie zbiera odciski palców, bez folii ekran jest na nie bardziej odporny.
Przeczytaj też: Recenzja OPPO Band: Niedroga bransoletka fitness z pomiarem SpO2
Design
Pominę niepotrzebne szczegóły i przejdę od razu do tylnego panelu. Wiele telefonów przeszło przez moje ręce, ale takich nigdy nie było.
Plastikowy tył Reno5 5G nie jest błyszczący, ale matowy i szorstki. Przyjemny w dotyku, całkowicie antypoślizgowy, nie zbiera odcisków palców. I bardzo pięknie świeci się na słońcu. Ten pomysł to zdecydowanie 10/10!
Myślę, że wielu kupujących wybierze ten smartfon właśnie ze względu na wygląd. Podobnych modeli w średnim przedziale cenowym jest sporo, więc OPPO Reno5 5G się wyróżnia. Szkoda nawet nakładać pokrowce na takie ciacho.
Dostępne są trzy odcienie – niebieski, srebrny (gradient, mieniący się od niebieskawego do różowego) i czarny. Czerń nie błyszczy jak inne.
Sam smartfon jest stosunkowo niewielki, ma 6,43-calowy ekran z eleganckim wycięciem na przedni aparat w rogu. Jeśli więc szukasz kompaktowego modelu, spójrz na Reno5 5G. Urządzenie jest nie tylko niewielkie, ale też cienkie (7,9 mm), lekkie. Podczas testu smartfon był wygodny w obsłudze, dało się robić wszystko jedną ręką.
Blok aparatu jest podobny do tego, co jest w modelu Motorola Moto G50 i wystaje nieco ponad korpus. Wyświetlacz ma minimalne ramki, praktycznie nie ma „podbródka”. Ochrona ekranu – Corning Gorilla Glass 5.
Na górze jest tylko jeden element – mikrofon z redukcją szumów. Na dole obecny głośnik (mono), kolejny mikrofon, złącze Type-C i wyjście słuchawkowe 3,5 mm. Dobrze, że nie wszyscy producenci usuwają z modeli minijacka.
Przeczytaj też: Recenzja Samsung Galaxy A52 — Nowy hit?
Po prawej stronie jest tylko przycisk do włączania/blokowania, cienki, w kolorze korpusu, ale z nietypowym zielonym paskiem. Wygląda stylowo.
Po lewej stronie jest gniazdo SIM (tylko dla SIM, nie ma wsparcia dla kart pamięci) i osobne klawisze głośności.
Nie ma ochrony przed wilgocią, nawet przed kroplami, chociaż konkurenci w tym przedziale cenowym mają ją (pamiętajcie o Moto G100 i tańszym G50). Cóż, pełna ochrona przed wodą w segmencie średniobudżetowym to nadal prerogatywa Samsung A52.
Czytnik linii papilarnych znajduje się bezpośrednio w ekranie, to najlepsze rozwiązanie, ale o tym później. Ogólnie design Reno5 5G robi najbardziej satysfakcjonujące wrażenie.
Przeczytaj też: Recenzja słuchawek TWS z ANC OPPO Enco X: jeden krok do doskonałości
Ekran
Od dłuższego czasu testowałam budżetowe smartfony z ekranami IPS. Nie mam nic przeciwko, ale dobry AMOLED jest jak powiew świeżego powietrza! Moim zdaniem, matryca AMOLED OPPO Reno5 5G jest lepsza niż u konkurencji. Kolory są przyjemne i stonowane, ale jednocześnie soczyste i bogate.
Chciałabym szczególnie zwrócić uwagę na funkcję „Ochrona oczu”. Jest to stary, dobry filtr z niebieskim odcieniem i jest zalecany do stosowania wieczorem w celu zmniejszenia podrażnień układu nerwowego. Jednak wykonanie filtra jest na tyle przyjemne, że go nie wyłączałam. W ustawieniach istnieje regulacja temperatury barwowej wyświetlacza oraz włączenie ochrony zgodnie z harmonogramem. Ponadto, jak zwykle, istnieją motywy ciemne i jasne, które również można aktywować w zależności od pory dnia.
W ustawieniach ekranu znajduje się również opcje OSIE. Musiałam wyguglować, aby dowiedzieć się, co to w ogóle jest. OSIE to skrót od „Object & Semantic Images & Eye-tracking”. Sądząc po opisie, telefon w jakiś sposób monitoruje ruchy oczu i wykorzystuje sztuczną inteligencję do regulacji odcieni i nasycenia w filmach wideo. Nie działa to w każdej aplikacji, w szczególności obsługiwane przez TikTok, YouTube, Instagram, MX PLAYER. Jednak nie wszyscy użytkownicy widzą różnicę. Ta funkcja wpływa również na żywotność baterii.
