Lenovo Legion 5 15IAH7H należy do udanej serii laptopów gamingowych dla najbardziej wymagających użytkowników. To jedno z najpotężniejszych urządzeń do gier na rynku. Seria Legion 5i z najnowszymi 12. procesorami Intel ma rozpoznawalny design i pełny zestaw funkcji.
Dziś zapoznamy się z siódmą generację Lenovo Legion 5i. Litera “i” oznacza, że model napędzany jest procesorem Intel, który współpracuje z kartą graficzną RTX od NVIDIA. W testowanym urządzeniu jest to Intel Core i5, 12500H (1,8 GHz) z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060. Mamy też 16 GB pamięci RAM i dysk SSD o pojemności 1 TB.
Cena zaczyna się od 6 000 zł. Uważam jednak, że za ten model można byłoby zapłacić nawet więcej, bo jest bardzo udany i wydajny.
Dane techniczne Lenovo Legion 5 15IAH7H
- Procesor: Intel Core i5-12500H 12 rdzeni (4 rdzenie P, do 4,5 GHz; 8 rdzeni E, do 3,3 GHz), 16 wątków, 18 MB pamięci podręcznej
- Karta graficzna, pojemność pamięci: zintegrowana Intel Iris Xe, nVIDIA GeForce RTX 3060, 6 GB GDDR6, TGP – 140 W
- Ekran: IPS, 2560×1440 WQHD, 16:19, 15,6 cala, 165 Hz (+ Dolby Vision, G-Sync), jasność 300 nitów, matowe wykończenie
- RAM: 16 czy 24 GB DDR5 4800 MHz, dwa slota
- Pamięć masowa: 1024 GB NVMe SSD M.2 (PCI Express 4.0 x4)
- Porty: 3×USB 3.2 Gen. 1, 2×USB 3.2 Type-C Gen2, 1×USB Type-C (z DisplayPort), 1×USB Type-C (z DisplayPort i zasilaniem), 1×USB Type-C (z Thunderbolt 4), 1× HDMI 2.1, 1×RJ-45 (LAN), 1×wyjście słuchawkowe/mikrofonowe, 1×wejście prądu stałego (zasilanie)
- System operacyjny: Windows 11 Pro
- Akumulator: 80Wh, ładowarka 300W
- Dźwięk: Podwójne głośniki 2 W, mikrofony dwukierunkowe
- Kamera internetowa: Full HD 1080p
- Łączność: Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.1
- Wymiary: 358,80×262,35×19,99 mm
- Waga: 2,4 kg
Przeczytaj także: Recenzja laptopa Lenovo ThinkBook Plus G3: kiedy ekranów w sam raz
Co w komplecie
W pudełku znajdziemy Lenovo Legion 5 15IAH7H oraz ciężką (ponad 1 kg) ładowarkę o mocy 300 W z niestandardowym złączem zasilającym.
Jeśli nie chcesz nosić ze sobą tę potężną bestię, możesz ładować laptopa przez USB-C, choć z mniejszą mocą.
Wraz z Lenovo Legion 5 15IAH7H, dostałem do testów bezprzewodową gamingową mysz Lenovo Legion M600 i podkładkę Legion Gaming Control L – czyli standardowy komplet do laptopa, który jest przeznaczony do gier.
Przeczytaj także: Recenzja Realme 11 Pro. Średniak, który wyglada na flagowca!
Stricte gamingowy design
Laptopy tego segmentu nie są cienkie, lekkie i atrakcyjne. Lenovo Legion 5 jest właśnie typowym przedstawicielem urządzeń gamingowych. Więc jest gabarytowy i ciężki.
Podobało mi się, że w serii Legion firma zaczęła wykorzystywać aluminium. Choć na razie z tego materiału wykonana tylko górna pokrywa, i tak jest nieźle. Reszta – to solidny plastik. Aluminium nie tylko dobrze odprowadza ciepło, ale także sprawia, że laptop jest bardziej wytrzymały i wpisuje się w klasę premium.
Lenovo Legion 5i przeszedł testy MIL-STD 810G dzięki swojej wytrzymałej konstrukcji (seria US Military Standard Lab). Legion 5i jest zbudowany w taki sposób, aby wytrzymać przypadkowe upadki, wibracje i ekstremalne warunki pogodowe.
Na szarej obudowie z matowym wykończeniem nie pozostaje odcisków palców.
Dzięki ciekawemu zapięciu pokrywy, możliwe jest otwarcie laptopa o 180º, a to jest dość niespotykane jak na gamingowe urządzenie.
Lenovo Legion 5 15IAH7H ma dużą grubość 20 mm i wagę 2,4 kg.
