Categories: Smartfony

Recenzja Motorola ThinkPhone: Idealny smartfon biznesowy?..

Jeśli jesteś fanem legendarnej linii laptopów ThinkPad, to zapewne wiesz, że po pierwsze: w ubiegłym roku ThinkPad obchodził swoje 30-lecie, a po drugie: pierwszy smartfon ThinkPhone by Motorola został wydany na cześć tego wydarzenia. Design urządzenia został stworzony na podstawie ThinkPad, i, w przeciwieństwie do większości smartfonów, jest lakoniczny i klasyczny. Sprzęt – topowy chipset Qualcomm, 8 GB RAM, „czysty” Android z ochroną danych ThinkShield i przyzwoity czas pracy. Na ile udany okazał się wspólny projekt Lenovo i Motoroli, sprawdzimy w naszej recenzji.

Dane techniczne Motorola ThinkPhone

  • Wyświetlacz: pOLED, 6,55″, 2400×1080, 402 ppi, 144 Hz, 1200 nitów, proporcje 20:9, obsługa HDR10+, pokrycie DCI-P3, ochrona Gorilla Glass Victus, 89% stosunek wyświetlacza do obudowy
  • Procesor: Snapdragon 8+ Gen 1, 8 rdzeni, 4×Cortex-A510 (2,0 GHz) + 3×Cortex-A710 (2,75 GHz) + 1×Cortex-X2 (3,2 GHz), 4 nm
  • Karta graficzna: Adreno 730
  • Pamięć stała: 256 GB, UFS 3.1
  • RAM: 8 GB, LPDDR5
  • Obsługa kart pamięci: brak
  • Slot: podwójny (2 nanoSIM)
  • Sieci bezprzewodowe: Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2, NFC, GPS, Galileo, GLONASS
  • Aparat główny: aparat główny – 50 MP (f/1.8, 1/1.5″, 2.0 μm), szerokokątny – 13 MP (f/2.2, 120°), pomocniczy – 2 MP (f/2.4), stabilizacja optyczna, nagrywanie wideo 8K UHD (30 kl./s), 4K UHD (60 kl./s), Full HD (60 kl./s)
  • Przedni aparat: 32 MP, f/2.45, nagrywanie wideo 4K (30 kl./s), Full HD (60 kl./s)
  • Bateria: 5000 mAh, szybkie ładowanie Motorola TurboPower 68 W, obsługa ładowania bezprzewodowego 15 W
  • System operacyjny: Android 13
  • Wymiary: 158,76×74,38×8,26 mm
  • Waga: 189 g
  • Dodatkowo: ochrona IP68 i MIL STD 810H, USB Type-C (USB 3.1) z obsługą Displayport 1.4

Czytaj także: Recenzja i test Motorola Edge 40 Pro: Moto wraca do gry

Cena i pozycjonowanie

ThinkPhone stał się jednym z przedstawicieli flagowców biznesowych, a także doskonałym partnerem dla ThinkPad. Biznesowe smartfony to nisza z nielicznymi modelami, dlatego nie jest “przeładowana” konkurencją. To właśnie tutaj ThinkPhone będzie starał się zająć honorowe miejsce.

Sądząc po cenie, która dziś wynosi ok. 5000 zł, nowy model powinien konkurować z flagowcami innych marek. Na przykład z przedstawicielami serii Galaxy S23 od Samsunga. A to już jest ambitne zadanie. Zobaczmy, czy ThinkPhone naprawdę może być konkurentem dla drogich modeli Samsunga, Xiaomi, OnePlus i innych.

Design i materiały

Mimo podobieństwa do Moto Edge 40 Pro nowy ThinkPhone naprawdę się wyróżnia. A to dlatego, że jest to przede wszystkim urządzenie biznesowe. Pokazuje jedność z ThinkPadem – wyraźne linie, matowe tekstury.

Tylny panel jest wykonany z włókna aramidowego, które ma wyższy poziom wytrzymałości niż stal, ekran chroni szkło Gorilla Glass Victus, a ramki są metalowe. Obudowa posiada nie tylko stopień ochrony IP68, ale także MIL-STD-810H. Oznacza to, że bez problemu wytrzymuje upadki z wysokości do 1,25 m oraz zanurzenie w wodzie na głębokość 1,5 m  do 30 minut.

Blok kamery unosi się nad obudową. Umieszczono na nim dwa duże moduły aparatu (główny i szerokokątny), a z boku jest pomocniczy sensor i lampa błyskowa.

Powłoka jest matowa i przyjemna w dotyku. Logo „ThinkPhone by Motorola” znajduje się pod kątem, a nad „i” zrobiono czerwoną kropkę – aluzja do ThinkPada.

