Bigme KIVI KidsTV
Categories: Smartfony

Recenzja smartfona POCO X4 Pro 5G. Już nie zabójca flagowców

W 2018 roku Xiaomi wypuściło swój pierwszy Pocophone F1, który stał się hitem. Był to wówczas smartfon z topowym procesorem, ale z pewnymi uproszczeniami, takimi jak nie najlepsze aparaty i plastikowa obudowa. W każdym razie, sensację wywołał niedrogi model na zaawansowanym chipsecie, który również obsługuje wszelkie „żarłoczne” gry. Od tego czasu POCO stała się oddzielną marką, linia produktów rozrosła się i jak mówią, nie wszystko jest takie proste. Dziś zapoznamy się z nowym produktemPOCO X4 Pro.

Pozycjonowanie i cena

POCO X4 Pro to już nie ten sam Pocophone, który posiada najwyższej klasy procesor. Przed nami tak naprawdę kolejny „silny średniak”, podczas gdy flagowcem w linijce jest POCO F4 GT. W rzeczywistości X4 Pro to jeden z modeli Redmi, który został troszeczkę zmodyfikowany – a dokładnie Redmi Note 11 Pro 5G. Charakterystyki smartfonów są identyczne, jedynie waga różni się o 3 gramy. Ale design POCO jest bardziej interesujący.

Poco X4 Pro 5G oraz Redmi Note 11 Pro 5G

Przeczytaj także: Recenzja Redmi Note 11 Pro 5G – nowy budżetowy flagowiec

Nie myśl jednak, że Poco X4 Pro jest ulepszonym zamiennikiem Poco X3 Pro. Tak naprawdę nowość jest swojego rodzaju kontynuacją uproszczonego modelu Poco X3 NFC. Ale Poco X3 Pro z 2021 roku wciąż ma znacznie lepszy procesor (Snapdragon 860) niż Poco X4 Pro (Snapdragon 695 5G).

Ogólnie model wygląda ciekawie – jasny ekran AMOLED, potrójny aparat z głównym modułem 108 MP, bateria 5000 mAh z ładowaniem 67 W, głośniki stereo, gniazdo 3,5 mm, gniazdo microSD, a nawet port podczerwieni do sterowania sprzętem AGD.

Powłoka to nowa wersja MIUI 13 dla Poco, ale zaskakującym faktem jest to, że powłoka pracuje na nie najnowszej wersji Android 11. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w serii Redmi, aktualizacja nastąpi w najbliższe tygodnie.

Jeśli chodzi o cenę, to za nowy produkt w podstawowej wersji 6/128GB chcą 1499 zł, za 8/256GB – 1699 zł. Warto zaznaczyć, że zeszłoroczny Poco X3 Pro (który, przypominam, jest mocniejszy i w żadnym stopniu nie gorszy pod względem jakości aparatów) kosztował od 1200 zł. Z jednej strony wydaje się to niesprawiedliwe, z drugiej strony – wojny, sankcje, inflacja, konsekwencje pandemii, trwający deficyt chipów… Wszystko drożeje i smartfony Xiaomi też. Musisz więc zrozumieć, że nowy X4 Pro zdecydowanie nie jest „tanim flagowcem”. To średniak za cenę, która nie jest najniższa, ale adekwatna, jeśli wziąć pod uwagę dzisiejsze realia. Z przyzwoitym ekranem, dobrą wydajnością, obsługą sieci piątej generacji.

Przeczytaj także: Recenzja Realme 9 Pro+: mocny “średniak” z ciekawym designem

Dane techniczne Poco X4 Pro

  • Wyświetlacz: 6,67″ Super AMOLED, rozdzielczość 2400×1080, proporcje 20:9, 395 ppi, 1200 nitów, częstotliwość odświeżania 120 Hz, HDR10
  • Chipset: Qualcomm SM6375 Snapdragon 695 5G 6nm Octa-core 2x Kryo 660 Gold @ 2,2 GHz, 6x Kryo 660 Silver @ 1,7 GHz
  • Karta graficzna: Adreno 619
  • RAM: 6/8 GB, LPDDR4X
  • Pamięć stała: 64/128 GB, UFS 2,2
  • Obsługa kart pamięci microSD: do 1 TB
  • Sieci bezprzewodowe: 5G, Wi-Fi 5, Bluetooth 5.1 (A2DP, LE), GPS (A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS), NFC
  • Aparat główny: potrójny, moduł szerokokątny 108 MP, f/1,9, 1/1,52″, 0,7 µm, Dual Pixel PDAF, 26 mm; moduł ultraszerokokątny 8 MP, f/2,2, 118˚; makro 2 MP moduł, f/2,4
  • Przedni aparat: 16 MP, f/2,4
  • Bateria: 5000 mAh
  • Ładowanie: szybkie przewodowe 67 W
  • System operacyjny: Android 11 z powłoką MIUI 13
  • Wymiary: 164,2×76,1×8,1 mm
  • Waga: 205 g

