Marka realme przed chwilą zaprezentowała w Polsce fajnego realme C67, a my mieliśmy okazję poznać model przed premierą. Jest to niedrogi smartfon z bardzo wyróżniającym się designem i ochroną IP54, aparatem 108 MP, jakościowym ekranem FHD+, chipsetem Snapdragon oraz baterią 5000 mAh z obsługa szybkiego ładowania.
Oficjalna cena realme C67 wynosi 899 zł za wersję 6/128GB i 999 zł za wersję 8/256GB, czyli niewiele. Warto zauważyć, że na start sprzedaży (do 18.02) będzie obowiązywał rabat 100 zł, to znaczy młodszy model kupimy za 799 zł, a starszy za 899 zł, nieźle!
Realme C67 jest prezentowany w dwóch kolorach – ciemnoszarym i zielono-żółtym.
Czytaj także: Recenzja słuchawek TWS realme Buds Air 5: Dobre ANC w dobrej cenie
Oprócz samego urządzenia w pudełku znajdziemy kabel do ładowania oraz zasilacz o mocy 33W, przezroczyste silikonowe etui, kluczyk do wyjmowania tacki SIM, a także dokumentację. Na ekranie od razu została naklejona folia ochronna.
Producenci się postarali, żeby design realme C67 był lakoniczny, nowoczesny i rzeczywiście to się udało, jeśli nie brać pod uwagę dość masywnego bloku aparatu. Smartfon ma modną plastikową obudowę z płaskimi ramkami i jest bardzo cienki – tylko 7,6 mm.
Zielony wariant kolorystyczny posiada mieniący się w różnych odcieniach tylny panel (od niebieskiego po zielony i żółty). Wygląda fajnie, szczególnie w świetle słonecznym. A odcisków palców w ogóle nie widać, bo panel jest matowy.
Ciemna wersja smartfona nie jest już tak ciekawa moim zdaniem, choć wciąż niezwykła, a zarazem klasyczna – zatem możesz wybrać ten wariant, który Ci osobiście odpowiada.
Urządzenie otrzymało ochronę przed kurzem i zachlapaniami zgodnie ze standardem IP54. Nie można go moczyć, ale przypadkowe krople czy deszcz nie stanowią problemu.
Blok kamery, umieszczony w lewym górnym rogu, został podkreślony przez lustrzaną powłoką z charakterystycznymi pierścieniami, które otaczają moduły. Wygląda to pięknie! Chociaż same kamerki są oczywiście malutkie, wszystko to “na pokaz”.
Te “pierścienie” pięknie mienią się w świetle – naprawdę stwarza się wow efekt, szczególnie jak na budżetowy model, choć jak dla mnie, za dużo blasku.
Ramki ekranu są niewielkie. Przedni aparat został umiejscowiony w małym otworze na wyświetlaczu, a maskownica głośnika jest na tyle kompaktowa, że trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby ją zobaczyć.
Realme zwraca uwagę na to, że używa konstrukcję wyświetlacza bez plastykowego wspornika i jest to na razie cecha flagowców. Nie od razu zrozumiałam, o co chodzi, ale na prezentacji zostało to wyjaśnione.
Po lewej stronie widać potrójne gniazdo na dwie karty SIM i kartę pamięci, a po prawej – przyciski głośności i zasilania. Przycisk zasilania jest połączony z czujnikiem linii papilarnych. Z góry mamy mały otwór na dodatkowy głośnik. Główny umieszczono na dole, razem ze złączami Type-C i 3,5 mm oraz mikrofonem.
Przeczytaj także: Życie z iPhone 14 Pro Max: Czy jest tak doskonały, jak się powszechnie uważa?
Przy wadze 185 g i grubości 7,6 mm, realme C67 sprawia wrażenie lekkiego i cienkiego. Dzięki gładkim krawędziom i matowej powierzchni, smartfon pewnie trzyma się w dłoni.
Tak czy inaczej, ale przy wymiarach 164,6×75,4 mm nie da się wygodnie obsługiwać modelu jedną ręką – mówię o osobistym doświadczeniu, ponieważ tak właśnie było w moim przypadku.
Czytaj także: Recenzja realme 11: Średniak z 5G, mocną baterią i dobrą kamerą
W smartfonie zastosowano matrycę IPS FHD+ o przekątnej 6,72 cala. Częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz, jasność może osiągnąć 950 nitów. Podczas testów nie trafił nam się dobry słoneczny dzień, ale myślę, że poziom jasności będzie średnio wystarczający.
Wyświetlacz jest dobry jak na IPS, charakteryzuje się dostatecznym kontrastem i naturalnym odwzorowaniem barw. Kąty widzenia średnie, ale nie ma dyskomfortu.
W ustawieniach możesz pobawić się gamą kolorów i temperaturą obrazu. Jeśli chodzi o częstotliwość odświeżania, mamy dwa tryby – standardowy 60 Hz i automatyczny, który dostosowuje wskaźnik “Hz” do wyświetlanej treści. Nie przewidziano trybu “tylko 90 Hz”, ale to raczej nie problem, ekran i tak działa płynnie. Tak w ogóle prawie wszystko, czego potrzebujesz, znajdziesz w ustawieniach: ciemny motyw, tryb nocny, czas podświetlenia, wygaszacze ekranu i inne funkcje.
Czytaj także: Dobry telefon za 700 zł: Recenzja realme C53
Realme C67 jest napędzany 8-rdzeniowym chipsetem Snapdragon 685 wykonanym w procesie technologicznym 6 nm. Przetwarzanie grafiki powierzono Adreno 610. Pamięć stała – 256 GB z obsługą microSD do 1 TB. Nie będziesz musiał rezygnować z jednej karty SIM, ponieważ mamy tutaj potrójne gniazdo.
Fizyczna pamięć RAM w urządzeniu to 6 lub 8 GB typu LPDDR4x, ale istnieje możliwość rozszerzenia jej kosztem pamięci stałej. Mamy pełny zestaw interfejsów bezprzewodowych: Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0, NFC i geolokacja (GPS, Galileo, GLONASS). NFC działa w 360 stopni, to znaczy że można podnosić telefon do terminalu tak, jak chcesz – zadziała. Przypomnę, że nie ma wsparcia dla 5G, ale raczej nie jest to krytyczne dla docelowej grupy odbiorców.
W normalnych zadaniach, takich jak surfowanie w internecie, komunikatory, oglądanie filmów i praca z aplikacjami, urządzenie działa szybko i zwinnie. Wielozadaniowość też nie będzie dla C67 problemem, podobnie jak zwykłe gry a-la “zabójcy czasu”. Ale niektóre zaawansowane gry 3D mogą nie działać płynnie. Można spróbować obniżyć poziom ustawień graficznych, ale należy pamiętać, że nie jest to urządzenie do gamingu.
Jeśli interesujesz się liczbami, oto są niektóre wyniki benchmarków:
Przeczytaj także: Recenzja realme Buds Air 5 Pro: Zapłaciłabym za nie więcej!
Część programową reprezentuje interfejs realmeUI, oparty na aktualnym Android 14 – to jest plus.
Funkcji personalizacji jest wiele: ustawienia ekranu, wygląd ikon, wygaszacze, gesty (obudź podwójnym dotknięciem, zablokuj podwójnym dotknięciem pustego miejsca na pierwszym ekranie, zrzut ekranu trzema palcami itd.) i nie tylko. System oferuje również wygodny panel boczny, który zapewnia szybki dostęp do aplikacji i funkcji, opcji sterowania jedną ręką, ustawień zabezpieczeń i kontroli rodzicielskiej.
Warto podkreślić “mini-kapsułkę” (Mini Capsule) – animację wokół przedniego aparatu, która aktywuje się określonymi akcjami. Coś na wzór iPhone. Na przykład informuje o stanie baterii podczas ładowania, o niskim poziomie naładowania lub gdy urządzenie jest naładowane, a także pozwala sterować odtwarzaniem muzyki w trakcie słuchania, pokazuje informację o pogodzie, informuje o osiągnięciu dziennego limitu aktywności oraz liczbie kroków. Producent mówi, że funkcjonalność danej mini-kapsuły zostanie rozszerzona z nadejściem kolejnych aktualizacji.
Z tego, co mi jeszcze spodobało w realmeUI, – możliwość przeglądania historii powiadomień, podświetlenie krawędzi ekranu podczas otrzymania wiadomości (możesz wybrać kolor).
Co może zirytować użytkowników? Mnóstwo domyślnie zainstalowanych aplikacji i usług, takich jak LinkedIn, Booking i td. Ale większość z nich można łatwo usunąć. W dodatku mamy “rekomendacje” gier i aplikacji, raczej niepotrzebne, ale coś, tak realme zarabia na reklamie, oferując tanie telefony.
Czytaj także: Recenzja Realme 11 Pro. Średniak, który wyglada na flagowca!
Jeszcze do niedawna, dźwięk stereo był domeną zaawansowanych smartfonów i flagowców. A dziś mamy to nawet w dostępnych urządzeniach. Realme C67 nie stał się wyjątkiem. Stereo efekt zapewniają dwa głośniki umieszczone na przeciwległych panelach – na górze i na dole.
Tradycyjnie dolny głośnik jest głównym i ma większą moc w porównaniu z dodatkowym. Ale jakość dźwięku i tak jest znacznie lepsza niż w smartfonach, które nie mają dodatkowego głośnika i korzystają z tego do rozmów. W przypadku oglądania filmów i grania, obecność dodatkowego głośnika znacznie ulepszy wrażenia, głośność też w porządku. Jednak dla bardziej wymagających użytkowników polecam dobre słuchawki bezprzewodowe.
Chociaż dzięki obecności złącza 3,5 mm nie będziesz musiał wybierać pomiędzy przewodowymi a słuchawkami, które łączą się przez Bluetooth.
Przeczytaj także: Recenzja i test realme 11 Pro+. Na pewno niezwykły
Tylny aparat składa się z dwóch modułów: głównego 108 MP i dodatkowego 2 MP (czujnik głębi). Aparat główny może nagrywać wideo w rozdzielczości do 1080p przy 30 fps.
Jak zwykle, zdjęcia są domyślnie zapisywane w rozdzielczości 12 MP, ale można przełączyć się na tryb 108 MP (wtedy foto będą “cięższe”, a ich stworzenie i obróbka zajmą więcej czasu). Niemniej jednak 108 MP przekłada się na dość wysoką szczegółowość.
Jakie narzędzia do fotografowania oferuje aplikacja?
Dodatkowo, aplikacja posiada wbudowane narzędzie Google Lens, a także upiększacze i filtry.
Jakość zdjęć jest odpowiednia do kategorii cenowej C67. W dobrych warunkach oświetleniowych da się zrobić przyzwoite kadry, ale odwzorowanie kolorów najlepszym nie będzie.
Przy niewystarczającym oświetleniu lub podczas fotografowania w nocy, jakość jest zauważalnie słabsza, pojawiają się rozmycia, szumy.
Tryb nocny trochę poprawia sytuację – “wychwyta” więcej światła, zwiększa się szczegółowość i wyrazistość, ale w niektórych przypadkach kontrast w kadrze wydaje się być nienaturalny. Po lewej stronie widzimy zdjęcia w trybie zwykłym, po prawej zastosowano tryb nocny.
Modułu szerokokątnego niestety nie mamy. Jest zoom, ale cyfrowy. Realme nazywa go zoomem w matrycy, bo 108MP pozwala na robienie lepszych wycinań, ale im większe przybliżenie, tym gorsza staje się jakość. Ogólnie niewielki zoom działa dobrze.
Jakość wideo jest dość słaba, przy ustawianiach domyślnych obraz często się trzęsie i jest niewyraźny. A jeśli mało światła, to jakość bardziej się pogarsza. Lepiej nagrywać wideo w trybie “super strady” (ikona u góry interfejsu), wtedy stabilizacja naprawdę imponuje – popatrzcie na pierwsze nagranie poniżej.
Aparat do selfie Realme C67 o rozdzielczości 8 MP i przysłonie f/2.1 może także nagrywać wideo w rozdzielczości 1080p przy 30 fps. Jak przystało na niedrogie aparaty w smartfonach, przedni sensor jest dość wybredny, jeśli chodzi o oświetlenie. Zatem ciężko będzie zrobić zadowalające selfie, ale już z komunikacją online aparat sobie poradzi.
Czytaj także: Test smartfona Realme GT3: Szybki i wściekły
Pojemność baterii realme C67 wyosi 5000 mAh – to złoty standard dla tej klasy urządzeń. Smartfon obsługuje szybkie ładowanie Oppo SuperVOOC 33W i jest wyposażony w ładowarkę.
Test PC Mark ujawnił, że bohater naszej recenzji będzie działał przez 19,5 godziny przy jasności ekranu około 50%! 2 dni w miarę aktywnej pracy dla smartfona to wspaniały wynik. Urządzenie ładuje się rzeczywiście szybko – od 19% do 100% w nieco ponad godzinę.
Czytaj także: Recenzja budżetowego smartfona Realme C55: niezwykły we wszystkim
realme C67 pozostawił po sobie przyjemne wrażenie. Smartfon może pochwalić się bogatym kompletem, ładnym designem, doskonałą jakością konstrukcji i stopniem ochrony IP54, dobrym dźwiękiem stereo, niezłą wydajnością, Androidem 14 i przydatną animacją “mini kapsuły”, fantastyczną żywotnością baterii i krótkim czasem ładowania. Kamery są nie najlepsze podczas deficytu oświetlenia i przednia kamera mogłaby być lepsza, ale pamiętajmy, że mówimy o urządzeniu za 700-900 złotych.
Kto może konkurować z realme C67? Dana kategoria cenowa posiada wiele alternatyw. Przykładowo, Motorola Moto G54 5G na „czystym” Androidzie z wyświetlaczem 120 Hz, z obsługą sieci 5. generacji i tak samo wydajną baterią 5000 mAh. Ale chipset jest prostszy (Dimensity 7020), ładowanie wolniejsze, prawie nie ma ochrony obudowy (IPX2).
Również w tej cenie może być wart uwagi Motorola Edge 30 Neo – kompaktowy model z ekranem OLED, 5G i bezprzewodowym ładowaniem. Ale jego minusem jest slaby akumulator.
Jest także ciekawy “chińczyk” Tecno Pova 5 Pro, co prawda, droższy (1099 zł) w wersji 8/256 GB, ale z ekranem o częstotliwości 120 Hz, chłodzenią cieczą (w końcu urządzenie jest gamingowe i ma mocny chipset MediaTek Dimensity 6080), większą pojemnością baterii i wyższą prędkością ładowania (6000 mAh, 45 W).
Świeża nowość Redmi Note 13 4G w wersji 8/256GB jest trochę droższa, ale oferuje jakościowy ekran AMOLED. Ubiegłoroczny Redmi Note 12S 8/256GB też jest wat uwagi ze względu na ekran AMOLED i dobre kamery.
Tak czy inaczej, w segmencie niedrogich urządzeń, nie może się obejść bez kompromisów. Na tle konkurencji, realme C67 4G wygląda godnie i na pewno zdobędzie swoich miłośników. Dobra cena od 800 zł (na razie od 700 w promocji) i udane specyfikacje w tym pomogą.
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie
Czytaj także:
Leave a Reply