W sierpniu tego roku w Chinach firma Xiaomi zaprezentowała nowe tablety: Pad 5 i Pad 5 Pro. Produkty natychmiast wzbudziły prawdziwe zainteresowanie, ponieważ firma nie wypuszczała podobnych gadżetów przez trzy lata. Miesiąc później, wraz z prezentacją smartfonów z serii Xiaomi 11T, zapowiedziano Xiaomi Pad 5 również dla światowego rynku. Dziś przyjrzymy się bliżej temu przedstawicielowi segmentu tabletów z Androidem i dowiemy się, co ma do zaoferowania nowy Xiaomi Pad 5.
Xiaomi Pad 5 to podstawowa wersja w aktualnej linii tabletów producenta i w przeciwieństwie do zaawansowanego Pad 5 Pro, zwykła „piątka” nie jest dostępna w wersji z obsługą sieci komórkowych. Oznacza to, że nowość jest tylko z Wi-Fi, ale do wyboru są dwie modyfikacje z różnymi pojemnościami pamięci stałej – 128 GB lub 256 GB. Warto jednak zauważyć, że starszy model nie będzie dostępny na każdym rynku.
W Polsce nowy Xiaomi Pad 5 będzie sprzedawany tylko w podstawowej wersji z 6/128 GB w oficjalnej cenie 1699 zł.
W opakowaniu oprócz Xiaomi Pad 5 można znaleźć kopertę z dołączoną dokumentacją oraz pudełka z zasilaczem 22,5 W i kablem USB Type-A/Type-C. Co ciekawe, chińska wersja Pada 5 jest dostarczana bez zasilacza, w przeciwieństwie do globalnej, ale z “przejściówką” Type-C/3,5 mm.
Tylna część przypomina nam dobrze znane smartfony z serii Mi 11.
Z przodu Pad 5 nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wyświetlacz ma ramkę, która jest stosunkowo cienka jak na tę klasę urządzeń. Fajnie, że jest symetryczna. Dodatkowo możesz zwrócić uwagę na zaokrąglone rogi ekranu.
Na przedniej stronie przyciąga uwagę blok kamer. Z daleka może się wydawać, że kamer jest kilka, ale miejsce drugiego “wizjera” zajmuje ledwo zauważalny napis „13MP”.
Ciekawe rozwiązanie konstrukcyjne- efekt mieniący się w świetle.
W sumie Xiaomi Pad 5 występuje w trzech kolorach: ciemnoszarym (Cosmic Grey) jak nasza wersja testowa, białym (White) i zielonym (Green). To prawda, że ta ostatnia opcja jest obecnie dostępna wyłącznie w Chinach.
Panel przedni pokryty jest szkłem, na które nałożona jest wysokiej jakości powłoka oleofobowa. Palec dobrze się ślizga, a odciski da się łatwo usunąć. Rama urządzenia jest aluminiowa, wykończenie matowe, a tył pokryty jest plastikowym panelem o przyjemnym w dotyku matowym wykonaniem.
Tablet jest dobrze skonstruowany.
Przeczytaj też: Recenzja Xiaomi 11T Pro: flagowy smartfon z ultraszybkim ładowaniem
Czujnik światła jest ukryty obok przedniej kamery.
Po prawej stronie znajduje się metalowy klawisz regulacji głośności, a pośrodku znajduje się magnetyczna podkładka do mocowania i ładowania rysika Xiaomi Smart Pen.
Po lewej stronie znajdują się trzy złącza magnetyczne do markowego etui klawiatury.
Na górze jest mikrofon, metalowy przycisk zasilania i dwa głośniki.
Poniżej widać drugi mikrofon, port USB Type-C oraz otwory, za którymi ukryte są dwa kolejne głośniki multimedialne.
Z tyłu znajduje się lekko wystający blok z jednym aparatem.
Wymiary obudowy – 254,69×166,25 mm. Jednocześnie producentowi udało się sprawić, że urządzenie jest dość cienkie, bo tylko 6,85 mm, a waży 511 g. Tablet nie jest super kompaktowy, ale nie można go też nazwać masywnym czy ciężkim.
Waga urządzenia jest dobrze rozłożona i żadna ze stron nie dominuje nad inną.
Za pierwszym razem musisz przyzwyczaić się do tego, że fizyczne przyciski są rozmieszczone na różnych krawędziach.
Patrząc na kształt obudowy, może się wydawać, że tablet nie jest zbyt wygodny w trzymaniu w dłoniach, a ostre, płaskie krawędzie wbijają się w dłonie. Ale nie mogę powiedzieć, że trzymanie tabletu w rękach „boli”. Zdezorientowany jestem tylko wystającym blokiem kamery, dzięki któremu urządzenie może poruszać się po płaskiej powierzchni.
Czytaj także: Recenzja Xiaomi Mi 11i: tanio i ze Snapdragonem 888
Xiaomi Pad 5 otrzymał 11-calowy wyświetlacz z matrycą typu IPS LCD i rozdzielczością WQHD+ (czyli 2560×1600 pikseli). Proporcje obrazu to 16:10, gęstość pikseli to około – 275 ppi, a obiecana standardowa jasność sięga 500 nitów. Inne funkcje panelu to zwiększona częstotliwość odświeżania do 120 Hz, a także obsługa technologii HDR10 i Dolby Vision.
Kąty widzenia są szerokie, bez zniekształceń kolorów.
Częstotliwość odświeżania jest oferowana z wyborem między 60 Hz a 120 Hz. W drugiej wersji obraz będzie płynniejszy. To prawda, że w obecnej wersji oprogramowania tryb 120 Hz nie jest adaptacyjny. Oznacza to, że częstotliwość odświeżania nie spadnie automatycznie do 60 Hz, nawet podczas oglądania filmu lub zdjęć. Choć, jak wiemy, te same smartfony Xiaomi z wyświetlaczami 120 Hz mają taką funkcję i pozwala ona na oszczędzanie baterii. Być może zostanie to naprawione w aktualizacjach oprogramowania układowego.
Ciekawe: Xiaomi Mi 11i vs realme GT: porównanie stosunkowo niedrogich flagowców
Sercem Xiaomi Pad 5 jest znany chipset Qualcomm Snapdragon 860, wykonany w 7-nm procesie technologicznym i składający się z 8 rdzeni. Kartą graficzną jest Adreno 640. Snapdragon 860 to nieco ulepszona wersja niegdyś flagowego Snapdragona 855+.
W różnych testach tablet pokazuje przyzwoite wyniki. W przeciwieństwie do obecnych flagowych chipsetów Qualcomm, ten układ zachowuje się bardzo stabilnie pod obciążeniem i nie nagrzewa się.
Taka sama ilość pamięci RAM jest oferowana w dowolnej modyfikacji – 6 GB typu LPDDR4X. To wystarczy do wygodnego korzystania z urządzenia i przełączania się między aplikacjami bez ich restartowania.
Pamięć stała może mieć 128 GB lub 256 GB. W każdej z modyfikacji typ pamięci będzie taki sam i szybki – UFS 3.1. Rozszerzenie pamięci za pomocą karty microSD nie zadziała.
Z takim sprzętem, zgodnie z oczekiwaniami, tablet nie ma problemów z wydajnością.
Gry Xiaomi Pad 5 też świetnie się prezentują i wiele wymagających projektów działa dobrze, jeśli nie przy maksymalnej grafice, to na wysokich ustawieniach z pewnością można osiągnąć stabilne i jednocześnie wysokie fps.
Czytaj również: Recenzja Xiaomi Mi 11 Ultra: Potężny flagowiec i odpowiedź dla sceptyków
Główny aparat w Xiaomi Pad 5 reprezentowany jest przez szerokokątny moduł o rozdzielczości 13 megapikseli, przysłonie f/2.2, pikselu wielkości 1,12 µm, ogniskowej 24 mm i autofokusie z detekcją fazową PDAF.
Oczywiste jest, że nikt nie będzie używał aparatu w dużym tablecie jako głównego, jest potrzebny raczej „na wszelki wypadek”.
W dzień na zewnątrz lub w pomieszczeniach przy dobrym oświetleniu robi dobre zdjęcia. W słabym oświetleniu aktywowana jest agresywna redukcja szumów, co powoduje utratę drobnych szczegółów. Istnieje tryb nocny, dzięki któremu Pad 5 jest w stanie wykonywać lżejsze i lepszej jakości zdjęcia.
WIĘCEJ PRZYKŁADÓW ZDJĘĆ W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI
Tablet może nagrywać do 4K przy 30 klatkach na sekundę. Jest też 1080P, chociaż przy tych samych 30 FPS, 60 FPS nie jest dostępne w żadnym z trybów. Jakość określiłabym jako średnia.
Moduł kamery przedniej ma następujące cechy: 8 MP, f/2,0, 1/4″, 1,12 µm, 27 mm. Jest bardziej odpowiedni do połączeń wideo, jakość jest słaba.Aplikacja aparatu jest tradycyjna dla powłoki MIUI, ale bardzo uproszczona pod względem różnych trybów zdjęć i filmów. Sam interfejs na dużym ekranie nie wygląda na przyjazny dla użytkownika.
Spośród metod odblokowywania biometrycznego w Xiaomi Pad 5 istnieje tylko odblokowywanie twarzą za pomocą jednego przedniego aparatu. Świetnie sprawdza się zwłaszcza w dobrych warunkach oświetleniowych. Wraz z pogorszeniem oświetlenia szybkość reakcji maleje. Ale metoda nie działa w całkowitej ciemności, a wtedy będziesz musiał wprowadzić hasło ręcznie.
Zwykły skaner linii papilarnych w przycisku zasilania nie byłby zbyteczny.
Przeczytaj także: Recenzja i test Xiaomi Mi 11 Lite: obcy wśród swoich?
Bateria w Xiaomi Pad 5 jest pojemna – 8720 mAh. Producent obiecuje, że ładowanie wystarczy na cały dzień użytkowania, niezależnie od tego, czy pracujesz, uczysz się czy grasz. Przykład to ponad 5 dni odtwarzania muzyki, co najmniej 16 godzin wideo lub ponad 10 godzin grania na jednym ładowaniu. Teoretycznie liczby są dobre, ale w praktyce mogą się różnić w zależności od wielu czynników.
Pad 5 obsługuje przewodowe ładowanie do 33 W, chociaż początkowo uważano, że jest to cecha chińskiej wersji tabletu. W komplecie globalnej wersji jest adapter na 22,5 W.
Takiego ładowania nie można nazwać bardzo szybkim, urządzenie w pełni ładuje się w około 2 godziny. Chociaż dla baterii tej wielkości jest to normalny wynik. Według informacji z sieci, zasilacz o mocy 33 W ładuje tablet szybciej o 20 minut.
Podsystem dźwiękowy Xiaomi Pad 5 reprezentują cztery głośniki z obsługą Dolby Atmos, a także certyfikat Hi-Res Audio. A tablet najlepiej brzmi właśnie z aktywną funkcją Dolby Atmos: dźwięk jest głośny i przestrzenny. Nadaje się zarówno do słuchania muzyki, jak i oglądania filmów lub gier.
W tablecie jest kilka modułów bezprzewodowych: dwuzakresowe Wi-Fi 5 oraz
Bluetooth 5.0 (A2DP, LE). Nie ma wersji Pad 5 z obsługą sieci komórkowych, nie ma też modułu GPS.
Czytaj też: Recenzja Xiaomi Mi 11: Prawdziwy flagowiec
Zainstalowane oprogramowanie układowe MIUI dla Pada 12.5 oparty jest na Androidzie 11. W zasadzie jest to ten sam MIUI, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, jak w smartfonach producenta. To prawda, że różnice są. Co więcej, są to nie tylko wygodne funkcje specjalnie dla tabletu, ale także uproszczenia. Na przykład po lewej stronie ekranu głównego nie ma koncentratora MIUI, ani kanału z polecanymi wiadomościami od Google. Ponadto tabletowa wersja powłoki ma zauważalnie mniej narzędzi do dostosowywania: nie ma aplikacji z motywami i animowanymi tapetami.
Cóż, powszechnym minusem tabletów z Androidem jest to, że aplikacje innych firm wyglądają odpowiednio na tablecie tylko w orientacji poziomej.
Z nowych pozycji w parametrach można znaleźć menu z ustawieniami rysika i klawiatury. Z menu klawiatury możesz zmienić szybkość wskaźnika i wyświetlić dostępne skróty klawiaturowe. Producent skupia się na takich funkcjach w obudowie tabletu jak menu aplikacji, podzielony ekran i mini-okno. Ale wszystkie są już w MIUI na smartfonach.
Xiaomi Pad 5 — to zdecydowanie jedna z najlepszych ofert w swoim segmencie. Jest to 11-calowy tablet o rozpoznawalnym stylu, z wyświetlaczem 120 Hz, wydajnym sprzętem, dobrą żywotnością baterii i dobrze brzmiącymi głośnikami stereo. Świetny do multimediów i gier, a jeśli kupisz rysik i etui na klawiaturę, sprawdzi się również do niektórych zadań biurowych.
Jednak ze względu na brak modułu GPS i wersję z komunikacją komórkową nie można to również nazwać uniwersalnym rozwiązaniem. Niektórzy użytkownicy mogą być sfrustrowani brakiem gniazda audio 3,5 mm i skanera linii papilarnych.
Przeczytaj także:
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko
Leave a Reply