Samsung zawsze poważnie skupiał się na segmencie smartfonów ze średniej półki cenowej. Nowy Samsung Galaxy A34 5G ma potwierdzić mocną pozycję producenta. Czy smartfonowi się to uda? Wyjaśnijmy!
Jakie urządzenia nazywamy średniakami? A właśnie takie, w których najważniejszy jest stosunek ceny do jakości. Samsung ma w tym segmencie Galaxy A34 5G i Galaxy A54 5G (już go testowaliśmy), niedawno zaprezentowano również Galaxy A24, ale nie zapominajmy o tych najtańszych – Galaxy A14 oraz A14 5G. Te smartfony są skierowane do tych, którzy nie potrzebują skomplikowanych funkcji.
https://youtube.com/shorts/pMzrmek2EUU
Samsung Galaxy A34 5G przeszedł kilka zmian i ulepszeń w stosunku do zeszłorocznej generacji. Nowość ma dobre aparaty z optyczną stabilizacją obrazu, porządny procesor, a w dodatku – obietnicę długoletniego wsparcia programowego od producenta.
Galaxy A34 5G to jeden z najtańszych modeli Samsunga 2023 z wyświetlaczem AMOLED 120 Hz. Urządzenie wyróżnia się także zwiększoną ochroną przed wodą i kurzem IP67.
Samsung Galaxy A34 5G trafił do sprzedaży w dwóch różnych konfiguracjach pamięci. Model 6 GB RAM/128 GB ROM można kupić w sugerowanej cenie detalicznej 1899 zł (w sklepach internetowych natomiast od 1550 zł), a model 8 GB/256 GB jest sprzedawany za 2150 zł (chociaż można znaleźć za 1800+ zł).
Jeśli chodzi o kolory, Samsung Galaxy A34 5G jest dostępny w pięknych wariantach – limonkowo-zielonym, fioletowo-niebieskim, czarnym i srebrnym. Testujemy fioletowy model z 6/128 GB pamięci.
Czytaj także: Recenzja Samsung Galaxy A54 5G: Nowy król wśród średniaków?
Fioletowy kolor testowanego przeze mnie modelu może nawet wyglądać na jasnoniebieski, w zależności od kąta padania światła. Na żywo wygląda bardzo ładnie.
W porównaniu do swojego poprzednika A33, smartfon powiększył się, urządzenie jest duże i szerokie. Ale wciąż pozostaje wygodne w użyciu.
Oprócz dużego kontrastowego wyświetlacza Super AMOLED o rozdzielczości 2340×1080 pikseli z wyraźnymi ramkami, rzuca się w oczy grube wycięcie na przednią kamerę w kształcie łezki.
Ramki wyświetlacza są grubsze niż w Galaxy A54. Kolejną różnicą w stosunku do A54 jest to, że częstotliwość odświeżania osiąga 120 Hz, ale nie jest automatycznie dostosowywana. Będziesz musiał wybrać między 60 Hz a 120 Hz, a druga opcja niestety “wyżera” baterię.
Przypomnimy, że A54 5G otrzymał szklany tylny panel, ale młodsza wersja A53 już takiej konstrukcji nie posiada. Zarówno „tył”, jak i ramka obudowy są plastikowe. Wyświetlacz jest chroniony wytrzymałym szkłem Gorilla Glass 5.
Rozczarowujące jest wykonanie “plecków” – cienki plastik trochę się ugina. Jednakże, plusem jest to, że mamy do czynienia z przyjemną matową powierzchnią.
Blok aparatu tylko trochę wystaje ponad obudowę. Tutaj design jest bardzo podobny do flagowców S23.
Na górnej krawędzi umieszczono mikrofon oraz slot na kartę SIM, do którego można również włożyć kartę pamięci microSD (gniazdo jest hybrydowe – mamy do wyboru dwie karty SIM lub SIM + karty pamięci do 1 TB). Nie ma obsługi eSIM (A54 tę opcję ma).