Ogólnie rzecz biorąc, wyświetlacz Reno5 5G ma doskonałe odwzorowanie kolorów, wysoką rozdzielczość, doskonałą głębię czerni i maksymalne kąty widzenia. Wszystko na najwyższym poziomie.
No i oczywiście zwiększona częstotliwość odświeżania – 90 Hz, która stała się niemal standardem w średnim przedziale cenowym. Obraz jest płynniejszy i nawet wydaje się, że smartfon działa szybciej w porównaniu do modeli 60 Hz. W razie potrzeby możesz wybrać standardowe 60 Hz w ustawieniach, co pozwoli zaoszczędzić trochę baterii.
Automatyczna zmiana jasności działa bez problemu. Maksymalny poziom jasności jest doskonały, wyświetlacz jest czytelny nawet w jasnym świetle słonecznym.
Przeczytaj też: Recenzja smartfona OPPO A53: wytrzymały i pełny kompromisów
Sprzęt i wydajność OPPO Reno5 5G
Pod względem wykonania nie ma żadnych skarg na bohatera recenzji. Model działa na sub-flagowym rozwiązaniu Qualcomm Snapdragon 765G (technologia procesowa 8 nm, 8 rdzeni od 1,8 do 2,33 GHz, zaawansowane obliczenia AI). Procesor nie jest najświeższy, ale odpowiedni i wydajny. Karta graficzna – Adreno 620, ulepszona w porównaniu ze zwykłym Snapdragonem 765.
Nie jestem fanką wyznaczania benchmarków, myślę, że te liczby nie zawsze oddają prawdziwy obraz. Ale zrobiłam kilka:
We własnym imieniu powiem, że urządzenie działa szybko, nie ma drgań ani spowolnień. Gry działają z maksymalną grafiką i zachowują dużą liczbę klatek na sekundę, na przykład wymagające Call of Duty: Mobile lub PUBG.
Ilość pamięci RAM to 8 GB, jest na poziomie konkurencji w tym przedziale cenowym. Pamięć – 128 GB. To wystarczy większości użytkowników, ale ktoś nadal będzie zdenerwowany, że inżynierowie OPPO nie zapewnili gniazda rozszerzenia pamięci. Wersja 256 GB Reno5 5G jest teoretycznie dostępna, ale oficjalnie nie dotarła do Europy.
Sama pamięć flash to UFS 2.1. Znowu szkoda, że zaoszczędzili pieniądze i nie zainstalowali szybszych modułów trzeciej wersji.
Przeczytaj też: Recenzja OPPO Reno4 Lite: piękny design, dobre aparaty, dostateczna wydajność
Aparaty
Wiele osób jest zainteresowanych pytaniem – jak robi zdjęcia ten ciekawy model? W sumie bardzo dobrze. Ale jak zawsze są niuanse.
Główny czujnik to 64 Mpx, 1/1,7”, f/1,7, z autofokusem z detekcją fazową, bez optycznej stabilizacji. Jest też moduł szerokokątny – 8 Mpx, 1/4,0″, f/2.2, bez autofokusa. Trzeci aparat to makro, 2 Mpx, f/2.4. Czwarty to monochromatyczny czujnik głębi 2 Mp (dla lepszego rozmycia z tyłu). Zestaw znakomity, można powiedzieć – uniwersalny.
W dobrym świetle główny aparat robi świetne zdjęcia. Możliwe, jeśli spojrzeć “pod mikroskopem”, będzie na co narzekać, ale generalnie – sytuacja nie jest gorsza od flagowych modeli. W nie najlepszym oświetleniu (np. mieszkanie) kamera zachowuje się również z godnością.
Co do zdjęć nocnych – obiektyw wychwytuje mało światła, zdjęcia okazują się ciemniejsze niż w rzeczywistości. Zawsze jednak możesz skorzystać z trybu nocnego, który rozjaśni obraz i przy ty, nie za bardzo, jak mają niektórzy konkurenci. A szczegółowość będzie na poziomie, bez szumów. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku fotografowania w trybie nocnym wykonywana jest seria zdjęć, cały proces trwa 7-8 sekund. Musisz stabilnie trzymać telefon i nie oddychać. Ogólnie mogłoby być lepiej.
W poniższych przykładach po lewej stronie znajduje się tryb normalny, po prawej tryb nocny.
ZOBACZ WSZYSTKIE FOTO Z OPPO RENO5 5G W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI.
Główny obiektyw robi zdjęcie o rozdzielczości 16 megapikseli, a nie pełne 64 megapikseli, bo dla poprawienia kadru kilka pikseli łączy się w jeden (technologia Quad Bayer). Jest też tryb fotografowania z „uczciwymi” 64 megapikselami, ale jakość nie za bardzo się różni.
Dostępne 5-krotne zbliżenie cyfrowe. Często ten zoom jest bezużyteczny i bardzo psuje jakość, ale Reno5 5G ma zaskakująco dobry. Zdjęcia są uzyskiwane, choć nie doskonałe, ale całkiem możliwe do obejrzenia, można je umieścić na stronach społecznościowych.
Przykład z trzema poziomami zooma (1x, 2x, 5x):
Zoom 5x:
Zapewniony jest tryb portretowy z pięknym rozmyciem tła i „upiększaniem”. Istnieją ciekawe filtry kolorów do portretów.
Aparat szerokokątny jest, że tak powiem, normalny. Odwzorowanie kolorów jest gorsze niż na głównym, występują problemy z ostrością i szczegółowością, ale ogólnie jest to przydatne, jeśli chcesz sfotografować jakiś duży obiekt lub pomieszczenie. Po lewej zdjęcie w trybie normalnym, po prawej – na obiektywie szerokokątnym.
Obiektyw makro 2 MP mógłby nie istnieć. Jest tu raczej „na pokaz”. Odwzorowanie kolorów i czystość są słabe.
Ponadto główny aparat sam rejestruje świetne zbliżenia:
Nagrywanie wideo odbywa się w 4K przy 30 fps lub w Full HD przy 60 fps. Nie ma stabilizatora optycznego, ale jest dobry cyfrowy. Jakość jest ok dla ceny w 2000 zł, ale nic więcej.
Zobacz przykładowy film z kamery OPPO Reno5 5G.
Przedni aparat ma wysoką rozdzielczość – 44 megapiksele. Tło jest pięknie rozmyte, istnieje możliwość dostosowania upiększenia, filtry korekcji kolorów. Zdjęcia są wysokiej jakości.
Interfejs aparatu został opisany w naszej recenzji ColorOS. Zgodnie z tradycją OPPO ma ogromną liczbę ustawień, wszystko jest intuicyjne, obecny tryb PRO.
Przeczytaj też: Recenzja OPPO Watch – pierwszy udany zegarek z WearOS
Metody odblokowania
Skaner linii papilarnych znajduje się w ekranie – to moim zdaniem najwygodniejsza opcja. Czujnik jest optyczny, szybko reaguje (choć droższe modele są wciąż szybsze). Nie zadziała, jeśli masz wilgotne lub mokre palce.
Aby odblokować, wystarczy położyć palec na ekranie zablokowanego telefonu – osobiście pierwszego dnia idealnie określiłam miejsce. Ale jeśli dotkniesz wyświetlacza, pojawi się podświetlony obszar, na którym można przyłożyć palec, co ułatwia sprawę. Niektórzy twierdzą, że czujnik jest za nisko, ale nie miałam żadnych problemów.
Podobnie jak w przypadku wszystkich telefonów Google, istnieje również opcja odblokowania za pomocą twarzy. Sprawdziłam – działa. Ale ja go nie używałam, ponieważ nie sądzę, aby było coś wygodniejszego niż ekranowy skaner linii papilarnych. Rozpoznawanie twarzy jest dla mnie wystarczające w iPhonie, dobrze, że można się bez niego obejść na Android.
Przeczytaj też: Recenzja Moto G100: to prawie komputer. Motorola potrafi zaskoczyć!
Dźwięk
Głośnik jest monofoniczny, szkoda, że zaoszczędzili i nie zainstalowali stereo. Dźwięk jest głośny, wysokiej jakości. Obsługiwany jest Dolby Atmos, a także dźwięk HD w usługach takich jak Netflix i Amazon Prime Video.
Dźwięk w słuchawkach jest znakomity, choć nie uważam się za audiofila.
Czas pracy OPPO Reno5 5G
Nie ma tu czym się cieszyć. Chcieliśmy cienki korpus? Dostaliśmy… słabą baterię. Pojemność wynosi 4300 mAh, a 5000 mAh stało się standardem dla wielu konkurentów. Jednocześnie ekran AMOLED 90 Hz, mocny procesor, a nawet 5G (jeśli obsługuje twój operator). W rezultacie 6-7 godzin aktywnego ekranu to, jak mówią, “góra”. U mnie Reno5 5G działał jeden dzień (około 12 godzin) na jednym ładowaniu przy intensywnym użytkowaniu. Mogłoby być lepiej, ale jak jest.
Ale ładowanie jest super szybkie – opatentowana technologia SuperVOOC i ładowarka 65 W. Spójrz na wyniki:
- 5 minut – 25%
- 10 minut – 42%
- 15 minut – 60%
- 20 minut – 75%
- 25 minut – 85%
- 30 minut – 95%
- 38 minut – 100%
Standard ładowania jest firmowy, ale kompatybilny z „braterskim” Warp Charge firmy OnePlus i Dart Charge firmy Realme (wszystkie te marki należą do chińskiego holdingu BBK).