Komplet

Komplet może wydawać się standardowy, ale na tle wielu drogich flagowców jest wręcz bogaty.

Miła niespodzianka – zasilacz 67 W! W zestawie znajduje się również metrowy kabel USB Type-A/Type-C, przezroczysta obudowa, klucz do wyjmowania gniazda karty i dołączona dokumentacja.

Podstawowy etui jest dobrej jakości, ale nie więcej. Chroni ekran i aparaty, nie przeszkadza w naciskaniu przycisków, a dla portu Type-C, zwykle  jest ochronne wycięcie.

Przeczytaj także: Recenzja Redmi Note 11: budżetowy klasyk od Xiaomi

Design, materiały i konstrukcja

W 2022 r. Xiaomi stawia na modną, obecnie płaską, konstrukcję we wszystkich swoich liniach. Płaskie panele boczne, płaskie tylne części… Wygląda to naprawdę dobrze.

Imponująca jest również konstrukcja tylnego panelu – duży “piedestał” dla aparatu zajmuje prawie całą szerokość telefonu, zwróć uwagę jak mieni się panel na słońcu- na poniższym zdjęciu to widać. Przypomina wiązki laserowe! I nawet etui nie psuje tego piękna.

Pod względem konstrukcji tylnego panelu, nowość zdecydowanie jest lepsza od bliźniaczego Redmi Note 11 Pro.

Dostępne kolory to czarny, niebieski, żółty. Wszystko z pięknymi refleksami w postaci prostych linii. Testowaliśmy najbardziej klasyczną czerń, ale osobiście wybrałabym żółty.

Tylny panel jest szklany, błyszczący. Jaki rodzaj szkła jest używany – producent nie podaje. Ale powłoka oleofobowa jest przyzwoita, odciski palców są z pewnością zauważalne, ale nie krytycznie.

Nie mogę powiedzieć tego samego o przednim panelu ze szkłem ochronnym Gorilla Glass 5 – od razu widać ślady użytkowania, co przyznam, nie wygląda estetycznie.

Smartfon z przodu wygląda dobrze – minimalne ramki boczne, zgrabne wycięcie na przedni aparat pośrodku i nawet “podbródek” zbytnio się nie wyróżnia.

Można tylko wyróżnić jeden niuans charakterystyczny dla nowego Redmi i POCO – srebrna obwódka przednich aparatów. Nadal nie rozumiem, po co tak podkreślać przód aparatu.

Ramki boczne są plastikowe, matowe.

Blok aparatu zauważalnie wystaje nad tylnym panelem, a sam główny obiektyw wystaje jeszcze wyżej.

Urządzenie nie jest miniaturowe, to klasyczny, nowoczesny smartfon z dużym ekranem o przekątnej 6,67 cala. Jest jednak cienki, nie ciężki i ogólnie dobrze leży w dłoni.

Przyjrzyjmy się rozmieszczeniu elementów. Z przodu, nad przednim aparatem, znajduje się wycięcie na mikrofon, obok którego jest czujnik światła. Jest też sensor zbliżeniowy – ale nowej generacji, czyli wirtualny, działa bezproblemowo.

Po prawej stronie znajduje się przycisk regulacji głośności i zasilania, który zawiera skaner linii papilarnych.

Oczywiście w wyświetlacz OLED można było wbudować ekranowy czytnik linii papilarnych, ale z jakiegoś powodu Xiaomi na tym zaoszczędziło. Jednak obecny skaner pojemnościowy, który wbudowany jest w bocznym przycisku wcale nie jest zły. Jego praca jest szybka i bezbłędna.

Lewy bok jest pusty.

