Bigme KIVI KidsTV
Categories: Monitory

Recenzja unikalnego monitora ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP

Na moim biurku stoi ciekawe urządzenie, pełne sprzeczności. To jest monitor, jego częstotliwość to 540 Hz, a czas reakcji wynosi 0,2 ms! Według producenta to najszybszy wyświetlacz na świecie! Nazywa się ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP, zapoznajmy się z nim szczegółowo!

Cena i pozycjonowanie

Chcę zacząć od najważniejszej rzeczy – to jest monitor nie dla wszystkich, a wyłącznie dla graczy. A poza tym nawet jest nie dla każdego gracza. Czy 540 Hz zapewnią niespotykaną dotąd płynność? Z pewnością! Ale tylko jeśli twój FPS przekracza 500 klatek na sekundę. W jakich grach i na jakim sprzęcie jest to możliwe? Rozumiecie o co chodzi? Oczywiście są to strzelanki. No i oczywiście jest to profesjonalny e-sport, w którym szybkość reakcji jest o wiele ważniejsza niż piękny obraz. Tutaj z pomocą przychodzi ROG SWIFT PRO PG248QP. A on nie ma sobie równych.

Teraz o kosztach. 4000+ zł – to dużo czy mało? Odpowiedź jest banalna. Aby osiągnąć wyniki w mistrzostwach e-sportu – niewiele. Jak na monitor domowy – za dużo. Po prostu nie zobaczysz różnicy między 144 Hz a 540 Hz przy 100 FPS. I matryca tutaj standardowa TN, za te pieniędzy da się znaleźć fajny IPS. Radziłbym więc wydać ponad 3000 zł na bardziej uniwersalne modele z IPS, większą przekątną i ciekawszym designem.

Nie, nie krytykuję ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP, a jedynie podkreślam, że jest on wysoce wyspecjalizowany. I jak każde unikalne urządzenie wykonujące określone zadania, nie może być tanie. Na rynku dostępny jest póki co tylko jeden taki monitor.

Czytaj także: Recenzja monitora ASUS VU249CFE: Najwyższa ocena i dobra cena!

Dane techniczne ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP

  • Przekątna: 24,1″
  • Matryca: TN
  • Powłoka ekranu: matowa
  • Rozdzielczość: 1920×1080
  • Czas reakcji: 0,2 ms
  • Częstotliwość odświeżania: 540 Hz
  • Kąty widzenia: 160 stopni
  • Jasność: 400 cd/m²
  • Kontrast: 1000:1
  • Pobór mocy: 21 W
  • Waga: 7,5 kg
  • Uchwyt ścienny: VESA 100×100mm

Zakres zastosowania i technologie

ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP to monitor dla profesjonalnych graczy. Czy może się pochwalić tylko jakościowym ekranem? Oczywiście że nie! Zawiera szereg technologicznych funkcji, które pomogą w pełni ujawnić Twój gamingowy potencjał.

Pierwsze pytanie, które mnie zaskoczyło, brzmiało: w jaki sposób ASUS był w stanie wycisnąć takie cechy z panelu TN? Okazało się, że matryca nie jest całkiem prosta i nie do końca TN. Można powiedzieć, że w PG248QP zastosowano ekran nowego typu – Esport TN. Jest to zmodyfikowany standard, dzięki któremu możliwe stało się osiągnięcie tak wysokich parametrów. Jasność jest rewelacyjna – 400 cd/m²! Przydaje się w przypadku sal turniejowych zalanych światłami reflektorów.

Sama jednak zawrotna prędkość niczego nie da. Przy częstotliwości 540 Hz mogą wystąpić artefakty, migotanie i zakłócenia kolorów. Pomoc przychodzi w postaci Ultra Low Motion Blur 2. Technologia redukuje rozmycie ekranu, eliminuje efekt stroboskopowy obrazu przy dowolnej jasności i zapobiega degradacji obrazu na skutek zakłóceń elektromagnetycznych. Aby ograniczyć tę prędkość, należy wziąć pod uwagę czynniki, które nie są istotne przy projektowaniu standardowych monitorów. Mówię o zakłóceniach elektrycznych. Przypomnij sobie kliknięcia przewodowych głośników, gdy odbierzesz połączenie za pomocą telefonu z przyciskiem. Przy odtwarzaniu na 540 Hz problemy pojawiłyby się, gdyby nie ULMB 2. A to nie wszystko, na co stać tę technologię. Przykładowo ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP dynamicznie włącza podświetlenie tylko wtedy, gdy obraz na ekranie jest jak najbardziej wyraźny!

Zarządzanie tak wieloma procesami poprawy obrazu wymaga znacznych zasobów sprzętowych. Nie ma mowy o żadnym dodatkowym obciążeniu procesora, gdyż monitor posiada własny procesor NVIDIA G-SYNC! To rozwiązanie między innymi ogranicza także opóźnienia.

Kolejnym świetnym rozwiązaniem jest technologia NVIDIA Reflex, za pomocą której, można dostosować prędkość monitora do reakcji innych podzespołów. Na przykład szybkość reakcji myszy wynosi 3 ms, a monitora 0,2 ms. A to może skutkować problemem, gdy na ekranie zobaczysz ślad z celownika. Tutaj albo zmienisz mysz na bardziej nowoczesną, albo dostosujesz system.

Nie mogę nie poruszyć tematu dźwięku. Monitor nie posiada głośników – kto ich używa na turniejach? Nikt, ale ze słuchawkami – wszyscy. A słuchawki muszą być wysokiej jakości, aby określić kierunek kroków wroga. Ważna jest także wysokiej jakości karta dźwiękowa. I tutaj PG248QP znów miło zaskoczył. Na pokładzie znajduje się kodek audio ESS. A to znacznie lepsze niż karta dźwiękowa w jednostce systemowej: ponieważ chip znajduje się w monitorze, co oznacza zerowe opóźnienie dźwięku i pełną synchronizację z obrazem na ekranie!

ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP jest idealny do technologii GamePlus. Ma możliwość wyświetlania celownika sprzętowego na monitorze. Można dyskutować o tym, czy jest to oszustwem, czy nie, ale istnieje taka sztuczka i działa niesamowicie. Oprócz celownika GamePlus może wyświetlać stoper, timer lub wartość FPS.

Monitor wyposażony jest w technologię ASUS GameVisual zapewniającą lepsze wrażenia z gry. Określa równowagę pomiędzy klarownością, responsywnością i nasyceniem obrazu. Co innego dla symulatorów, co innego dla strzelanek. Na wyświetlaczu znajduje się nawet oddzielny przycisk umożliwiający wybór wstępnego preseta.

ASUS nie zapomniał o ochronie naszych oczu. Dostępna jest technologia Flicker Free, która eliminuje migotanie ekranu, a także blokuje szkodliwe niebieskie światło.

Odkryłem jedną nieudokumentowaną funkcję w monitorze i jest to dziwne, ponieważ jest niezwykle przydatna. To czujnik światła. Dzięki niemu jasność ekranu można regulować automatycznie. Wygląda na to, że ASUS po prostu zapomniał o tym wspomnieć. Ale jest czujnik i działa niezawodnie!

Czytaj także: Recenzja przenośnego projektora ASUS ZenBeam L2

Komplet

Pudełko na monitor jest ogromne. Miałam mniejsze od telewizora 32″! Przyczyną okazało się imponujące wypełnienie piankowe, gruba warstwa jest dobrym zabezpieczeniem podczas transportu.

Pierwszą rzeczą, jaką znalazłem w pudełku, był arkusz naklejek. Było ich mnóstwo, zarówno dużych, jak i małych. W słońcu mienią się wszystkimi kolorami tęczy.

Ponadto w zestawie znajdziemy certyfikat kalibracji ekranu. Z wykresami i wartościami, wszystko tak, jak lubię :-).

Cóż, kolejną pozycją jest stylowe pudełko z akcesoriami.

Tutaj znalazł się kabel zasilający i… niesamowite – zewnętrzny zasilacz! Pierwszy jego plus polega na łatwym remoncie. Zasilacze w monitorach często się psują, a jednostkę zewnętrzną można łatwo wymienić. Drugim powodem jest brak ingerencji sieciowej w elektronikę monitora. Nie wchodzi do niego 220 V, a z zasilacza tylko 19 V. Swoją drogą można nim ładować laptopa, porównaj z ładowarką do mojego laptopa (po prawej) – prawie jeden do jednego.

W zestawie mamy także kable HDMI i DisplayPort. Obydwa są grube i trwałe. W monitorze znajduje się także złącze USB do podłączenia koncentratora z dwoma portami. Złącza wszystkich przewodów są pozłacane – mega!

Na szczególną uwagę zasługuje broszura, w której nas witają w elitarnym gronie graczy. No więc rozumiesz, za co płacisz 3500 złotych!

Przeczytaj także: Recenzja Huawei MatePad 11.5″S PaperMatte: To nowość, na którą czekałem

Design i interfejsy ASUS ROG SWIFT PRO

W monitorze mamy mnóstwo portów. Schowane są pod zdejmowaną ozdobną osłoną. Do dyspozycji są dwa złącza HDMI 2.0 i jedno DisplayPort 1.4 – można do nich podłączyć kilka urządzeń, np. PC i PlayStation. W zestawie znajduje się szybki koncentrator USB zgodny ze standardem USB 3.2 Gen 1. Czerwony port umożliwia ładowanie urządzeń nawet przy wyłączonym monitorze. I oczywiście jest też klasyczne gniazdo słuchawkowe.

Jest w tym wszystkim jeden mankament – ​​ozdobna pokrywa. Nie jest łatwo ją zdjąć i założyć, i to wszystko przez obecność plastikowych zatrzasków. Obawiam się, że w pewnym momencie pokrywa nie wytrzyma. Ale będziesz musiał ją zdejmować, ponieważ nie ma innego wygodnego dostępu do USB i audio. Jeśli chcesz podłączyć słuchawki lub dysk flash – zdejmij pokrywę. Albo w ogóle jej nie używaj…

Oprócz gniazda zasilania, na monitorze znajduje się interfejs, w tajemniczy sposób zakryty gumką z napisem „SERVICE USE ONLY”. Jest to autorskie złącze, które moim zdaniem, jest potrzebne do kalibracji monitora.

Cóż, teraz opowiem o podstawce. Jest funkcjonalna, ale wygląda zbyt nieporadnie. Podstawka może zmieniać rozmiary – szaleństwo! Ją da się łatwo złożyć lub rozłożyć i nie trzeba w tym celu nawet podnosić monitora.

Monitor z łatwością przechyla się w płaszczyźnie poziomej, obraca się w lewo i prawo, ustawia się w trybie portretowym, możesz ją podnieść i opuścić jedną ręką. Można jednak zdjąć podstawkę i zamontować monitor na uchwycie VESA.

Na górnej krawędzi podstawce odkryłem nieznany z materiałów promocyjnych element – ​​mocowanie do statywu. Rozwiązanie to pozwala na wygodne podłączenie kamery lub mikrofonu.

Następną rzeczą, o której chcę porozmawiać, są klawisze sterujące. Na tylnej pokrywie po prawej stronie znajdują się cztery przyciski i joystick. Każdy klawisz ma indywidualny kształt, dzięki czemu z łatwością znajdziesz ten, którego potrzebujesz. Niesamowita dbałość o szczegóły!

Monitor ma ciekawy design. Patrząc na niego od przodu – możemy wywnioskować, że jest absolutnie dyskretny, nic nie będzie przeszkadzać podczas gry. Z tyłu PG248QP jest duży i gruby, a świecący emblemat ROG dodaje mu nietypowego wyglądu. Nawiasem mówiąc, jego “zachowanie” dostosujesz w programie Armoury Crate – będziesz mógł sterować nawet synchronizacją podświetlenia z innymi komponentami komputera.

Ramki ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP wywołały u mnie uśmiech. Gdy monitor jest wyłączony, są cienkie. Ale zaraz po włączeniu wyświetlacza pojawia się kolejna – gruba. Wydaje mi się, że dałoby się zrobić monitor w zwykłej plastikowej ramce, a jednocześnie wyświetlacz byłby lepiej chroniony.

Podsumowanie

Monitora używałem do gier, oglądania filmów i surfowania po Internecie. I właśnie pomyślałem sobie: używanie go na co dzień przypomina jazdę Ferrari do lasu po drewno na opał. A wszystko dlatego, że ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP jest wąsko dostosowany tylko do gier. Nie jest przeznaczony do pisania artykułów, edycji zdjęć czy surfowania w internecie. Ale w swoim żywiole jest potworem, najlepszym z najlepszych, który nie ma sobie równych! No wiec to PRO-monitor dla tych, którzy go potrzebują – i z pewnością będą to e-sportowcy.

Ceny ASUS ROG SWIFT PRO PG248QP w sklepach

Śledź nas na TwitterzeFacebooku i Instagramie

Czytaj także:

Share
Oleksandr Strykal

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*

Published by
Oleksandr Strykal