Dziś na prezentacji w Mediolanie ukazał się nowy „pogromca flagowców” od realme – GT 6T. Urządzenie jest wyposażone w topowy chipset Qualcomm 8s Gen3, ekran o niesamowitej jasności 6000 nitów, baterię o pojemności 5500 mAh z szybkim ładowaniem 120 W, główny aparat Sony LYT-808 ze stabilizacją optyczną i – oczywiście, jak bez tego – ma funkcje AI.
Pierwszy realme GT został wydany w marcu 2021 roku i prawie od razu stał się hitem sprzedaży. Smartfon oferował najwyższej klasy procesor i doskonałej jakości ekran za stosunkowo niewielkie pieniądze, dzięki czemu stał się zasłużonym „pogromcą flagowców”. Potem świat ujrzały jeszcze kilka udanych modeli, w szczególności GT 2 Pro z doskonałym ekranem 120 Hz, GT Neo 3 z ładowarką o mocy 150 W oraz GT Neo 5 (w Europie miał na imię GT 3 i był sprzedawany tylko na wybranych rynkach, w Polsce – nie) z rewolucyjną ładowarką 240 W. Czemu nie było “czwórki”? W Chinach uważa się, że jest to liczba pechowa.
Modele GT 5 i GT 5 Pro wyglądem przypominały realme 12 Pro / Pro+ i nie trafiły na globalny rynek. Dlatego, ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy w Europie dwuletnią „przerwę” od urządzeń realme serii GT. I w końcu król powraca! Nic dziwnego, że producentowi zależało na epickiej prezentacji, a zarazem powrocie gwiazdy.
realme GT 6 został po raz pierwszy zaprezentowany w Chinach jako GT Neo 6. I to nie sam, a ze swoim „bratem” GT Neo 6 SE, nazwanym w Europie GT 6T. Cóż, nadszedł czas na jego europejską premierę.
Urządzenia różnią procesorami (młodszy model ma Snapdragon 7+ Gen 3, starszy 8s Gen 3), ilością pamięci i jej rodzajem. Aparaty też się różnią – młodszy model nie ma teleobiektywu, a moduł główny i teleobiektyw mają nieco prostsze specyfikacje. Design, główne cechy ekranu, baterie i prędkość ładowania są takie same. Niżej porównanie, realme GT 6T po prawej:
Przejdźmy do pozycjonowania. Tu nic się nie zmieniło: realme GT 6 to “pogromca flagowców”. Czyli telefon z topową specyfikacją i pewnymi kompromisami, które pozwalają na obniżenie ceny w celu dotarcia do większej liczby odbiorców. W tej recenzji dowiemy się, czy GT 6 ma jakieś uproszczenia i na ile one są “krytyczne”.
Tę recenzję piszemy przed premierą, dlatego nie możemy od razu podać dokładnej ceny. UPD: już znamy ceny:
Czytaj także: Recenzja smartfona realme 12 Pro: To wszystko dla kamer
W pudełku znajdziesz komplet dokumentacji, igłę do wyjmowania slotu SIM, kabel oraz wysokiej jakości elastyczne etui z tworzywa. Tak, zgadza się, nie ma ładowarki (mówimy o europejskim rynku, w innych krajach może być inaczej). Taka jest teraz polityka realme – dostosowanie się do wymóg Unii Europejskiej w zakresie ochrony środowiska. Ale jeśli kupić smartfon do 03.07, ładowarkę dostaniecie w prezencie.
Na ekranie telefonu jest naklejona fabryczna folia ochronna, którą również można uznać za część zestawu.
Smartfony serii realme GT od początku wyróżniały się designem. Przykładowo pierwsza generacja miała wersję z tylnym panelem, wykonanym z jasnożółtej ekoskóry. Paski na GT Neo 3 dodawali skojarzeń z samochodami wyścigowymi, przy co model miał “szybki” wygląd. realme GT 3 miał na tylnym panelu półprzezroczysty ekran LED, który świecił się różnymi kolorami, co stwarzało wow-efekt. Pod tym względem, nowy realme GT 6 nieco mnie rozczarował. Wygląda jak wiele innych średniaków, nie ma w sumie niczego, czym mógłby się wyróżnić.
Smartfon będzie dostępny w dwóch kolorach – zielonkawym i srebrnym.
Tylny panel jest błyszczący i pięknie mieni się w świetle, ukazując cząsteczki brokatu – realme nazywa to “nano-mirror back cover”. Obszar z kamerami jest wyróżniony innym odcieniem.
Łatwo się domyślić, że taka obudowa zbiera dużo odcisków palców, dlatego dołączone etui jest bardzo przydatne. Tylko szkoda, że ma ono zbyt ogromną “dziurę” na kamery, wygląda to dziwne.
Tylny panel i wyświetlacz mają zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu telefon wydaje się szczególnie cienki i dobrze leży w dłoni. I ogólnie nie jest za duży, ergonomia w porządku.
Nie każdy lubi “wodospadowe” ekrany. Kiedyś była to prerogatywa urządzeń premium, obecnie wręcz przeciwnie, flagowce dążą do „płaskości”, podczas gdy urządzenia ze średniej półki są wyposażone w takie ekrany. Osobiście nie widzę w tym rozwiązaniu nic złego, telefony stają węższe i bardziej kompaktowe, nie mam też problemów z błędnymi dotknięciami, zwłaszcza w etui.
Realme GT 6 ma plastikową obudowę, dotyczy zarówno tylnego panelu, jak i bocznych ramek. Nie powiem, że to minus, bo za taką cenę i przy takim sprzęcie nie jest to wcale krytyczne.
Ochrona wyświetlacza – wytrzymałe szkło Gorilla Glass Victus 2.
Po prawej stronie obudowy znajdują się przyciski zasilania i blokady. Moim zdaniem, są bardzo cienkie, ale to nie przeszkadza. Skaner linii papilarnych jest wbudowany w ekran i działa świetnie.
Wszystkie złącza znajdujące się na dole – USB-C, gniazdo SIM (podwójne, bez obsługi kart pamięci), głośnik (dźwięk stereo, w roli dodatkowego głośnika mamy ten dla rozmów nad wyświetlaczem). Ciekawym elementem na górze jest port podczerwieni, za pomocą którego można sterować urządzeniami smart home (coś w rodzaju uniwersalnego pilota).
Obudowa realme GT 6 posiada ochronę zgodnie ze standardem IP65. Ponownie, nie jest to poziom flagowy, więc nie możemy liczyć na IP68. Urządzenie nie boi się kurzu i wytrzyma również strumienie wody, ale nie więcej. Zatem odradzamy zanurzania go w wodzie i celowego moczenia.
Czytaj także: Recenzja realme 12 Pro+: Średniak z kamerą-peryskopem
realme GT 6 ma pełnoprawny flagowy wyświetlacz. Suche liczby wyglądają tak – 6,78 cala, 8T LTPO AMOLED (częstotliwość odświeżania w razie potrzeby może spaść do 1 Hz w celu oszczędzania energii), rozdzielczość 1264×2780 pikseli (450 ppi), obsługa HDR10+, 10-bitowe kolory, częstotliwość do 120 Hz, odpytywanie warstwy sensorowej do 2500 Hz. W dodatku ramki ekranu są prawie niezauważalne!
Ale najważniejsze, czym może się pochwalić GT 6 od realme, to wiodąca na rynku jasność ekranu. W szczytowym momencie (na przykład pod bezpośrednimi promieniami letniego słoneczka) może osiągnąć nawet 6000 nitów. Standardowa wartość wynosi 1600 nitów (i dla wielu smartfonów w tej cenie jest to maksimum).
Co można powiedzieć o ekranie na podstawie osobistych wrażeń? Jakość jest fenomenalna, jest to flagowy AMOLED, który ma doskonałe jasność, klarowność i odwzorowanie kolorów. Obsługuję Dolby Vision, HDR, 10-bitowę głębię kolorów i 100% gamy P3.
Wyświetlacz otrzymał także wsparcie dla szeregu przydatnych certyfikatów – SGS Five-star Sunlight-Readable Display (czytelność w słońcu); SGS Five-star Esports Display (próbkowanie dotykowe 2500 Hz, odpowiednie do e-sportu); SGS AI Eye-Protection Display (ochrona oczu, filtrowanie szkodliwego niebieskiego światła); TÜV Rheinland Strobe-free Certification (anty-migotanie); Dolby Vision Playback And Capture.
System oparty na sztucznej inteligencji analizuje zachowania użytkownika, w tym częstotliwość mrugania i ziewania, które mogą wskazywać na zmęczenie, i w zależności od tego dostosowuje temperaturę barwową i jasność, aby zapewnić bardziej komfortowe wrażenia podczas pracy z ekranem. Dzięki redukcji migotania PWM 2160 Hz wyświetlacz jest bezpieczny w warunkach słabego oświetlenia.
