Co łączy ludzi w pociągach, na stacjach kolejowych, w sklepach, szkołach i w pracy? Obecność słuchawek bezprzewodowych! Ten produkt stał się niezastąpionym atrybutem nowoczesnego człowieka. Osobiście, nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez telefonu, słuchawek i smartwatcha. Ale dzisiaj skupimy się na najnowszych słuchawkach realme Buds Air 3S za ok. 200 zł. Co mogą zaoferować użytkownikowi?
Czytaj także: Recenzja budżetowego smartfona Realme C55: niezwykły we wszystkim
Realme to chińska firma, która podąża za trendami i potrzebami odbiorców, dlatego cały czas prezentuje nowe modele. A nawet te, które nie są “nowiusieńkie”, mogą się pochwalić dobrą jakością i nowoczesnym designem.
Na przykład, realme Buds Air 3S zostały wprowadzone na rynek we wrześniu, 2022 roku, ale nadal cieszą się popularnością. Słuchawki sprzedawane są w Polsce w cenie od 180 do 250 złotych w zależności sklepu (na AliExpress jeszcze taniej). Zobaczmy, co otrzymujemy za taką cenę.
Czytaj także: Recenzja słuchawek Philips TAT1207: brzmią jak znacznie droższe!
W komplecie znajdziemy same słuchawki, kabel USB-C, nasadki o różnych rozmiarach (mniejsze – S i największe – L, “złoty środek”, czyli M mamy już bezpośrednio na słuchawkach), a także dokumentację.
Jak tylko zobaczyłam słuchawki, od razu pomyślałam o rekinie. I rzeczywiście design kojarzy się z morską bestią – a dokładnie, z jej “płetwą”.
Ten element jest bardzo ważny, ponieważ nie tylko tworzy kontrast pomiędzy nudnymi modelami, ale także pomaga lepiej “zamocować” słuchawki w uszach, co może być ważne dla wielbicieli fitnessu i sportu. Nasadki można zdjąć, aby, na przykład, umyć.
Buds Air 3S są małe i zgrabne, jak widać, słuchawki mają skrócone nóżki i mi to imponuje, ponieważ łatwo jest je włożyć do ucha, a mimo swoich rozmiarów, nie wypadają.
Słuchawki znajdują się w kwadratowym etui który ma gładką plastikową pokrywę (przezroczystą, co ciekawe), a spód również jest wykonany z plastiku, ale już matowego. Zauważę, że górna pokrywa aktywnie zbiera odciski palców, dlatego warto pomyśleć o etui lub często używać ściereczkę.
Buds Air 3S mocują się w etui za pomocą specjalnych magnesów i pionowo wkładają sią we wgłębienie.
Przy otwieraniu etui widzimy duży napis: “DARE TO LEAP” (motto firmy) i mniejszy pod samymi słuchawkami: “realme”. Na dole jest tylko przycisk do parowania urządzenia.
Wszystko wygląda fajnie i lakonicznie, każdy element jest dobrze dopasowany, nic nie “skrzypi”.
W dolnej części obudowy znajduje się port USB-C do ładowania, z przodu jest wskaźnik LED, który zapala się po otwarciu pokrywy i pokazuje poziom naładowania etui.
Słuchawki posiadają także stopień ochrony IPx5, co oznacza ochronę przed strumieniem wody z dowolnego kierunku. W praktyce słuchawki można namoczyć be problemu, ale nie trzeba robić tego specjalnie oraz nie trzeba w nich pływać czy brać prysznic.
Realme Buds Air 3S są dostępne w dwóch klasycznych kolorach – czarnym (jak u nas w recenzji) i białym.
Czytaj także: Recenzja słuchawek Huawei FreeBuds 5i: arcydzieło za 400 zł
Jak zawsze, użytkownik ma do wyboru dwie opcje połączenia słuchawek do gadżetu: za pomocą Bluetooth czy przez aplikację Realme Link. Wolę pierwsza metodę, ponieważ jest dość szybka i skuteczna – musisz przytrzymać przycisk przez kilka sekund, aż wskaźnik zacznie migać na biało – i znaleźć słuchawki na liście dostępnych urządzeń w połączeniach Bluetooth.
Jednak pamiętaj, że to szybkie parowanie ma też minusy. Na przykład, nie można w ten sposób zobaczyć poziom naładowania słuchawek i etui, a także wybrać dodatkowe opcje, jakie oferuje aplikacja.
Jeśli chodzi o aplikacje. Sparowanie nie zajmuje dużo czasu. Wchodzisz w aplikację, rejestrujesz konto (niestety bez tego nie da się) i od razu widzisz funkcję “Sparuj urządzenie”, dalej realme Link prosi Cię o włączenie Bluetooth i łączy twoje urządzenie ze słuchawkami. Aplikacja realme Link jest prostym narzędziem, który pomoży Ci dostosować słuchawki według własnych upodobań dźwiękowych.
Interfejs jest prosty i klarowny, wśród funkcji mamy: Wokal, Oryginalny dźwięk, Czysty bas, Głęboki bas, Niestandardowy, Podbicie głośności. Także jest lista trybów z których możesz skorzystać, na przykład: tryb gry, połączenie z dwoma urządzeniami, ustawienie przycisków.
Zatem jeśli chcesz pogrzebać się w funkcjach i poczuć się prawdziwym audiofilem – aplikacja ma do tego wszystkie instrumenty. Jednak ja jestem niewymagającym użytkownikiem i opowiem o zwykłym użytkowaniu, ponieważ specjalnie niczego nie zmieniałam.
Dodam, że słuchawki mogą być sparowanie z dwoma urządzeniami jednocześnie i przełączają się same w razie potrzeby. Na przykład jeśli włączałam jakieś wideo na smartfonie czy na laptopie, kiedy ktoś do mnie dzwoni i tak dalej. Nie trzeba to robić ręcznie i nie trzeba np. wyłączać Bluetooth w smartfonie, aby urządzenie nie “walczyło o dostęp do słuchawek”.
Jest także tryb gry z bardzo niskim opóźnieniem, ale nie jestem graczem, dlatego jej nie używałam.
Czytaj także: Recenzja Realme C33: Co może zaoferować telefon za 650 zł?
Realme Buds Air 3S są dobre, naprawdę, w tym dzięki 11 mm przetworniku i obsługę technologii Dolby Atmos. Słuchałam muzyki podczas podróży, w przerwach pomiędzy lekcjami i na mieście. I mimo różnych wewnętrznych szumów, słuchawki sprawdziły się dobrze. Byłam zadowolona zarówno z dźwięku jak i basu, niczego mi nie brakowało. Co do basu – realme reklamuje słuchawki jako “stworzone dla basu”, bo mają potrójny tytanowy przetwornik basowy. I to czuć!
Podwójne dotknięcie powoduje stop/odtwarzanie muzyki, przy czym, usłyszysz mini-dźwięk, że ten stop/odtwarzanie rzeczywiście się odbyło. Z kolei trzeba dotknąć trzy razy, żeby wybrać kolejny utwór.
Jeśli chcesz podgłośnić muzykę bez telefonu – przytrzymaj pole dotykowe prawej słuchawki. I dla antagonistycznej funkcji – przytrzymaj pole dotykowe lewej słuchawki.
Jedyny minus, który tutaj dostrzegłam – muzyka nadal się odtwarza, nawet kiedy wyjmiesz jedną słuchawkę z ucha. Tzn. opcji auto-pauzy nie ma.
Czytaj także: Recenzja ASUS ROG Cetra True Wireless: gamingowe słuchawki TWS
Podczas rozmów telefonicznych również nie było żadnych skarg – rozmówca mnie dobrze słyszał jak i ja jego. Nie wystąpiło żadnych szumów lub zakłóceń. Dodatkowym plusem jest to, że słuchawki posiadają 4 mikrofony oraz intelektualną redukcję szumów podczas rozmów, co pomaga zniwelować niechciane dźwięki otoczenia.
W innych recenzjach czytałam o tym, że Buds Air 3S maja nie najlepsze mikrofony, ale osobiście tak powiedzieć nie mogę.
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie.
W informacjach od producenta możemy wyczytać, że słuchawki długo działają i szybko się ładują. Postanowiłam to sprawdzić. Z ogólnych informacji – etui ma 460 mAh, a każda słuchawka ma 43 mAh. Realme zapewnia, że słuchawki działają do 7 godzin, a przy użyciu etui ładującego – aż do 30 godz.
Powiem prosto, że moje testy to potwierdzają. 7 godzin pracy – to sporo, nie trzeba się obawiać, że słuchawki szybko się rozładują. Z doładowaniami w etui Buds Air 3S rzeczywiście będą działać do 30 godzin. To znaczy, jeśli słuchać muzyki czy rozmawiać przez telefon po 3-4 godziny dziennie, słuchawek wystarczy na więcej niż tydzień!
A propos ładowania – etui ładuje się w 55 min do 100%, a za 10 minut szybkiego ładowania możesz uzyskać aż 5 godzin działania słuchawek. Super wyniki!
Czytaj także: Recenzja słuchawek Huawei FreeBuds SE: Uniwersalny wybór!
Realme Buds Air 3S są godnymi słuchawkami w przystępnej cenie. Mają dobry dźwięk (szczególnie dla tych, kto lubi bas), wyśmienity czas pracy, oferują wysoką jakość głosu podczas rozmów. W cenie od 200 złotych mamy wszystko, czego potrzebujemy oraz ciekawy design i dobry stosunek ceny do jakości. Oczywiście rynek stale się zmienia i są alternatywy, ale Air 3S to model, który przez wiele lat będzie aktualny. Nie ma tylko ANC, ale nie każdy tej funkcji potrzebuje.
Czytaj także:
Leave a Reply