Na górze smartfona znajduje się gniazdo audio jack 3,5 mm, dodatkowe głośnik i mikrofon oraz port podczerwieni do sterowania sprzętami AGD. 

Na dolnej krawędzi widzimy główny głośnik, mikrofon, port USB Type-C oraz gniazdo na dwie karty SIM lub jedną kartę SIM i kartę pamięci microSD.

Obudowa jest dobrze zbudowana i chroniona przed kurzem i zachlapaniem zgodnie ze standardem IP53.

Przeczytaj także: Recenzja Motorola Moto Edge 30 Pro: czy to flagowiec?

Wyświetlacz Poco X4 Pro

Nic dziwnego, że Poco X4 Pro ma ten sam ekran, co Redmi Note 11 Pro – 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED DotDisplay z rozdzielczością FHD+ (2400×1080 pikseli), częstotliwością odświeżania 120 Hz, obsługą HDR10 i wysoką jasnością: standardowo 700 nitów i 1200 nitów szczytowo.

To fajny wyświetlacz dla smartfona ze średniej półki cenowy, z przyzwoitym marginesem jasności. Dzięki współczynnikowi kontrastu 4500000:1, zgodności z gamą kolorów DCI-P3, wysokim częstotliwościom odświeżania i wysokiemu maksymalnemu poziomowi jasności zapewniającemu doskonałą widoczność w słońcu, nie da się chcieć więcej. Minimalna jasność Redmi Note 11 też okazała się bardzo wygodna: w całkowitej ciemności bez żadnego dyskomfortu można długo patrzeć na ekran.

Kąty widzenia są tradycyjnie bardzo szerokie, ale charakterystyczny “problem” AMOLED-ów, w postaci zielono-różowych odcieni białego koloru przy silnym wychyleniu, nie zniknął. 

Odwzorowanie kolorów zależy od wybranego trybu i może albo automatycznie dopasowywać się do treści, albo zawsze być nasycone lub bardziej naturalne.

Ogromnym plusem jest też częstotliwość odświeżania 120 Hz. Wszystkie animacje systemowe, przewijanie w standardowych i wielu aplikacjach firm trzecich, a także interfejs na takim ekranie wyglądają tak płynnie, jak to tylko możliwe.

Warto zaznaczyć, że do wyboru są tylko dwa tryby odświeżania ekranu: 120 Hz lub 60 Hz. Nie ma opcji “pośredniej” w ustawieniach, ale pierwsza jest dynamiczna (lub adaptacyjna – dla oszczędności baterii).

Dostępne są jasne/ciemne motywy, tryb ebook, schemat kolorów z trzema profilami, zmieniająca się temperatura kolorów, rozmiar tekstu i inne. Osobno da się skonfigurować Always On Display – wyświetlający zegar, datę, powiadomienia na wyłączonym ekranie.

Fajnie oczywiście, że AoD jest w smartfonie i z różnorodnymi funkcjami konfiguracji, tylko można go wyświetlać przez 10 sekund po dotknięciu. I nie jest to aż tak „always”.

Przeczytaj także: Recenzja Huawei P50 Pro. Czy istnieje życie bez Google?

Wydajność Poco X4 Pro

Poco X4 Pro 5G jest zasilany przez chipset Snapdragon 695 5G. Jak już wspomniano, w porównaniu z modelem X3 Pro opartym na Snapdragon 860 jest to naprawdę wariant uproszczony. Redmi Note 11 Pro 5G działa na tym samym procesorze, za co w swojej recenzji skrytykował go Dmitry Koval. Prawdopodobnie chodzi o brak chipów, teraz producenci nierzadko instalują w smartfony te komponenty, które są dostępne, a nie te, które chcą.

Platforma Snapdragon 695 6 nm zawiera 8 rdzeni procesorów: 2 rdzenie Kryo 660 Gold działają z maksymalną częstotliwością taktowania do 2,2 GHz, a pozostałe 6 rdzeni Kryo 660 Silver działają z częstotliwością taktowania do 1,7 GHz. Karta graficzna – Adreno 619.

Pamięć RAM w smartfonie może wynosić 6 lub 8 GB (LPDDR4X). Każdy z wariantów będzie odpowiedni do normalnej pracy urządzenia. W wersji 8 GB nie ma problemów z restartowaniem aplikacji podczas przełączania się między nimi. Ponadto istnieje funkcja wirtualnego rozszerzenia pamięci RAM o 3 GB dzięki wolnej przestrzeni pamięci.