Warto dodać, że ekran realme GT 6 nie „wariuje”, jeśli jest mokry. Procesor analizuje obecność zakłócających kropelek wody na ekranie i odpowiednio optymalizuje interakcję użytkownika.
W ustawieniach możesz wybrać częstotliwość odświeżania ekranu (chociaż radzę domyślnie pozostawić automatyczną), obniżyć rozdzielczość (aby oszczędzać baterię, chociaż lepiej zostawić ją wysoką), dostosować renderowanie kolorów, aktywować ochronę oczu (filtrowanie szkodliwego niebieskiego światła, dopasowywanie odcieni do warunków otoczenia) itd.
realme GT 6 jest napędzany ośmiordzeniowym chipsetem Qualcomm SM8635 Snapdragon 8s Gen 3. Jest to procesor zaprezentowany w marcu 2024 r. Od topowego 8 Gen 3 różni się literą „s” w nazwie i ma nieco niższe częstotliwości, nie pozwala na nagrywanie wideo 8K. A za to zużycie energii jest nieco niższe. Jeśli nie czepiać się częstotliwości, nie zauważysz żadnej różnicy w porównaniu z modelami na bazie flagowego Snapdragon 8 Gen 3. W teście AnTuTu GT 6 osiągnął imponujące 1 565 659 punktów.
Liczby liczbami, ale ważniejsze jest to, jak telefon radzi sobie podczas codziennej pracy. I tutaj wszystko jest na najwyższym poziomie – aplikacje uruchamiają się błyskawicznie, przełączanie pomiędzy nimi bez opóźnień. Mi się nawet wydaje, że telefon wykonuje zadania szybciej, niż je mu zlecam!
Oczywiście będzie można także z przyjemnością zagrać. GT 6 świetnie działa ze wszystkimi popularnymi i wymagającymi grami. PUBG i League of Legends śmigają przy 120 FPS, na przykład. Tytuły takie jak MLBB, COD i Genshin Impact również działają sprawnie. I zauważalnie lepiej niż na urządzeniach konkurencji z procesorami Dimensity 9200 i Exynos 2400. Jednocześnie procesor Qualcomm nagrzewa się mniej.
W razie potrzeby użytkownik może nawet zwiększyć częstotliwość rdzeni procesora dzięki funkcji Geek Power Tuning. Można to zrobić w specjalnym menu podczas grania (gest palcem od lewego górnego rogu ekranu).
Jeśli włączysz tryb wydajności GT, a w sekcji ustawień dodatkowych przydzielisz dodatkową RAM dla gier, będziesz jeszcze bardziej zadowolony z rozgrywki.
Od razu pojawia się pytanie – czy ten wydajny telefon nagrzewa się? Prawie wcale nie! Telefon wyposażono w zaawansowany system chłodzenia oparty o termostat Dual VC 3D o imponującej powierzchni 10 014 mm². Dzięki niemu GT 6 zachowuje stałą wydajność nawet podczas grania w wymagające gry przez długi czas. Aż dziewięć warstw chłodzącychskutecznie odprowadza ciepło, zapewniając komfort użytkowania w każdej sytuacji. W skład systemu wchodzą:
realme GT 6 będzie sprzedawany w Polsce w dwóch wersjach pamięci – 12/256 GB i 16/512 GB. Moduły pamięci są bardzo szybkie – RAM LPDDR5X i UFS4.0. Ogólnie rzecz biorąc, każda wersja będzie działać szybko i sprawnie, ale lepiej wybrać wariant z 12 GB RAM-u. Najstarszą wersję warto kupić tylko wtedy, gdy potrzebujesz 512 GB pamięci, gdyż nie ma slotu na karty microSD. Nawiasem mówiąc, w ustawieniach dostępna opcja rozbudowania pamięci RAM za pomocą pamięci stałej. Funkcja jest domyślnie włączona, możesz wybrać od 4 do 12 dodatkowych GB.
Czytaj także: Recenzja Realme 12+ 5G: Nie zaskakuje, ale też nie zawodzi
Przyzwyczailiśmy się, że aparaty zwykle nie są mocną stroną „pogromców flagowców” (kompromisy, kompromisy…). Czy GT 6 zmieni tę sytuację? Być może tak. Gadżet otrzymał pełny zestaw aparatów z głównym modułem Sony LYT-808 (50 MP, stabilizacja optyczna, matryca o wielkości 1/1,4”). Jest też szerokokątny moduł Sony IMX355 o rozdzielczości 8 MP i teleobiektyw 50 MP o ogniskowej 47 mm. Przedni moduł ma 32 megapikseli.
W dobrym oświetleniu jakość zdjęć jest znakomita, naprawdę na flagowym poziomie. Doskonała przejrzystość, wysoka szczegółowość, piękne i naturalne, a jednocześnie bogate odcienie, dobry zakres dynamiki. Oto przykłady:
WSZYSTKIE FOTO I WIDEO W ORYGINALNEJ ROZDZIELCZOŚCI – TUTAJ
W nocy też nie ma na co narzekać, za co między innymi powinniśmy podziękować systemowi AI Night Vision Mode (kim bylibyśmy bez AI!), który realme nazywa najlepszym w branży. Zdjęcia są jasne (czasami miałam wrażenie, że aż za jasne), wyraźne i praktycznie pozbawione szumów cyfrowych. Tryb nocny włącza się automatycznie, a czas trzymania telefonu w pozycji nieruchomej zależy od poziomu oświetlenia sceny.
Przy dobrym oświetleniu nie widać nawet różnicy pomiędzy zdjęciami wykonanymi modułem szerokokątnym, a głównym. W ciemności widać, że moduł szerokokątny przechwytuje mniej światła, ale nie jest to krytyczne. Oto przykłady, moduł szerokokątny po prawej:
Mamy też teleobiektyw, który pozwala na powiększenie 2x bez utraty jakości. Dostępne są także inne poziomy powiększenia (już cyfrowe) – aż do 20x. To oczywiście nie jest Galaxy S24 Ultra, ale jak na swoją cenę, „zoom” GT 6 jest super! Nie obchodzi się bez pomocy sztucznej inteligencji; możesz powiększać i czytać teksty, znaki, tablice rejestracyjne i tak dalej. Poniżej pokażę przykładowe foto z zoomem odpowiednio 2x – 4x – 10x – 20x.
Przy dobrym oświetleniu jak widać nie ma problemów, ale przy słabym zoomie już jest ciężko, więc nie liczcie na wysoką jakość.
Wszystko w interfejsie aparatu jest przejrzyste.
realme tradycyjnie posiada między innymi tryb fotografii ulicznej; w nowych modelach nosi on nazwę Street Mode 4.0. W tym trybie możesz używać zoomu i zaawansowanej stabilizacji, aby uchwycić imponujące ujęcia w akcji. Przykłady zdjęć:
Możliwe jest także dodanie filtrów. Kilka przykładów:
Przedni aparat 32 MP robi świetne zdjęcia nawet przy słabym oświetleniu. Dostępne są opcje upiększania i przyzwoity tryb portretowy.
realme GT 6 nagrywa wideo w rozdzielczości 4K przy 30/60 kl./s i 1080p przy 30/60/120 kl./s. Tak, nie ma 8K, ale nie zapiszemy tego jako minus. Takie filmiki „dużo ważą” i niewiele osób ma ekrany, na których można je oglądać. 4K/Full HD w zupełności wystarczy, a jakość nagrań jest dobra, jak i stabilizacja, nawet przy słabym oświetleniu.
Podsumowując: aparaty GT 6 zadowolą zdecydowaną większość użytkowników. Tak naprawdę, biorąc pod uwagę koszt telefonu, nie ma w ogóle nic do zażyczenia mu – piękne zdjęcia nawet w nocy, wysokiej jakości zoom, doskonałe wideo.
Smartfon obsługuje najnowsze wersje modułów Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.4. Jest też dwuzakresowy GPS L1 + L5 i NFC 360° (nie trzeba wykonywać akrobacji w pobliżu terminala, można przyłożyć telefon dowolną stroną).
Ponadto realme szczególnie podkreśla technologię E-game Antenna Network. Mówimy o specjalnym umieszczeniu anten w środkowej części obudowy. Dlatego jeśli grasz, trzymając telefon w orientacji poziomej, nie będzie problemów z sygnałem komórkowym ani Wi-Fi/Bluetooth.
Co więcej, system oparty na sztucznej inteligencji cały czas bada, w jaki sposób użytkownik trzyma telefon i na tej podstawie optymalizuje działanie anten.
Czytaj także: Recenzja realme C67: piękny budżetowiec z mocną baterią i 108MP kamerą
Realme GT 6 obsługuje dźwięk Hi-Res 24-bit/192 kHz. Głośniki stereo – jeden na dole, a role drugiego pełni głośnik nad ekranem. Dźwięk jest dobrze wyważony, głośny, przestrzenny, a nawet basowy – robi to wrażenie! Ale oczywiście, aby odsłonić pełną gamę Hi-Res, zalecamy słuchawki (bezprzewodowe, ponieważ nie ma tutaj mini jack 3,5 mm). W ustawieniach dostępne są presety dźwiękowe OReality (smart, filmy, gry, muzyka), tryby dźwięku przestrzennego (spatial) i objętościowego (holo).
Jeśli chodzi o wibracje, to są one godne flagowego modelu. Duży silnik osi liniowej zapewnia realistyczne wrażenia dotykowe. Wibracje przydadzą się nie tylko podczas połączeń, ale także podczas normalnej interakcji z telefonem – przewijania menu, pisania na klawiaturze, robienia zdjęć, grania, a nawet ustawiania alarmu. Wszystko jest przemyślane i dodaje „namacalności” podczas pracy ze smartfonem.
realme GT 6 działa na systemie Android 14 z powłoką Realme UI 5.0. Tę wersję oprogramowania my już dobrze znamy ze smartfonów serii realme 12, więc niespodzianek nie ma. System jest szybki, płynny, z pięknymi animacjami i wysoce konfigurowalny.
Podobnie jak poprzednio, w powłoce realme dostępne są różne gesty, opcja podzielonego ekranu, boczne menu do szybkiego uruchamiania programów i tryb okienkowy. Aplikacja realme Lab posiada też opcje eksperymentalne – możliwość podłączenia do telefonu dwóch par słuchawek bezprzewodowych oraz śledzenie tętna za pomocą skanera linii papilarnych.
Wygodną i stosunkowo nową funkcją nakładki realme – File Dock. Jest to obszar na ekranie, do którego możesz przeciągać obrazy, filmiki i dokumenty, a następnie szybko przekazywać ich do innych aplikacji.
Istnieje druga podobna opcja – AI Smart Loop. Możesz wybrać dowolny plik lub tekst i przenieść go do obszaru Smart Loop, a system zaproponuje, jego zdaniem, odpowiednie aplikacje dla użycia z tym plikiem. Na przykład przeglądarkę, wiadomości, mapy, komunikator, aplikacje sieci społecznościowych (FB, Instagram, Twitter/X), menedżer plików itd.
Dlaczego jeszcze przydaje się tutaj AI? Oczywiście dla obróbki zdjęć. Mamy “inteligentną” funkcję usuwania obiektów ze zdjęć. Niepotrzebny obiekt można zakreślić albo “zamalować”, system go wytnie oraz sam wypełni przestrzeń po nim.
Działa to naprawdę świetnie, oto para przykładów:
W sekcji dodatkowych ustawień znajdziesz także opcję rozpoznawania zawartości ekranu za pomocą AI. Tekst na screenshocie zostanie podświetlony i przetłumaczony. To prawda, że w naszych realiach jest to mało przydatne, ponieważ dotychczas obsługiwane są tylko angielski i chiński języki. W każdym razie producent zrobił ważny krok i może chwalić się funkcjami AI smartfona, bo teraz w naszym świecie bez tego, jak wiadomo, ani rusz (sarkazm).
Nie obeszło się w nowym realme GT bez bloatware (oprogramowania preinstalowanego w celach reklamowych). W testowym modelu było go zaskakująco mało – jedynie Amazon i TikTok (najgorsze wrażenie w tym sensie zrobiła seria 12), ale te „śmieci” zależą od rynku – gdzieś je więcej, gdzieś mniej. W każdym razie, niepotrzebne apki da się usunąć. Wbudowane aplikacje realme również wysyłają niechciane powiadomienia, na przykład sklep realme.
Czytaj także: Recenzja słuchawek TWS realme Buds Air 5: Dobre ANC w dobrej cenie
Kolejną “zabójczą” cechą realme GT 6 jest potężna bateria z szybkim ładowaniem. Podczas gdy większość smartfonów na rynku oferuje obecnie “złoty standard” 5000 mAh, realme poszło dalej i wyposażyło GT 6 w akumulator o pojemności 5500 mAh. Cóż, ładowanie SUPERVOOC (GaN) o mocy 120 W pozwala osiągnąć 50% w 10 minut i 100% w 28 minut. Sprawdziliśmy te dane – w praktyce wszystko tak jest. Jeden “mały” problem – ładowarki w komplecie nie ma, wiec trzeba będzie kupić ją oddzielnie (ale jeśli zamówić smartfon przed 03.07, ładowarkę dostaniecie w prezencie).
Niektórzy obawiają się szybkiego ładowania, ponieważ uważają, że szkodzi to akumulatorom. Po pierwsze, jest to mit. Wpływy są minimalne; w średnim okresie życia telefonu wynoszącym 3–5 lat po prostu nie zauważysz żadnych problemów (warto też pamiętać, że baterie litowe z czasem same tracą swoj “potencjał”). Ale technologie, jak wiemy, nie stoją miejscu. GT 6 obsługuje „inteligentne ładowanie”, które stale monitoruje stan akumulatora i dostosowuje prędkość ładowania w zależności od sytuacji (opcja jest dostępna w ustawieniach). A dzięki 38 poziomom ochrony telefon można bezpiecznie ładować nawet w temperaturach tak niskich jak -17°C.
Producent twierdzi także, że akumulator zachowuje ponad 80% pojemności po 1600 pełnych cyklach ładowania i to dwukrotnie więcej niż u konkurencji. Przy jednym ładowaniu dziennie żywotność baterii GT6 wyniesie co najmniej 4 laty.
Co najważniejsze, jak długo wytrzymuje bateria nowości? Wiadomo, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie – wszystko zależy od tego, jak korzystasz z telefonu. Ale możesz być pewien, że wystarczy Ci go na cały dzień aktywnej prac oraz rozrywki i nie będziesz musiał szukać ładowarki w środku dnia. A dla wielu użytkowników jedno ładowanie realme GT 6 wystarczy aż na dwa dni. Zrobiliśmy test z oglądaniem wideo przy jasności 60% – smartfon wytrzymał ponad 20 godzin. Da się również pograć w PUBG przez Wi-Fi przy jasności ok. 50% przez ponad 7 godzin.
W ustawieniach baterii da się włączyć tryb GT. On znacząco poprawia wydajność, ale zwiększa zużycie energii.
Realme GT 6 nie obsługuje ładowania bezprzewodowego, ale nie uważamy tego za minus. Funkcja jest nadal dość specyficzna i nie każemy potrzebna, zwłaszcza w “pogromcy flagowców”.
Czytaj także: Realme C51 – dobre kamery i super design tylko za 599 zł!
realme postanowiło stworzyć najlepszego “zabójcę flagowców” w 2024 roku. I wiecie co? Im się udało! realme GT 6 w atrakcyjnej cenie oferuje procesor najwyższej klasy. Może nie jest to absolutny top, ale w praktyce nie ustępuje mu na krok. Efektem jest doskonała wydajność, również w wymagających grach. Smartfon może pochwalić się wspaniałym ekranem o wysokiej rozdzielczości. Jego rekordowa jasność szczytowa, wynosząca aż 6000 nitów, robi ogromne wrażenie! Kamery wykonują doskonałe zdjęcia, nawet w nocy, co z pewnością zadowoli każdego użytkownika.
Kolejnym atutem jest bateria. 5500 mAh w połączeniu z ładowaniem 120W i inteligentnymi technologiami wydłużającymi czas pracy to gwarancja długiego działania. Dwa dni bez ładowania? Z realme GT 6 to możliwe!
A to nie wszystko! Smartfon oferuje również przestrzenny dźwięk, doskonałą ergonomię, ochronę przed wilgocią IP65, szybką pamięć, najnowsze wersje WiFi i Bluetooth. Czyżbyśmy mieli do czynienia ze smartfonem idealnym? Naszym zdaniem, realme GT6 oferuje wszystko, czego potrzeba, a wszystko to w atrakcyjnej cenie. Oczywiście, nie obyło się bez kompromisów, w końcu to nie flagowiec, a jedynie jego tańsza alternatywa. Smartfon oferuje podstawową ochronę przed wodą, a obudowa jest wykonana z plastiku. Tylny panel, choć błyszczący, może być nieco śliski. Brak obsługi eSIM i ładowania bezprzewodowego również może być minusem dla niektórych.
Jednak najważniejsze, że w przystępnej cenie otrzymujemy superwydajny telefon z fenomenalnym wyświetlaczem, wytrzymałą baterią i doskonałymi aparatami. Czego chcieć więcej? Jesteśmy przekonani, że gdy cena GT 6 trochę spadnie, stanie się on prawdziwym hitem sprzedaży!
Śledź nas na Twitterze, Facebooku i Instagramie
Czytaj także:
Autor polskiej wersji artykułu – Julia Pakhomenko
Leave a Reply