Z przodu jest duży 6,55-calowy ekran z cienkimi i symetrycznymi ramkami. Nie ma wystającego „podbródka”. Aparat do selfie umieszczono w otworze na wyświetlaczu. Na ekranie jest naklejona folia ochronna.

Przyciski są metalowe i podczas naciśnięcia wyraźnie klikają. Po lewej stronie znajduje się „czerwony przycisk”, kolejne odniesienie do linii ThinkPad. Ten klawisz może być konfigurowany.

Domyślnie naciśnięcie czerwonego klawiszu otwiera menu Funkcje Moto, gdzie są ustawienia, które pomogą Ci dostosować urządzenie do własnych potrzeb. Dwukrotne dotknięcie powoduje aktywację trybu Ready For dla połączenia z komputerem czy monitorem. Aby skonfigurować, wystarczy nacisnąć przycisk przez 2 sekundy. Nawiasem mówiąc, można go użyć do uruchomienia funkcji krótkofalówki za pośrednictwem aplikacji „Team”.

Na górnym panelu telefonu widać otwór na dodatkowy mikrofon oraz napis „Dolby Atmos”. Poniżej złącze USB 3.1 Type-C z obsługą Displayport 1.4, slot na dwie karty SIM, głośnik i mikrofon. Nie ma gniazda audio 3,5 mm, podobnie jak obsługi kart pamięci.

Jak na 6,6-calowy smartfon, ThinkPhone ma normalne wymiary (158,76×74,38×8,26 mm), da się im sterować jedną ręką. Ale waga wynosi 189 g, więc jest dość ciężki. 

Skaner linii papilarnych w wyświetlaczu, działa swietnie, ale, moim zdaniem, jest umiejscowiony za nisko.

Czytaj także: Recenzja Motorola Moto G73 5G: Naprawdę udany budżetowiec

Wyświetlacz Motorola ThinkPhone

Motorola ThinkPhone dostał wspaniałą 6,55-calowa matrycę pOLED o rozdzielczości 2400×1080, gęstości pikseli 402 ppi i częstotliwości odświeżania do 144 Hz. Jest wsparcie dla HDR10+, a także pełne pokrycie przestrzeni barw DCI-P3. Jasność bardzo wysoka – do 1200 nitów, wszystko czytelne w słoneczny dzień.

W ustawieniach jest wszystko, czego można sobie życzyć: automatyczną jasność, tryb czytania i ciemny motyw (w tym według harmonogramu), a także zapobieganie migotaniu PWM i wybór odwzorowania kolorów.

Dostępne dwa tryby kolorów – „Naturalny” i „Jasny” – i w obu możesz zmienić temperaturę według własnego gustu. Częstotliwość odświeżania da się również ustawić ręcznie – 60, 120, maksymalne 144 Hz lub tryb automatyczny. Ostatni tryb jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ częstotliwość odświeżania dostosowuje się automatycznie w zależności od rodzaju treści, a bateria jest zużywana bardziej ekonomicznie.

W ustawieniach wyświetlania dodano kontrolę nad funkcjami podzielonego ekranu oraz zrzut ekranu trzema palcami. Tutaj również jest szybki dostęp do Ready For i funkcji nagrywania ekranu (do 1080p przy 60 fps).

Generalnie, wrażenia po współpracy z ekranem ThinkPhone są bardzo pozytywne. To fajna matryca OLED na poziomie flagowca. Jasna, piękna, soczysta, bogata w kolory i ustawienia.

Wydajność i połączenia bezprzewodowe

Sercem Motorola ThinkPhone jest nie najnowszy, ale jeden z najbardziej udanych chipsetów od Qualcomm – 8-rdzeniowy Snapdragon 8+ Gen 1 z roku 2022, wykonany w procesie technologicznym 4 nm. Za przetwarzanie grafiki odpowiada procesor Adreno 730. RAM wynosi 8 GB (LPDDR5), a pamięć stała to 256 GB (typ UFS 3.1).

Rozszerzenie pamięci za pomocą kart microSD nie jest obsługiwane. Z interfejsów bezprzewodowych są Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2, NFC i usługi geolokalizacyjne – GPS, Galileo i GLONASS.

Dla ThinkPhone nie ma niewykonalnych  zadań. Bez problemu poradzi sobie nawet z nowoczesnymi grami. Oczywiście, jeśli człowiek interesu ma na nie czas.

Przeczytaj także: Recenzja Motorola Edge 30 Fusion: „Zabójca flagowców” czy nie bardzo?

Oprogramowanie

Część programową reprezentuje „czysty” Android 13, doprawiony funkcjami Moto, które są dostępne w osobnym menu. Jest tam wszystko to, co jest dostępne w smartfonach tej marki i jest nam dobrze znane – mnóstwo gestów i funkcji.

