Categories: Smartfony

Recenzja realme 12 Pro+: Średniak z kamerą-peryskopem

realme 12 Pro+ to dobry smartfon ze średniej półki cenowej, o doskonałej konstrukcji, przyzwoitym wyświetlaczu i wysokiej klasy systemie aparatów. Rok temu Realme 11 Pro+ bardzo przypadł nam do gustu, a teraz czas na nowy model!

Również interesujące: Test Realme 12 Pro – To wszystko dla kamer

Czym może zaciekawić realme 12 Pro+?

Chińska marka smartfonów realme nazywa siebie demokratyzatorem technologii. Chociaż to stwierdzenie może nie być prawdziwe w przypadku wszystkich modeli, topowy smartfon świeżej serii jest przekonującym argumentem “za”.

Jak i Realme 11 Pro / Pro+, nowy model wyróżnia się unikatowym designem z “pleckami” z ekoskóry, ekranem typu “wodospad”, baterią 5000 mAh i sporą pamięcią (do 12GB RAM i do 512 GB ROM). Ale nowy produkt wyposażono w mocniejszy SoC Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2, do 12 GB pamięci. Zaktualizowano również kamery, moduł główny to 50-megapikselowy IMX890 z wbudowanym zoomem 6x, a najciekawsze to 64-megapikselowy peryskop OV64B z 3-krotnym zoomem optycznym i 120x zoomem hybrydowym. Generalnie zestaw kamer w smartfonie jest wyjątkowy – jak na średniobudżetowy segment.

Tradycyjnie „numeryczne” smartfony Realme wychodzą parami, tym razem mamy Realme 12 Pro i 12 Pro+. Różnice pomiędzy smartfonami są minimalne – model bez “plusa” ma procesor Qualcomm Snapdragon 6 Gen 1, natomiast Pro+ dostał mocniejszy Snapdragon 7s Gen 2. „Młodszy” smartfon ma słabszy zestaw aparatów i nie ma teleobiektywu peryskopowego. I właściwie to wszystko. Na polskim rynku istnieją też różnice w opcjach pamięci. Z jakiegoś powodu 12 Pro jest dostępny tylko w wersji 12/256 GB, ale Pro+ jest sprzedawany w dwóch wariantach – 8/256GB lub 12/512GB.

Na rynku światowym wersja „Plus” jest dostępna również w bordowym kolorze, jednak w Polsce znajdziemy tylko złotą i granatową wersje kolorystyczne. Co więcej, jeśli rok temu jedna z wersji miała plastikowy panel tylny, teraz wszystko jest wykonane z ekoskóry.

Co do cen, to za wersję 8/256GB proszą 2299 zł, a za 12/512GB – 2499 zł. Mało nie jest, zobaczymy, co w tej cenie dostaniemy! UPD: na część premiery do 24.03 obowiązują rabaty – minus 200-300 zł!

Dane techniczne Realme 12 Pro+ 5G

  • Ekran: AMOLED, 6,7 cala, 2412×1080, 21:9, 120 Hz, 394 ppi, ochrona Gorilla Glass, HDR10, do 950 nitów
  • Procesor: 4 nm, Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 (4 rdzenie Cortex-A78 przy 2400 MHz i 4 rdzenie Cortex-A55 przy 1950 MHz), 2,4 GHz
  • Układ graficzny: Adreno 710
  • Pamięć: 8/256 GB lub 12/512 GB, bez obsługi kart pamięci
  • Bateria: 5000 mAh, ładowarka 67 W
  • Kamery:
        • Główny aparat 50 MP: Sony IMX890 OIS, 1/1,56″, f/1,8, F 24 mm, OIS
        • Moduł szerokokątny 8 MP: 112°, Hynix Hi846W ¼, F 16 mm, f/2.2
        • Teleobiektyw 64 MP: moduł Periscope SuperZoom 120X, OmniVision OV64B, 1/2″, f 2,6, F 80 mm, OIS
        • Przedni aparat 32 MP: f/2,5, 22 mm
  • Transmisja danych: 5G, NFC, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6e, trójzakresowy, Wi-Fi Direct, DLNA, Bluetooth 5.2, GPS, A-GPS, GLONAS
  • System operacyjny: Android 14, interfejs realme UI 5.0
  • Wymiary: 161,6×73,9×8,7 mm
  • Waga: 196 g
  • Dodatkowo: ekranowy skaner linii papilarnych, żyroskop, kompas.

