Kilka dni temu dostaliśmy do testu najnowszy zegarek Huawei Watch GT 3 SE. Jest on następcą modeli Watch GT 3 (a raczej wersją alternatywną i bardziej przystępną), recenzja którego, została już opublikowana:
Huawei nie precyzuje, co oznacza SE, ale podejrzewam, że to coś w rodzaju “Second Edition”. Nowy model ma ulepszony design, ale oprócz tego, wszystko pozostało prawie takie same (są tylko małe uproszczenia).
Mamy wygodny HarmonyOS, wspaniały wyświetlacz, sporo przydatnych funkcji. Przy tym cena początkowa wynosi– 799 zł – czyli jest stosunkowo przystępna. Model na razie jest dostępny w przedsprzedaży (wysyłka nastąpi po 10.11.2022), dlatego cena jest obniżoną o 100 zł. A jeśli napisać opinię na stronie Huawei, można także dostać smart wagę Huawei Scale 3 za 1 złoty.
| Wymiary | 46.4 x 46.4 x 11 mm | |
| Ekran | AMOLED 1.43 cala, 466 x 466 pikseli (PPI 326) | |
| Waga (bez paska) | Ok. 35.6g | |
| Budowa | Trwałe włókno polimerowe | |
| Pasek | TPU | |
| Maksymalny czas pracy | 14 dni przy typowym użytkowaniu | |
| Ładowanie | Bezprzewodowe | |
| Nawigacja | GPS / GLONASS / BeiDou / Galileo / QZSS | |
| Głośnik | + | |
| Czujniki | Akcelerometr, żyroskop, magnetometr, optyczny czujnik tętna, barometr | |
| Kompatybilność | Android 6.0+ | iOS 9.0+ |
| Ponad 100 trybów sportowych | Tak | Tak |
| Pozycjonowanie GPS | Pięciosystemowy | Pięciosystemowy |
| Treningi oparte na wiedzy naukowej | Tak | Tak |
| Profesjonalny asystent AI | Tak | Tak |
| Monitorowanie tętna | Tak | Tak |
| Naukowe śledzenie snu | Tak | Tak |
| Monitorowanie stresu | Tak | Tak |
| Monitorowanie SpO2 (poziomu tlenu we krwi) | Tak | Tak |
| Śledzenie cyklu menstruacyjnego | Tak | Tak |
| Żywotność baterii | do 14 dni | do 14 dni |
| Rozmowy przez Bluetooth | Tak | Tak |
| Szybkie odpowiedzi w wiadomościach | SMS, WhatsApp, Telegram, FB Messenger, Viber, Instagram | Nie |
| Sklep z tarczami zegarków | Tak | Tak |
| Sklep z aplikacjami | Tak | Nie |
Czytaj także: Recenzja laptopa Huawei MateBook D 16 — na tyle wydajny na ile piękny!
Zawartość opakowania – zegarek, krótka instrukcja, ładowarka bezprzewodowa. W zestawie nie ma ładowarki sieciowej, ale można używać tę, którą masz w domu dla ładowania smartfona.
Szczerze mówiąc, pierwsze wrażenie nie było najlepszym. Nie oczekiwałam, że zobaczę w pudełku plastykowy zegarek! I do tego ogromny, z masywnym pierścieniem wokół wyświetlacza.
Jest oczywiste, że włókno polimerowe zastosowano tu dla obniżenia ceny modelu. Huawei Watch GT 3 kosztuje drożej o 200-400 zł w zależności od wersji. Nie mogę powiedzieć, że plastik jest zły. Wygląda solidnie, trwale, raczej nie będą widoczne zadrapania.
Moja wersja testowa prezentuje się w kolorze szarym (w sklepach nazywano ją zieloną, bo pasek i otoczka ekranu mają zielonkawy odcień). Moim zdaniem, druga – czarna – wygląda lepiej. Szary plastik sprawia wrażenie taniego. Ale to tylko moja opinia, możesz mieć inne zdanie.
Koperta jest duża – 46 mm. Ale przy tym zegarek jest bardzo lekki (35,6 g bez paska, jak mniejsze wersje Watch 3 GT). Za to dziękujemy plastykowej obudowie. Niemniej jednak uważam, że to model dla brutalnych mężczyzn, na przykład sumoistów.
Także można go zawiesić na ścianie na dworcu – wszystkim się przyda! Żartuję oczywiście, ale to na pewno nie kobiecy model. Dla porównania pokazuje zegarek na mojej ręce razem z Apple Watch 40 mm.
Na męskiej ręce Huawei Watch GT 3 SE prezentuje się jak trzeba, więc to tylko kwestia gustu i osobistego wyboru.
Pasek z kompletu jest też polimerowy, miękki, przyjemny w dotyku. Pasuje na nadgarstki 140 – 210 mm, czyli nawet na te duże.
Pasek jest zdejmowany, przy czym, używa się znany system “teleskopów”, więc można zamawiać (chociażby z AliExpress) używać dowolne paski szerokością 22 mm.
Duży 1,43-calowy ekran pokryty jest szkłem z wysokim stopniem przezroczystości. Huawei twierdzi, że to szkło z powłoką odporną na zarysowania. Co prawda, ekran “zbiera” odciski palców, ale nie są bardzo zauważalne. I raczej trudno będzie porysować wyświetlacz, bo szkło jest chronione przez wysoki pierścień z “wyskrobanymi” minutami.
Istnieją dwa przyciski sterujące. Górny to kółko, ale niestety można go tylko naciskać, nie można przewijać, aby sterować gadżetem jak w przypadku Huawei Watch GT 3. Krótkie naciśnięcie „koronki” odpowiada za powrót na główny ekran. Jeśli już jesteś na głównych ekranie, przycisk ten otworzy menu zegarka. Długie naciśnięcie wywołuje opcje wyłączenia lub resetu.
Drugi przycisk jest płaski, naciśnięcie jest mniej wyraźne, domyślnie otwiera menu treningowe, ale można skonfigurować rodzaje ćwiczeń według własnych upodobań.
Dolna część też jest wykonana z plastiku, tym razem szorstkiego. Na środku panelu znajduje się zaawansowany czujnik tętna.
Pomiędzy przyciskami znajduje się otwór głośnika (wysokiej jakości i głośny, ale nie do słuchania muzyki – jedynie dla rozmów), po drugiej stronie mamy otwór na mikrofon (jeszcze dwa znajdują się w gorzej części tylnego panelu).
Zegarek jest chroniony przed wilgocią zgodnie ze standardem 5ATM, czyli z nim można pływać i nurkować do 50 metrów.
Czytaj także: Recenzja Huawei MateBook X Pro 2022: czy to w końcu rywal dla MacBooka?
Już powiedziałam, że na początku smartach mi się nie podobał. Ale wrażenie całkowicie się zmieniło, kiedy go włączyłam! Wyświetlacz jest tak samo dobry, jak we flagowym Huawei Watch 3. Ramki są minimalne. Matryca – AMOLED. Przekątna to 1,43 cala, rozdzielczość 466×466 pikseli. Jasność jest wysoka – do 800 nitów, dzięki czemu obraz na zegarku widać nawet w jasnym świetle słonecznym. Automatyczna jasność działa idealnie.
Huawei Watch GT 3 SE zapewnia najwyższą jakość obrazu. Widać doskonałe odwzorowanie kolorów, każdy szczegół wygląda w sposób wyraźny i “soczysty”, a czerń jest doskonała i bogata. Przy tym obraz jest bardzo klarowny, wyrazisty, nawet najmniejsze czcionki lub inne niewielkie elementy są widoczne z daleka. Patrzeć na taki ekran to sama przyjemność. Ekran jest dość duży, więc wygodnie będzie korzystać z menu i analizować treningi, odczytywać powiadomienia.
Jasność reguluje się automatycznie, bezbłędnie.
Podobnie jak w Huawei Watch 3 GT / Watch 3, istnieje przemyślany oraz piękny tryb Always-on-Display (AoD).
Przy tym tarcze zegarka dostosowują się do zawsze aktywnego ekranu. Oto przykłady:
Czytaj także: Recenzja smartwatcha Huawei Watch Fit 2: “boom” technologiczny i monitoring zdrowia
Nie mamy informacji na temat, jaki procesor ma nowość, ile pamięci RAM. Ale myślę, że to chipset ARM Cortex-M, jak u poprzednika. Smartwatch działa szybko i płynnie we wszystkich zadaniach, to mi się podoba.
Pamięć wbudowana – 2 GB (w Huawei Watch 3 GT dla porównania – 4 GB). Dla mnie to obojętne, nie mam muzyki na smartwatchu. Ale jeśli chcesz wiedzieć, pamięci wystarczy na 200-300 utworów, można je przekazać poprzez aplikację towarzyszącą.
Dzięki zaawansowanemu czujnikowi TruSeen 5+, z tyłu gadżetu mamy opcję ciągłego monitorowania SpO2 (zawartości tlenu we krwi) przez cały dzień. W przeciwieństwie do Huawei Watch 3 GT, nie ma czujnika do pomiaru temperatury skóry, ale moim zdaniem, jest mało użyteczny.
Huawei Watch GT 3 SE obsługuje Bluetooth 5.2, ale Wi-Fi nie. Nie ma też eSIM, zegarka więc nie można używać jako samodzielnego gadżetu. Jednak smartwatcha można używać do odbierania połączeń telefonicznych. Głośnik jest porządny, mikrofon wysokiej jakości, kontakty i lista połączeń są dostępne bezpośrednio z zegarka.
Do zegarka można również podłączyć słuchawki bezprzewodowe, aby rozmawiać lub słuchać muzyki.
Jest NFC, ale niestety bezużyteczne – nie można używać Huawei Watch do płatności zbliżeniowych w sklepach.
Czytaj także: Recenzja słuchawek HUAWEI FreeBuds Pro 2: miłość od pierwszego dotyku
Zegarek można podłączyć za pomocą aplikacji Huawei Health (Huawei Zdrowie). Z tej aplikacji możesz zaktualizować urządzenie, zainstalować dodatkowe oprogramowanie, zmienić tarcze zegarka, aktywować śledzenie snu, włączyć ciągłe monitorowanie tętna/SpO2, ustawić alarm lub włączyć powiadomienia dla poszczególnych programów itd. Oczywiście aplikacja ma na celu przede wszystkim śledzenie aktywności fizycznej.
Ważne jest, aby pobrać aplikację ze strony Huawei, w Google Play jest wersja przestarzała z powodu nałożonych na Huawei sankcji. W moim przypadku w aplikacji nie było modelu Watch GT 3 SE na liście urządzeń, ale zeskanowałam kod QR, wyświetlany na ekranie zegarka, i wszystko się udało, aplikacja rozpoznała zegarek.
Podczas testów korzystałam ze smartfona Realme GT. Synchronizacja powiadomień i liczby kroków przebiegała bezproblemowo.
Ustawienia w aplikacji są skromne. Zaletą jest możliwość dostosowania powiadomień z każdej aplikacji na smartfonie, a także duży wybór tarcz zegarka.
Czytaj także: Recenzja głośnika Bluetooth Huawei Sound Joy — super mocny bas!
Podobnie jak Huawei Watch 3 GT, model SE działa pod kontrolą systemu operacyjnego HarmonyOS, tym razem w nowszej wersji 3.0. System jest prosty, nawet człowiek, który kupi smartwatch Huawei po raz pierwszy, nie będzie miał żadnych trudności.
Zaznaczam, że język polski jest obsługiwany bez żadnych problemów, ale ponieważ nasza strona jest wielojęzyczna, większość zdjęć do recenzji robiłam w języku angielskim.
Aby zmienić tarczę zegarka, naciśnij i przytrzymaj palec na aktywnym ekranie głównym. Przesuń palcem w prawo, aby otworzyć “ekran z pogodą” i przycisk uruchamiania aplikacji Muzyka.
Przesuń w lewo – zobaczysz informacje o pulsie, poziomie tlenu we krwi, wykres kołowy aktywności, pogodę, fazy księżyca, informacje o jakości snu.
Ekrany te można przekonfigurować – usunąć niepotrzebne, dodać inne.
Przesunięcie palcem w dół na ekranie głównym – otworzy kurtynę z ustawieniami. Jest tu 8 ikon – uruchamianie ustawień, czyszczenie głośnika z wody, wyszukiwanie telefonu, bloki rowka ekrany przed przypadkowymi kliknięciami, latarka (podwyższona jasność wyświetlacza, dość skuteczne działa), aktywacja trybu „nie przeszkadzać”, uruchomienie budzika, aktywacja opcji „Włączony ekran”.
Przesuń w górę na głównym ekranie i pojawi się lista powiadomień.
Menu jest wywoływane przez naciśnięcie „koronki”. Domyślnie ikony są ułożone w formie listy, ale można także włączyć tryb siatki jak w Apple Watch.
HarmonyOS to pełnoprawny system operacyjny, na równi z WearOS od Google lub WatchOS od Apple. Ale póki co, nie jest tak rozwinięty. Na przykład, interakcja z powiadomieniami jest ograniczona. W przypadku niektórych aplikacji można przeczytać prawie pełny tekst powiadomień (max 460 symboli), w przypadku niektórych (np. Gmail) – nie. Odpowiedzieć można tylko na SMS-y. Ale jako odpowiedź dostępne są emotikony lub teksty (uwaga – tylko jeśli macie smartfon z Android). Ważnie jest to, że gotowe odpowiedzi można usuwać lub zmieniać przez aplikację. Polskie znaki są wyświetlane bez problemów. Smartwatch nie pokazuje emoji w powiadomieniach, zamiast nich będzie gwiazdka.
Inną oznaką pełnoprawnego smartwatcha jest możliwość instalowania dodatkowych aplikacji. Tak, jest AppGallery, choć nie na samym zegarku, tylko w aplikacji Huawei Health. Ale aplikacji jest mało. Oto pełna lista, w ciągu pół roku nie przybyło więcej aplikacji. Kiedy testowaliśmy Watch GT 3 było 4 ekrany, teraz mamy “aż” 6.
Ale myślę, że będzie lepiej.
Menu z programami zawiera aplikacje do treningów i analizy aktywności, dodatkowo dostępne są opcje: telefon, kontakty, muzyka, tętno, sen, pomiar SpO2, poziom stresu, ćwiczenia oddechowe, pogoda, wyszukiwanie telefonu, stoper, timer, kompas, barometr, notatnik, latarka, ustawienia, mapy Petal.
Nowa aplikacja, która pojawiła się razem z Huawei Watch GT 3 i także przeniosła się do wersji SE– Zdrowe życie (Healthy Living). To osobisty asystent, który regularnie przypomina o zdrowych nawykach i przydatnych czynnościach – piciu wody, przyjmowaniu leków, ćwiczeniach. Najpierw musisz wybrać problem, nad którym chcesz pracować (silny stres, nadwaga, bezsenność, częste przeziębienia oraz „nic, tylko chcę zobaczyć”). Dzięki temu program ułoży dla ciebie listę działań na rzecz zdrowego stylu życia. Będą przychodzić przypomnienia, a nawet będziesz mógł rywalizować z innymi uczestnikami, otrzymując nagrody.
W samym zegarku dostępnych jest 10 tarcz. Przy tym sporo nowych, których jeszcze nie widziałam. Stylowe, urocze, z różnorodnymi informacjami, są też minimalistyczne. Niektóre z nich można dostosować (zmienić elementy), inne nie. Tarcze mogą być również animowane i interaktywne, co oznacza, że składają się z krótkich wideo lub zdjęć.
Możesz dodawać nowe tarcze za pomocą aplikacji Zdrowie. Są zarówno płatne, jak i bezpłatne, wybór ogromny.
Jest także opcja „Włączony ekran”. W ustawieniach możesz wybrać czas trwania (od 5 do 20 minut). Po aktywacji tej opcji, ekran pozostaje włączony bez zmniejszania jasności. Niestety ta opcja obniża czas pracy baterii. Możesz wyłączyć ten tryb gestem, zakrywając wyświetlacz dłonią.
Czytaj także: Recenzja Huawei P50 Pro: zaawansowany super flagowiec. Czy istnieje życie bez Google?
Watch GT 3 SE oferuje ponad 100 trybów treningowych: 18 profesjonalnych i ponad 85 dodatkowych. W tym:
Istnieje również możliwość tworzenia spersonalizowanych planów treningowych w aplikacji Huawei Health. Jest i inteligenty trener biegania.
Automatyczne rozpoznawanie ćwiczeń działa dla 6 rodzajów aktywności– chodzenia w pomieszczeniu, chodzenia na świeżym powietrzu, biegania w pomieszczeniu, biegania na świeżym powietrzu, orbitreka i wioślarza.
Dla każdego treningu możesz wybrać cel, który chcesz osiągnąć (czas trwania, spalone kalorie). Elektroniczny trener będzie wydawać polecenia przyjemnym męskim głosem. Smartwatch nie ma problemów z liczeniem kroków, pomiarami tętna i ogólnie ze śledzeniem treningów.
Huawei Watch GT 3 SE ma dwuzakresowy GPS. Na gadżecie można zainstalować Mapy Petal (tylko jeśli używacie smartfona na Androidzie). Oraz zbudować trasę powrotną podczas biegu — jeśli uciekniesz bardzo daleko, zegarek pomoże Ci wrócić.
Także zegarek może dawać instrukcji przy aktywnej nawigacji na telefonie.
Podczas treningów na świeżym powietrzu Watch GT 3 SE pokazuje chyba najwięcej parametrów: tempo, dystans, czas trwania, kroki, kadencję, kalorie, wysokość, obciążenie treningowe, a w przypadku treningu biegowego możesz nawet rywalizować z wirtualnym sparing-partnerem. Bardzo przydatnym rozwiązaniem, znanym również z innych zegarków Huawei, jest pierścień wokół tarczy, odwzorowujący kolory osiąganych stref tętna – rozgrzewkowych, gorących, tlenowych, beztlenowych i ekstremalnych. Pod koniec treningu wyświetlanych jest również kilka ekranów podsumowujących.
Wszystkie dane są przekazywane do Huawei Health.
Smartwatche Huawei są wyposażone w różne funkcje monitorowania stanu zdrowia. Czujnik tętna zapewnia stały monitoring tętna, można też aktywować stały pomiar saturacji krwi – te parametry widoczne są na widżetach, a zegar dodatkowo rysuje wykresy do analizy zmian.
Ponadto Huawei Watch GT 3 zapewnia automatyczny pomiar parametrów snu (fazy itd. – chodzi o zaawansowany system TruSleep 3.0) oraz poziomu stresu, określanego na podstawie charakterystyki bicia serca.
Pomiar tętna sprawdza się dobrze zarówno podczas odpoczynku, jak i podczas ćwiczeń. Z drugiej strony, ciągłe badanie saturacji tlenem jest mniej skuteczne. Ruchy rąk sprawiają, że wyniki są niedokładne. Radziłabym więc mierzyć ten wskaźnik ręcznie. Trzeba być w spokoju, a zegar powinien znajdować się ekranem do góry. Wyniki wyglądają na dość wiarygodne, ale oczywiście trzeba zrozumieć, że smartwatch to nie sprzęt medyczny.
Czytaj także: Recenzja laptopa Huawei MateBook 14s — 90 Hz i wspaniały design
Z Huawei otrzymujemy następujące wyniki: do 14 dni „typowego” użytkowania, 8 dni intensywnego użytkowania. Na stronie ze specyfikacjami na dole jest napisane, co to znaczy:
W rzeczywistości wszystko zależy od ilości treningów, ich rodzaju (z GPS lub bez), częstotliwości korzystania z aktywnego wyświetlacza, ilości powiadomień, jasności ekranu, działania czujnika (stale lub nie), śledzenia snu, i tak dalej.
Nie mam Huawei Watch GT 3 SE wystarczająco długo aby wyciągnąć wnioski, ale model GT 3 jak najbardziej dobrze się sprawdzał i działał 12-14 dni. I to bardzo dobry wynik dla smartwatcha. Dla porównania powiem, że codziennie ładuje swój zegarek Apple Watch, inaczej się nie da. Za 4 dni z Watch GT 3 SE miałam kilka treningów, zegarek stracił tylko 22% ładunku.
Ładowanie odbywa się bez przewodów za pomocą dostarczonej w komplecie ładowarki i zajmuje około 40 minut. Można również ładować smartwatcha używając smartfona, który obsługuje zwrotne ładowanie bezprzewodowe.
Czytaj także: Recenzja Huawei Watch 3 Pro: smartwatch premium oparty na HarmonyOS
Huawei Watch GT 3 SE to funkcjonalny pełnoprawny smartwatch dla osób korzystających ze smartfonów z systemem Android. Aplikacja Huawei Health istnieje również dla iOS, ale możliwości są ograniczone i lepiej kupić chociażby stary Apple Watch. Jednak dla posiadaczy Androidów, zegarek od Huawei to dobry wybór.
Wersja Watch GT 3 SE jest trochę prostsza od poprzedniej Watch GT 3 – plastikowa obudowa (za to lekka), mniej pamięci, nie ma czujnika temperatury (ale to nie problem), „koronka”, która nie pozwala przewijać menu (a to jest już problem, niestety, sterowanie zegarkiem przez to, jest mniej wygodne).
Ale poza tym, jest to bardzo dobry smartwatch, który posiada przepiękny duży wyświetlacz, zaawansowane czujniki do śledzenia aktywności, inteligentne tryby treningowe, pomaga śledzić poziom SpO2, dobrze monitorować sen. Model pozwala na odbieranie połączeń z zegarka, krótkie odpowiedzi na wiadomości. Przy tym nie ma problemów z otrzymywaniem powiadomień z żadnych programów, a czas pracy na jednym ładowaniu wynosi do dwóch tygodni, a taki wynik można uznać za jak najbardziej niż zadowalający. Oczywiście są “software’owe” niedoskonałości, ale widać, że z każdym nowym zegarkiem i z wersją oprogramowania jest ich mniej. Jeden poważny mankament Watch GT 3 / GT 3 SE – nie ma płatności zbliżeniowych.
Cena też bardzo ok, w szczególności jeśli wspomnieć o tym, że inne firmy proszą 400-600 zł za smart trackery z ograniczonymi funkcjami. Lepiej trochę dopłacić i dostać porządny smartwatch z wygodnym i rozbudowanym systemem operacyjnym.
Trzeba tylko rozumieć, że Huawei Watch GT 3 SE to naprawdę olbrzymi zegarek, który będzie pasował na “normalny” męski nadgarstek. Ma on wyrażnie sportowy styl. Jeśli wam to wszystko się podoba – śmiało polecamy!
Czytaj także:
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie.
View Comments
SE jest raczej simple lub simplified edition.
Bo w Huawei wszystkie uproszczone modele urządzeń są tak oznaczone.
Brawo, świetna recenzja, która przyczyniła się do podjęcia decyzji o zakupie tego zegarka.
Dzięki! Jesteśmy gotowi służyć pomocą :) Zegarek jest naprawdę udany i przy tym w dobrej cenie. Tylko ten brutalny design jednak nie dla każdego, ale to kwestia gustu :). Miłego użytkowania!