W tej recenzji zapoznamy się z niedrogim tabletem od Xiaomi – Redmi Pad. Czy model jest wart naszej uwagi, jakie ma atuty, czy są w nim jakieś minusy?
Komplet tabletu to minimalistyczny standard – kabel USB Type-C, zasilacz 22 W i instrukcja.
Pozycjonowanie tabletu, jak można się spodziewać po produkcji Redmi, można określić w ten sposób: średniak o niskiej cenie. To chyba najbardziej urozmaicona w gadżety nisza i wszystkie niedrogie tablety są do siebie bardzo podobne.
Nasz model kosztuje ok. 1400 zł w zwykłych sklepach, ale na AliExpress, Allegro czy w różnych sklepach internetowych jest dostępny w cenie od 1090 zł za wersję 4/128GB.
Wykorzystanie metalu w konstrukcji tabletu zawsze ma plusy i minusy. Z jednej strony, tablet od razu wydaje się wytrzymały i bardziej “premium”. Jednak pierwsze wrażenie często jest mylne, ponieważ wycieranie odcisków palców z powierzchni szybko przestaje się podobać.
Ramki wokół ekranu nie są najcieńsze, ale też i nie ogromne, po prostu zwykły tablet.
Podwójny przycisk głośności i zasilania znajdują się na górze i po lewej stronie urządzenia. Producenci zostawili dolną krawędź pustą.
Po bokach umieszczono głośniki stereo – po dwa z każdej strony. Fajnie, że są na tyle głośne i wyważone, że oglądanie filmów na tym gadżecie to czysta przyjemność.
Czytaj także: Test Xiaomi Redmi Note 11S – dobry średniak od chińczyków
Rozdzielczość dość wysoka – 2000×1200, co pozwala uzyskać ponad 225 pikseli na cal. Stosunek ekranu wynosi 5:3, co czyni go, w porównaniu z parametrem 5:4, bardziej wydłużonym.
Częstotliwość odświeżania ekranu Redmi Pad wynosi 90 Hz. Oczywiście lepiej niż zwykłe 60 Hz, ale mimo wszystko gorzej niż 120 Hz. Pamiętajmy, że mamy tu do czynienia nie z gamingowym flagowcem, a ze zwykłym średniakiem, więc nawet minimalne ulepszenia wskaźnika Hz zdecydowanie pozytywnie wpływa na szybkość działania interfejsu.
Interfejs tabletu jest znany, ze względu na smartfony Xiaomi – MIUI 13 na Androidzie 12. Nie jest to najnowsza wersja oprogramowania, ale mam nadzieję, że aktualizacja niedługo nadejdzie, bo to właśnie powłoka MIUI 14 stała się, moim zdaniem, prawdziwym osiągnięciem producentów. Co więcej, powłoka była w stanie wyeliminować prawie wszystkie problematyczne momenty, z którymi mógł się spotkać użytkownik urządzenia Xiaomi lub Redmi.
Wśród przydatnych funkcji oprogramowania, zwracam uwagę na wygodną konfigurację trybu wielu okienkowego – niemalże najważniejszej funkcji w każdym tablecie. Dwa okna aplikacji także mogą być wyrównane, aby każdy zajmował połowę ekranu.
Redmi Pad otrzymał standardowy zestaw narzędzi do transmisji danych: Wi-Fi (802.11 a/b/g/n/ac), Bluetooth 5.0, GPS. Co więcej, tablet możesz odblokować za pomocą klucza graficznego lub dzięki rozpoznawaniu twarzy (działa dobrze, ale to najprostszy sposób 3D, więc nie za bardzo bezpieczny).
Czytaj też: Recenzja tabletu Huawei MatePad SE – fajny, tani i tylko z jedną wadą
Za wydajność odpowiada ośmiordzeniowy układ MediaTek Helio G99. Posiada 2 potężne rdzenie Cortex-A76 o częstotliwości taktowania 2,2 GHz oraz 6 energooszczędnych rdzeni Cortex-A55 o częstotliwości taktowania 2,0 GHz. Jest to fajne i mocne rozwiązanie, z nim tablet jest w stanie szybko i niezawodnie wykonać wszystkie codzienne zadania, które zajmują większość czasu.
Karta graficzna: Mali-G57 MC2 nie można nazwać ten chip najlepszym do gier, ale z drugiej strony – nie wszystkie gry na tablecie w ogóle się uruchamiają. A do gier casualowych Mali-G57 MC2 jest więcej niż wystarczająca.
W zależności od modyfikacji, Redmi Pad dostępny jest w wersjach z 3, 4 lub 6 GB RAM, dodatkowo można ją rozbudować kosztem pamięci stałej. W młodszym modelu nie ma trybu okienkowego.
Ale tutaj warto zauważyć, że w Polsce oficjalne sprzedawana jest tylko wersja 4/128GB. Model 6/128 GB można znaleźć w niektórych sklepach, w tym na Allegro, ale to raczej rzadkość.
Czytaj także: Recenzja realme Pad X: Niezwykły tablet
Zwykle, szczerze mówiąc, zwykle nie obchodzi mnie, jakie kamery są w tablecie. Ale muszę powiedzieć, że tutaj aparaty są naprawdę dobre.
Główny 8 MP aparat w słoneczny dzień robi wyraźne i nasycone zdjęcia. Kadry w pomieszczeniach trochę tracą na jakości, ale to było przewidywalne.
Szczególnie ucieszył mnie przedni aparat, który dzięki dobremu modułowi i szerokokątnemu obiektywowi idealnie nadaje się do wideorozmów. Przyda się również do osobistej komunikacji z krewnymi lub przyjaciółmi, a także do organizowania konferencji lub transmisji online w pracy.
Wideo dla obu kamer jest nagrywane w formacie 1080p przy 30 klatkach na sekundę.
W modelach ze średniej półki cenowej, poza ceną, bardzo istotnym czynnikiem dobrego pozycjonowana, jest czas pracy, bo jeśli wybierzesz urządzenie do pracy, to musi ono działać, działać i jeszcze raz działać. Pożądana jest jak najdłuższa praca.
Dlatego obecność w Redmi Pad dużej baterii – a mianowicie imponującej 8000 mAh – to wyjątkowo dobra decyzja. Wyniki w testach żywotności baterii potwierdzają gotowość tabletu do pracy w ciągu 15 godzin przeglądania sieci i 13 godzin odtwarzania wideo. Osobiście, pracując kilka godzin dziennie, tablet działał przez 5 dni, więc mogę śmiało potwierdzić prawdziwość wyników syntetycznych testów.
Przeczytaj także: Recenzja i test Lenovo Tab M10 Plus: niedrogi rozrywkowy tablet
Uważam, że Redmi Pad to bardzo zrównoważony i rozsądny tablet. Ma klasyczny design, dobry ekran, długi czas pracy, przyzwoite aparaty. Nie ma w nim jakichś niewiarygodnie wyjątkowych cech, ale też żadnego przykrego zaskoczenia czy istotnych wad. Jest to rynkowy produkt, który ma na celu zaspokojenie wszystkich potrzeb użytkownika w swojej cenie.
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie.
Również interesujące:
View Comments
Miało być "niedrogi" czyli tak około 500zl powinno być
jednak to zależy :)