Co jest w komplecie?

W pudełku oprócz samego realme 12 Pro Plus 5G znajduje się zasilacz o mocy 67 W, kabel USB Type-C, silikonowe etui, klucz do wyjmowania tacki SIM oraz dokumentacja. Folię ochronną, która jest już naklejona na ekran, też uznajemy za część kompletu.

Również interesujące: Recenzja Realme 11 Pro. Średniak, który wyglada na flagowca!

Design

Design realme 12 Pro Plus 5G jest ciekawy, choć nie nazwałbym go wyjątkowym czy wybitnym. Rok temu był prawie taki sam i jako projektanta, zatrudniono wtedy Włocha Matteo Menottiego, który współpracował z Gucci. Cóż, teraz, według Realme, nad smartfonem pracował zegarmistrz Olivier Saveo, doradca wielu szwajcarskich marek.

Najwyraźniej znany francuz skupił się jedynie na zaokrąglonej wyspie z aparatami, pozostałe elementy raczej się nie zmieniły,  w porównaniu do Realme 11 Pro/Pro+. Ten występ ma prążkowane brzegi, przypominające elementy drogiego zegarka.

W designie realme 12 Pro+ wykorzystano skórę wegańską, w ogóle już nie ma wersji z plastikowymi „pleckami”. Do znanej nam z zeszłego roku złoto-beżowej opcji kolorystycznej, dodano ciemnoniebieską wersję Submarine Blue. Jest też bordowa Explorer Red, ale niestety nie na polskim rynku.

Design pozostawia po sobie niepowtarzalne wrażenie, nie chce się chować telefon w etui. Dołączone do zestawu silikonowe etui, zbytnio nie psuje designu, ale nie oddaje przyjemnego uczucia, jakie towarzyszy trzymaniu skórzanego smartfona w dłoni.

Teksturowany panel uzupełnia pionowy złoty szew, który zdaje się łączyć dwie połówki gadżetu. Smartfon sprawia wrażenie stosunkowo kompaktowego i lekkiego, w czym pomagają zaokrąglone krawędzie wyświetlacza i tylnej obudowy. Mierzący 161,6×73,9×8,7 mm i ważący zaledwie 196 g., realme 12 Pro Plus jest wygodny podczas długotrwałego użytkowania.

Dodam, że tylny panel jest bardzo „chwytliwy” w dotyku, nawet jakby trochę lepki. Telefon bardzo trudno upuścić, niby się przykleja do dłoni. Producent twierdzi również, że zadbał o praktyczność użytkowania, sprawiając, że powłoka jest łatwa w czyszczeniu dzięki niskiemu napięciu powierzchniowemu i właściwościom hydrofobowym, które radzą sobie z 30 różnymi rodzajami plam. Obawiam się jednak, że beżowy telefon będzie się łatwo brudził, dlatego warto zakładać etui.

Smartfon jest chroniony przed kurzem i wilgocią zgodnie ze standardem IP65. Nie można go zanurzać w wodzie, ale realme 12 Pro Plus bez problemu wytrzymuje rozpryski wody i krople deszczu.

Klawisz głośności i przycisk zasilania znajdują się po prawej stronie telefonu i są dogodnie zlokalizowane.

Na dolnej krawędzi umieszczono port USB Type-C, osłonę głośnika głównego oraz tackę na kartę SIM obsługującą dwie karty SIM w formacie NanoSIM.

Górna krawędź zawiera dodatkowy głośnik i kolejny mikrofon do redukcji szumów.

Konstrukcja idealna, a wykorzystane materiały są dobre (mimo to, że rama jest plastikowa). Naprawdę się dziwię, jakie mamy wspaniałe smartfony w średnim segmencie cenowym! Na pierwszy rzut oka to niemalże flagowe urządzenie, choć niektórzy mogą zarzucić mu kiczowatość – złoto, połysk, skóra. Ale to wszystko kwestia gustu.

Przeczytaj także: Recenzja i test realme 11 Pro+. Na pewno niezwykły

Wyświetlacz realme 12 Pro+

realme 12 Pro Plus może pochwalić się 6,7-calowym zakrzywionym wyświetlaczem AMOLED o rozdzielczości FHD+ (2412×1080) i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Domyślnie częstotliwość odświeżania jest ustawiona na automatyczną. Oznacza to, że urządzenie przełącza się pomiędzy 60 Hz, 90 Hz i 120 Hz – w zależności od treści. Charakterystyka wyświetlacza jest taka sama jak w przypadku poprzednika. Jak na dzisiejsze standardy, ekran nie należy do najjaśniejszych, jego szczytowa jasność wynosi 950 nitów, w słońcu blaknie.

Wyświetlacz charakteryzuje się dobrą reprodukcją kolorów i ma 100% pokrycie gamy DCI-P3. Do wyboru są trzy tryby kolorów: Vivid, Natural i Pro (ustawienia według waszego gustu).

Cechą szczególną nowego produktu od realme są zakrzywione krawędzie ekranu. Krzywizna zwiększa efekt zanurzenia i eliminuje obecność ramek. Chociaż ramki są już cienkie, dzięki doskonałemu stosunkowi ekranu do obudowy.

W realme 12 Pro+ zaimplementowano technologię regulacji jasności o wysokiej częstotliwości 2160 Hz, dlatego praktycznie nie ma PWM. Wyświetlacz posiada certyfikaty TÜV Rheinland na brak stroboskopu i niskiego poziomu światła niebieskiego, co zmniejsza zmęczenie oczu podczas długotrwałego użytkowania.

Nowy produkt może pochwalić się także obsługą HDR 10, która działa w serwisie YouTube, ale z jakiegoś powodu nie współpracuje z Netfliksem. Technologia Pro-XDR poprawia zawartość HDR, odsłaniając skomplikowane szczegóły i żywe kolory.

Jest obsługa AOD. Zawsze włączony ekran można w dużym stopniu dostosować do własnych potrzeb i wyświetlać informacje oraz powiadomienia w ciągu dnia lub zgodnie z harmonogramem.

Skaner linii papilarnych wbudowany w wyświetlacz zapewnia szybkie i bezbłędne odblokowanie. Jest też odblokowywanie twarzą (działa dobrze, nawet jeśli jest mało światła), ale osobiście wygodniej jest mi położyć palec na ekranie i go w ten sposób odblokować.

Ogólnie ekran jest wysokiej jakości, choć biorąc pod uwagę cenę, mógłby być bardziej zaawansowany, ponieważ nie ma żadnych zmian w stosunku do ubiegłego roku.

Wydajność

realme 12 Pro Plus jest zasilany przez procesor Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 wykonany w procesie technologicznym 4 nm i jest jednym z pierwszych smartfonów wykorzystujących ten chipset ze średniej półki.

Snapdragon 7s Gen 2 nie ma nic wspólnego z mocniejszym Snapdragonem 7 Gen 2, który jest np. w gamingowym POCO F5. Można go raczej nazwać następcą niegdyś popularnego Snapdragona 778.

Procesor zawiera 4 wysokowydajne rdzenie Cortex A78 i 4 wydajne rdzenie Cortex A55, a także układ graficzny Adreno 710. Do szybkiej pracy wystarcza również pojemność pamięci RAM na poziomie 8 lub 12 GB (+ rozszerzenie za pomocą pamięci stalej, jak zwykle), co potwierdzają testy.

Wbudowanej pamięci nie można rozszerzyć, dlatego radzę wybrać wersję z 512 GB pamięci, aby zachować rezerwę na przyszłość. Realme nie zdradza, z jakich rodzajów pamięci korzysta, ale skoro się nie przechwala, to wygląda na to, że nic się nie zmieniło i mamy nie najszybsze LPDDR4X i UFS 2.2.

Czy smartfon jest szybki? W codziennym użytkowaniu wydajność zawsze była wystarczająca. Realme 12 Pro Plus bez problemu poradzi sobie z wymagającymi programami w trybie wielozadaniowym. 

Gry nie są już dla niego tak “przyjemne”, jak dla wielu modeli konkurencji, – oczywiście, że się uruchomią, ale nie należy liczyć na wysoki poziom grafiki. Realme 12 Pro+ nie jest jednak smartfonem gamingowym, dany model raczej jest skierowany do zwykłych użytkowników, którzy nie przepadają za grami.

Niemniej powłoka może zaproponować pełnoprawnego asystenta gry z przydatnymi danymi, trybami wydajności i mnóstwem ustawień – może to nie ASUS ROG Phone, ale narzędzie fajne!

Przeczytaj także: Recenzja realme C67: piękny budżetowiec z mocną baterią i 108MP kamerą

Kamery z modułem peryskopowym

Podobało mi się, że realme odważnie podchodzi do fotografii, porzucając wyścig megapikselowy na rzecz bardziej praktycznego zestawu aparatów. Model 11 Pro+ wyróżniał się 200-megapikselowym modułem, brzmi fajnie, ale tak naprawdę taka liczba megapikseli nie na wiele się przydała. realme 12 Pro+ otrzymał 50-megapikselowy moduł Sony IMX890, który w zupełności wystarczy do robienia wysokiej jakości zdjęć. Ale do niego (zamiast bezużytecznego makro) dodano 64-megapikselowy peryskopowy teleobiektyw, który jest jedną z najbardziej reklamowanych funkcji telefonu. Moduł ultraszerokokątny pozostaje ten sam – 8 megapikseli.

Widoczne czwarte “oczko” – to nie kamera, a najwyraźniej autofokus laserowy albo po prostu zaślepka dla symetrii…

Redmi Note 13 Pro+, będący bezpośrednim konkurentem realme 12 Po+, ma główny sensor 200 MP. Xiaomi reklamuje go jako jedną z głównych zalet smartfona. Na papierze 50 MP w porównaniu do 200 MP może wydawać słabsza opcją, ale my wiemy, że liczby to nie najważniejsze. Tak, 200 MP pozwalają na tak zwany “zoom w matrycy”, ale dedukowany 64 MP teleobiektyw (w dodatku periskopowy) robi znaczę lepsze powiększenia! Podczas testów odkryłam, że realme postąpiło rozsądnie, zmieniając układ aparatów.

Nowy teleobiektyw oferuje 3-krotny zoom optyczny, a także 120-krotny zoom wspomagany przez sztuczną inteligencję. Czujnik 64 MP w OV64B ma duży rozmiar 1/2 cala, co jest rzadko spotykane w smartfonach w tym przedziale cenowym. Obiektyw posiada także optyczną stabilizację obrazu, która ogranicza rozmycie obrazu spowodowane drganiami aparatu. Zaznaczam też, że smartfon wspiera technologię ProXDR, która analizuje obraz, optymalizując go pod kątem zwiększenia jasności i zakresu dynamiki.

Spójrzmy na przykładowe zdjęcia. Główny czujnik zapewnia doskonałe rezultaty zarówno w dzień, jak i przy słabym oświetleniu. Chociaż kolory wydają się nieco przesycone, szczegółowość i ostrość za to, są doskonałe. Czujnik dobrze naświetla obraz, aby uchwycić szczegóły nawet w zacienionych obszarach.

ZDJĘCIA W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI SĄ TUTAJ

64MP teleobiektyw jest ciekawszy. Układ soczewek w stylu peryskopu z pryzmatyczną optyką zapewnia 3-krotne powiększenie optyczne bez utraty jakości.

Aparat rejestruje obrazy z niesamowitą ilością szczegółów, nawet przy 3-krotnym zoomie. Czujnik zapewnia doskonały zakres dynamiki i utrzymuje niski poziom szumów nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Kilka przykładów:

Teleobiektyw pozwala także na robienie fenomenalnych portretów z pięknie rozmytym tłem (i nie tylko ludziom!), dlatego nowy Realme 12 Pro Plus nazywają także mistrzem portretu.

Możesz przybliżyć cyfrowo aż do 6x (zoom hybrydowy), uzyskując prawie tak samo dobre rezultaty jak na 3x. Maksymalnie mamy 120X zoom (nawet więcej niż w S24 Ultra!), ale jakość przy tym powiększeniu będzie strasznie słaba (za dużo AI-obróbki, niska klarowność), więc ta opcja jest raczej tylko po to, żeby się pobawić.

Szerokokątny aparat 8 MP pozwala uchwycić więcej w kadrze – idealna opcja do robienia zdjęć krajobrazom.

Realme 12 Pro Plus robi całkiem niezłe nocne zdjęcia jak na swoją półkę cenową. Tryb nocny włącza się automatycznie, ale fotografowanie w nim trwa dość długo – 2-4 sekundy. Dostępny jest także specjalny tryb fotografowania na statywie z jeszcze dłuższym czasem otwarcia migawki.

Telefon robi przyzwoite zdjęcia na zoomie nawet w nocy:

A jeszcze jest opcja fotografowanie Księżyca, jak w topowych Samsungach, ale jakość od Samsungów jednak znacznie odbiega…

Przedni aparat o rozdzielczości 32 megapikseli wykonuje selfie z doskonałą szczegółowością i ma szeroki kąt widzenia 90°.

Główny aparat może nagrywać wideo w rozdzielczości do 4K 30 kl./s. Otrzymujesz szczegółowe filmy z dobrą reprodukcją kolorów i kontrastem. Bardzo pomaga stabilizacja EIS (ale nie jest dostępna w 4K).

Przeczytaj także: Realme C51 – dobre kamery i super design tylko za 599 zł!

Komunikacja i sieć bezprzewodowa

Nowy produkt realme wyposażony we wszystkie niezbędne nowoczesne moduły komunikacyjne, oferując obsługę Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Bluetooth 5.2, dualSIM (z dwoma slotami nanoSIM, bez obsługi eSIM).

Dostępne są także usługi geolokalizacyjne: GPS, GLONASS, Galileo, Beidou, QZSS. A w sklepach można płacić zbliżeniowo za pomocą NFC.

Oprogramowanie

realme 12 Pro Plus wyposażony jest w powłokę realme UI 5.0 opartą na systemie Android 14. Producent obiecuje dwie duże aktualizacje systemu operacyjnego oraz 3 lata poprawek bezpieczeństwa – to niewiele w porównaniu do konkurencji.

Interfejs nieco się zmienił, stał się bardziej zoptymalizowany i działa szybciej.

Niestety, nie obeszło się bez „dodatkowego” preinstalowanego oprogramowania – jest Booking, Facebook, LinkedIn, TikTok, Spotify, WPS Office, Amazon. A także dwa irytujące foldery – Hot apps i Hot Games, zawierajace aplikacje, które nie są zainstalowane, czyli po prostu mamy do czynienia z reklamą. I nie można tych folderów usunąć! Co więcej, podczas pierwszego włączenia telefon domyślnie oferuje instalowanie więcej “bloatware”, masakra!

Wśród wbudowanych aplikacji Realme, znajduje się własny katalog oprogramowania (który regularnie wysyła irytujące powiadomienia reklamowe!), aplikacja Gry (ustawienia podczas gry i rekomendacje gier), przeglądarka internetowa, aplikacja do słuchania muzyki, aplikacja do oglądania filmów, menedżer plików, notatki, menedżer telefonu (czyszczenie pamięci, informacje awaryjne, klonowanie oprogramowania, tryb dziecięcy, uproszczony i wielu użytkowników, zarządzanie zużyciem danych), galeria, sklep z motywami.

Zainteresowała mnie aplikacja Zen Space – w niej możesz założyć profile do pracy, nauki lub „Głębokiego Zen”, wybierając tylko dozwolone programy, aby Twój telefon podczas pracy Cie nie rozpraszał. „Głęboki Zen” nie da się nawet wyłączyć przed upływem ustawionego czasu (ale kamera i połączenia alarmowe działają, jak coś).

Dostępnych jest kilka przydatnych dodatków, takich jak funkcja File Dock, która umożliwia szybki dostęp do ostatnio otwieranych obrazów, filmów i dokumentów. PC Connect umożliwia udostępnienie ekranu smartfona na komputerze z systemem Windows (MS Link to Windows).

Z ciekawostek – pojawiła się opcja wycinania obiektów ze zdjęć (trzeba przytrzymać na nich palec), wcześniej widzieliśmy to w iOS i Samsung Galaxy.

 

Podobnie jak poprzednio, w powłoce realmeUI dostępne są różne gesty, opcja podzielonego ekranu, boczne menu do szybkiego uruchamiania niezbędnych programów i tryb okienkowy. Aplikacja realme Lab posiada opcje eksperymentalne – możliwość podłączenia do telefonu dwóch par słuchawek bezprzewodowych oraz śledzenie tętna za pomocą skanera linii papilarnych.

Przeczytaj także: Recenzja realme 11: Średniak z 5G, mocną baterią i dobrą kamerą

Dźwięk i sprzężenie zwrotne

Jak wspomniano w części poświęconej designowi, smartfon otrzymał pełny zestaw głośników – górny i dolny. Są doskonale zbalansowane, jest przyjemny efekt stereo, a także dźwięk przestrzenny. Obsługiwane są efekty Dolby Atmos – do wyboru mamy trzy profile i domyślny „smart”. Nie ma jednak wbudowanego korektora, jak w telefonach konkurencji.

Warto zwrócić uwagę na wysokiej jakości wibracje dotykowe. W większości przypadków rzadko zwracam na to uwagę, ale już w pierwszych minutach użytkowania realme 12 Pro Plus byłam pod miłym wrażeniem. Wibracje dotykowe w urządzeniach realme opierają się na technologii O-Haptics i mają w ustawieniach telefonu własną sekcję zwaną „reakcją na dotyk”. Tutaj możesz aktywować lub dezaktywować O-Haptics, a także dostosować siłę wibracji.

Technologia O-Haptics funkcjonuje w różnych elementach systemu realmeUI. Na przykład podczas regulacji jasności ekranu, głośności dźwięku, dotarcia do końca listy menu, pisania, przełączania między programami i tak dalej.

Bateria i czas pracy

Nawet przy bardzo intensywnym użytkowaniu, smartfon powinien działać przynajmniej dobę. W popularnym teście baterii PCMark uzyskaliśmy doskonały wynik – 14 godzin 37 minut.

Jeśli chodzi o prędkość ładowania, nowy produkt nie bije żadnych rekordów. Smartfon ładuje się od 0 do 100% w około 45 minut przy użyciu ładowarki o mocy 67 W, pół godziny ładowania wystarcza na około 75% naładowania. Nie jest jasne, po co dokonano takie uproszczenie; ubiegłoroczny realme 11 Pro+ ładuje się z prędkością 100 W. A teraz prędkość jest taka sama, jak u wersji bez plusa, na zdjęciu akurat adapter od niej.

W ustawieniach jest wiele opcji, które przydają się do oszczędzania baterii i utrzymywania jej w “zdrowiu”.

Przeczytaj także: Recenzja słuchawek TWS realme Buds Air 5: Dobre ANC w dobrej cenie

Podsumowanie

Realme 12 Pro+ 5G spełnia wiele wymagań, jakie stawiają potencjalni nabywcy wybierając smartfon z tej półki cenowej. Telefon posiada jednak pewne wady. Ma nietypowy design, wyświetlacz AMOLED z „opływającymi” krawędziami, działa szybko i płynnie. Aparaty są dobre, szczególnie zoom. Długi czas pracy to kolejny plus.

Ale cena modelu jest dość wysoka (za te pieniądze można znaleźć smartfony z mocniejszymi chipsetami i lepszymi głównymi aparatami), jasność ekranu jest niewystarczająca w słoneczny dzień i z jakiegoś powodu prędkość ładowania spadła w porównaniu do poprzedniej generacji. W nakładkę systemowej pełno “bloatware” (niechanego przeinstalowanego softu), chociaż ten problem dotyczy wszystkich smartfonów z Chin. Ponadto, konkurenci mają opcje z eSIM i bezprzewodowym ładowaniem. Ale podsumowując wszystkie cechy gadżetu, możemy uznać Realme 12 Pro Plus za udany model, a cena po jakimś czasie z pewnością spadnie.

Gdzie kupić smartfon Realme 12 Pro+

Czytaj także:

Share
Olga Akukin

Dziennikarka w dziedzinie IT c ponad 15-letnim doświadczeniem. Uwielbiam nowe smartfony, tablety i urządzenia typu wearables. Przeprowadzam bardzo szczegółowe testy, piszę recenzje i artykuły.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*