Lewa strona jest pusta. Po prawej stronie znajduje się przycisk głośności i przycisk zasilania – są umiejscowione na dogodnej wysokości.
Na dole widać port USB typu C, mikrofon do rozmów i głośnik.
Ekran zajmuje tylko 83% powierzchni, co wskazuje na zbyt grube ramki, w szczególności dolna zajmuje sporo miejsca. Czyli zwiększenie ekranu przy zachowaniu szerokich ramek, doprowadziło do zwiększenia wysokości i szerokości urządzenia.
Smartfon jest odporny na wodę zgodnie ze standardem IP67 (wytrzymuje zanurzenie na głębokość do 1 metra przez 30 minut), to plus dla średniaka, chińskie modele nie mogą się tym pochwalić.
Przeczytaj także: Najlepszy! Recenzja smartfona Samsung Galaxy S23 Ultra
Ekran SuperAMOLED Galaxy A34 5G jest bardzo wysokiej jakości, choć w przypadku Samsunga nie jest to zaskakujące. W porównaniu do Galaxy A33 5G przekątna wzrosła z 6,4 do 6,6 cala, a częstotliwość odświeżania zmieniła się z 90 Hz na 120 Hz.
Częstotliwość odświeżania nie jest adaptacyjna. W ustawieniach można wybrać pomiędzy wysoką płynnością przy 120 Hz a standardową 60 Hz. Pierwsza opcja szybciej rozładuje baterię.
Maksymalna jasność wzrosła do 1000 nitów, czytelność w słoneczny dzień jest dobra. Dodatkowo po raz pierwszy w serii A3x można skorzystać z funkcji Always-On.
Wyświetlacz Super AMOLED Galaxy A54 5G ma doskonałą ostrość i kontrast, a także dobrą temperaturę barwową, kolory nie są nadmiernie nasycone.
Czytnik linii papilarnych jest wbudowany w ekran i działa świetnie.
Istnieje opcja odblokowania telefonu za pomocą rozpoznawania twarzy, która również działa błyskawicznie. Możesz korzystać zarówno z rozpoznawania przyspieszonego, jak i zwykłego, w drugim przypadku nie oszukasz systemu żadnym zdjęciem (co oznacza lepszą ochronę przed osobami trzecimi).
Samsung Galaxy A34 5G ma dwa głośniki, jeden nad wyświetlaczem i jeden na dole. Ten na górze jest cichszy, chociaż wspólnie głośniki wyglądają na dobrze wyważone i dość głośne.
Przy pełnej głośności, A34 nadaje się do oglądania filmów, ale zauważę, że bas jest słaby.
Należy również zwrócić uwagę na to, że brakuje gniazda słuchawkowego 3,5 mm.
Przeczytaj także: Test Samsung Galaxy S23: fajny kompaktowy flagowiec
Wśród innowacji Samsung Galaxy A34 5G jest przejście na procesor MediaTek. Jego poprzedni A33 miał nie najlepszego chipa Samsung Exynos 1280, natomiast sercem średniaka nowej generacji jest MediaTek Dimensity 1080. I to dobrze!
Dimensity 1080 to ośmiordzeniowy procesor średniej klasy z 5G wyprodukowany w procesie 6 nm. O jego przyzwoitej wydajności świadczy możliwość korzystania z aparatu do 200 megapikseli. Ale w stosunkowo niedrogim A34 tego oczywiście nie znajdziemy.
Dostępne wersje pamięci to 6/128 GB i 8/256 GB. Testowałem “młodsz” A34 i nawet on nie miał problemów z wydajnością.
Dimensity 1080 z 6 lub 8 GB RAM to dobre połączenie. Mogłem cieszyć się wysoką wydajnością w codziennych zadaniach, takich jak przeglądanie Facebooka i Twittera, czatowanie w sieciach społecznościowych i komunikatorach, robienie zdjęć czy oglądanie filmów na YouTube. Jednocześnie trzymałem “w tle” dużą liczbę programów.
Galaxy A34 5G działa płynnie, bez lagów i zawieszania się. Oczywiście nie można go porównywać z flagowcami, czasami zdarzały się opóźnienia przy przełączaniu, na przykład, z aparatu do galerii, ale nic irytującego.
Z procesorem Dimensity 1080, użytkownik nawet może grać w wymagające gry. Na przykład, spokojnie “lecą” Asphalt 9 i Call of Duty: Mobile na średnich ustawieniach graficznych, mimo tego, że nie jest to telefon gamingowy.
Jeśli nie masz wystarczającej ilości pamięci wewnętrznej, możesz rozszerzyć ją za pomocą karty microSD do 1 TB.
Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax 2.4G+5GHz zapewnia dobrą prędkość transmisji danych. Wersja Bluetooth to 5.3, jest NFC, nawigacja (GPS/A-GPS/GLONASS/Beidou) działa bezproblemowo.
Przeczytaj także: Recenzja i opinia: czy warto kupić Samsung Galaxy S22+ w 2023 roku?
Samsung Galaxy A34 5G jest wyposażony w OneUI 5.1 oparty na najnowszym systemie operacyjnym Android 13, co jest dobrą wiadomością.
W ustawieniach smartfona znajdziemy wybór narzędzi, które pozwalają w szerokim zakresie dostosować sposób działania urządzenia. Na przykład mamy: korektor, paski boczne Edge, efekty do połączeń wideo, miganie fleszu jako wskaźnik powiadomień, tryb okienkowy i tak dalej.
Smartfony Samsung Galaxy mają przewagę w świecie Androida, ponieważ producent zapewnia długoterminowe wsparcie przez 4 lata i gwarantuje poprawki bezpieczeństwa przez 5 lat. Prawdopodobne jest, że za 4 lata Galaxy A34 5G otrzyma aktualizację aż do Androida 17.
Przeczytaj także: Test i doświadczenie z korzystania Samsung Galaxy Z Fold4: wielozadaniowe urządzenie
Samsung Galaxy A34 5G wyposażono w pojemną baterię 5000 mAh. Jak zwykle, zestawie nie ma ładowarki, a moc ładowania wynosi skromne 25 W (konkurenci ze średniego segmentu posiadają 65W i więcej).
Podczas testów ładowałem telefon co dwa dni. Trudno rozładować go w jeden dzień – albo trzeba dużo grać, albo nagrywać wideo w 4K.
Galaxy A34 oferuje około 9 godzin SoT, co jest dobrym wynikiem.
Pełne naładowanie Galaxy A34 zajmuje około dwóch godzin, jak na dzisiejsze standardy, to długo.
Przeczytaj także: Recenzja tabletu Samsung Galaxy Tab S8 Ultra: czy nie za duży?
Producent z pewnością nie stawi w tym modelu na fotografowanie. Jeśli zależy Ci na najlepszych zdjęciach, pomiędzy Galaxy A34 a Galaxy A54 zdecydowanie wybierz starszy model. Nie oznacza to jednak, że Galaxy A34 robi słabe zdjęcia.
Smartfon posiada 48 MP aparat główny, 8 MP moduł szerokokątny i 5 MP sensor makro. W porównaniu do poprzednika zniknął czujnik głębi do rozmywania tła, zastąpiony przez nadrzędny procesor, który programowo robi efekt bokeh. Z przodu umieszczono 13-megapikselowy aparat do selfie. Istnieje obsługa wideo 4K, ale tylko przy 30 fps.
Pod względem jakości zdjęć z aparatu głównego, smartfon jest mniej więcej taki sam jak Galaxy A52 lub nieco gorszy niż Galaxy A53 5G. Dotyczy to tylko głównego aparatu.
Zdjęcia są nasycone, kolory jasne, z akceptowalną ostrością, minimalnymi szumami, a w porównaniu do Galaxy A54 zauważalny jest tylko mniejszy zakres dynamiczny.
