Kiedy chcesz kupić sobie nowy telefon – od razu pojawia się wiele pytań: czy smartfon będzie długo działał? Czy warto zainwestować w gamingowy gadżet lub może lepiej wybrać tańszą opcję z dobrymi aparatami. I oczywiście te pytania są naturalną koleją rzeczy, kiedy rynek proponuje użytkownikom tak ogromny wybór podobnych gadżetów, że nie da się szybko podjąć decyzję i kupić wymarzony telefon. Dodatkowo, nie każdy może pozwolić sobie na flagowca, który kosztuje od 4 tysięcy złotych. Co w takim przypadku zrobić? Proponujemy zapoznać się z ambitną nowinką – realme 12 5G, która na pewno znajdzie swoje grono wielbicieli ze względu na jej plusy.
Czytaj także: Recenzja Realme 12+ 5G. Nie zaskakuje, ale też nie zawodzi
Czytaj także: Recenzja Motorola Moto G24: smartfon za 599 złotych
Oczywistym jest fakt, że średniak realme 12 5G ma dużo konkurentów, nawet z tej samej rodziny realme. Jednak to, że model oferuje przyzwoite funkcje w przystępnej cenie skłania nas do bliższego zapoznania się z naszym bohaterem. Model działa na bazie chipsetu MediaTek Dimensity 6100+ 5G (6nm), ma 6 albo 8 GB RAM (LPDDR4X), 128 GB dysk i aktualny system Android 14. Ekran – 6,72 cali, IPS, 2400 x 1080. Bateria – 5000 mAh z ładowaniem SUPERVOOC 45W. Główny moduł kamery ma 108MP, jest też dodatkowy 2MP sensor oram 8 MP kamera frontalna.
Jest to najprzystępniejszy przedstawiciel “numerycznej” rodziny Realme 12. Pojawił się w sprzedaży dziś razem z Realme 12+ 5G. W porównaniu do niego ma słabszy ekran (IPS zamiast AMOLED), trochę słabszy chipset, mniej pamięci, gorsze aparaty (tylko jeden przydatny moduł z tyłu), sensor odcisków palców w bocznym klawiszu zamiast w ekranie, wolniejsze ładowanie. Link do porównania tutaj. Oprócz Realme 12 5G i 12+ 5G w serii jest także bardziej zaawansowane Realme 12 Pro i Realme 12 Pro+ 5G, przedstawione w styczniu (są podane linki do recenzji).
Urządzenie jest sprzedawane w dwóch kolorach, a mianowicie – Woodland Green i Twilight Purple (oba wyglądają cudownie). Wersje pamięciowe – 6+128, 8+128GB, 8+256 GB. Nie wszystkie jednak będą dostępne w Polsce. A tylko 8+256 GB – w cenie 1400 zł. Trochę szkoda że nie ma bardziej przystępnej wersji, ale z czasem cena się obniży.
Urządzenie przyjechało w markowym pudełku realme. Komplet jest prawie standardowy – kluczyk do wyjmowania tacki SiM, dokumentacja i przezroczyste etui, które będzie chroniło Twoje urządzenie od zadrapań i rys (przynajmniej jakiś czas). Czego zabrakło? Ładowarki! Nie ma jej w pudelku ze względu na ekologię, a szkoda.
Dodam też, że na ekranie jest już naklejona folia ochronna, zatem nie musisz wydawać pieniędzy, żeby zabezpieczyć ekran od niepożądanych upadków czy śladów użytkowania.
Czytaj także: Recenzja Infinix Note 40 Pro. Zaskoczenie? To mało powiedziane
Realme od dawna ciekawi się estetyką premium zegarków, dlatego powstające nowinki czerpią inspirację z tych eleganckich wyrobów, szczególnie w obszarze wyspy aparatów. Realme 12 5G jest ciekawym rozwiązaniem dla tych, którzy chcą się wyróżniać na tle innych. Nowinka wyglada znacznie lepiej w porównaniu do ubiegłorocznego Realme 11.
Po prawej stronie widzimy przyciski głośności i zasilania, przy czym drugi jest jednocześnie skanerem linii papilarnych. O działaniu skanera powiemy sobie trochę później. A tu warto dodać, że opcja Dynamic Button pozwala dwukrotnie szybko nacisnąć przycisk zasilania, aby przełączać się między wybranymi aplikacjami i ustawieniami. Na dole i na górze są umiejscowione: slot na karty SIM, głośniki, a także gniazdo mini-jack. Przedni aparat jest okrągłej formy i nie rzuca się w oczy. Smartfon posiada małe ramki wyświetlacza z widocznym “podbródkiem”.
Tylny panel wygląda niezwykle – widzimy jasnofioletowy kolor, który przepięknie się mieni na słońcu. Panel jest matowy, więc odciski palców na nim pozostają niewidoczne. Z kolei aparaty są rozmieszczone na jednym dużym module, który mocno wystaje ponad obudowę. “Plecki” od spodu do góry są podzielone na pół przez cieniutką i delikatną linię, która dodaje modelowi elegancji (coś podobnego, ale w bardziej wyróżniającym się stylu widzieliśmy w serii 12 Pro / 12 Pro+). Po lewej stronie na dole widnieje się logo firmy.
Całość prezentuje się dobrze: przyzwoita jakość wykonania, ramki, które są płaskie i zrobione zgodnie z najnowszymi trendami i ciekawy design tylnego panelu. Psuje obraz plastik, jednak pamiętajmy, że jest to budżetowy model i nie doczekamy się tu jakiejś eko-skóry czy metalu.
Telefon wygodnie leży w dłoniach, nie jest ciężki, waży 188 gramów przy wymiarach 165.60×76.10×7.69 mm. Jednak trudno obsługiwać go jedną ręką.
Obudowa jest chroniona zgodnie ze standardem IP54 – smartfon jest pyłoszczelny i nie boi się kropli wody.
Czytaj także: Recenzja i test smartfona POCO X6 5G: Będzie bestsellerem!
Mamy budżetowy model, więc on nie może być idealnym we wszystkim. Pierwszym widocznym uproszczeniem jest ekran, ponieważ obecna technologia jest IPS, a nie AMOLED. Jednak wyświetlacz 6,72 cala i technologii LTPS LCD oferuje obraz w rozdzielczości 1080×2400, co gwarantuje wyraźne detale.
Dzięki jasności sięgającej 800 nitów / 950 nitów (maksymalnie), nawet w jasnym świetle słonecznym ekran będzie czytelny (a w nocy natomiast nie razi oczy), chociaż nie można tutaj porównywać realme 12 z flagowcami. Wyświetlacz ma żywe kolory i dobry kontrast. Co więcej, mamy szerokie kąty widzenia i obraz w różnych pozycjach nie ulega przebarwieniu. Tak, nie jest to AMOLED, ale naprawdę dobry IPS.
Ważnym parametrem technicznym jest także częstotliwość odświeżania – możemy wybrać tryb automatyczny, który dostosuje “Hz” do wyświetlanej treści, 60 Hz do oszczędzania baterii i maksymalny poziom częstotliwości 120 Hz, który sprawia, że ruchy na ekranie są płynne, co jest przydatne zarówno podczas wykonania podstawowych zadań, jak i w trakcie grania.
W ustawieniach jak zawsze można zmienić funkcje ekranu według własnych preferencji – da się wybrać czcionkę, ciemny motyw, tryb kolorów ekranu (żywy i naturalny), dostosować temperaturę kolorów, wybrać rozmiar ekranu (duży, standardowy i mały), a także jest funkcja “Pełny ekran dla aplikacji”, która zmieni wygląd ekranu w zależności od parametrów i wyświetlanych aplikacji.
Nie jestem audiofilem, żeby mówić o scenach dźwiękowych i innych, bardzo specyficznych danych, mogę jedynie zaznaczyć, jak to było od strony zwykłego użytkowania. Mamy tutaj dźwięk stereo z certyfikacją Hi-Res, który jest słyszalny i donośny. Nie brakowało basu, ani wysokich tonów. Podczas grania, słuchania muzyki czy oglądania filmu nie wystąpiło żadnych problemów. W realme 12 5G jest też mini jack 3,5 mm, więc jeśli korzystasz ze słuchawek bezprzewodowych, nie musisz rezygnować z tej opcji. Z kolei podłączałam bezprzewodowe “wtyczki” i ulepszałam dźwięk w aplikacji i też było dobrze. Podczas rozmów byłam słyszalna i słyszałam rozmówców – a to najważniejsze.
Głośniki realme 12 5G mają również funkcję o nazwie Ultra Volume Mode, która pozwala zwiększyć poziom głośności do 200%. Chociaż nie jest to koniecznie złe, uważam, że jakość dźwięku jest nieco chropowata.
W urządzeniu są dwie standardowe opcje odblokowywania – twarzą i odciskiem palca (sensor jest w klawiszy włączenia telefonu). Najpierw wybrałam drugą i przez parę dni korzystałam z niej. Faktycznie odblokowanie następuje szybko i jest bezpieczniejsze, jednak pojawiało się dużo błędnych kliknięć. Na przykład kiedy po prostu brałam telefon do rąk, niechcący dotykałam obszar przycisku i wtedy telefon reagował i próbował bez powodzenia się odblokować, co mnie irrytowało.
Z kolei odblokowania twarzą działa dobrze, zawsze byłam rozpoznawalna przez telefon nawet w ciemności.
Czytaj także: Test i porównanie smartfonów Redmi Note 13 i Note 13 5G
Realme 12 5G jest wyposażony w zaawansowane technologie bezprzewodowe, obejmujące Wi-Fi 5, Bluetooth 5.2 oraz wsparcie dla sieci 5G. Dzięki obsłudze standardów WiFi 802.11 a/b/g/n/ac/6e na pasmach 2,4 i 5 GHz mamy możliwość szybkiej komunikacji w Internecie. Dodatkowo, obecność funkcji Galileo i NFC umożliwia precyzyjne zlokalizowanie oraz płatności zbliżeniowe.
Jak prezentuje się zaplecze fotograficzne w realme 12 5G? Mamy dość skromny zestaw, ale czy wartościowy?
Widoczne czwarte “oczko” – to nie kamera, a najwyraźniej autofokus laserowy albo po prostu zaślepka dla symetrii… To samo było w 12 Pro.
Zacznijmy od tego, jakie funkcje oferuje aplikacja aparatu. Są to: tryb Pro, panorama, wysoka rozdzielczość, film, zwolnione tempo, film poklatkowy, skaner tekstu, portret grupy i td. Interfejs aplikacji jest prosty i czytelny.
Wiemy, że udane ujęcia zależą od dobrego oświetlenia, realme 12 5G nie jest wyjątkiem, główny aparat robi dobre zdjęcia, z bogatą kolorystyką i szczegółowością. Czasami chciałam zobaczyć trochę więcej kontrastu. Mamy również dostępny 3x zoom (tak zwany “zoom w matrycy”) – ale jakość jest mizerna, jeśli 1,5x zoom jest w porządku, to maksymalne przybliżenie jest bezużyteczne i cechuje się niską jakością obrazu.
Realme nazywa model 12 5G kolejnym mistrzem portretów. Telefon robi naprawdę dobry efekt bokeh, w dodatku jest tryb portretowy z zoomem 3X. Ale naszym zdaniem 1X jednak wypada trochę lepiej.
Selfie zrobione na realme 12 5G mogłyby być lepsze. Są po prostu OK, ale nie więcej, ponieważ skóra wydaje się blada i za mało klarowności. Pamiętaj, że są tak zwane “upiększacze”, które przesadnie korygują Twój wygląd, można je użyć, kiedy masz gorszy dzień, a w mediach społecznościowych potrzebujesz wyglądać przyzwoicie :-).
Jest także opcja tworzenia self grupowych.
Tryb nocny delikatne rozświetla zdjęcia, więc ujęcia wieczorem mi się podobały – dużo szczegółów i prawie nie ma szumu cyfrowego.
Wideo prezentuje się dobrze zarówno w świetle dziennym, jak i wieczornym. Możliwe jest nagrywanie w rozdzielczości 720p przy 30 klatkach na sekundę lub w 1080p przy 30 klatkach na sekundę. Ogólnie filmy wypadają całkiem nieźle.
Czytaj także: Recenzja smartfona realme 12 Pro: To wszystko dla kamer
Smartfon działa na Android 14 z powłoką realme UI 5.0. Z jednej strony, jest to oprogramowanie, które zostało nasycone różnymi reklamami, aplikacjami do grania i oglądania treści, nie zabrakło różnych sklepów i td. I osobiście uważam, że to bardzo przeszkadza, musiałam usuwać niektóre elementy lub “chować” je w folderach. Z drugiej zaś strony – oprogramowanie proponuje wiele korzystnych funkcji, które są w stanie ułatwić życie przeciętnemu użytkownikowi.
Na przykład: kontrola rodzicielska, dynamiczny przycisk (przycisk zasilania po dwukrotnym naciśnięciu może wykonywać poszczególne funkcje – otwierać aplikacje, ustawiać minutnik, włączać tryb jazdy jednośladem, włączyć tryb samolotu i td), funkcje specjalne, takie jak tryb dla dzieci, tryb prosty, elastyczne okno, podzielny widok, specjalne ruchy i gesty. Realme również dba o bezpieczeństwo danych użytkowników, zatem mamy opcje bezpieczeństwo i prywatność, a także bezpieczeństwo i tryb alarmowy.
Dostępne są nowe funkcje, takie jak File Dock, która zapewnia szybki dostęp do ostatnio otwieranych obrazów, filmów i dokumentów, oraz PhoneLink do pracy z Microsoft Link to Windows.
Warto podkreślić “mini-kapsułkę” (Mini Capsule) – animację wokół przedniego aparatu, która aktywuje się określonymi akcjami. Coś na wzór iPhone. Na przykład informuje o stanie baterii podczas ładowania, o niskim poziomie naładowania lub gdy urządzenie jest naładowane, pokazuje animację w rytmie muzyki, informację o pogodzie, o wydarzeniach z kalendarzu informuje, o osiągnięciu celu aktywności. Producent mówi, że funkcjonalność “kapsuły” zostanie rozszerzona z nadejściem kolejnych aktualizacji.
Producent obiecuje dwie duże aktualizacje systemu operacyjnego oraz 3 lata poprawek bezpieczeństwa – to może i niewiele, ale ok dla średniaka.
Sercem nowinki jest układ MediaTek Dimensity 6100+ z kartą graficzną Mali-G57 MC2. Pracę modułów w modelu testowym wspiera pamięć 8GB RAM + 256GB pamięci z możliwością rozszerzenia pamięci operacyjnej do 8 GB (w ustawieniach można wybrać ilość pamięci, odpowiednio: 4, 6 i 8 GB). Pamięć stałą z kolei można rozszerzyć za pomocą karty microSD. Ale w tym przypadku trzeba będzie zrezygnować z drugiej SIM.
Praca z telefonem była komfortowa. Mimo to, że nie jestem graczem, zainstalowałam sobie gry i próbowałam zaobserwować “zachowanie” systemu. Nie było problemów z przełączaniem gier lub aplikacji w tle, każdy program działał błyskawicznie. Dla wielbicieli liczb, załączam wyniki z różnych benchmarków:
Czytaj także: Recenzja Xiaomi Redmi Note 13 Pro+: Zabójca flagowców
Smartfon posiada baterię o mocy 5000 mAh, czyli standardowo jak na model w tej kategorii cenowej. W zestawie znajduje się ładowarka SuperVOOC 45W. Mimo to, że aktywnie korzystałam z telefonu w trakcie testów, gadżet zwykle rozładował się dopiero po 1,5 dniach. Jeśli chodzi o szybkość ładowania – w ciągu pół godziny realme 12 5G ładuje się od 0 do 40%. Zatem pełne ładowanie następuje po godzinie.
W ustawieniach są tryby, które pomogą Ci oszczędzić baterię, jeśli tego potrzebujesz: tryb oszczędzania baterii, inteligentne ładowanie, tryby wydajności, optymalne czuwanie itd.
Dzisiaj zapoznaliśmy się z modelem realme 12 5G, który oczywiście ma swoje zalety i wady. Jednak to smartfon oferujący zaawansowane funkcje w przystępnej cenie. Dzięki wsparciu dla technologii 5G użytkownicy mogą cieszyć się szybkim i stabilnym połączeniem internetowym. Duży ekran o rozdzielczości 1080×2400 (niestety IPS, ale dość dobrej jakości) zapewnia jasny obraz i płynne działanie, zwłaszcza dzięki częstotliwości odświeżania wynoszącej 120 Hz.
Wysoka jakość foto (nawet w nocy), długi czas pracy, ciekawy design sprawiają, że realme 12 5G to dobry wybór dla osób poszukujących efektywnego i przystępnego cenowo smartfona. Oczywiście, jeśli szukasz telefonu z nieco lepszym aparatem i szybszym ładowaniem, możesz rozważyć inwestycję w Redmi Note 13 5G lub OnePlus Nord CE 3 Lite.
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie
Czytaj także:
Leave a Reply