W tej recenzji zapoznamy się z niedrogim (zaczynającym się od 750 złotych) smartfonem firmy OPPO. Na rynku jest wielu telefonów ze średniej półki cenowej i ostatnio ciężko jest się zdecydować z wyborem, ponieważ są one prawie takie same. Dużo osób nie może i nie chcę inwestować w telefon kosmicznych pieniędzy, więc potrzebne są recenzje niedrogich urządzeń. Przekonajmy się, czy A53 ma wystarczająca wydajność czy aparaty są dobre i generalnie – czy warto przyjrzeć się temu modelowi.
OPPO jest jedną z “filii” dużego chińskiego holdingu BBK. Jego “siostry” i “bracia” – OnePlus, Vivo, realme – są czasami tak podobni względem siebie, że łatwo się pogubić.
Marka jest obecna na światowym rynku od wielu lat, przeżywała sukcesy i upadki. Teraz wybór OPPO jest szeroki, ma smartfony od 500 do 7000 tys. złotych. A53 nie odnosi się do najtańszych modeli, ale podstawowych. Pod wieloma względami jest to kompromisowe urządzenie, którego nie ma sensu porównywać z droższymi. Jest jednak kilka interesujących funkcji.
Czytaj także: Recenzja Samsung Galaxy S21+. Standart plus albo ultra minus?
W pudełku ze smartfonem znajdziemy ładowarkę 18W, kabel USB Type-C, kluczyk do wyjmowania tacki SIM oraz silikonowe etui z wygodnym wycięciem na czytnik linii papilarnych (palec pasuje idealnie). Jest też folia ochronna, przyklejona do ekranu.
Nawet w niedrogich modelach łatwo jest teraz znaleźć nowoczesne chipy, takie jak bezramowe ekrany z wycięciami na przednie kamery. Właśnie tak samo jest w OPPO A53 – na pierwszy rzut oka wygląda jak droższy model. Ramki ekranu są minimalne (tylko w dolnej części jest „podbródek”), wycięcie na przedni aparat w rogu w niczym nie przeszkadza.
Obudowa jest w całości wykonana z plastiku. Błyszczący plastik tylnego panelu jest nieco śliski i zbiera odciski palców.
Cóż, niech nawet będą te odciski, ale jaki piękny gradient! Do testu dostaliśmy OPPO A53 w kolorze niebieskim, który przechodzi od jasnego do ciemnego. Nachylenie na bocznych panelach i z tyłu wygląda świetnie. Nawet jeśli ktoś nie jest bardzo zorientowany w różnicach między budżetowymi modelami, może po prostu dotknąć palcem w A53 – “piękny, chcę taki!”.
Dostępne są jeszcze dwie opcje kolorystyczne – mięta i czerń. W takich przypadkach nie było gradientu, ale panele telefonów również błyszczą na świetle dziennym.
Dodamy, że tył “tył” odzwierciedla ślady i uszkodzenia, ale są one widoczne tylko w jasnym świetle i pod określonym kątem. W każdym razie lepiej jest użyć etiu, na szczęście jest w zestawie i praktycznie nie zwiększa rozmiarów smartfona.
Chcemy powiedzieć nieco więcej o rozmiarach. OPPO A53 jest wyposażony w 6,5-calowy ekran, więc nie należy do kategorii „łopat”. Tak, oczywiście, znajdą się osoby, które uznają to za wciąż duże telefony, ale tak naprawdę wymiary są optymalne. Wyświetlacz jest duży dla wygodnej pracy, model doskonale leży w dłoni i można go obsługiwać jedną ręką.
Smartfon jest cienki, jest to oczywiście plus. I trochę ciężki, ale ręka nie męczy się od 186 gramów. A bateria 5000 mAh jest tego warta.
Wróćmy do tylnego panelu – na nim widzimy kamerę na lekko wystającym module i czytnik linii papilarnych. Rozwiązanie jest standardowe dla “średniaka”, skanery ekranowe w tej kategorii cenowej nie są jeszcze częstym zjawiskiem. Będzie reklamacja – skaner jest umieszczony zbyt wysoko. Kiedy użytkownik będzie brał smartfon do ręki, palec nie opadnie na jego okolice, musi go przechwycić. Być może jest to kwestia przyzwyczajenia, a używanie etui ułatwia korzystanie.
Czytaj także: Recenzja Moto G9 Plus: przyzwoity budżetowy telefon z dużym ekranem
Ale klawisze boczne są wygodnie rozmieszczone – spójny przycisk głośności znajduje się po lewej stronie, a blokada włączania / wyłączania po prawej, łatwo jest trafić palcem dokładnie na nich.
Po lewej stronie znajduje się tacka na karty SIM i kartę pamięci, a jednocześnie możesz korzystać z dwóch kart SIM i karty pamięci. Na dole znajdują się głośniki, mikrofon i złącze typu C.
Montaż jest doskonały, w obecnych czasach generalnie trudno jest znaleźć telefon, który by miał z tym jakieś kłopoty.
Czytaj także: 9 najlepszych słuchawek TWS od 60 do 150 zł, początek 2021
Wykorzystywana jest macierz IPS. Nie będziemy krytykować, że to nie AMOLED, nie ta kategoria cenowa. Ale niektóre matryce IPS są również lepsze. Odwzorowanie kolorów jest „nudne”, głębia czerni jest słaba, maksymalna jasność jest niewystarczająca na słoneczny dzień. Mogło być lepiej nawet za tę cenę, ale mamy to, co mamy.
Rozdzielczość też jest „budżetowa” – 1600 × 720. Nie można powiedzieć, że widać ziarnistość, ale obecna jest niedokładność, jeśli przyjrzysz się bliżej czcionce.
Co więcej, nie można nie zauważyć funkcji, która rzadko występuje w telefonach takiej generacji – zwiększonej częstotliwości odświeżania. OPPO A53 może działać zarówno przy standardowym 60 Hz, jak i 90 Hz. 90 Hz to oczywiście nie tyle, co w najfajniejszych flagowcach, ale wyraźnie widać różnicę. Jeśli włączysz ten tryb, obraz stanie się bardziej, tak powiemy, płynny.
Jeden niuans – zwiększona częstotliwość tylko w menu i standardowych aplikacjach, na przykład w grach nie jest obsługiwana. Ale częstotliwość warstwy czujnika ekranu sięga 120 Hz, co jest plusem dla dynamicznych gier.
Ta funkcja nie jest nowa, ale OPPO A53 ma oddzielne ustawienie temperatury ekranu. Nazywa się to „komfort dla oczu” – wtedy odcienie stają się różowawe. Na początku wydają się nawet zbyt ciepłe, ale oczy mniej bolą przy dłuższej pracy. Zaleca się włączenie tego ustawienia przed snem, aby niebieskie odcienie nie drażniły zmysły.
Jak już wspomniano, do ekranu przyklejona jest fabryczna folia ochronna. Rzecz jest przydatna, tak samo jak i etui w zestawie – nie trzeba wydawać pieniędzy na dodatkowe akcesoria. Folia nie psuje odwzorowania kolorów, nie odpada na rogach. Jedyna sprawa: jeśli wolisz sterować telefonem za pomocą gestów, film koliduje z gestem „wstecz” od krawędzi ekranu, folia trochę przeszkadza.
Czytaj także: Własne doświadczenie. Jak zmieniłam po 5 latach Android na iPhone
OPPO A53 jest obsługiwany przez procesor Qualcomm Snapdragon 460 (aka SM4250), wydany na początku zeszłego roku. Z jednej strony dobrze, że Snapdragon firmy Qualcomm jest stosunkowo mocny i energooszczędny. Z drugiej strony seria 400 to wersja podstawowa, więc nie licz na zbyt wiele.
Nie można powiedzieć, że telefon „zwalnia”, ale jeśli porównać go z droższymi modelami, to nawet w banalnych zadaniach nie spieszy się. Jednak użytkownicy, którzy nie mają dużo wymagań nie będą mogli narzekać.
Gry to trochę inna sprawa. Wszystko, co jest bardziej skomplikowane niż gry typu „trzy w jednej linii” będzie się zacinało i drgało, a grafika będzie na jakości minimum. Mowa o takich grach jak Pokemon Go (nawet bez trybu AR) czy PUBG. Generalnie OPPO A53 nie jest produktywny pod tym względem, ale do podstawowych zadań, komunikatorów internetowych, przeglądania stron internetowych jest zdolny.
Ilość pamięci RAM w 4 GB jest standardowa, nie można oczekiwać więcej za takie pieniądze.
Wersje OPPO A53 są dostępne z 64 GB i 128 GB pamięci wewnętrznej. Różnica w cenie jest minimalna, więc lepiej wziąć 128 GB. Szybka pamięć – UFS 2.1. Jest też gniazdo na karty pamięci, co więcej, osobne i nie łączone z gniazdem na drugą kartę SIM.
W latach 2020-2021 nikogo już nie zdziwisz, że niedrogie modele mają NFC dla opłaty w sklepach A to, co już jest rzadkie, to gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, które jest jeszcze obecne a OPPO A53 go jak najbardziej ma. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o jakości dźwięku. Głośniki stereo są znakomite – głośne, nie świszczące. W słuchawkach przewodowych dźwięk również jest zadowalający.
Czytaj także: Recenzja Samsung Galaxy S21 – podstawowy flagowiec w nowym designie
Producenci zaoszczędzili jednak pieniądze na aparatach. Zdjęcia są szczerze słabe, w porównaniu z telefonami sprzed 5-7 lat. Nawet w doskonałych warunkach oświetleniowych odwzorowanie kolorów jest niskiej jakości, klarowność pozostawia wiele do życzenia, prędkość fotografowania jest średnia, zdjęcia często są rozmyte, autofokus źle działa. Jeśli oświetlenie nie jest idealne, wszystko się psuje. Jednak z 3 próby możesz zrobić zdjęcie kota, aby się nie rozmazał i dla stories w Instagram ujdzie. Nie ma mowy nawet o zdjęciach nocnych, obrazowość zupełnie spada, pojawia się szum.
Oppo A53 to przypadek, gdy liczba modułów aparatu nie mówi o ich jakości. 2-megapikselowy obiektyw makro służy jako przykład. Nawet przy doskonałym oświetleniu dobre zdjęcia nie wychodzą. A jeśli oświetlenie jest słabe, wszystko będzie rozmazane. Jest zoom – cyfrowy 2x i 5x, jakość pozostawia tylko smutne wspomnienia.
Trzeci moduł to czujnik głębi, odpowiada za rozmycie tła.
Przedni aparat ma rozdzielczość 8 megapikseli. I jest lepszy niż główny! Selfie wypadają dobrze nawet przy słabym oświetleniu w domu. Jest wbudowane upiększanie. Przyda się to do sieci społecznościowych.
Jakość wideo jest średnia, znowu dla Instagrama – może być.
ZOBACZ ZDJĘCIA I FILMY Z OPPO A53 W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI
Interfejs aparatu jest znajomy i prosty, na dole można przełączać się między trybami wideo, fotograficznym, portretowym, a także panoramicznym, makro, ręcznym, poklatkowym (przyspieszone wideo) oraz opcją nakładania emotek w czasie rzeczywistym.
W ustawieniach aparatu można włączyć szybkie uruchomienie aparatu, ponowne przypisanie klawiszy bocznych.
Czytaj także: Najlepsze klasyczne telefony z klawiaturą w 2021 roku, TOP-11
OPPO ma własną powłokę – ColorOS 7.2. Nie różni się dramatycznie od „czystego” Androida czy innych powłok, więc nie będzie problemu z przyzwyczajeniem się do tego, nawet jeśli miałeś wcześniej smartfony innych marek. Ogólnie ColorOS i realme UI są podobne, tylko ikony są różne.
Powłoką jest piękna i zwięzła, wszystko gładkie, zadbane. Wśród chipów – ogromna ilość ustawień w porównaniu do podstawowego Androida, fajne animacje, opcje dla nagrywanie rozmów, przechwytywanie ekranu, ciemny motyw, piękne tapety na żywo, boczny inteligentny panel do szybkiego dostępu do żądanych aplikacji w wyskakującym okienku, tryb podzielonego ekranu dla dwóch programów, klonowanie aplikacji (możesz uruchomić ten sam komunikator dwukrotnie), sterowanie gesty, funkcje dla graczy, „leżenie w łóżku” (gdy w danym momencie telefon przechodzi w tryb czarno-biały i włącza DND) i tak dalej.
Czytaj także: Recenzja OPPO Reno4 Lite: – piękny design, dobre aparaty, dostateczna wydajność
To, na czym nie oszczędzili, to bateria o pojemności 5000 mAh. Dla wielu mocna bateria i przystępny koszt smartfona są ważniejsze niż megapiksele i rozdzielczość.
Oppo A53 jest naprawdę wytrwały. Nie ma najpotężniejszego procesora, ekran ma rozdzielczość HD, więc dwa dni pracy to nie problem. Uwzględnia to korzystanie z komunikatorów internetowych, surfowanie po Internecie, nawigację GPS, niewielką liczbę połączeń, słuchanie muzyki i zwykłe zabawki. Jeśli grasz w „ciężkie” gry, takie jak Pokemon Go, to przy zawsze włączonym ekranie z maksymalną jasnością rozładowanie baterii będzie wynosić około 7-9% na godzinę. Oznacza to, że około 12-14 godzin ekranu to rzeczywistość.
Jednocześnie aktualizacja 90 Hz nie „pochłania” zbytnio żywotności baterii. Test z ciądgłym odtwarzaniem wideo dał 30 godzin przy 90 Hz i 31,5 godziny przy 60 Hz.
Kompletna ładowarka obsługuje 18 W. Pełne naładowanie trwa około dwóch godzin. Przez 50% – 40 minut. Nie są to rekordy szybkości, ale nieźle jak na 5000 mAh.
Telefon może działać jako powerbank, ale wymaga to adaptera USB OTG.
Czytaj także: Seria Xiaomi Mi 10T – czym tak naprawdę różnią się modele
Oppo A53 okazał się nie idealnym budgetowcem. Jego główne zalety to bateria o pojemności 5000 mAh, ekran o częstotliwości odświeżania 90 Hz, wysokiej jakości głośniki stereo, NFC, praca w trybie zewnętrznego akumulatora, przyjemna obudowa. Wady – niska wydajność, szczerze mówiąc słabe aparaty, mierna matryca ekranu. Jednak biorąc pod uwagę ich cenę, możesz traktować to z przymrużeniem oka. Chociaż nie, kamery mogły być lepsze.
W tej samej cenie jest wielu konkurentów. I wszyscy są Chińczykami. Na przykład naprawdę możesz znaleźć przeceniony Xiaomi Poco M3. A jeśli nie jest to rabat, to warto za niego przepłacić, żeby dostać akumulator o pojemności 6000 mAh, Snapdragona 662, wyświetlacz FullHD i lepsze aparaty.
Ciekawostką na rynku jest też Xiaomi Redmi 9 z baterią 5020 mAh, MediaTek Helio G80 i ekranem FullHD. Konkurencja „braterska” – realme C15, plus lub minus to samo (równie kiepskie aparaty) z procesorem MediaTek Helio G35 i akumulatorem 6000 mAh.
Ogólnie, Oppo A53 to mądry wybór, biorąc pod uwagę koszt. Jednak, jeśli to możliwe, lepiej dopłacić za coś bardziej produktywnego i z lepszymi aparatami.
Czytaj także:
Leave a Reply