Jakość spada, gdy przełączamy się na szerokokątny czujnik. Ogólnie wszystko jest do zaakceptowania, ale ostrość jest niska. Jednak pomijając ten problem, tryb szerokokątny tworzy zdjęcia z odpowiednim odwzorowaniem kolorów, czyli dla sieci społecznościowych będzie w porządku.
Zdjęcia zrobione wieczorem są raczej słabe (mało detali, jest szum) i tutaj widać dużą różnicę między Galaxy A34 a A54. Większy czujnik w Galaxy A54 wykonuje lepszą robotę.
W trybie portretowym tło dobrze się rozmywa, ale post-processing, moim zdaniem, jest bardzo agresywny.
ZDJĘCIA Z SAMSUNG GAL4 XY A35W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI
5-megapikselowy obiektyw makro był miłym zaskoczeniem. Może nie dorównuje flagowcom, ale jest całkiem godny. Zbliżając się do obiektu, smartfon sam zaproponuje włączenie trybu makrofotografii.
Galaxy A34 5G nagrywa wideo do 4K przy 30 klatkach na sekundę z optyczną stabilizacją obrazu. Wideo jest dobrej jakości, obraz nie drży.
Ponadto dostępny jest tryb slow motion przy 480 lub 240 kl./s w jakości HD. Trochę cierpi odwzorowanie kolorów, ale nie zapominajmy, że mamy do czynienia ze średniakiem, więc i tak jest fajnie.
Jedną z najlepszych alternatyw dla Samsunga Galaxy A34 5G jest Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G. Ma również ekran AMOLED Full HD+ 120 Hz, procesor MediaTek Dimensity 1080 5G i baterię 5000 mAh. Jego główny aparat 50 MP jest lepszy, a do tego dochodzi szybkie ładowanie 67 W.
Kolejną dobrą alternatywą jest telefon realme 10 Pro+ 5G, który jest oparty na tym samym MediaTek Dimensity 1080, z ekranem AMOLED 120 Hz i baterią 5000 mAh. Wyróżnia się aparat 108 MP i ładowanie 67 W. Ceny modeli są podobne.
Samsung Galaxy A34 5G kosztuje mniej więcej tyle samo, co OnePlus Nord 2T 5G, mocniejszy smartfon oparty na Dimensity 1300 z nawet 12 GB pamięci RAM i szybkim ładowaniem 80 W. Słabe punkty – ekran 90 Hz, bateria 4500 mAh.
Jak widać, chińskie modele za te same pieniądze są lepsze i mocniejsze. Z resztą, jak zawsze. Ale Samsung ma swoje atuty – wygodną obudowę, długie wsparcie dla softu.
Nie należy też zapominać o poprzedniku – Galaxy A33 5G – który niewiele ustępuje nowince ze względu na specyfikacje. A34 wygląda ciekawiej, jego procesor jest nieco mocniejszy, ale, niestety, kosztuje zauważalnie drożej.
Przeczytaj także: Recenzja Samsung Galaxy Watch5 Pro: Najlepszy smartwatch
W średnim przedziale cenowym Samsung dominował i wcześniej, i w zeszłym roku, i będzie dominował w 2023, nie ma co do tego wątpliwości, mimo że nie było zauważalnych innowacji w serii A. Samsung Galaxy A34 dostał jednak lepszy wyświetlacz z Always-On, do 256 GB pamięci, długie wsparcie oprogramowania. Frustrujące jest powolne ładowanie, brak adaptera w komplecie i nie zawsze stabilna praca, ale ostatni minus prawdopodobnie zostanie poprawiony wraz z nadchodzącymi aktualizacjami.
W każdym razie, mamy przed sobą udany telefon, który znajdzie szerokie grono nabywców. Zwłaszcza wśród tych, którzy preferują znane marki.
Przeczytaj także:
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie.
Przeczytaj także:
Leave a Reply