Na dole widzimy kratki wentylacyjne. Za nimi znajduje się układ chłodzenia składający się z wentylatorów i rurek cieplnych.
Zaznaczam, że Lenovo przewidziało możliwość wymiany RAM-u, dysków SSD oraz modułu bezprzewodowego. Tym samym nie ogranicza to użytkowników w kwestii upgrade’a w przyszłości.
Kratki głośników znalazły swoje miejsca po bokach dolnej części, ale jakość dźwięku nie jest wysoka. Dźwięk jest cichy, dlatego zalecam używanie słuchawek.
Przeczytaj także: Recenzja Acer Aspire C24-1700: Idealny komputer biurowy
Wystarczająca liczba portów i złączy
W urządzeniu do gier zawsze się chcę mieć więcej portów. Lenovo Legion 5 15IAH7H w tej kwestii Cię nie zawiedzie.
Główne porty i złącza znajdują się na tylnym panelu. Jest zastrzeżone prostokątne złącze do zasilania, obok dwóch USB 3.2 Gen1, port typu C, który działa jak DisplayPort 1.4. Znajdziesz tu również HDMI i pełnowymiarowy Ethernet RJ45.
Po lewej stronie znajduje się para portów USB typu C, z których jeden obsługuje Thunderbolt 4. Wskazuje na to ikona błyskawicy.
Po prawej stronie umieszczono także port USB Type-A 3.2 Gen1, Jack 3,5 mm. Pomiędzy nimi jest przycisk do blokowania kamerki.
Istnieją dwa wskaźniki LED. Jeden po prawej stronie – sygnalizuje pracę urządzenia, a drugi w pobliżu złącza zasilania pokaże poziom naładowania (kolor zmienia się z przytłumionego żółtego na biały).
Chciałbym zobaczyć tu slot na kartę SD, bo jest na niego miejsce. Ale niestety cardreadera nie ma.
Przeczytaj także: Recenzja smartfona Cubot Kingkong Power: niezniszczalny powerbank z latarką
Podświetlana klawiatura i touchpad
Klawiatura Lenovo Legion 5 15IAH7H różni się od poprzednich modeli. Ma tylko białe podświetlenie, a kombinacja Fn + Spacja służy do zmiany jasności w 2 poziomach + wyłączenie. Ale są też modele z 4-strefowym podświetleniem RGB.
Jest to pełnowymiarowa klawiatura z blokiem numerycznym, blok w razie potrzeby można wyłączyć. Nie wygląda jako klawiatura gamingowa, raczej wygląda na zwykłą biurową. Kształt klawiszy jest wygodny zarówno do grania, jak i pisania.
Wszystkie klawisze F mają dodatkowe funkcje, a także nową kombinację Fn + Q, aby zmienić profil wentylatora, jeśli instalujesz program Lenovo Vantage.
Touchpad o wymiarach 105×70 mm charakteryzuje się dobrą konstrukcją, jest przyjemnie z nim pracować.
Przeczytaj także: Recenzja gamingowej klawiatury mechanicznej ROG STRIX FLARE II
Głośniki i kamera
Legion 5 15IAH7H nie ma najlepszych głośników, ale docelowi odbiorcy i tak będą podłączać słuchawki, aby grać w gry. A do oglądania filmów na YouTube, głośniki są wystarczająco dobre. Tak, nie ma głębi dźwięku, basu też, ale głośność jest przyzwoita.
Aparat ma rozdzielczość 2,1 megapiksela (poprzednie modele miały 1 megapiksel). Jednak nie oczekuj wysokiej jakości, do tego daleko, wszyscy właściciele „legionów” są świadomi tego problemu.
Ta kamera internetowa jednak bez problemu posłuży Ci do wideokonferencji, więc nie ma potrzeby kupowania osobnej.
Przypomnę, że na obudowie znajduje się fizyczny przełącznik aparatu. Nie jest to migawka zakrywająca obiektyw, ale system i tak nie będzie miał dostępu do aparatu.
Przeczytaj także: Recenzja Motorola ThinkPhone: Idealny smartfon biznesowy?..
Wyświetlacz 2K z częstotliwością odświeżania 165 Hz
Laptopy Legion 5i są dostępne z wyświetlaczami dwóch rodzajów: Full HD (1920×1080) lub WQHD (2560×1440). W obu przypadkach jasność wynosi 300 nitów, przekątną 15,6 cala, pokrycie gamy sRGB – 100%. W testowanym laptopie mamy do czynienia z wyświetlaczem 2K 165 Hz. Zapewnia on ostry obraz i czas reakcji 3 ms w trybie Overdrive i 6 ms w trybie normalnym. Kąty widzenia – 178° bez utraty jasności i kontrastu.
Jakość ekranu jest znakomita! Istnieje wiele laptopów do gier, które mają gorsze ekrany. Ramki wyświetlacza są cienkie, chociaż „podbródek” jest zauważalny.
Kalibracja fabryczna jest doskonała, ze średnią Delta E 1,71. Wynikowa gama kolorów wynosi 93%, czyli mniej niż podano, chociaż zakres jest bliski 100%, z możliwością dodatkowej kalibracji.
Jeśli chodzi o DCI-P3, średnia Delta E spada do 2,67, chociaż nadal dobrze zapewnia bardzo realistyczne tony. Gama kolorów jest zmniejszona w porównaniu do sRGB do 69%.
Ekran świetnie nadaje się do grania. Możesz grać w nasłonecznionym pokoju i nadal widzieć, co dzieje się w ciemnych obszarach bez zwiększania poziomu jasności. Częstotliwość odświeżania 165 Hz jest idealna do gier e-sportowych.
Przeczytaj także: Recenzja Lamax HighComfort ANC: naprawdę super słuchawki!
Wysoka wydajność: Intel 12. generacji i nVIDIA GeForce RTX 3060
Nasz laptop otrzymał procesor Intel i5 12500H 12 generacji. Składa się z 12 rdzeni, z czego cztery to rdzenie wydajnościowe, o częstotliwości dochodzącej do 4,5 GHz, a pozostałe to wydajne rdzenie 3,3 GHz.
W Cinebench R23 wydajność jednego rdzenia wynosi 1684 punktów, a wielordzeniowego – 11908 punktów.
Inne testy syntetyczne również potwierdzają moc procesora od Intela. Jeśli jednak szukasz jeszcze potężniejszego chipsetu, zwróć uwagę na modele Legion 5 z procesorem Intel i7 12700H.
Karta graficzna – Nvidia RTX 3060 z 6 GB pamięci do 130 watów. W połączeniu z przełącznikiem MUX oznacza to, że doskonale nadaje się do gier i prac graficznych. Konkurencyjne modele posiadają karty graficzne o ograniczonym poborze mocy do 95W. Różnica między 130 W a 95 W może oznaczać od 3 do 20% wydajności w grach.
Główna karta graficzna jest wspomagana przez zintegrowaną kartę Intel Iris Xe. Możesz przełączyć się na nią w aplikacji Lenovo Vantage, włączając tylko tryb hybrydowy iGPU. Zmniejsza to zużycie energii i hałas wentylatora.
Polecam tryb hybrydowy – system będzie korzystał z karty zintegrowanej lub dedykowanej w zależności od obciążenia.
Pamięć RAM jest szybka – DDR5. 16 GB działają na taktowanej częstotliwości 4800 MHz, czyli o 50% więcej niż w poprzedniej generacji.
Laptop jest wyposażony w szybki dysk SSD NVMe o pojemności 1000 GB. Możesz zwiększyć ilość pamięci RAM i pamięci. Laptop obsługuje do 64 GB RAM w dwóch modułach po 32 GB każdy.
Przeczytaj także: Recenzja Xiaomi 13 Pro. Ten telefon nadaje się tylko do jednego
Gry i praca – testy
Podczas gier laptop działa płynnie. Potężny procesor, nowoczesna karta graficzna i wyświetlacz 2K z częstotliwością odświeżania 165 Hz wykonują znakomitą robotę. Na przykład w Fortnite udało mi się uzyskać około 102 kl./s na wysokich ustawieniach graficznych i około 60 kl./s w epickim trybie ray tracingu.
Horizon Zero Dawn ze wszystkimi maksymalnymi ustawieniami graficznymi działał przy 62 klatkach na sekundę, co jest przyzwoitym wskaźnikiem.
Gra Cyberpunk 2077 z dużą ilością grafiki działała przy 72 klatkach na sekundę na wysokich ustawieniach bez ray tracingu. Z ray tracingiem i niektórymi atrybutami podkręconymi do ultra – otrzymałem 33 fps, rozgrywka była niestabilna. Włączenie DLSS poprawiło sytuację.
Nowość sezonu Diablo IV również mi się podobała. Przede wszystkim zwróciłem uwagę na płynność i duże prędkości.
Wreszcie, Control, oszałamiająca wizualnie gra, miała średnio 69 klatek na sekundę na średnich ustawieniach graficznych z włączonym RTX przy 1080p.
Próbowałem też edycji wideo. Laptop był w stanie odtworzyć sekwencję wideo 1080p w pełnej jakości renderowania na osi czasu, a także kilka potężnych efektów Lumetri. Z 4K było już gorzej, ale obniżenie jakości renderowania do połowy rozwiązało ten problem.
Codzienna praca też była przyjemna. Potężny laptop do gier oczywiście poradzi sobie z każdym zadaniem. Być może tylko waga sprawia, że nie jest dość dobry do używania na co dzień.
Chciałbym też powiedzieć kilka miłych słów o programie Lenovo Vantage. To jest centrum sterowania Lenovo Legion 5 15IAH7H. Aplikacja pozwala na zmianę temperatury barwowej, podkręcanie GPU i inne ustawienia wydajności, w niektórych modelach można dostosowywać kolory klawiatury.
Przeczytaj także: Recenzja i test OnePlus 11 5G: Tani flagowiec
Kultura piracy
Firma Lenovo wykonała świetną robotę, projektując chłodnicę Legion Coldfront 3.0, napędzającą Lenovo Legion 5. System chłodzenia składa się z dwóch dużych wentylatorów typu turbinowego, które zasysają dużo powietrza. Ponadto są stosunkowo ciche.
System chłodzenia ma 3 miedziane rurki cieplne, zapewniające maksymalny transfer ciepła do małych jednostek rozpraszających na końcach. Rurki są dobrze rozmieszczone, z których jedna sięga chipy pamięci GDDR6.
Legion 5 rzadko się przegrzewa. Panel klawiatury jest zawsze chłodny, a przez otwór wentylacyjny nie leci zbyt gorące powietrze.
Szczytowa temperatura procesora przy maksymalnym obciążeniu wynosi 98°C, a po chwili stabilizuje się do poziomu ok. 95°C. Wtedy hałas wentylatora generuje 53 dB (A) w odległości 40 cm od laptopa – akceptowalny wynik, ale wciąż niemało.
Jednak ten laptop musi popracować wystarczająco długo pod obciążeniem, aby chłodnice włączyły się z pełną wydajnością. Przypomnę tylko, że sytuacja z laptopami Legion 5 poprzedniej generacji była gorsza.
Przeczytaj także: Recenzja ASUS Zenbook 14 OLED (UX3402): ultraportatywny, stylowy i wydajny
Czas pracy Lenovo Legion 5 15IAH7H
Lenovo Legion 5 15IAH7H otrzymał dobry akumulator o pojemności 80 Wh. 100% jasność ekranu i włączony tryb oszczędzania energii pozwoliły Legionowi 5i działać przez 5,5 godziny. Jeśli zmniejszysz podświetlenie o połowę, czas pracy wyniesie nieco ponad 7 godzin. Oczywiście taki wynik osiągniemy z częstotliwością odświeżania do 60 Hz i przy wyłączonej karcie graficznej NVIDIA. W każdym razie, wydajność jest świetna.
Przy pełnej jasności i wszystkich funkcjach, podczas grania bateria wytrzymuje nieco ponad godzinę. Lepiej jednak podłączyć urządzenie do gniazdka.
Pełne ładowanie trwa 2 godziny lub około 35 minut, jeśli włączone jest szybkie ładowanie. Teoretycznie, możliwe jest ładowanie przez USB Type-C (do 135 W), ale wypróbowaliśmy kilka różnych mocnych zasilaczy i nie zadziałało, ładowanie się powiodło tylko z oryginalną ładowarką Lenovo 130 W.
Przeczytaj także: Recenzja Sony Xperia 5 IV: kieszonkowy flagowiec do fotografii
Czy warto kupić Lenovo Legion 5 15IAH7H?
Legion 5 15IAH7H to naprawdę dobry laptop, ale ma pewne wady. Przede wszystkim chciałbym, aby chłodzenie było wydajniejsze. Laptop chłodzi się na stole bez problemów, ale do tego system chłodzenia musi włożyć dużo wysiłku, co generuje zauważalny hałas. Podkładka chłodząca może pomóc, ale byłoby lepiej, gdyby laptop sam sobie radził. Brakuje również slotu na kartę SD.
W każdym razie, testowany laptop jest jednym z najmocniejszych wśród konkurentów w swojej kategorii cenowej, a zatem to najlepsza opcja dla graczy z dobrze zdefiniowanym budżetem. Przemyślana ergonomia, wspaniały wyświetlacz i ilość złącz czynią z Legion 5i maksymalnie uniwersalne urządzenie.
Jeśli szukasz laptopa do gier, na którym możesz nie tylko grać, ale także pracować, to Lenovo Legion 5 15IAH7H będzie godnym wyborem.
Gdzie kupić Lenovo Legion 5 15IAH7H
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie
Czytaj także: