Bigme KIVI KidsTV
Categories: Słuchawki

Recenzja Huawei FreeBuds 4: ulepszone słuchawki TWS w znanym designie

Seria słuchawek TWS Huawei FreeBuds 4 zastępuje słuchawki FreeBuds 3, które zostały wydane w 2019 roku. Pionerem linii 2021 stał się model FreeBuds 4i, zaprezentowany w lutym. Podstawowe FreeBuds 4 na światowym rynku zostały ogłoszone w maju, a w czerwcu prezentacja odbyła się w Polsce. Dlatego nie widzę powodu, by nie poznawać ich lepiej, zwłaszcza że pod wieloma względami słuchawki okazały się bardzo ciekawe. Zacznijmy.

Czytaj także:

Specyfikacje Huawei FreeBuds 4

  • Typ: TWS, douszne
  • Przetworniki: dynamiczne, 14,3 mm
  • Wersja Bluetooth: 5.2
  • Kodeki audio: SBC, AAC
  • ANC: 25 db
  • Sterowanie: dotykowe
  • Pojemność baterii: słuchawki – 30 mAh każda, etui – 410 mAh
  • Czas pracy słuchawek: słuchanie muzyki – do 4 godzin bez ANC, ponad 2,5 godziny z włączonym ANC, rozmowy – około 2 godziny 20 minut bez ANC, do 2 godzin z ANC
  • Czas pracy z etui: do 22 godzin
  • Ładowanie: przewodowe (USB typ-C)
  • Czas ładowania: słuchawki + etui – do 1,5 godziny, etui – do 1 godziny, szybkie ładowanie słuchawek (15 minut ładowania = 2,5 godziny słuchania)
  • Wymiary i waga słuchawek: 41,4×16,8×18,55 mm, 4,1 g
  • Wymiary i waga etui: 58×1,2 mm, 38 g
  • Wodoodporność: IPX4 (słuchawki)
  • Kolory: White i Silver Frost

Cena FreeBuds 4

Standardowa cena FreeBuds 4 – 599 zł (na początku ogłoszono 699 zł, ale rabat będzie już na pewno stały). Dla porównania: cena FreeBuds 4i wynosi dziś 285 zł, a topowe FreeBuds Pro kosztują 699 zł. Na podstawie ceny można zrozumieć, że FreeBuds 4 zajmują środkową niszę w obecnej gamie modeli Huawei FreeBuds.

Komplet

Komplet zawiera same słuchawki z etui ładującym, kablem USB Type-C – USB-A i towarzyszącą dokumentacją.

Kabel jest mocny i stosunkowo długi (około metra).

Czytaj także: Recenzja smartbandu Huawei Band 6: pasuje do każdego outfitu  

Design i materiały Huawei FreeBuds 4

Konstrukcja FreeBuds 4 nawiązuje do poprzedniej generacji słuchawek TWS Huawei FreeBuds 3. Ma tę samą okrągłą obudowę, a kształt słuchawek jest identyczny. Tylko ze obudowa teraz jest trochę mniejsza i lżejszą. Trochę (60,9 x 21,8 mm, 48 g u FreeBuds 3 i 58 x 21,2 mm, 45 g u FreeBuds 4), ale czuć to.

W trzeciej wersji słuchawki były prezentowane w kolorze białym, czarnym i czerwonym, natomiast teraz – w kolorze białym i srebrnym. Może czerwony się dołączy w przyszłości.

Rozpoczniemy naszą znajomość z urządzeniem od ważnej części, takiej jak etui. Etui, podobnie jak słuchawki, jest wykonane z plastiku. Lśniący biały, jak u nas w recenzji, – klasyczny wariant.

W kolorze Silver Frost etui ma matowy szary kolor z metalicznym połyskiem. Ze względu na zaokrąglony kształt ze spłaszczonymi bokami i półmatową lub półbłyszczącą teksturę bardzo przyjemnie leży w dłoniach i ciągle chce się kręcić urządzeniem, jak zabawką antystresową. Taki sobie rodzaj pop-it-u dla dorosłych.

Natomiast biały model po prostu biały. Wygląda na to, że podobnie jak poprzednia wersja, szybko się pokryje zadrapaniami, więc lepiej kupić “etui na etui”

Z przodu, tuż pod pokrywą, znajduje się wskaźnik poziomu naładowania. Po prawej stronie widać jedyny mechaniczny przycisk, który został umieszczony tak, że jest ledwo widoczny na obudowie.

Na dole znajduje się złącze ładowania (USB Type-C), a z tyłu srebrne logo marki, które wyróżnia się na białym tle.

Słuchawki wyglądają jak FreeBuds 3, tyle że w innym kolorze. Istnieją różnice wielkości (FreeBuds 3 — 41,5 x 20,4 x 17,8 mm, waga jednej słuchawki 4,5 g, FreeBuds 4 – 41,4 x 18,5 x 16,8 mm, 4,1 g). Nie rzucają się w oczy, ale liczby nie kłamią: nowe słuchawki są nieco lżejsze i bardziej kompaktowe, dlatego jeszcze bardziej wygodne.

Czwarte FreeBuds też mają długa „nogę” i identyczna górna część korpusu, w której znajduje się emiter skierowany w bok. Format ten znamy nie tylko z FreeBuds 3, ale także z wielu innych modeli (jeśli rozumiesz, o co mi chodzi), więc nie ma tu nic fundamentalnie nowego.

I oczywiście warto dodać, że obudowa słuchawek ma standard ochrony IPX4, co oznacza, że ​​słuchawki nie boją się kropli deszczu czy potu.

Jeśli chodzi o jakość materiałów i wykonania, wszystko jest jak najbardziej w porządku- pokrywa etui nie ma szczelin i nie “ślizga się”, wszystkie części pasują do siebie idealnie. Pokrywa etui bardzo ładnie się “klika” – prawdziwy antystres!

Trzeba także poświęcić parę słów srebrnej wersji FreeBuds 4. Słuchawki wyglądają inaczej niż etui, jeśli chodzi o kolor i wykończenie. One nie są matowe, wręcz przeciwnie – są błyszczące, chromowane. Na początku ten kontrast trochę zaskoczył, ale potem zdałam sobie sprawę, że różnica w fakturach ma całkowicie logiczny i praktyczny motyw. Szczerze mówiąc, jasne srebrne słuchawki wyglądają bardzo nietypowo, imponująco i naprawdę przyciągają uwagę. Ale gdyby etui miał te same materiały, po chwili pokryłby się zadrapaniami i nie byłoby błyszczącego metalicznego połysku. Tak więc matowe srebro dla obudowy jest praktyczne.

Ergonomia i komfort użytkowania

Trudno tu powiedzieć coś uogólniającego, skoro wszyscy jesteśmy różni i każdy ma inne preferencje, więc podzielę się wyłącznie osobistymi spostrzeżeniami. Słuchawki douszne otwartego typu mają wystarczająco dużo fanów i przeciwników. A jeśli jesteś jednym z pierwszych, to FreeBuds 4 z pewnością przypadnie сi do gustu. Mi się bardzo podobały. W ogonie nie lubię zatyczek dokanałowych, słuchawki douszne dla mnie są bardziej wygodne — nie sprawiają, że czuję się głucha.

Dla mnie FreeBuds 4 (jak i FreeBuds 3, które używałam przez rok) mają idealny kształt i wagę. Słuchawki dobrze trzymają się w uchu, nie stwarzają dyskomfortu, nie przeszkadzają i nie powodują z czasem bólu albo zmęczenia. Po prostu zapominam, że mam je na sobie! Dla mnie FreeBuds 4  są bardzo wygodne, dzięki mniejszym rozmiarom i wadze stały się jeszcze lepsze. W moich uszach “leżą” znakomite – lepiej niż AirPods 2.

Ale wszystko zależy od konkretnej osoby. O ile podziwiam ich wygodę, nadal polecam przymierzyć słuchawki przed zakupem. Albi wybrać ofertę z możliwością zwrotu. Kiedyś robiłam tak z AirPods Pro.

Czytaj także: 9 najlepszych słuchawek TWS od 60 do 150 zł, początek 2021  

Połączenie ze smartfonem

FreeBuds 4 można podłączyć do smartfona prosto jako urządzenie Bluetooth, a także za pomocą aplikacji AI Life, która wyświetla ustawienia dźwięku i sterowania słuchawkami. Nie ma nic specjalnego: włącz Bluetooth w smartfonie, otwórz pokrywę etui i przytrzymaj przycisk na obudowie, znajdź słuchawki na liście dostępnych urządzeń i połącz się, wyjmij słuchawki z etui i słuchaj muzyki. Potem otwórz aplikację – ona sama znajdzie i podłączy słuchawki.

Jeśli korzystasz ze smartfona Huawei lub Honor, połączenie jest jeszcze szybsze. Po włączeniu Bluetooth i otwarciu etui na smartfonie pojawi się okno dla podłączenia urządzenia dosłownie jednym kliknięciem. Jak u Apple!

Słuchawki mogą pracować z wieloma urządzeniami i automatycznie łączą się z tym, z którym były ostatnio połączone. Jeśli macie inne urządzenia Huawei (tablet, laptop, smartfon), FreeBuds 4 można podłączyć do dwóch urządzeń jednocześnie i automatycznie przełączać się między nimi w razie potrzeby. Na przykład, jeśli połączenie przychodzi na telefon w tym czasie, kiedy oglądacie film na laptopie. Apple ma coś podobnego, ale działa słabo. Jak u Huawei – sprawdzić nie mogłam, bo innych urządzeń marki nie mam. Ale mam nadzieje, że dobrze.

UPD: Firma w swojej prezentacji informuje, że działa to tylko z urządzeniami Huawei, ale automatyczne przełączanie działa idealnie pomiędzy iPhone’em a MacBookiem! Okazuje się, że Huawei jest w stanie zrealizować to, co u Apple nie działa! 

Aplikacja AI Life

W przypadku urządzeń z EMUI aplikację AI Life instaluje się ze sklepu AppGallery. W przypadku smartfonów innych niż Huawei czy Honor trzeba pobrać apkę ze sklepu Google Play lub AppStore.

Jeden ważny moment – w tej chwili w katalogu Google znajduje się stara wersja aplikacji. Najwyraźniej wynika to z problemów, które istnieją pomiędzy Google a Huawei. Możliwe, że w najbliższych dniach aplikacja zostanie zaktualizowana, ale jeśli na liście obsługiwanych urządzeń nie ma FreeBuds 4, zainstaluj AI Life ręcznie z pliku APK (można pobrać ze strony Huawei).

Co daje nam połączenie z aplikacją? Na przykład można tam włączyć redukcję szumów i wybrać jeden z dostępnych trybów – normalny, który maksymalnie „tłumi” hałas, oraz komfortowy (do częściowego odcinania dźwięków zewnętrznych).

Aplikacja także otwiera dostęp do wbudowanego korektora, za pomocą którego można wzmocnić niższe lub wyższe częstotliwości. Nie ma tu zbyt wielu opcji ustawień (aż 2 tryby odtwarzania). Dla tych, którzy są przyzwyczajeni do bardziej szczegółowych regulacji, prawdopodobnie będzie ich niewiele. Ale dla zwykłego użytkownika, moim zdaniem, opcja jest prosta i wygodna.

Jeszcze w aplikacji można znaleźć instrukcje dotyczące sterowania dotykowego, a także dostosować niektóre gesty według własnego uznania.

Ponadto w AI Life można zobaczyć stan naładowania zarówno słuchawek, jak i etui, skonfigurować funkcję połączenia z dwoma urządzeniami i wybrać priorytetowe, poprawić jakość dźwięku tworząc własny profil odtwarzania (trzeba przejść mały test), uruchomić wyszukiwanie słuchawek (w celu ochrony słuchu funkcja nie działa, jeśli są w uszach), włączyć wykrywanie pozycji słuchawek (automatyczna pauza po wyjęciu jednej lub obu słuchawek i automatyczne włączenie się po ich założeniu) i zaktualizować oprogramowanie.

Trzeba dodać, ze w przypadku iOS i iPhone aplikacja wygląda tak samo, ale są małe różnice. W ogolone nie ma sekcji “Ulepszenia słuchu” (Hearing Enhancements), najwyraźniej zależy to od systemu operacyjnego Apple.

Nawiasem mówiąc, po dodaniu słuchawek do aplikacji otrzymały one dwie aktualizacje z rzędu. W opisie chodziło o ulepszony dźwięk, działanie ANC, połączenie, więc lepiej zainstalować aplikację Huawei AI Life i zaktualizować słuchawki przed ich użyciem.

Czytaj także: Recenzja inteligentnego zegarka Huawei Watch GT 2 Pro: życie w stylu Pro 

Sterowanie FreeBuds 4

Sterowanie dotykowe FreeBuds 4 ma trzy rodzaje gestów: podwójne dotknięcie, długie przytrzymanie i przeciągnięcie wzdłuż „nogi”. Dostępne są również czujniki położenia słuchawek, które zatrzymają odtwarzanie po wyjęciu słuchawek i automatycznie je wznowią, gdy słuchawki znajdą się z powrotem w uszach. Funkcja działa doskonale, mimo że testy odbyły się na smartfonie i laptopie innego producenta (FreeBuds 3 miały z tym problemy).

A teraz więcej o gestach. Dwukrotne kliknięcie domyślnie wykonuje funkcję odtwórz/wstrzymaj lub odbierz/zakończ połączenie. Ale w aplikacji możesz wybrać inną akcję dla każdej słuchawki – przewinąć do następnego lub poprzedniego utworu, zadzwonić do asystenta głosowego lub pozostawić tak, jak jest.

Trzymając palec na obszarze dotykowym można włączyć lub wyłączyć tryb ANC.

Do regulacji głośności potrzebne jest przesunięcie wzdłuż “nóżki” (na dowolnej słuchawce). Opcja jest wygodna, czujnik dobry.

Dźwięk i redukcja szumów

Polecam podłączenie słuchawek od razu z aplikacją AI Life, ponieważ w przeciwnym przypadku dźwięk może być nieco gorszy. Taką sytuację miał mój znajomy ze smartfonem Xiaomi.

A w ogóle dźwięk FreeBuds 4 jest gładki, zrównoważony, czysty, bogaty, przestrzenny. Moim zdaniem lepszy niż w FreeBuds 3 dzięki nowym 14,3 mm przetwornikom. Słuchałam różnych rodzajów muzyki (od jazzu i metalu po akustyczne ballady i dance pop), byłam więcej niż zadowolona. Dźwięk nie popada w chaos przy dużej głośności, wszystkie instrumenty obecne w kompozycji są dobrze słyszalne, a wokal nie dominuje nad innymi komponentami muzycznymi.

Używać korektora czy nie – to sprawa każdego. Wielu użytkowników prawdopodobnie nie będzie potrzebowało wzmacniaczy, ponieważ domyślnie dźwięk jest świetny.

Słuchawki FreeBuds 4 (jak i FreeBuds 3) mają aktywny system redukcji szumów. To rzadkość w przypadku słuchawek w formacie otwartym (open-fit) – innym niż “zatyczki”. Podczas konstruowania FreeBuds 4, inżynierowie akustyczni Huawei zebrali obszerne dane dotyczące specyfiki ludzkich uszu i zaprojektowali wiele zestawów parametrów, opierając na nich potem różnorodne scenariusze dedykowane różnym warunkom użytkowania. Technologia ANC automatycznie wykrywa kształt ucha użytkownika i sposób noszenia słuchawek, i określa optymalną konfigurację redukcji szumów dla konkretnej osoby. Algorytm sztucznej inteligencji dopasowuje parametry redukcji korzystając z licznych zestawów danych, zapewniając tym samym najwyższą jakość dźwięku i komfort noszenia. Pisaliśmy o tym szczegółowo tutaj.

Co w praktyce? ANC działa dobrze i głównie odcina dolny zakres częstotliwości – zauważalna jest różnica między włączonym a wyłączonym ANC. Nie ma jednak co mówić o całkowitej izolacji szumów, bo to nie są “zatyczki”, nie dają one pełnego wypełnienia ucha. Jest mniej szumów o niskich częstotliwościach, ale na przykład ludzka mowa jest słyszana mniej więcej na tym samym poziomie, co bez ANC. No, może trochę ciszej.

Moim zdaniem taki format słuchawek to najlepsza opcja dla miasta. Сzy idziesz pieszo, czy jeździsz na rowerze, hulajnodze, bardzo ważne jest, aby słyszeć, co się dzieje wokół ciebie. To gwarancja bezpieczeństwa. Z drugiej strony nie ma pełnego wypełnienia kanału słuchowego – nie będziesz mógł zanurzyć się w muzyce w trybie „niech świat czeka”. Co dla ciebie jest lepiej – wybierz sam.

Czytaj także: Huawei Mate 40 Pro: nie recenzja, a osobiste doświadczenie 

Rozmowy telefoniczne

Jako zestaw audio do rozmów, słuchawki sprawdzają się dobrze. Są lepsze niż słuchawki-“krople”, które są umieszczane głęboko w uchu, ponieważ mikrofony FreeBuds 4 znajdują się na “nóżkach”, niezbyt daleko od ust. Będąc w miejscach o stosunkowo średnim poziomie hałasu (na ruchliwej ulicy), jest doskonała słyszalność w obie strony. Jest to szczególnie wygodne, gdy odbierasz połączenie przychodzące bez wyjmowania smartfona z torby i masz możliwość regulacji głośności połączenia bezpośrednio w słuchawkach.

Niezawodność połączenia, opóźnienia

Tutaj FreeBuds 4 też radzą sobie świetnie. Połączenie ze smartfonem jest natychmiastowe. Tylko wyjąłeś słuchawki z etui – już się one połączyły. Kontakt trzyma się pewnie, podczas testów nie zaobserwowano żadnych problemów. Jeśli mówimy o opóźnieniach, to i tutaj wszystko jest idealne.

Czas pracy Huawei FreeBuds 4

Każda słuchawka ma baterię o pojemności 30 mAh, a w etui jest jeszcze 410 mAh. Czyli 6 pełnych ładowań słuchawek lub, jak zapewnia producent, kolejne 22 godziny pracy. Dane producenta – 4 godziny odtwarzania bez ANC, około 2,5 godzin z aktywną redukcją szumów.

Żywotność baterii zależy bezpośrednio od tego jak używasz słuchawek. Czyli np. podczas słuchania muzyki z włączoną redukcją szumów przy głośności 70% słuchawki wytrzymywały około 2 godzin. Kiedy wyłączyłam ANC, pracowały dwa razy dłużej.

Wynik oczywiście nie jest rekordowy, ale całkiem dobry, jeśli nie spędzasz wiele godzin z rzędu w słuchawkach. Jednak na przykład w FreeBuds 4i zrobili coś przeciwnego: same słuchawki mogą pochwalić się naprawdę długim czasem pracy (do 10 godzin), ale etui zapewnia jedno pełne ładowanie (215 mAh). W takim przypadku słuchawki nie trzeba odkładać do etui – wystarczy na cały dzień. Ale w przypadku FreeBuds 4 podczas aktywnego użytkowania będziesz musiał okresowo uzupełniać ładunek, zwłaszcza jeśli używasz redukcję szumów. Jeśli używasz słuchawek do rozmów w pracy, lepiej jest używać tylko jednej słuchawka podczas ładowania drugiej.

Czytaj także: Test inteligentnej wagi Huawei Smart Scale 3: Przydatny gadżet dla całej rodziny! 

Podsumowanie

FreeBuds 4 na pewno należy wpisać na listę wysokiej jakości słuchawek TWS w formacie dousznym! I teraz nie ma znaczenia, czy korzystasz ze smartfona od Huawei, czy nie – podstawowe funkcje działają doskonale na “obcych” urządzeniach, czym FreeBuds 3 nie mogły się kiedyś pochwalić.

Na pewno warto odnotować design (efektowne słuchawki, praktyczna konstrukcja obudowy, wygodny format), bardzo wysoką jakość dźwięku, błyskawiczne połączenie i niezawodne utrzymanie połączenia, wygodne sterowanie dotykowe i doskonałą pracę w trybie słuchawkowym. Do aktywnej redukcji hałasu mam trochę zastrzeżeń – tak, działa tak dobrze, jak to możliwe w formacie “open-fit”, ale tłumi się nie wszystko.

Myślę, że FreeBuds 4 będą tak samo hitem jak ich poprzednicy — FreeBuds 3. Słuchawki nie są tanie, ale są wysokiej jakości. A jeśli potrzebujesz otwartego formatu, praktycznie nie ma konkurencji.

Czytaj także:

Gdzie kupić Huawei FreeBuds 4

Share
Olga Akukin

Dziennikarka w dziedzinie IT z 20-letnim doświadczeniem. Uwielbiam nowe smartfony, tablety i urządzenia typu wearables. Jestem uzależniona od technologii i zawsze chętnie dzielę się swoimi przemyśleniami na temat nowych gadżetów.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*