Bezprzewodowe ładowanie nie jest obsługiwane (w średnim przedziale cenowym wciąż jest to rzadkość), ale jest odwracalne przewodowe, czyli smartfon może pełnić funkcję power banku.
Przeczytaj też: Recenzja Realme Watch S: Pierwszy okrągły smartwatch firmy
Software
OPPO Reno5 5G działa na świeżym Androidzie 11 z zastrzeżoną powłoką ColorOS 11. Nie będę tego szczegółowo opisywała, ponieważ na naszej stronie jest dostępna szczegółową recenzja.
Przeczytaj też: Recenzja nakładki OPPO ColorOS 11: chcemy więcej kolorów
Powłoka jest pozycjonowana jako jasna, prosta i wysoce konfigurowalna (nawet ikonę czujnika odcisków palców na ekranie można wymienić). To kwestia gustu, ale wolę zwykłego „czystego” Androida lub OneUI od Samsunga. ColorOS jest jakiś zbyt jaskrawy.
Niemniej jednak istnieje wiele interesujących funkcji, których nie znajdziesz u konkurencji. Na przykład tworzenie klonów aplikacji. Może to być przydatne w przypadku komunikatorów, jeśli chcesz korzystać z dwóch kont.
Jeszcze ciekawsza jest opcja stworzenia drugiego systemu („klonowanie systemu”). Tak, tworzony jest kolejny „czysty” system operacyjny, który można skonfigurować od podstaw jako nowy telefon, skonfigurować inne konta i tak dalej. I na przykład używać tego samego smartfona zarówno do spraw osobistych, jak i do pracy.
Jest wysuwany panel boczny, który można dostosować, aby uzyskać szybki dostęp do żądanych funkcji.
“Pulpity”, ich logika i konstrukcja są w dużym stopniu konfigurowalne. Zapewniony jest wbudowany tryb gry. Po uruchomieniu gry telefon automatycznie czyści pamięć. Możesz także dostosować ustawienia tak, aby nic nie rozpraszało Cię podczas gry. Istnieją trzy tryby gry – Pro, Zrównoważony, Ekonomiczny.
Dostępne jest przemyślane sterowanie gestami, możliwość podzielenia ekranu na dwie części, osobne narzędzie do optymalizacji działania urządzenia („menedżer telefonu”) i tak dalej.
Dodatkowe aplikacje od OPPO – kompas, menedżer plików, kalkulator, pogoda, dyktafon, galeria, melodie relaksacyjne, odtwarzacz wideo i inne.
Przeczytaj też: Recenzja Realme 7 5G: smartfon średniej klasy z obsługą 5G
Podsumowanie
OPPO Reno5 5G to piękny smartfon o rozsądnych wymiarach, matowym tylnym panelu, wspaniałym ekranie AMOLED 90 Hz, potężnym procesorze Snapdragon, z gniazdem słuchawkowym 3,5 mm, bogatym kompletem, bardzo szybkim ładowaniem, przyzwoitym aparatem i skanerem linii papilarnych na ekranie.
Wady – akumulator mógłby być bardziej pojemny (choćby ze stratami dla elegancji korpusu), całkiem przyzwoite aparaty gorzej pracują w słabym świetle, nie ma stabilizacji optycznej, nie ma slotu na karty pamięci i głośników stereo.
Czy OPPO Reno5 5G jest dobry? Tak, powinieneś zwrócić na niego uwagę. Ale … wśród innych modeli. W segmencie średniobudżetowym konkurencja jest duża. A 2000 złotych to nie taka niska cena. Są modele, które oferują więcej opcji za te same lub mniejsze pieniądze (Xiaomi Mi 11 Lite 5G, Xiaomi Poco F2 Pro, OnePlus Nord, realme X3 SuperZoom). Są też ex-flagowce, które są teraz dostępne w bardzo dobrych cenach (OnePlus 8, Huawei Mate 20 Pro, Huawei P40, Samsung Galaxy S10e, Note 9, S20 FE). Lub tańsze modele renomowanych marek (na przykład Samsung Galaxy A52 5G). Ogólnie rzecz biorąc, nowość na rynku będzie miała trudności z przedostaniem się na piedestał. Ale ma też coś, co może oczarować potencjalnych nabywców.
Gdzie kupić?
Przeczytaj też:
- Jak zmieniłam Android na iPhone, część II: Apple Watch i AirPods – czy ekosystem jest aż taki dobry?
- Recenzja Poco X3 Pro: Najpotężniejszy w swoim segmencie?
- TOP-10 powerbanków na początek roku 2021
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko