IMILAB jest jedną z wielu spółek zależnych od Xiaomi opracowujących inteligentne urządzenia domowe i zabezpieczające. Marka zajmuje się głównie kamerami IP, ale ostatnio pod marką IMILAB zaczęły się pojawiać inne gadżety. Dziś porozmawiamy o inteligentnym zegarku IMILAB KW66 i dowiemy się, dlaczego są inteligentne i co mogą zaoferować potencjalnemu użytkownikowi.
W czasie pisania tej recenzji smartwatch IMILAB KW66 sprzedaje się w chińskich sklepach internetowych za około $35. Cena w polskich sklepach wynosi 115-150 zł.
Pod względem funkcjonalności IMILAB KW66 to generalnie jak najbardziej klasyczny model wraz ze znanymi nam funkcjami. Jest to pokaz czasu i daty, liczba wykonanych kroków i przebyta odległość. Ponadto monitorowane są spalone kalorie oraz tętno i sen.
W trybach sportowych dostępne są 13 rodzajów aktywności: bieganie, spacery, jazda na rowerze, wspinaczka górska, joga, skakanka, tenis, baseball, koszykówka, badminton, piłka nożna, rugby i tenis stołowy. W tym zegarku nie ma modułu GPS, w związku z czym urządzenie nie może samodzielnie narysować mapy trasy w niektórych trybach. Jeśli jest taka potrzeba, to trzeba zabrać ze sobą smartfon i rozpocząć trening ze smartfona.
Jest też stoper, budzik, odtwarzanie i sterowanie kamerą, wyszukiwanie w smartfonie. Oczywiście nie obyło się bez różnego rodzaju powiadomień: powiadomień z aplikacji, połączeń i SMS-ów, a także przypomnień o aktywności. To prawda, że praktycznie nie można z nimi wchodzić w interakcje. Tylko przeglądać zawartość, a w przypadku połączeń – odrzucać.
Czytaj także: Recenzja i test Xiaomi Mi Band 6: nowy hit z czujnikiem SpO2
Zawartość opakowania: zegarek, kabel z wtyczką USB do ładowania zegarka oraz mała instrukcja obsługi. Czarny kabel o łącznej długości około 60 cm z parą magnesów i stykami do ładowania.
Pierwszą rzeczą, która spodobała mi się w inteligentnym zegarku IMILAB KW66, jest jego design i materiały. Tak się złożyło, że w tej kategorii cenowej w większości różne inteligentne zegarki są do siebie pod wieloma względami podobne. A to głównie element prostokątnej formy, a czasem nawet kwadratowego kształtu z zaokrąglonymi rogami. Jednocześnie nie jest łatwo znaleźć okrągłe zegarki wykonane z solidnych materiałów, w dodatku z przyzwoitą ceną.
Oczywiście w sensie globalnym wystarczą okrągłe rozwiązania. Znajdziesz tutaj zarówno zegarki Samsung, jak i modele Huawei. Jednak, jedni i drudzy są inne, powiedziałbym nawet – na innym poziomie. W segmencie przystępnym cenowo nie ma tak wielu okrągłych modeli, co nie podoba się zwolennikom klasycznych zegarków.
A z jednej strony – jest solidny połysk, owszem – łatwo się brudzi, ale tak naprawdę zbiera mniej uszkodzeń. W czarnym wariancie ich nie ma wcale, nawet przy dokładnym zbadaniu w świetle nie znalazłem przynajmniej jednego. Na srebrnym pośrodku są pojedyncze drobne rysy, ale znowu jest ich bardzo mało.
Konstrukcja i dopasowanie wszystkich elementów jest doskonałe. Przecież ochrona zgodnie ze standardem IP68 zobowiązuje, więc przynajmniej mycie rąk i branie prysznica nie stworzy problemu dla Xiaomi IMILAB KW66.
Pasek jest silikonowy, miękki, w naszym przypadku czarny. Szerokość paska to 22 mm, standardowe mocowanie uniwersalne, co oznacza, że można go łatwo wymienić. Zakres regulacji jest stosunkowo szeroki, zapięcie metalowe, czarne ze srebrnym logo IMILAB. Jakość paska jest dobra, ale w niektórych miejscach powłoka zaczyna się ścierać. Pył i kurz do niego się “klei”, ale nic krytycznego.
Wymiary – 45,3×45,3×12,7 mm, zegarek nie wygląda na zbyt masywny. Waży 54 gramy, jest cięższy niż ten sam Amazfit Bip lub Realme Watch, ale także rozumiem dlaczego. To przyjemny ciężar, że tak powiem. Generalnie podczas użytkowania zegarka nie zauważyłem żadnych problemów, poza tym, że chciałbym mieć oleofobową powłokę na szkle z przodu. Więc go tu nie ma, a plamy pozostają na ekranie.
Inteligentny zegarek IMILAB KW66 jest oferowany w różnych kolorach obudowy i z różnymi kolorowymi paskami. Oprócz ciemnoszarych, takich jak nasze, są też srebrzyste i złote. Ale nie mogę nic powiedzieć o dostępności niektórych opcji, głównie w wyprzedaży jest ciemnoszary kolor z czarnym paskiem.
Czytaj także: Co można zrobić ze starym smartfonem? 18 ciekawych pomysłów
Zegarek posiada dotykowy ekran 1,28 cala o rozdzielczości 240×240 pikseli. Gęstość pikseli wynosi 265 ppi, a matryca wykonana jest zgodnie z technologią TFT. Oczywiście ekran nie wygląda na super duży w porównaniu do ogólnych gabarytów zegarka, ale generalnie jest to normalne.
Co do rozdzielczości… w ogóle jest ona wystarczająca. W normalnej odległości, gdy oglądasz godzinę lub czytasz powiadomienia, poszczególne piksele nie są widoczne. Ale z bliska widać już brak wyrazistości czcionek i poszczególnych ikon. Zapas jasności jest normalny, w większości przypadków wystarczy średni poziom, a poziomów jest cztery. Myślę jednak, że w bardzo jasny słoneczny dzień pojawią się pewne problemy z czytelnością w bezpośrednim świetle słonecznym.
Ekran transmituje kolory normalnie, z odchyleniami nie są one w żaden sposób zniekształcone, jest tylko lekkie wyblaknięcie ciemności, jeśli spojrzysz pod pewnym kątem. Oczywiście utrata jasności. Ale nie ma zniekształceń bieli w kolorze niebieskim i żółtym, jak w tym samym Realme Watch.
Ekran włącza się, obracając nadgarstek lub naciskając przycisk zasilania z boku. Pierwsza metoda działa dobrze. Błędne naciśnięcia, choć rzadkie, ale zdarzają się. Ale przycisk o dziwo nie zawsze włącza ekran od pierwszego naciśnięcia. Nie udało się zidentyfikować prawidłowości tego zjawiska, ale czasami naprawdę trzeba nacisnąć przycisk 1-2 razy, aby aktywować wyświetlacz.
Inteligentny zegarek IMILAB KW66 ma baterię litowo-polimerową o pojemności 340 mAh. Producent z dumą deklaruje 30 dni żywotności baterii. Ale niestety nie wszystkie materiały promocyjne wskazują, że jest to wskaźnik trybu czuwania. I wcale nie rozumiem, po co mówić takie liczby. Wygląda na to, że zegarek nosi się codziennie. Skąd wiemy, jak długo mogą leżeć, jeśli nie są używane? Najwyraźniej jest to sztuczka marketingowa. Jednak przyglądając się bliżej stronie urządzenia, można znaleźć bardziej „uczciwy” wskaźnik – 15 dni przy codziennym użytkowaniu. Dlatego przy ocenie czasu pracy zaczniemy od 15 dni.
W praktyce mój zegarek wytrzymał pełne 11 dni. Oznacza to, że jest wystarczająco blisko zadeklarowanego wskaźnika i nawet nie wykluczam, że w niektórych przypadkach można uzyskać wszystkie 15 dni. Wciąż ważne jest, aby zrozumieć, że w tym okresie korzystałem z godzin aktywniej niż zwykle. Czyli przestudiował możliwości, interfejs, sprawdził działanie zadeklarowanych funkcji. Więc myślę, że wytrzymają dwa tygodnie przy bardziej “mocnej” eksploatacji. I tak, jest z włączonymi funkcjami śledzenia tętna, powiadomieniami i alarmami.
Do ładowania służy kabel z dwoma magnesami i stykami ładowania. Z portu laptopa zegarek jest ładowany ze stanu całkowitego rozładowania w dwie godziny. I prawie zapomniałem – ładunek, a także rozładowanie, jest brane pod uwagę w 25% przyrostach. I taki moment – zegarek w żaden sposób nie przypomina o niskim poziomie naładowania, więc trzeba sam ten moment monitorować.
Czytaj także: ТОP-10 smartwatchy z pulsoksymetrem (SpO2) w 2021 roku
Sterowanie zegarem jest powiązane z przesunięciami na ekranie. Przycisk z boku robi kilka rzeczy. Przede wszystkim jest to powrót do ekranu głównego lub poprzedniego, długie przytrzymanie otwiera menu wyłączania, a także można uruchamiać i wstrzymywać stoper przyciskiem.
Przesuń w lewo, aby wyświetlić główne okna informacyjne. Pierwszy wyświetla wykonane kroki, dystans i spalone kalorie. Ponadto pomiar tętna, który pokazuje aktualny, maksymalny i minimalny z ostatnich 24 godzin. Istnieje również szczegółowy harmonogram godzinowy, a klikając strzałkę pod nim, można go przewijać odpowiednio od 0:00 do 12:00 i od 12:00 do 24:00. Potem następują statystyki ostatniego snu.
Następnie widzimy menu treningowe i, jak już wspomniano, jest tu 13 trybów: bieganie, spacery, jazda na rowerze, wspinaczka górska, joga, skakanka, tenis, baseball, koszykówka, badminton, piłka nożna, rugby i tenis stołowy. Kiedy zaczniesz, zrobisz trzysekundowy bieg wsteczny, a pojawi się okno treningu z aktualnym czasem, tętnem, czasem treningu i bezpośrednio statystykami tej aktywności. Naciskając przycisk, możesz wstrzymać trening, a następnie kontynuować lub zatrzymać go.
Ostatnim oknem, które przechodzi po treningach jest sterowanie muzyką: odtwarzanie/pauza, przełączanie utworów do przodu i do tyłu, a także status połączenia ze smartfonem. To wszystko – nie ma możliwości regulacji głośności, ani wyświetlenia nazwy bieżącego utworu.
Najpopularniejszy jest stoper, z pauzą i resetem, ale można nim sterować za pomocą przycisku i jest to wygodne. Nie ma też nic specjalnego w ustawieniach: wyłączenie, reset, informacje serwisowe i kod QR prowadzący do aplikacji GloryFit.
Ogólnie dość prosty nieskomplikowany interfejs, ale moim zdaniem – niezwykle mało funkcjonalny. Nie ma timera, pogody, listy alarmów.
Wdrożenie samych powiadomień jest szczerze złe. Nie ma strukturyzowania treści, jeśli jest tekst i coś jest napisane w nowej linii, to na zegarze będzie to wyświetlane razem z ostatnim słowem z poprzedniej linii. Absolutnie losowe dzielenie wyrazów, czasami w środku wyrazu są spacje… i coś jeszcze.
Jeśli powiadomienie pochodzi z aplikacji, które nie są obsługiwane przez zegarek, to najpierw wpisuje się nazwę tej aplikacji, następnie zaraz po dwukropku i bez spacji tytuł (np. nazwę kontaktu), a następnie po spacji, – kolejny dwukropek i dopiero potem treść. W ogóle nie mówię o pojemności, w takich przypadkach, jeśli zmieści się 10 słów, to dobrze. Połowa tego wyświetlacza jest po prostu pusta.
Jeśli zegarek wie, jakiego rodzaju aplikacja wysłała powiadomienie, to zamiast nazwy wyświetla się ikona i dzięki temu umieszcza się nieco więcej treści. Istnieje tylko około 20 obsługiwanych aplikacji, głównie oficjalnych klientów najpopularniejszych sieci społecznościowych i komunikatorów, ale nie ma na przykład tego samego Telegrama.
Czytaj także: Ranking smartbandów. ТOP-10 opasek sportowych w pierwszej połowie 2021 roku
IMILAB KW66 można konfigurować i obsługiwać za pośrednictwem aplikacji GloryFit. Jest kompatybilna zarówno z systemem Android, jak i iOS. Wstępna konfiguracja jest prosta: zakładamy nasz profil i dodajemy nasz gadżet do aplikacji.
Sama aplikacja podzielona jest na 4 zakładki. Strona główna zawiera nagle wyświetlanie pogody i aktywności w ciągu dnia. Te ostatnie można obejrzeć bardziej szczegółowo – statystyki zarówno dla tygodnia, jak i miesiąca. Poniżej wyświetlane jest aktualne tętno oraz informacje o ostatnim śnie – dostępne są dla nich również szczegółowe statystyki za dany okres.
Zakładka „Sport” nie wymaga dodatkowego opisu. W nim można rozpocząć różne treningi, którym ponadto mogą towarzyszyć powiadomienia głosowe. Możesz także ustawić cele dla tych samych treningów: dystans, czas lub kalorie.
Zegar ustawiamy w zakładce „Urządzenie”. Możesz zmienić tarczę. Ich wybór jest stosunkowo duży i dość zróżnicowany: są zarówno cyfrowe, jak i analogowe. Istnieje nawet możliwość stworzenia własnej tarczy zegarka, ale w rzeczywistości możesz wybrać tylko obraz jako tło i oczywiście kolor czcionki.
Dalej – monitorowanie tętna, ustawianie alertu połączenia, wybieranie aplikacji z powiadomieniami, przypomnienia o dłuższej bezczynności, alarmy, możliwość aktywacji ekranu nadgarstkiem i tryb „Nie przeszkadzać”. Szkoda, że nie ma możliwości ustawienia czasu monitorowania tętna, można go tylko całkowicie wyłączyć. Do tego dochodzą elementy umożliwiające zresetowanie ustawień do ustawień fabrycznych oraz aktualizację oprogramowania urządzenia.
W pozycji „Ustawienia ogólne” dostępne są następujące opcje: przycisk zdjęcia (zdalne sterowanie kamerą), znajdź bransoletkę, powiadomienia SMS, ustawienie czasu ekranu po jego aktywacji (od 5 do 15 sekund), format czasu i język urządzenia.
Czytaj także: Jak odblokować iPhone za pomocą Apple Watch?
Xiaomi IMILAB KW66 wyróżnia się przede wszystkim designem i solidnymi materiałami korpusu. Ale pod względem funkcjonalności jest to najpopularniejszy tracker fitness. Zegarek daje dość ograniczony zestaw możliwości, a realizacja niektórych funkcji jest czasem gorsza nawet od tych samych bransoletek.
Dlaczego więc wybrać ten zegarek? Jeśli forma kompaktowej bransoletki fitness absolutnie nie jest dla Ciebie odpowiednia i chcesz na przykład duży ekran. Czas pracy urządzenia jest również dobry i może być czynnikiem decydującym o zakupie, ale ja osobiście nie znajduję innych powodów, aby zwracać uwagę na ten zegarek.
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko
Czytaj także:
View Comments
Niestety GloryFit wymaga zaakceptowania ustawień, których w andoidzie nie można znaleźć. Wówczas zegarek jest bezużyteczny, a szkoda.
a jakie to ustawiania?