Opcje pamięci wewnętrznej to 128 GB lub 256 GB, typ UFS 2.2.

Pamięć można rozszerzyć za pomocą karty microSD do 1 TB. Przypomnę jednak, będziesz musiał wybrać pomiędzy rozszerzoną pamięcią a drugą kartą SIM.

Wyniki benchmarków:

  • Geekbench: single core – 687, multi core – 2045
  • AnTuTu: 383641
  • 3DMark Wild Life Vulkan 1.1: 1211

Sądząc po testach, nowy Poco X4 Pro nie uzyskał wzrostu wydajności w porównaniu z zeszłorocznym Poco X3 NFC. Układ graficzny Adreno 619 generalnie wypada  słabo. W tym przedziale cenowym wiele telefonów ma znacznie lepsze możliwości graficzne.

Przeprowadziliśmy również testy throttlingu pod kątem przegrzania. X4 Pro okazał się stabilny, utrzymując do 74% szczytowej wydajności przez godzinę. Chip wideo zapewnia 99,6% stabilności przy 100% obciążeniu.

W podstawowych zadaniach telefon działa bez żadnych problemów czy opóźnień, powłoka MIUI 13 jest też płynna, aplikacje nie zawieszają się, gdy są w tle – nie ma na co narzekać. Jeśli jednak lubisz grać na smartfonie, wydajność będzie nie najlepsza. Oczywiście wszystkie nowoczesne gry 3D będą działać, ponieważ teraz silniki gier są elastyczne i dostosowują się do prawie każdego sprzętu. Ale nadal nie oczekuj od smartfona nie wiadomo czego. Jeśli gry są dla Ciebie priorytetem, lepiej wybrać po prostu inny model.

I ogólnie trzeba zrozumieć, że mamy Poco X4 Pro, który kosztuje więcej niż X3 Pro w zeszłym roku, ale okazał się słabszy. Chociaż – całkiem przydatny do codziennych zadań.

Przeczytaj także: Recenzja i test Motorola Moto G200: najwyższy punkt G

Aparaty Poco X4 Pro

Główna jednostka aparatu X4 Pro wygląda imponująco. Jednak obecne są tylko trzy kamery. I jeszcze dwa “kółeczka” – flash i napisy AI (zapowiedź inteligentnego aparatu). Inne modele o podobnej konstrukcji (na przykład Redmi Note 11) mogą mieć pomocniczy czujnik głębokości zamiast zaślepki AI, chociaż nie ma to większego sensu.

Zestaw aparatów wygląda tak:

  • Moduł szerokokątny: 108 MP, f/1.9, 1/1.52″, 0.7µm, Dual Pixel PDAF, 26 mm
  • Moduł ultraszerokokątny: 8 MP, f/2.2, 118˚
  • Moduł makro: 2 MP, f/2.4

Generalnie wszystko jest takie samo jak w Redmi Note 11 Pro. I takie samo jak rok temu w  Redmi Note 10 Pro. Więc nie oczekuj dużego postępu w zakresie kamer. I jest nawet downgrade z powodu nie najlepszych możliwości procesora.

Główny moduł domyślnie robi zdjęcia w rozdzielczości 12 megapikseli (fotografowanie w rozdzielczości 108 megapikseli jest dostępne poprzez osobny tryb w aplikacji aparatu), które w doskonałych warunkach wyglądają całkiem niezłe, z naturalnym odwzorowaniem kolorów.

ZOBACZ WSZYSTKIE ZDJĘCIA POCO X4 PRO W ORYGINALNYM ROZMIARZE

W warunkach przeciętnego oświetlenia na zdjęciach pojawiają się szumy w niewielkiej ilości i spada szczegółowość, choć generalnie kadry wyglądają normalnie.

Co do nocnych zdjęć, smartfon nie wykazuje dobrych wyników, ale da się zrobić mniej więcej adekwatne. Dzięki trybowi nocnemu będzie mniej szumów, obrazy będą jaśniejsze, a źródła światła będą wyglądali wyraźniej. Oto przykłady:

Ale jak działa tryb nocny (po prawej):

Fotografowanie w pełnej rozdzielczości 108 MP jest dostępne poprzez osobny tryb w aplikacji aparatu. Przede wszystkim zdjęcia w porównaniu ze standardową rozdzielczością różnią się balansem bieli. Domyślnie są bardziej „ciepłe”, a w trybie 108 MP „zimniejsze”. Widać też, że zdjęcia w tym trybie są mniej ostre, ale trudno powiedzieć, czy to dobrze, czy źle.

Obiektyw szerokokątny daje dobre ujęcia, ale jest mniej szczegółów niż przy użyciu głównego aparatu. Nie ma sensu używać go w nocy lub przy słabym oświetleniu, tryb nocny tu nie jest obsługiwany. Przykłady poniżej, zdjęcie z modułu szerokokątnego są po prawej stronie:

Aparat makro to prymitywny moduł 2 Mpix bez autofokusa, zdjęcia są słabej jakości. Oto przykłady (w pełnej rozdzielczości jakość jest lepiej widoczna, tutaj archiwum oryginałów):

A teraz o samych uproszczeniach, o których wspomniałam w sekcji o wydajności. Snapdragon 695 nie obsługuje nagrywania wideo w rozdzielczościach wyższych niż 1080P ani przy 60 FPS. Więc nie ma 60 FPS, ani 4K. Jeśli wejdziesz w szczegóły, to 60 FPS z tym chipem może być dostępne, jeśli smartfon ma jeden główny aparat, ale tak nie jest w naszym przypadku.

Ogólnie jakość wideo jest „w porządku”: kolory są normalne, istnieje skuteczna stabilizacja elektroniczna. Przykład jest dostępny pod linkiem.

Przedni aparat to 16 MP z przysłoną f/2,4. W dzień i przy dobrym oświetleniu robi dobre, ostre zdjęcia z naturalnymi kolorami. Czego nie można powiedzieć o nagrywaniu wideo przednim aparatem. Po pierwsze, kąt widzenia jest znacznie zmniejszony. Po drugie, stabilizacja elektroniczna nie działa jakbyśmy tego chcieli. Rozdzielczość też nie jest imponująca – tylko 1080P przy 30 FPS.

Aplikacja aparatu jest standardem dla MIUI, ze wszystkimi niezbędnymi trybami, poza tym, że nie ma możliwości zapisania zdjęć w formacie RAW.

Przeczytaj także: Recenzja i test Samsung Galaxy S21 FE (Fan Edition)

Metody odblokowania

Skaner linii papilarnych jest dokładny i szybki. Istnieje możliwość wyboru metody rozpoznawania: za pomocą prostego dotyku lub fizycznego nacisku.

Odblokowywanie poprzez rozpoznawanie twarzy działa dobrze. Metoda nie jest najbezpieczniejsza, ale działa szybko i niemal w każdych warunkach oświetleniowych, z wyjątkiem całkowitej ciemności (ponieważ nie ma możliwości rozświetlenia twarzy).

Spośród opcji specjalnych możliwe jest dodanie kolejnej twarzy, pozostanie na ekranie blokady po pomyślnym rozpoznaniu, wyświetlenie treści powiadomień dopiero po sprawdzeniu twarzy oraz rozpoznanie od razu po włączeniu ekranu dla jeszcze szybszego odblokowania, ale przez to, zużycie baterii może nieznacznie wzrosnąć.

Przeczytaj także: Recenzja Motorola Moto G71: „starszy” średniak

Czas pracy Poco X4 Pro 5G

Bateria – 5000 mAh. Taki wynik dzisiaj nikogo nie zaskoczy. Oczywiście bateria wystarcza na każdą aktywność przez cały dzień pracy. Chipset jest też dość energooszczędny i pomimo dużego wyświetlacza z wysoką częstotliwością odświeżania, smartfon wytrzymuje długo na jednym ładowaniu.

Korzystałam z Redmi Note 11 bez Always On Display, ale z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Przy codziennym użytkowaniu urządzenie wytrzymywało średnio 26-28 godzin przy 9-9,5 godziny włączonego ekranu, to dobry wynik.

Co ciekawe, w testach Poco X4 Pro 5G jest nieco (o 3-5%) bardziej wytrwały niż Redmi Note 11 Pro 5G, chociaż te smartfony są “bliźniakami”.

Szybkie ładowanie jest dziś niezbędne, a nawet w klasie średniej są potężne ładowarki, którym mogą pozazdrościć flagowce. Moc dołączonego zasilacza do X4 Pro — 67 W. Jak podaje producent, będzie w pełni naładowany w 42 minuty.

W moim przypadku, pełne naładowanie od 10% do 100% zajmowało 50 minut. Na początku ładowanie jest bardzo szybkie, ale po 80% zwalnia. 

Przeczytaj także: Recenzja Google Pixel 6: powrót do klasy premium?

Dźwięk i komunikacja

Nie mam zarzutów, jeśli chodzi o głośnik w smartfonie: głośność jest duża, a rozmówcę słychać doskonale. W smartfonie znajdują się dwa głośniki multimedialne: jeden na górze, drugi na dole. Razem oferują dźwięk stereo: przestrzenny, głośny, przyzwoitej jakości.

Efekty dźwiękowe Dolby Atmos są dostępne dla głośników z czterema wstępnymi ustawieniami (dynamiczny, wideo, muzyka, głos) i korektorem graficznym.

Słuchawki z Poco X4 Pro brzmią dobrze, mają dobry margines głośności. Jeśli wyłączysz Dolby Atmos, ustawienia Mi Sound stają się dostępne z 7-pasmowym korektorem i regulacją głośności zgodnie z percepcją słuchową użytkownika. To prawda, że ​​ostatnia opcja dotyczy tylko niektórych słuchawek przewodowych.

Również wśród drobnych, ale przyjemnych cech smartfonu można zauważyć wysokiej jakości sprzężenie zwrotne wibracyjne, któremu towarzyszą różne czynności i gesty zarówno w samym systemie, jak i w wielu aplikacjach.

Smartfon może współpracować z sieciami 5G. Moduł Wi-Fi piątej wersji z obsługą dwóch pasm, choć przydałby się Wi-Fi 6. Ale jest to ograniczenie chipsetu. Jest Bluetooth 5.1 (A2DP, LE), GPS (A-GPS, GLONASS, GALILEO, BDS), a także NFC. 

Jak zwykle, producent nie zapomniał o porcie podczerwieni, za pomocą którego można sterować sprzętem AGD.

Przeczytaj także: Recenzja Huawei nova 9: ​​smartfon, który mógłby stać się bestsellerem…

Oprogramowanie Poco X4 Pro

System operacyjny Poco X4 Pro 5G nie korzysta z najnowszej wersji Androida 11, ale jest ze zaktualizowaną wersją autorskiej powłoki – MIUI 13. I nie jest to zwykły MIUI, ale „MIUI dla Poco”. Obiecano aktualizację do Androida 12, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy nadejdzie. W związku z tym nie ma nowych funkcji 12. wersji — zaktualizowane widżety, rozszerzony panel sterowania, nowe ustawienia prywatności, ulepszony menedżer plików, aplikacja aparatu, a także zmodyfikowany tryb jednoręczny (jak w iPhone’ach) i tak dalej.

Ważne jest również, aby zrozumieć, że wersja „dla POCO” to ten sam MIUI, tylko z okrągłymi ikonami. Kolejną różnicą w stosunku do typowego zestawu MIUI jest app drawer (wysuwane menu ze wszystkimi aplikacjami), którego nie można wyłączyć. Oznacza to, że aplikacje można umieścić w tym menu, a te, których potrzebujesz, możesz przenieść na ekran początkowy. Natomiast w innych wersjach powłoki może występować zarówno drawer, jak i możliwość pracy bez tej funkcji – gdy wszystkie aplikacje są na ekranach początkowych (zasada iOS).

Katalog aplikacji w MIUI dla Poco automatycznie dzieli całą zawartość na kategorie – komunikacja, rozrywka, zdjęcia, narzędzia, biznes, nowe. Kategorie można edytować lub wyłączyć.

Ogólnie od MIUI 13 nie należy spodziewać się większych innowacji wizualnych czy funkcjonalnych, wszystko jest jak zwykle. Zasadniczo zmiany w MIUI 13 są niewidoczne dla ludzkiego oka, a mianowicie:

  • Liquid Storage – zoptymalizowany system przechowywania plików, poprawia wydajność odczytu i zapisu do 60%
  • Atomized Memory – zoptymalizowana wydajność pamięci RAM, wydajność pamięci RAM zwiększona do 40%
  • Focused Algorithms – optymalizacja priorytetów procesora, poprawa ogólnej wydajności i szybkości wykonywania procesów
  • Smart Balance — automatyczna równowaga między wydajnością a zużyciem baterii, zwiększona ogólna żywotność baterii o 10%.

Z bardziej przyziemnych rzeczy dla użytkownika można zauważyć w nowej wersji popularnej powłoki, na przykład, powiadomienia, kiedy krawędzie wyświetlacza są na chwilę podświetlone. Możesz wybrać kolor.

Również w MIUI 13 pojawił się ulepszony edytor zrzutów ekranu, zaktualizowana strona z informacjami o baterii oraz tryb wysokiej wydajności, możliwość nagrywania wideo przy wyłączonym ekranie.

Potencjalnie spodoba wam się nowy pasek Smart Sidebar, który znajduje się z boku. Do panelu można dodać do 10 aplikacji, które można szybko wywołać z panelu bezpośrednio nad aktywnym oknem. Możesz zmieniać rozmiar ruchomych okien, otwierać aplikacje w trybie pełnoekranowym lub minimalizować je do kompaktowego stanu. Jest to w zasadzie tryb “wielookienkowy”.

 

Istnieje również osobny tryb floating windows – jest to również tryb okienkowy, otwiera się tylko z “kurtyny” powiadomień.

Poza tym wszystko jest takie samo jak wcześniej – podwójna „kurtyna”, która jest podzielona na listę powiadomień i szybkich ustawień (jeśli Ci się nie podoba, możesz włączyć widok klasyczny poprzez ustawienia), listę uruchamianie aplikacji w formie „kafelków” z dwoma oknami, ogromną ilością motywów, ikon, tapet, wygodnych gestów.

Istnieje również sporo podstawowych aplikacji, z których wiele powiela zwykły system Android, w szczególności galerię, muzykę, wideo, zegar, kalkulator, menedżer plików i tak dalej. Istnieją również aplikacje do czyszczenia pamięci, testujące poziom bezpieczeństwa urządzeń.

Warto dodać, że Poco X4 Pro 5G ma tę samą wadę, co inne modele z rodziny Xiaomi, – reklamę oprogramowania w autorskich aplikacjach, która dyskretnie nazywa się “rekomendacjami”. Możesz ją wyłączyć, ale w każdej aplikacji osobno – poprzez ustawienia. Na przykład w menedżerze plików odbywa się to w sekcji Ustawienia – Informacje o aplikacji.

Generalnie powłoka działa szybko i płynnie, ładnie wygląda i pozostawia “poczucie” osobnego systemu operacyjnego – nie wygląda więc jak standardowy Android. Wszystko jest szczegółowo przemyślane, np. w informacji o telefonie w bloku z wolną pamięcią, wskaźnik tej właśnie pamięci, który porusza się przy nachyleniu telefonu. Drobiazg, ale fajny!

Przeczytaj także: Recenzja POCO M4 Pro 5G: budżetowy smartfon z 90 Hz i dźwiękiem stereo

Podsumowanie

Poco X4 Pro 5G to fajny smartfon, który ma adekwatny stosunek ceny do jakości. Bardzo bardzo piękny (tylny panel w świetle po prostu mieni się „laserowymi” wiązkami), też ma ochronę przed zachlapaniem wodą, wyróżnia się jasnym wyświetlaczem AMOLED o częstotliwości odświeżania 120 Hz, a bateria 5000 mAh wystarcza na cały dzień, a 67 ładowanie W jest bardzo szybkie. Jakość fotografowania i wydajność, jeśli nie wybitna, ale do zaakceptowania. Cena jest też w porządku.

Trzeba tylko zrozumieć, że mamy przed sobą uproszczony model, nie należy go porównywać z zeszłorocznym Poco X3 Pro, który wciąż pozostaje lepszy. Aparaty, mimo imponującej matrycy 108 megapikseli, nie fotografują tak dobrze, jak mogłyby. Cóż, pod nową wersją powłoki MIUI 13 kryje się już nieaktualny Android 11, chociaż aktualizacja  nastąpi niebawem.

Po raz kolejny zauważamy, że Poco X4 Pro 5G to odnowiona wersja Redmi Note 11 Pro 5G. To ten sam smartfon z inną konstrukcją tylnego panelu. Tak, i o 200-300 zł tańszy. Dlatego nie widzę powodu, aby kupować wersję Redmi, jeśli możesz wziąć Poco. Moim zdaniem, ten telefon jest fajniejszy.

Jeśli mówimy o konkurentach, nie mniej ciekawe modele są dość dostępne na rynku za około 1500 zł i trochę droższe. Przykładowo, oficjalna cena zeszłorocznego flagowca Motorola Edge 20 8/128GB to 2300 zł, ale w większości sklepów internetowych model sprzedawany jest za plus-minus 1500 zł. Urządzenie ma szykowny design, dużo pamięci RAM, potężny chipset Snapdragon 778G, mocne aparaty. Jedną wadą jest niezbyt pojemna bateria (4000 mAh).

Jeśli trochę dopłacisz, to ciekawą opcją od Moto będzie Motorola G200 8/128GB. Model ma topowy procesor Snapdragon 888+ z zeszłego roku, wytrzymałą baterię 5000 mAh i przyzwoite aparaty. Tylko że ekran IPS, ale nie jest zły, lecz nie tak dobry jak AMOLED.

Przeczytaj także:

Nie możemy zapomnieć о Poco X3 Pro / Poco X3 NFC, ale te modele nie są prawie dostępne w sprzedaży, ale przy dużej chęci – jest możliwe je znaleźć. Ten pierwszy, biorąc pod uwagę te same aparaty i szybszy procesor, wydaje się ciekawszą opcją niż nowszy X4 Pro. Cóż, drugi jest mniej więcej taki sam jak bohater naszej recenzji, tylko znacznie tańszy. Pamiętaj tylko, że wyświetlacze w serii X3 to IPS, a nie OLED.

Nieco droższy od bohatera recenzji jest Poco F3 w wersji 8/256 GB, ale wersja 6/128 GB jest jeszcze tańsza. To model z dobrym procesorem Snapdragon 870 5G, ekranem AMOLED HDR10 + 120 Hz, jakość zdjęć jest na poziomie Poco X4 Pro. Gry F3 na pewno będą lepiej pracować.

Przeczytaj także:

Nieco droższą, ale godną uwagi alternatywą może być realme GT Neo 2 8/128GB.  Znakomity ekran AMOLED, potężny procesor Snapdragon 870, przyzwoite aparaty. Za te same pieniądze można kupić także Xiaomi 11 LITE 5G NE 8/128GB z lepszym ekranem Dolby Vision AMOLED,  szybszym Snapdragonem 778G 5G, świetnymi aparatami i doskonałą jakością wideo.

Na uwagę zasługuje nowy OPPO Reno7 8/128GB, podobny cenowo do Poco X4 Pro. Jest też przystojniakiem, ma świetny ekran (ale 90 Hz) i fajne aparaty, ale chipset też nie jest zaawansowany (Snapdragon 680), bateria mogłaby być lepsza (4500 mAh).

Na koniec można zwrócić uwagę na Samsung Galaxy A53 5G w wersji 6/128 GB, choć jest on nieco droższy od bohatera recenzji. Posiada szykowny wyświetlacz AMOLED, wodoodporność IP67, dobre kamery ze stabilizacją optyczną, przyzwoitą wydajność. I oczywiście wspaniała powłoka One UI. Wada to tylko dość wolne jak na dzisiejsze standardy ładowanie.

Przeczytaj także:

Podsumowując: Poco X4 Pro 5G to Redmi Note 11 Pro 5G w innej obudowie. Jego zaletą jest niższa cena. Nie jest tak potężnym Poco, do jakich przywykliśmy, ale warto się zastanowić, jeśli szukasz świetnego wyświetlacza, dobrej żywotności baterii i głośników stereo. Ale jeśli wolisz grać na telefonie w potężne gry i wybierasz tylko wybitne aparaty, lepiej pomyśleć o czymś innym, jest wielu konkurentów.

Gdzie kupić Poco X4 Pro

Przeczytaj także:

Share
Julia Pakhomenko

Autorka recenzji gadżetów i gier. Lubię pisać o nowinkach ze światu technologii. I dzielić się tylko najistotniejszymi wydarzeniami z czytelnikami.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked*