Co roku producenci wypuszczają nowe wersje swoich popularnych bransoletek fitness, nieustannie próbując pokonać konkurencję. Przez to mamy minimalne różnice w specyfikacjach, designie i cenie. Jednak nie wymagamy od smart opasek żadnych super funkcji, z których słyną smartwatche. Naszym dzisiejszym gościem jest nowy HUAWEI Band 9. I – od razu zauważę – ten maluszek spisał się znakomicie.
Czytaj także: Recenzja smartwatcha Huawei Watch Fit 3: To już nie opaska fitness
Wewnątrz opakowania oprócz bransoletki znajduje się krotki kabelek do ładowania z USB-A, instrukcja obsługi oraz gwarancja.
Żeby rozpocząć pracę, musisz wykonać proste kroki: naładuj opaskę, pobierz aplikację i podłącz do niej HUAWEI Band 9. To wszystko.
Przeczytaj także: Recenzja Huawei MatePad 11.5″S PaperMatte: To nowość, na którą czekałem
Jestem wieloletnią fanką smartbandów, do dziś pamiętam Mi Band 1, potem miałam prawie wszystkie jego konfiguracje. Przez jakiś czas zdradzałam tę markę z innymi – Amazfit, Redmi, Samsung, a nawet prawie nieznanymi chińczykami. Wiem dokładnie, jak powinna wyglądać bransoletka fitness, abym była zadowolona z tego typu gadżetu.
Na razie mam Mi Band 8 Pro (swoją drogą, na zdjęciu są oba modele obok siebie), bo to złoty środek pomiędzy bransoletką fitness a smartwatchem. I wydawało się, że wszystko mi odpowiada. Ale zawsze jest „ale”. Kiedy otrzymałam do recenzji HUAWEI Band 9, wszystko się ułożyło – opaska ta jest prawie idealna. Tutaj mi pasuje prawie każdy element konstrukcyjny, w tym rozmiar ekranu – 1,47 cala (368×194), nie za duży, nie za mały. Choć tak szerokie ramki w 2024 r. wyglądają słabe. Czy naprawdę tak trudno było je zwęzić?
Co jeszcze mi się nie podobało – ilość odblasków na szkle. Można się do tego osobiście przyzwyczaić, ale bardzo trudno było sfotografować wyświetlacz w słońcu, aby był czytelny. Trzeci niuans – ekran minimalnie wystaje ponad obudowę i to wystarczy, żeby zbierać rysy.
HUAWEI Band 9 w odróżnieniu od swojego poprzednika otrzymał czujnik światła umożliwiający automatyczną regulację jasności ekranu (i to jedyna zauważalna innowacja). Ekran robi to dość szybko i bezbłędnie. Chociaż jak widać, nawet najwyższa jasność wynoszącą 600 nit nie jest wystarczająca.
Opaska fitness ma wymiary 43,45×24,86×8,99 mm i waży śmieszne 14 g. To oczywiście bez paska, którego szerokość wynosi 120 – 190 albo 130 – 210 mm, w zależności od wersji.
HUAWEI Band 9 jest dostępny w czarnej obudowie z ciemnoszarym paskiem, różowej obudowie z różowym silikonowym paskiem, złotej obudowie z białym silikonowym paskiem i srebrnej obudowie z żółtym silikonowym paskiem. Paski są wymienne.
Dostępny jest również antybakteryjny nylonowy pasek, który ma stylowy wygląd.
Pasek składa się z dwóch części, które mocują się do obudowy. Aby odpiąć pasek należy wcisnąć przyciski znajdujące się obok miejsca mocowania na tylnym panelu smartbanda. W większości wersji (oprócz niebieskiej) materiał paska to hipoalergiczny fluoroelastomer — miękki i przyjemny, po prostu nie czujesz go na ręce. Firma nazywa ten materiał „jedwabistym” i nie potrafię znaleźć trafniejszego słowa. Ale i tu znajdę, do czego się przyczepić. Pomimo tego, że zapięcie paska pasuje do każdego rozmiaru, to nad samym zapięciem trzeba jeszcze popracować, bo często się odpina. I kiedy mówię „często”, nie przesadzam. Rozpina się przy zakładaniu T-shirtu, myciu rąk i podczas wykonywania innych podstawowych czynności. Tak, można powiedzieć – nie zaciskaj tak mocno pasek na ręce, ale wtedy spada jakość odczytywanych danych. Może inne wersje (tylko żółta ma dużo okrągłych dziurek) są pod tym względem lepsze.
Na dolnej powierzchni urządzenia znajduje się 9-osiowy czujnik składający się z kilku diod LED. Tutaj widać dwa styki magnetyczne do ładowania.
Na bocznej ramce obudowy znajduje się przycisk służący do włączenia ekranu, wywołania menu głównego lub powrotu do poprzedniej karty.
Gadżet jest chroniony przed kurzem i wodą (5 ATM). Więc wytrzymał basen, deszcz i domowy prysznic. Przeciwwskazania obejmują gorące prysznice, sauny, nurkowanie i inne sporty wymagające głębokiego zanurzenia lub kontaktu z wodą z dużą prędkością. Jeśli chodzi o sen, nie ma żadnych skarg, po prostu zapominasz, że masz na sobie smartband. Komfort noszenia HUAWEI Band 9 przypisuję do jego głównych zalet.
Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds 6i: Niedrogie słuchawki o drogim brzmieniu
Aby połączyć się ze smartfonem zarówno na systemie iOS, jak i Android, należy odczytać kod QR z ekranu zegarka i tym samym pobrać aplikację HUAWEI Health, która “śledzi” Twoje osiągnięcia w ponad 100 trybach. Przede wszystkim musisz zarejestrować konto HUAWEI (jeśli jeszcze nie masz) i połączyć się z bransoletką. Następnie trzeba będzie potwierdzić parowanie na samej bransoletce – i gotowe.
Ilość danych zebranych przez HUAWEI podczas procesu łączenia trochę mnie zaniepokoiła. Anka potrzebuje e-mailu i dostępu do SMS-ów, aplikacji, połączeń i galerii, co można wytłumaczyć obecnością powiadomień w smartbandzie i konfigurowalną tarczą zegarka. Ale wszystko to narusza Twoją prywatność. Trzeba będzie bezkoniecznie klikać “OK” kiedy zaczniesz używać bransoletki bransoletki po raz pierwszy i sprawdzać różne funkcje i elementy menu, bo ona prosi o uprawnienia do wszystkiego. Ponadto po kilku dniach aplikacja zapyta Cię „czy chcesz uczestniczyć w podnoszeniu jakości produktów poprzez przesyłanie danych o ekranach, które przeglądasz i przyciskach, które naciskasz”? Co ciekawe, ta funkcja u mnie była domyślnie włączona. No więc pocieszającym jest fakt, że nie ma w tej opasce ani mikrofonu, głośnika (a także GPS i NFC).
Bransoletka działa na bazie systemu HarmonyOS 3.1.0, który obsługuje około 10 000 tarcz zegarka na każdy gust, od klasycznego po nowoczesny style. Są też płatne tarcze, ale kosztują grosze.
Ekran obsługuje funkcję Always on Display (AoD), dla większości tarcz dostępne są specjalne AoD-wersje.
Mamy tutaj także tarcza “Galeria”, który można dostosować do własnych upodobań i dodać jedno lub kilka własnych zdjęć.
Menu w aplikacji prezentowane jest w formie kafelków. Z głównych opcji są: Health, Exercise, Devices, Me.
W pierwszej zakładce “Zdrowie” możemy wybrać aktywność fizyczną i rozpocząć obliczanie dystansu oraz spalonych kalorii. Istnieją również opcje do śledzenia snu, ciśnienia krwi, SpO2, Health Clovers itp. Zakładka “Ćwiczenia” umożliwia wybór planu treningowego. “Urządzenia” otwiera informacje o podłączonym urządzeniu, pozwala wybrać tarczę zegarka i zapewnia dostęp do dużej listy odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące działania urządzenia. Zakładka “Ja” to zbiór informacji na temat Twoich osiągnięć, planów itd.
Sterowanie opaską jest szybkie i wygodne. Ekran można aktywować obracając nadgarstkiem. Poruszanie się pomiędzy ekranami odbywa się poprzez przesunięcia ekranów i naciśnięcia przycisku. Naciśnięcie przycisku otwiera menu główne, w którym zebrane są wszystkie funkcje, m.in. treningi, pomiar tętna, poziomu stresu, SpO2 i inne. Przesunięcie w prawo umożliwia dostęp do danych pogodowych lub elementów sterujących odtwarzaniem muzyki. Powrót następuje po naciśnięciu przycisku. Przesunięcie w lewo otwiera wiele ekranów z bieżącymi danymi (tętno, treningi, dane dotyczące snu itp.). Przesunięcie w dół powoduje przejście do menu ustawień. Tutaj możesz dostosować jasność, włączyć timer, stoper i inne funkcje pomocnicze.
Przesunięcie w górę otwiera stronę powiadomień. Powiadomieniu o połączeniu przychodzącym towarzyszy wibracja oraz wyświetlenie numeru i nazwiska osoby dzwoniącej. Ale każde przychodzące połączenie można jedynie odrzucić – żadnych odpowiedzi. Co do wiadomości – oto jak wyglądają (testowaliśmy ten zegarek na bazie redakcji ukraińskiej). Tekst jest czytelny, chociaż, moim zdaniem, czcionka mogłaby być wybrana lepsza.
Wibracja była dla mnie rozczarowaniem. Nawet wybierając najmocniejszą z trzech opcji konfiguracyjnych, czyli Strong, często wcale nie zauważałam sygnałów bransoletki. Zamiast tego wibracja budzika wskrzesi nawet umarłego.
Przeczytaj także: Test laptopa HUAWEI MateBook D 16 2024: Dla tych, którzy chcą więcej
Producent twierdzi, że HUAWEI Band 9 może na bieżąco monitorować tętno, stężenie tlenu we krwi, pokonany dystans i inne parametry. I to prawda. Wszystkie dane prezentowane są w formie graficznej. Rozpoczynając nowy trening, smartband zaczyna śledzić tętno, dystans (dotyczy chodzenia i biegania), spalone kalorie, tempo i inne (w zależności od rodzaju aktywności). Opaska dość dokładnie określa puls, obliczenia są naprawdę szybkie. Wszystkie informacje nie mieszczą się na ekranie, więc możesz je przewijać w górę/w dół,. Korzystając z kolorowej skali znajdującej się w górnej części ekranu, wygodnie jest monitorować poziom ćwiczeń: rozgrzewka, spalanie tłuszczu, trening beztlenowy itp.
Producent zaktualizował również pierścienie aktywności. To plan, który ma na celu wzmocnić Twój układ odpornościowy, dlatego monitoruje poziom stresu, liczbę kroków, ćwiczenia oddechowe, ogólną aktywność i sen. Aplikacja delikatnie przypomni Ci o konieczności ćwiczeń w ciągu dnia, aby wzmocnić Twoje zdrowie i poprawić komfort życia.
HUAWEI Band 9 w odróżnieniu od poprzednika jest wyposażony w system czujników TruSeen 5.5 – są one w stanie rejestrować rytm skurczów mięśnia sercowego, liczyć kroki, spalone kalorie, monitorować jakość snu (TruSleep 4.0), mierzyć poziom stresu (TruRelax) i wiele więcej. Ponadto czujniki nowej generacji umożliwiają lepsze śledzenie różnych stylów pływania i dystansu. Funkcja śledzenia migotania przedsionków realizuje się w oparciu o nowy czujnik tętna, który umożliwia powiadamianie o zagrożeniach związanych z układem sercowo-naczyniowym.
Cóż, osobno trzeba powiedzieć o monitorze snu TruSleep 4.0. Opcja umie rozpoznać fazy snu i podać zalecenia dotyczące poprawy tego procesu. W przeciwieństwie do Mi Bandu, tutaj trzeba ręcznie włączyć tryb snu, aby urządzenie zaczęło śledzić niezbędne parametry. Po przebudzeniu smartband poprosi o wyłączenie trybu snu i złożenie raportu. Wskaźniki można przeglądać zarówno na ekranie, jak i w aplikacji. W aplikacji na ten temat znajdziesz więcej informacji.
HUAWEI Band 9 posiada opcję pomiaru poziomu stresu – TruRelax. Na początek użytkownik musi skonfigurować funkcję. Aby to zrobić, musisz odpowiedzieć na pytania takie jak „Czy Twoje życie ma sens” i „Czy stale odczuwasz niepokój”.
Zaimplementowano także funkcję kalendarza dla kobiet z przypomnieniami o menstruacji i prognozami owulacji. Jeśli chodzi o inne przydatne funkcje, oprócz zwykłego budzika, jest też inteligentny, gdy gadżet wybiera optymalny moment dla alarmu w określonym przedziale czasowym.
HUAWEI Band 9 umożliwia sterowanie muzyką w smartfonie, a zdalne sterowanie aparatem.
Ogólnie rzecz biorąc, poznanie wszystkich funkcji zdrowotnych HUAWEI Band 9 zajmie Ci kilka dni, producenci wykonali dobrą robotę z samą bransoletką i aplikacją i naprawdę zadbali o komfort użytkowników. Dla mnie nowoczesny smartband, który potrafi liczyć puls, mierzyć falę tętna, wykrywać arytmię, mierzyć kroki, monitorować sen, poziom tlenu we krwi, a nawet stres, może z powodzeniem zastąpić inteligentny zegarek. I kosztuje przy tym znacznie mniej.
Oczywiście wymagającemu użytkowniku może zabraknąć GPS. Warto jednak pamiętać, że w zwykłych opaskach fitness ten moduł często odpowiada jedynie za wtórne informacje o treningu i trasie, ale jednocześnie znacznie podnosi cenę.
Przeczytaj także: Recenzja słuchawek typu „Open-Ear” Huawei FreeClip: Mieszane uczucia
Pojemność baterii HUAWEI Band 9 wynosi 180 mAh. Producent twierdzi, że maksymalny czas pracy wynosi 14 dni przy typowym użytkowaniu, 9 dni przy aktywnym użytkowaniu oraz 3 dni z włączonym AoD (co to dokładnie znaczy, opisane tutaj na dole). A czas pełnego naładowania baterii to tylko 45 minut. Gadżet możesz także naładować w ciągu pięciu minut, co wystarczy na dwa dni pracy.
Właściwie czas działania zależy od indywidualnych ustawień. Na przykład, jeśli włączysz aktywację ekranu po obróceniu nadgarstka i stale będziesz monitorować puls, opaska będzie działała przez 10 dni. Jeśli będzie ćwiczył 3-4 razy w tygodniu, czas skróci się do 7-8 dni. Jeśli włączysz AoD, będzie musiał podładowywać smart-pomocnika już czwartego dnia.
Przeczytaj także: Recenzja słuchawek bezprzewodowych HUAWEI FreeBuds SE 2
Rozpacz. To słowo przychodzi mi na myśl, gdy myślę o liczbie osób, które jeszcze nie wiedzą o tym smartbandzie. Dziś trudno mi bez zastanowienia znaleźć godnego odpowiednika HUAWEI Band 9, bo to urządzenie naprawdę jest w stanie konkurować z popularnymi Xiaomi Mi Band 8, Honor Band 9, Amazfit Band 7, Samsung Galaxy Fit3.
Aktualnie opaska kosztuje około 250 zł, choć od czasu do czasu można ją nabyć w promocyjnej cenie około 200 zł. Oczywiście, opaska nie jest idealna. Do jej wad zaliczam szerokie ramki ekranu, zapięcie, które często samo się odpina (ale może to tylko w wersji z żółtym paskiem), podatne na zarysowania “wypukłe” szkło i dużo odblasków na nim. A jeszcze – brak obsługi płatności zbliżeniowych, brak GPS i mikrofonu. Jednak, moim zdaniem, za 250 zł nie można oczekiwać wszystkiego. Za te pieniądze HUAWEI Band 9 oferuje wygodny, kompaktowy design i wysoki komfort noszenia, możliwość dbania o zdrowie, dużą liczbę monitorowanych parametrów, stosunkowo duży ekran i akceptowalny czas pracy.
Czytaj także:
Leave a Reply