Fajna możliwość – dwukrotny tap po tylnej obudowie umożliwia szybkie otwieranie aplikacji. Dostępne są 3 rodzaje tapów (słaby, średni i mocny) i każdy z nich można ustawiać osobno.

A do tego mamy możliwość dzielenia ekranu do pracy z dwiema aplikacjami, szybki dostęp do aparatu przy obracaniu smartfona w dłoni, włączanie latarki ruchem potrząsania (mój ulubiony gest).

Kolejną ważną rzeczą dla smartfonu biznesowego jest bezpieczeństwo danych. ThinkPhone poświęca temu dużo uwagi. Zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie dba o to, aby ważne informacje były niedostępne dla osób trzecich. Warto pochwalić system ochrony ThinkShield z technologią AI.

“Ready For” i połączenie z laptopami ThinkPad

Do recenzji wzięliśmy nie tylko ThinkPhone, ale także laptop ThinkPad X1. Dzięki temu można było na własne oczy przekonać się, jak Ready For współpracuje ze swoim „najlepszym przyjacielem”. Warto jednak zaznaczyć, że smartfon podłącza się nie tylko do thinkpadów, ale także do innych laptopów, telewizorów, monitorów (już wspomniana funkcja Ready For). Ale w tym przypadku, mamy świetną okazję sprawdzić, jak urządzenia nawiązuje kontakt właśnie z ThinkPad.

Opcja „Ready For” domyślnie znajduje się w smartfonie, ale w ThinkPadzie należy ją ustawić ręcznie. Link do serwisu kieruje na stronę motorola.com, a stamtąd do sklepu Microsoft.

Developer: LENOVO INC.
Price: Free

Instalujemy, upewniamy się, że oba urządzenia są podłączone do tej samej sieci, parujemy je za pomocą kodu QR – voila!

Mamy możliwość używania dowolnych aplikacji z telefonu na laptopie, używania smartfona jako kamery internetowej, uzyskiwania szybkiego dostępu do plików na smartfonie, a także dostępu do sieci z wykorzystaniem sieci mobilnej. Działa również funkcja “kopiuj-wklej” z telefonu do laptopa.

Za pośrednictwem smartfona mamy też szybki dostęp do plików na laptopie – technologia działa w obie strony.

Pod względem funkcjonalności, szybkości i wygody „Ready For” jest o niebo lepsza w porównaniu do funkcji „Połączenie ze smartfonem” od Microsoft. Możliwości oprogramowania Microsoft mogą zostać ulepszone w kolejnych aktualizacjach Windowsa, ale nie wiadomo kiedy to nastąpi. Motorola ma już wszystko i “chodzi jak szwajcarski zegarek”!

Czytaj także: Recenzja Xiaomi 13 Pro. Ten telefon nadaje się tylko do jednego

Metody odblokowania

Tutaj mamy skaner twarzy i czytnik linii papilarnych. Rozpoznawanie twarzy działa dobrze i szybko przy wystarczającym oświetleniu. W ciemności może wystarczyć podświetlenia wyświetlacza. Ale gdy nie ma światła, a podświetlenie ekranu jest słabe, skanowanie twarzy nie będzie działać. Wtedy jesteśmy zmuszeni do wykorzystania innych metod odblokowania urządzenia.

Nie nazwałabym wadą brak efektu oślepienia twarzy (wtedy, gdy wyświetlacz smartfona chwilowo zwiększa jasność i działa jak latarka w ciemności). Tak, nie uda się rozpoznać właściciela w ciemności, ale też nie szkodzi oczom.

Skaner linii papilarnych działa świetnie. Mam tylko uwagi co do lokalizacji (chciałabym, żeby był wyżej), ale nie ma żadnych skarg na jego wydajność i szybkość.

Przeczytaj także: Recenzja i test OnePlus 11 5G: Tani flagowiec

Dźwięk

ThinkPhone ma dźwięk stereo (głośnik dla rozmów + głośnik na dole) ze wsparciem dla Dolby Atmos. Dźwięk jest zrównoważony, mamy wysokiej jakości efekt stereo.

Aparaty Motorola ThinkPhone

Technicznie aparat jest potrójny, ale jeden z modułów pomocniczy (czujnik głębi) i ma rozdzielczość 2 MP (f/2.4), więc nie będziemy go brać pod uwagę. Moduł główny to 50 MP (f/1.8, 1/1.5″, 2.0 μm) ze stabilizacją optyczną i nagrywaniem wideo do 8K (przy 30 kl./s, ale 4K UHD już przy 60 kl./s). Szerokokątna kamera – 13 MP (f/2.2) o kącie widzenia 120°.

W aplikacji aparatu dostępne są następujące tryby:

  • dla zdjęć – „Fotografowanie w nocy”, „Zdjęcie”, „Portret”, „Pro”, „Panorama”, „Kolor spotowy”, „Skaner dokumentów”, „Ultra-Res (50 MP)”
  • dla wideo — slow motion, wideo, podwójne nagrywanie, wideo w kolorze spotowym, przyspieszenie

Co powiedzieć o jakości zdjęć? Jest niejednoznaczna. Od smartfona tej klasy (i to za 5000 zł!) oczekuje się flagowych zdjęć, ale ThinkPhone zawodzi.

Zacznijmy od szerokokątnego modułu, który jest przydatny, jeśli chcesz uchwycić więcej obiektów w kadrze. Brakuje mu tu kontrastu i szczegółów. Orać zupełnie nie ma sensu używać go w nocy.

ZDJĘCIA Z MOTOROLA THINKPHONE W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI

Na papierze, główny sensor wygląda obiecująco, ale jakość foto nie jest idealna. W ciągu dnia wszystko jest na akceptowalnym poziomie – ujęcia wyglądają na szczegółowe, wyraźne, obszerne. Ale czasami są problemy z ustawianiem ostrości – nie zawsze działa tak, jak powinno. Przy słabym świetle, jakość spada i chociaż kolory są dobrze transmitowane, obrazy są miejscami rozmyte. Tryb nocny trochę polepsza sytuację, ale sprawia, że ​​ujęcia wydają bardziej nienaturalne. Porównajmy, po lewej – zdjęcie w trybie standardowym, po prawej – w “Trybie nocnym”:

I jeszcze kilka kadrów, zrobionych w dzień:

ZDJĘCIA Z MOTOROLA THINKPHONE W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI

Sytuację można poprawić, jeśli zainstalujesz aplikację aparatu od Google. Zastosowano w nią inne algorytmy, można uzyskać zdjacia na wyższym poziomie jakości, zarówno w dzień, jak i w nocy, z trybem nocnym lub bez (po lewej). Różnica jest oczywista, polecam instalację GCam.

Inne zdjęcia zrobione za pomocą aplikacji od Google.

ZDJĘCIA Z MOTOROLA THINKPHONE W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI (GOOGLE CAMERA)

Aparat do selfie i rozmów wideo ma rozdzielczość 32 MP, z przysłoną f/2.45 i obsługą nagrywania wideo w 4K (30 kl./s). Nie mam żadnych uwag – z jego pomocą można zrobić całkiem niezłe, wyraźne selfie, i do komunikacji wideo to super rozwiązanie. Oczywiście nie zapomnieli tutaj o opcji upiększania.

Czas pracy i bateria Motorola ThinkPhone

ThinkPhone jest wyposażony w akumulator o pojemności 5000 mAh. Obsługuje bezprzewodowe (15W) i szybkie ładowanie Motorola TurboPower 68W. Co ciekawe, dołączona do kompletu ładowarka może również ładować ThinkPad, czyli możesz mieć przy sobie jedną ładowarkę do obu urządzeń.

Producent twierdzi, że smartfon przy średnim obciążeniu działa nawet 36 godzin. Ale test żywotności baterii w PCMark wykazał, że z łatwością wytrzyma od 100% do 13% prawie 18 godzin przy włączonym ekranie i średnim poziomie jasności.

Wyważony sprzęt ThinkPhone’a, a także dobrze zoptymalizowany, „czysty” Android robią swoje. I jeszcze jeden bonus – smartfon można naładować do 50% w 15 minut za pomocą kostki z kompletu.

Przeczytaj także: Recenzja i test realme 11 Pro+. Na pewno niezwykły

Podsumowanie

Jeśli spojrzeć na Motorola ThinkPhone jako biznesowego flagowca, ma on wszystko, czego potrzeba — potężny sprzęt, wspaniały ekran OLED 144 Hz, wytrzymałą obudowę, “czysty” system Android i wygodne oprogramowanie, imponujący czas pracy, system ochrony danych (ważne dla tych, którzy pracują z informacjami poufnymi). Cena ThinkPhone’a, choć niemała, jest uzasadniona jakością, niezawodnością i przemyśleniem, z jakim został wykonany smartfon.

Jeśli uznamy ThinkPhone za urządzenie „dla każdego”, to raczej nie wzbudzi on zainteresowania. I nie chodzi tylko o zawyżoną ceną. Za 4000+ zł możesz kupić Samsung Galaxy S23+ i uzyskać prawie wszystko to samo, a także najnowszy chipset i lepsze aparaty (niestety aparat ThinkPhone’a pozostawia wiele do życzenia). A jeśli trochę dopłacić, można kupić nawet potężny S23 Ultra. No więc to raczej niszowy model dla wielbieceli ThinkPadów i Moto. A także dla tych, kto szuka czegoś wyróżniającego się i ma na to pięniędzy.

Gdzie kupić Motorola ThinkPhone

Czytaj także:

Share
Eugenia Faber

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*